Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Oj Nelcia, mam nadzieje, ze to nic powaznego :( I to obydwoje na domiar zlego :( Trzymajcie sie dziewczyny !!! A waszym panom zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i Anna, jak sie ma zaburzenia hormonalne to testy owu nie sa wiarygodne. To dziala u calkiem zdrowych kobiet, zeby wiedzialy kiedy maja owulke. W kazdym razie ja nawet nie probuje tego robic, bo mi juz pokazaly owu, a wcale jej nie bylo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Surfitka - obyś miała rację ale i tak muszę iść do gina po zwolnienie więc i niech to sprawdzi i się wypowie będę spokojniejsza. Oszaleć można od tego wszystkiego, dzisiaj już jest lepiej, przespałam całą noc bez atrakcji i od rana odpukać nic się nie dzieje. Oby tak zostało. Nelcia - no to pięknie, jak się wali to na całej linii :( dajcie znać co powiedział ortopeda. Aisza - ja też weszłam na topik przypadkiem i wsiąkłam :D Z tego co napisała Nelcia masz teraz dwoje dzieci w domu :( Mam nadzieję, ze to większe nie będzie zbytni dawać się we znaki :( Justyna - i jak Wam idzie wychowywanie Adrianka, mam nadzieję, ze się trzymasz swoich postanowień. Oj ale to musi być ciężka sprawa odmówić takiemu słodziakowi jak Adrianek :( Fasolka - dobre z tą umową tylko co w przypadku jak się dziecko nie wywiąże :P ANNA - ja idąc na pierwszą wizytę po tym jak z M doszliśmy do wniosku, ze chyba bez pomocy się nie obędzie miałam zrobione wyniki o których dziewczyny mówią. Zrobiłam to z dwóch powodów po pierwsze gin od razu wie, że masz pojęcie o problemie i tak łatwo Cie nie spławi byle czym a po drugi w ramach oszczędności finansów i czau bo to zawsze jeden miesiąc i wizyta do przodu ;) Ryba___lufa - masz rację fajne te kopniaczki, które czuje się pod ręką :D Mi już też się klika razy tak zdarzyło, zobaczymy czy też będzie tak miło jak się maluchowi ciasno zrobi ;) Martunia - dobre to stwierdzenie odnośnie, ze jesteście niekompatybilni ;) tylko nie powtarzaj sobie tego zbyt często bo jeszcze uwierzysz. Omega - jednak mimo choroby nie odpuściłaś remontu, twarda z Ciebie sztuka :D Mężatka - skoro Twój Kuba też ma apetyt to wychodzi na to, ze to jedynie dziewczynki topikowe są takim niejadkami. Chłopcy jak zwykle, nie ważne co, byle dużo ;) Pocieszyły mnie mamusi chłopców, które mięsa w ciąży jeść nie mogły :D Jest nadzieja, ze u mnie będzie panna ale jak wiadomo od każdej reguły jest wyjątek to mogę się na te wyjątek załapać :P:P:P Pozdrawiam Wszystkie serdecznie i idę poleżeć nie ma co przesadzać ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Jagody - tylko raz mi się tak wymskło z tą niekompatybilnością. :) Chociaż szczerze mówiąc to przez ostatnie tygodnie jesteśmy w każdym zakresie niekompatybilni - ciągłe spięcia, smutki, humory, płacze moje, jego obrażania. Echhhhhh.... Jakoś się pogubiłam. Nelcia - ufff tylko noga, nie daj się:) Ide pomarudzić :( Buziaki wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki moja córeczka dziś urządza urodzinki dla swoich koleżanek i kolegi:-) w domu. Na szczęście jest moja mam i właśnie pojechała po Tort - Agatka kończy 9 lat! czas leci... Fasolka - mnie też korci ubrać już pościel dla maćka w łóżeczku ale czy nie zakurzy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millla --całe łożeczko wraz z poscela zakryłam przescieradłem - zeby sie nie kurzyło, - sto lat dla Agatki 🌻 dziś koleja wizyta u gina... zmykam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewala sie malenstwo i wody przeplywaja sobie w ta i nazat i tak to wyglada:) tez mialam takie burczki:D a lada moment