Jagody 0 Napisano Październik 23, 2008 Witam Do 2 nie mogliśmy zasnąć i jestem lekko nieprzytomna ;) M stwierdził, ze to chyba z wrażenia :P Oczywiscie, ze chłopcy są słodcy, zresztą czy to chłopiec czy dziewczynka kocha się tak samo. Z tych emocji to nawet nie wiem jak duże jest moje dziecko bo nie wzięłam wydruku usg :P Najważniejsze żaby Michaś rozwija się prawidłowo, dzisiaj od rana wariuje, tylko otworzyłam oczy a już o sobie przypomniał :D Zapomniałam Wam wczoraj napisać, że szyjka bez zmian także na razie zostajemy przy tym co jest, mam prowadzić oszczędny tryb życia i łykać nospę+magnez. Kolejną wizytę mam dopiero za miesiąc chyba ze coś by się działo to wtedy wcześniej. Aisza - wychodzi na to, że brzuch łącznie z płcią dziecka przejęłam po Tobie, to był rzut ;) Mimi - ale się uśmiałam no tak fakt, że syn nie będzie mi podkradał kosmetyków jest solidnym argumentem za tym żeby mieć chłopca :D:D Malolepsza - decyzja o zmianie pracy jest na pewno słuszna, przy takim trybie jak miałaś przed ciążą to dziecko widziałabyś tylko w nocy. Najważniejsze, ze jest szansa na kolejną pracę. No i nie dawaj się żadnym dołom, silna z Ciebie kobieta i wierzę że się nie poddasz. Nelcia - jak znam życie to największej uwagi wymagał \'najmniejszy\' chłopczyk :D Voltare - jak tam Twoje wirusy? Zmykam do mojej papierkowej roboty może coś się uda napisać aczkolwiek aura nie sprzyja, leje i coś mi się zdaje,z ę po dzisiejszej nocy drzemka będzie najlepszym pomysłem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Październik 23, 2008 Witajcie, widzę, że ruch u nas dzisiaj, że ciążeko się wepchnąc..:P:P:P:P:P Ciekawa, jak Fasolka się czuje???? i Gabryś??? Milla - Maciuś zassał drugą pierś? Jagody - no to d...a blada, przegrałam, ale pocieszam sie, że jeszcze nie wszystko stracone:D pisałam wam kiedyś o przypadku koleżanki mojej córy - dla przypomnienia: przez cała ciąże i jeszcze tydzień przed porodem zapewniali ją, że urodzi córkę (to było jej marzenie), a tu wyszedł trzeci chłopak. Udało się za czwartym razem... Mimi - i jak? Nastapiło ocieplenie???? Przytulam... Telesforka - mam nadzieję, że łapki dziurawe nie były.... Malolepsza - jak będzie trzeba to wyslę teraz list gończy za dobrym nastrojem, a deprechę zakapujemy i pójdzie do aresztu:):):) No i przede wszystkim ciekawe jak Agness???????? Ktoś cos wie?????? Pozostałe niewymienione i mamuski: moc pozdrowień od zapracowanej babci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Październik 23, 2008 hej mamuski mam do was pytanie-po jakim czasie dostalyscie okres?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Październik 23, 2008 hejo!! widze ze wam Nelcia jeszcze nie napisala to ja to zrobie...ojciec byl dzisiaj u ortopedy no i niezbyt dobrze to wyglada...dostal jakies tabletki do lykanai i kolejne 20 zastrzyków do brzucha :( i jak tak dalej pojdzie do ojciec bedzie do stycznia na L4 a Nelcie do tego czasu chyba wywiaza :P:P:P:P Po wczorajszej marchewce Bartulek zaczal robic luzne kupki...znajoma powiedziala ze to zoladek i jelitka sie tak przygotowuja do jedzenia innych pokarmow niz mleko ... dalam dzisiaj malemu do mleka plaska lyzeczke kleiku ryzowego bo pomaga na biegunke no i zobaczymy, dopoki kupki sie nie unormuja to daje tylko mleko ewentulanie z kleikiem a nowe pokarmy musza poczekac ... ach myslalam ze wprowadzanie nowych pokarmow do iety jest bardziej plynne i bezproblemowe ale dopiero teraz widac jaka niedoswiadczona mamuska jestem :) mnie tez troszke przeziebienie bierze i mam nadzieje ze malego nie lapnie az mnie serce sciska ze go nawet pocalowac nie moge :(:(:(:( jutro przyjezdza Nelcia i lecimy na zakupy takze zowu babski wypad :) Malolepsza nie martw sie ja tez mialam takie \"ciemne\" nastroje ale zaraz na poczatku i jakos minelo ale kiepsko z moja psycha bylo... szkoda ze mala taki niejadek ale moze ona je tylko tyle ile potrzebuje moze po prostu jej to wystarcza :) dopoki nie traci na wadze to nie ejst zle :) badz dzielna moja kochana :) Jagody no to bedzie mial Bartus kolege do zabawy autkami :):) super ja tam sie ciesze ze bedziesz miec syna :) i widac ze mam dobre oko do rzucania brzuchalem :) mam nadzieje ze porod bedziesz miec lekki w porownaniu do mnie :) Milla no ja ci raczej nie pomoge bo krotko karmilam i jak stwierdzila polozna mam idelne sutki do karmienia :P ale moze na ta prawa