wyczekiwane pierwsze wyczute przeze mnie ruchy adrianka:) co do wychowywania...hmmm jestem twarda juz 2 dzien i 2 noc, obudzil sie krol o 3:15 i tulilam go do 4 az zasnal glebokim snem, pozniej obudzil sie o 6 dostal butle w swoim wyrku i tak pociagnal do 8!!! jestem z niego bardzo dumna! zobaczymy co ta noc przyniesie:D obudzil sie moj slodziak, zbieramy sie i lecimy po prezent:) buziole😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam babolki!!!!!!!!! Już nie mam siły do tej naszej służby zdrowia ja bym im nie dała nawet 1 złotówki podwyżki.Pojechałam z M. do ortopedy i jak muślicie zostaliśmy przyjęci? NIE bo po pierwsze:nie ma terminu, po drugie mamy iść tam gdzie została udzielona pomoc tz. mieszkam w Rudzie Sląskiej i mam jechać do Chorzowa to jest poprostu paranoja.poszliśmy do drugiej poradni(w tym samym szpitalu) tam wprawdzie pielęgniarki były grzeczne ale niestety M nie został przyjety bo jest za dużo pacjętów i w drodze wyjatku zarejestrowała go na 23.10.08.Więc zobaczymy jak sie zrosnie złamanie albo bedzie dobrze albo beda łamać na nowo.A co do L--4 to musiał isc do lekarza rejonowego i tłumaczyć dlaczego on ma dać zwolnienie,ale na szczescie dał aż do wizyty u ortopedy. Aisza miała wiecej szczęścia i mój zieć został przyjęty przez ortopede ale jego noga też nie wygląda dobrze on ma złamanie i rane ciętą zwolnienie dostał do 03.11.08 [

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Właśnie skończyłam jeść wielkiego pysznego loda:P Mam nadzieję, że moje gardło to przetrzyma, ale MUSIAŁAM go zjeść:P Nelcia - Wiem, że to pocieszenie żadne, ale dobrze, że tylko na nogach się skończyło... Oby ci Wasi panowie jak najszybciej do zdrowia wrócili! aisza - a Ty jak już masz chłopa uziemionego, to teraz Ci się nie wywinie od tulenia, przebierania i karmienia Bartusia, ani z żadnych innych czynności, przy których nie jest wymagane używanie nóg:P JustynaM - Twradzielka jesteś:P:P:P:D milla77 - buziaki dla córy! Jagoda - a jak Twój Borówek okaże się takim "mięsożernym" chłopczykiem?:P:P:P Ciekawe czy u mnie się sprawdzi - dla mnie nadal mięso jest fuj!:P Surfitka - zdjęcia super - dopiero sobie dzisiaj na spokojnie pooglądałam i po ich obejrzeniu stwierdzam, że Ninka na wszystkich ma mega-rozrabiarskie minki, aż się nie mogę doczekać jak zaczniesz nam opisywać jej wybryki jak tylko się zorientuje na co ją stać i zacznie Ci śmigać na czworaka, a jeszcze ubarwi to wszystko swoimi "słowami":P Pozdrowienia dla wszystkich! Zmykam się kąpać i jakiś filmik jeszcze może uda mi się przetrzymać;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :* Dziękuję, że mnie jeszcze nie wykasowałyście :) Przyznaję się, że nie śledzę topiku i nie wiem jak wam się życie kula... Słodziaki nasze, Maleństwa ukochane oglądam natomiast na NK i naprawdę dobrze, że taki portal istnieje, bo z dzieciaczkami jestem na bieżąco :) Obiecałam takie jednej wytrwałej (całuski dla Ciebie), że się odezwę, a więc... Przepraszam, że się nie odzywam, to wszystko mnie przerosło i powinnam udzielać się na innych topikach, a nie smęcić tutaj... ale raz nie zawsze. Próbowałam już tyle razy zabrać się za pisanie, ale to nie taki proste, a czym dłużej czekam, tym gorzej. U mnie nic się nie zmieniło, miesiące, latka lecą... Brutalna prawda jest taka, że nadal nic nie wiem, czuję jedynie, że mi nie będzie dane zostać mamą. Po takim czasie nie mam już nadziei. Oddaliliśmy się z mężem baaardzo, w tej chwili rozmawiamy o rozwodzie. Nie muszę chyba dodawać, że szanse żeby to on został ojcem mojego dziecka przybliżyły się do 0. Nie wiem czy pragnienie zostania mamą może być jedynym argumentem przemawiającym za utrzymaniem tego małżeństwa...chyba tak nie powinno być. No co jeszcze, prawdopodobnie stracę pracę, mieszkaniowo nieciekawie, w rodzinie też nie układa się najlepiej, choróbska itp. A najgorsze, że trwa to już tak długo, nic nie idzie ku lepszemu. A ja muszę robić dobrą minę... To tak w wielkim skrócie. Pozdrawiam Was wszystkie moje kochane, i dla każdej z osobna 😘 i przepraszam że nie piszę do każdej z osobna. Może teraz w jesienne wieczory poczytam topik, bo to przecież niezła powieść o życiu. Mamuśki dbajcie o siebie, a za te które jeszcze widzę w tabelce staraczek trzymam kciuki. Pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - od razu widać,z e za mało zaglądasz na topik ;) moje dziecko zaczęło kopać w 15 tygodniu, taki z niego narwaniec :D i nie mam problemów z odróżnieniem kiedy Borówka kopie a kiedy to akcja w żołądku bo nawet nie w jelitach. Poza tym to przelewanie jest głośne i ewidentnie dotyczy żołądka a chyba się zgodzisz, ze to raczej na miano kopniaków nie zasługuję ;) Nelcia - współczuje Wam tym bardziej, ze M miał pewnie problem z poruszaniem się :( ja od dawna twierdzę, że nasza służba zdrowia to nie wiadomo dla kogo jest bo jak potrzebujesz pomocy to akurat, nie ma specjalisty, terminu itd, szkoda gadać. Mam nadzieję, ze M trafił na dobrego ortopedę i noga jest dobrze złożona i obędzie się bez dodatkowych problemów. Voltare - mam nadzieję, że już niedługo się okaże kto w brzuszku mieszka. Po tym od kiedy Borówka kopie i jak często to robi moja koleżanka z pracy orzekła, ze na dziewczynkę jej to nie wygląda. Pożyjemy zobaczymy i tak pomimo, ze bardzo chciałabym dziewczynkę to ze zdrowego, donoszonego chłopca też będę super zadowolona i nie będę składać zażaleń :P Mi dzień minął spokojnie i niech tak już zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka - no nareszcie dałaś znak życia :D:D z tego co napisałaś nie jest dobrze i życie nie szczędzi ciosów :( Masz rację dziecko nie powinno być jedynym wyznacznikiem trwania małżeństwa bo ono zasługuje na życie w szczęśliwej rodzinie gdzie oboje rodzice się kochają. Na pewno kiedyś zostaniesz mamą czy z obecnym M tego nie wiem, sami musicie to rozstrzygnąć. Czasami najtrudniej podjąć decyzję ale jedno wiem poddawać się nie można nawet jak się wydaje, ze już gorzej być nie może. Życie to ciągle wzloty i upadki, oby tych pierwszych w Twoim życiu było jak najwięcej. Zaglądaj do nas w miarę możliwości, chociażby po to żeby się wygadać 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo Milka, wow. Milo, ze jeszcze o nas pamietasz. A przykro, ze sie nie uklada :( Ale kochana zycie przed toba i jestem pewna, ze przyniesie ci jeszcze wiele dobrego. Tylko musisz sobie i temu szczesciu pomoc. Jagody, jak tak piszesz o tej plci, to mi sie przypomina polozna, ktora badala gdzies w 16-18 tc tetno Niny, i ta ciage sie krecila i nie mogla jej tego serducha zlapac. I oczywiscie stwierdzila, ze dla niej na bank to chlopak tam siedzi - wiercipieta ;) No kilka tygodni pozniej bylo zdziwko :P Wiec nic nie przesadzone. Voltare, ty mnie nie strasz z tyjm brykaniem Niny ;) Na razie to ona straszna gadula - ciekawe po kim ? ;) Widze, ze twoje samopoczucie tez lepsze..a i spanie z pierwszym trymestrem mija :) Justynka, a co kupujecie Adriankowi na pierwsze urodzinki? No bo impreza na bank bedzie boska :D Nelcia, wlasnie - nadzieja, ze dobrze mezowi poskladali wszystko. ech ta nasz sluzba zdrowia...:o Fasolka, jak tam maly? Bedzie wychodzil? Pozdrawiam wszystkich i wracam do pracy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka - a tylko komentuję to co widzę:P A Ninka mi taką małą rozrabiarę wygląda;) Narazie nadrabia "gadaniem" bo nie ma jeszcze siły na nic więcej, ale wszystko w swoim czasie;) A ja dzisiaj "spałam" w pracy a po południu latałam na pełnych obrotach i spanie na chwilę przeszło - ale nadal jak mnie chwyci to masakra - to przychodzi tak falami - dzisiaj musiałam wyjść w pracy na dwór posiedzieć na ławce a i tak zaczęło mi się tak błogo robić, że niewiele brakowało...:P:P:P Milka - przykro mi, jak czytam Twój post. Mam tylko nadzieję, że wkrótce zła passa się od Ciebie i Twojej rodziny odwróci 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka - babulcu, jakże się cieszę, że jednak się odezwałaś🌻❤️🌻, szkoda jedynie, że z takimi informacjami:(:(:(:( U mnie powoli widac światełko w tunelu, ale wybaczcie mi jeszcze chwilowe milczenie. Obiecuję nadrobic już niedługo, tymczasem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki małemu sie nie śpieszy póki co...on ma sie dobrze a ja jakos ciągnę, mam mierzyc cisnienie bo mam dosc wysokie i od tego głowa mnie boli :( po tygodniu obserwacji - dopiero zdecyduje jakie leki mi perzepisze....chyba że zdaze urodzic ....bo to cisnienie przez ciaze mi wzrosło :( - np. dziś o 14 miałam - 170/90 :( o 17:30 ----144/78 o 20------137/74 przepraszam ze nie pisze z uwzglednieniem kazdej z was - tylko daje taki znak zycia na dziś :( bo sie naprawde czuje zle .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martunia - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :D niech się spełni to wszystko o czym marzysz 👄 http://www.twojekwiaty.pl/photo/1066.jpg Justyna - buziaki dla Adrianka w dniu jego pierwszych urodzin :D Kiedy to zleciało????? http://www.kidiland.pl/images/bontempi/3013b.jpg Fasolka - sochę wysokie to górne ciśnienie :( koniecznie trzeba je kontrolować pocieszające jest jednak To, że Gabryś jest już donoszony więc jeżeli coś się będzie działo to wywołają poród i szybciej będziesz mogla przytulić swoje szczęście :D Odezwę się po wizycie, miłego dnia wszystkim życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczynki trzymajcie kciuki na 15 mam wizytę u ginki. stracha mam jak cholera ciekawe co mi ciekawego powie? buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki dzis moje cisnienie : 9:00 ----130/64 10:40---128/83 14:39---144/88 :( ja nie wiem od czego - przeciez nic nie robie :(no nic musze obserwowac to przez tydzien i sie zobaczy....najważniejsze to Ze Gabryś donoszony...a wczoraj na ktg pokazało ze póki co moje cissnienie nie wpływa negatywnie na jego tętno - to o tyle dobrze.... Jagódka---wizyta u gina? chyba nie doczytałąm wczesniej - to czekam na wiesci o Borówce :) Anna---też czekamy na wiesci od gina... Martunia---wszystkiego najlepszego w dniu urodzin ---zajrzyj na maila - tam czeka mały upominek dla ciebie ode mnie :D 🌻 Justynka - dla Adrianka też upominek masz na mailu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny! jest nam bardzo milo, mamy pare fotek na nk, inne podesle na maila jutro badz po imprezie sobotniej:) martunia dla ciebie rowniez sto lat !!!! i spelnienia marzen! a najpierw tego jedynego:)) buziole😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego dla naszych solenizantow - Adrianka i martuni. Niech sa zdrowi i niech sie spelnia ich marzenia 🌻🌻🌻 I tak minal rok odkad sie doweidzialam, ze bede mama :D:D:D Fasolka, to cisnienie nie jest takie zle. A nawet jesli wywola porod to juz chyba na to czas ;) Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martunia-sto lat i niech Ci sie spelni to o czym marzysz najbardziej🌼 A dla Adrianka skoro jest juz duzym chlopcem zyczenia zeby rosl zdrowo na super mezczyzne🌼 Milka-przykro mi ze tak nieciekawie u Ciebie-mamy tyle samo stazu w staraniu-mialam nadzieje ze jak zajdziemy to w jednym czasie. Ja mam dzis pol dnia wolnego-ponadrabiam zaleglosci w domu-powyciagam wreszcie cieple sweterki bo jakos do tej pory nie bylo takiej potrzeby.Wczoraj badalam progesteron-dzis albo jutro wyniki-zobaczymy. Fasolka-oby cisnienie spadlo. Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane dziewczyny🖐️ Martunia------wszystkiego najlepszego ,zdrowia i spełnienia marzeń🌼👄 Justyna------bardzo dużego buziaka od \"babci \"👄👄👄👄 A.N.N.A---------oczywiscie ze bedziemy trzymac kciuki na nas zawsze możesz liczyć:D Fasolka-------trzymaj sie bedzie dobrze Gabryś jest donoszony i jak by co mozesz juz rodzic🌼 Jutro jade do Aiszy,musze odwiedzic mojego kochanego ziecia jest tak samo cierpiący jak mój M.Steskniłam sie tez za Bartusiem tym bardziej ze Aisza była dzis z nim u lekarza.mały robi nieładne rzadkie kupki wiec wiecie lepiej to sprawdzic .Dzisiaj słyszałam w przychodni ze panuje wirus i duzo dzieci ma biegunke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, tym razem zdążyłam :) Justynka - sto buziaków dla Adrianka i niech zdrowo rośnie 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Martunia - tego, co dla Ciebie najważniejsze. Niech Ci się spelni. Buziaki 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Jagody, jak po wizycie? Wszystko w porządku? Uu mnie intensyfikacja ruchów. Mały wierci się, jak szalony :) Pogoda jakaś taka dziwna się zrobiła u mnie. Niby ciepło, ale tak sennie jakoś. Spać mi się chce strasznie i idę się położyć, bo głowa mnie pobolewa i nie chcę, żeby się to rozkręciło. Przesyłam buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo babolki!!! Nelcia wam juz napisala co sie porobilo...okazalo sie ze noga M jest w gorszym stanie niz taty i w ogole kanal...nie chce sie goic ciagle krwawi oprocz zastrzykow ktore M sam sobie aplikuje dostal dzisiaj jeszcze antybiotyk i w piatek znowu kontrola :( a jeszcze ten ortopeda nagadal mu jakis glupot ze ten palec moze nawet zgnic i M ciagle mysli ze mu sie to przytrafi...czasami ludzie nie pomysla a cos powiedza... do tego Bartulek ma biegunke a ta lekarka u ktorej dzisiaj bylam (bo ta do ktorej zawsze chodzimy jest na urlopie) jest beznadziejna no ale mam nadzieje ze mimo wszystko malemu przejdzie...ja sie tez fatalnie czuje jestem zarobiona na amen a do tego Bartulek marudzi mezem trzeba sie opiekowac...chodze juz do tylu normalnie :(:(:(:(:( nie wiem kiedy sie odezwe bo w polowie dnia juz padam a co dopiero wieczorem :(:( i nie mam sily na kompa siadac MILKA super ze sie odezwalas!! zostan z nami pamietaj ze nasz topik jest magiczny i kazda z tutejszych kobitek bedzie mama :) MARTUNIA spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe:) JUSTA wysciskaj i ucaluj Adrianka ode mnie i Bartusia :):):) niech rosnie zdrowo !!! http://www.swiatupominkow.pl/images/HE087.jpg dla pozostalych kobitek duzo buziakow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety nie dostałam się do lekarza, okazuje się że jest na urlopie do 21.10 i chyba poczekam bo Ona jest jedynym ginekologiem w mieście któremu oddam się w opiekę .jest ordynatorem na oddziale połóżnictwa u nas w szpitalu i mślę że jest dobra w tym co robi. więc czekam do 21 a póki co dziś 10dc i mam śluż chyba płodny kleisty ,ciągliwy a temp. dziś rano 36,9 więc mimo to przytulanie może nie pomoże ale też nie zaszkodzi. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×