zaloz taka nakladke do karmienia - kobiety jej uzywaja jak maja krotkie lub wklesle sutki ...moze ktos inny ci bardziej pomoze :) Bettyja dostalam po 7 tyg ale pamietaj ze krotko karmilam piersia... dla pozostalych babolinek buziaczki i sorrki ze tak wyrywkowo pisze :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Październik 23, 2008 AISZA-ale 7 tyg od porodu? no mi w niedziele minie 3 tydzien jak przestalam karmic,tylko mimo wszystko odciagalam tylko rzadziej bo tak ogolnie to karmilam do 5 tyg Natalki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Październik 23, 2008 Betty, ja karmilam a mimo dostalam 7 tyg po porodzie. Aisza, mi powiedziala lekarka, ze nalezy wprowadzac nowe danie co 3-4 dni. I obserwowoac dzidzia bo roznie bywa. Mojej marchewa bardzo smakowala wczoraj, no i zobaczymy jak z kupka, ale nic mama jeszcze nie mowila, wiec moze bedzie dobrze. Ja jej juz codzinnie daje kleik ryzowy do mleka - dostaje na sniadanie i kolacje po lyzeczke do butli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 24, 2008 maciuś po 2 kąpieli był tak smutny i rozżalony że zabrał się za prawą pierś bez zastanowienia!!!extra! temat myślę zamknięty! Pytanie: kiedy wam ściągali szwy? ja mam rozpuszczalne i jestem 7 dni po porodzie i dwa już wyszły ...został jeden Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Październik 24, 2008 Witam, długo mnie nie było, ale znowu wpadłam w wir pracy. Postanowiłam jednak, że kończę te zlecenia, które mam i nie biorę już żadnych nowych. To jednak ponad moje obecne siły. Nadrabiam w takim razie zaległości i po pierwsze: Milla i Fasolka!!! Ogromne gratulacje i dla Waszych synków po ogromnym Surfitka, ja ciągle jestem pod wrażeniem upływającego czasu :) Dopiero co przejęłam od Ciebie brzuchal, a już Ninka marchewę wsuwa :) Buziaki dla małej Aisza, dobrze, że M już się lepiej czuje, no i potrafi poradzić sobie w ekstremalnych sytuacjach :) Telesforka, trzymam kciuki za celny rzut Fasolki i Twoje umiejętności łapacza :) Omega, mi się wydaje, że jednak jak chłopak to chłopak, w drugą stronę można się łatwiej pomylić. Co bardziej złośliwi chłopcy mogą po prostu schować odpowiedni narząd i udawać dziewczynki, ale jak zostaną już zdemaskowani to raczej po ptokach :) Chociaż niedawno słyszałam o przypadku, że dziewczynka miała tak rozbudowane i napuchnięte narządy, że podczad usg została uznana za chłopca :) Jagody, jednak trzeba było obstawiać zgodnie z pierwszym przypuszczeniem :) Nie wiem, czy pamiętasz, ale na samym początku napisałam, że widząc Twoje upodobania obstawiam tę samą płeć, co u mnie :) W ostateczności jednak podeszłam życzeniowo, czyli emocjonalnie (jak mój M, gdy obstawia wyniki meczów :P ) i widać, jak to się kończy - idę z torbami :| Nelcia, współczuję i nie zazdroszczę M na L4. I to jeszcze w czasie przedświątecznym, kiedy na brak zajęć nie można narzekać. Trzymaj się i ucałuj Bartusia (pewnie nim łatwiej się opiekować niż M :) ) Milka, widzę, że znowu przepadłaś. Odezwij się. Mimi, tak sobie myślę, że z rozwodem nie ma co się spieszyć. Mam nadzieję, że się dogadacie, może poszukacie pomocy u jakiegoś specjalisty? Czasami wydawałoby sie niepozorne zdanie, czy pytanie daje zupełnie nowe spojrzenie i pozwala coś zmienić. Najgorzej, jak się człowiek zapętli we własnych racjach i za życiowy cel stawia sobie ich udowodnienie. Powodzenia. Mam nadzieję, że jeszcze będzie przepięknie. Buziaki Voltare, postanowiłam, że u Ciebie pokieruję się zwykłą matematyką i od razu, zgodnie z zasadą prawdopodobieństwa, obstawiam dziewczynkę :) W końcu muszę trafić :) Jak się czujesz? Malolepsza, buziaki i odzywaj się częściej. Milla, jak karmienie? Maciuś przekonał się do drugiej piersi? Mam jeszcze pytanie o wózek, bo chyba zdecyduję się na ten peg perego (może nawet caravelle). Czy Ty masz stelaż z takimi małymi kółkami? I jeśli tak, czy one nie są za małe? Ja mieszkam w zasadzie w centrum miasta, po wybojach nie będę jeździć, w parkach alejki są raczej równe, a na sporadyczne wypady nie będę kupować terenówki - tak sobie myślałam, ale może jednak większe koła się przydadzą? Proszę o radę :) Betty, widzę, że mała jednak daje się we znaki, skoro tak rzadko zaglądasz? Ucałuj córeczki Justyna, wyobrażam sobie, jak Adrian podbija Gdańsk. Ja się wybieram do 3miasta 8 listopada. Mam nadzieję, że wszystko będzie na swoim miejscu ;) Martunia, a jak z Twoim łapaniem. Mam nadzieję, że ręce nie były dziurawe? Ja byłam w wczoraj w szkole rodzenia. Zajęcia trwają ponad dwie godziny. najpierw godzinka teorii (wczoraj zeszła na przedstawianiu siebie i swoich oczekiwań), a potem ćwiczenia i takie praktyczne rady: jak siedzieć, jak stać i takie tam. Ćwiczenia były w porządku, bo mój kręgosłup już powoli zaczyna dawać o sobie znać. Do tej pory jego największy wysiłek to noszenie moich 50 kilogramów w porywach. A teraz ma dużo więcej pracy. W sumie to jestem zadowolona z tej szkoły. Tak sobie myślę, że to takie dwie godziny, kiedy skupiamy się wyłącznie na swojej trójce, jesteśmy razem i tylko dla siebie. To też miejsce, gdzie można jasno i precyzyjnie wyrazić swoje lęki, obawy, oczekiwania. W domu też rozmawiamy, ale rozprasza nas mnóstwo spraw. A to telefon zadzwoni, a to woda się gotuje, a to coś tam. Przy niewygodnym pytaniu można udać się do toalety :) A w tej szkole - pełna koncentracja na istocie rzeczy. Nie wiem, czy to jest wszystkim do szczęścia potrzebne, ale ja lubię sytuacje jasne i do końca dopowiedziane :) Zdaję sobie sprawę, że życie zweryfikuje wiele spraw, ale myślę, że i tak warto zbudować sobie przynajmniej taki szkielet przyszłości, z tego, co jest dla nas obojga najważniejsze. A przy wypełnieniu i ozdabianiu można sobie pozwolić na improwizację. Tak to widzę :) Jest tylko jeden problem ;) nie umiem ćwiczyć mięśni Kegla. W ogóle mi to nie wychodzi No i wczoraj przed pójściem jeszcze do tej szkoły dopadła mnie jakaś huśtawka nastrojów. Poryczałam się strasznie, bo mój R powiedział, że ja chciałam jechać do Ikei, a wcale nie chciałam, bo przecież i tak na razie nie chcę nic tam kupować :D:D:D No i moja jazda polegała na tym, że płakałam, bo on wie lepiej, co ja chce :) Na szczęście, szybko mi przeszło. Pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Październik 24, 2008 Jak szaleć to szaleć. Poprawiam jeszcze tabelkę :) Milla, aż mi się smutno zrobiło, jak przeczytałam o rozżalonym Maciusiu :) Ale dobrze, że problem prawej piersi (PPP) rozwiązany :) staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . .......................... Ani77..................31..........................13... . ......................... Martuniadiablica.....32.........................7....... . ..............8.11 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................10..... ..................10.11 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Agness28.........30...........40............(Roksanka). ..........19 .10.08 Ryba_lufa........33............24............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............21...........(Michał)... ..09.03.09 Voltare..........31...............12.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22. 10.2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Październik 24, 2008 Hej, Powyżalam się dziś trochę, co? Jakoś mi nieswojo - bo tu tyle was mam i oczekujących a tych staraczek tak mało. Smutno mi że nie moge z wami dzielić się pytaniami i odpowiedziami na temat dzieciaczków itd. Co prawda kolejny test na moje działanie rycerzyków przede mną, ale jak sięokaże że jest ok, to pozostanie mi drożnosć, a jak i to nie bedzie przyczyna to ja juz nie wiem. Nie wiem czy aż tak chcę walczyć o zajście w ciążę. Zalęży mi, ale wie mże bardziej zależy mojemy męzczyźnie. Chcę trzymać z rekach mały skrab - nasz wspólny skarb a tu nic. Właściwie to powinnam zmienić tabelkę bo tak głupio wyglada ten 7 cykl starania, skoro to już dochodzi do półtora roku - tylko ile to juz cykli minęło? Ech... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Październik 24, 2008 Martunia, każda swoje odstała w kolejce, czyli pierwszej tabelce :P Ja tam myślę, że bez względu na wynik tego badania to drożność i tak warto zrobić. Bo jak rycerzyki będą w porządku to HSG i tak Cię czeka, a jak się okażą nieruchliwe to pewnie lekarz zaproponuje inseminację (jak u mnie). A żaden szanujący się lekarz nie robi IUI bez sprawdzenia drożności, bo przy jej braku IUI jest pozbawiona sensu. Powodzenia, oby wszystko było ok, chociaż jakaś przyczyna musi być, a im wcześniej zostanie wykryta, tym wcześniej można podejść do konstruktywnego działania. Trzymaj się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Październik 24, 2008 dziewczyny ja dzis jade z dziewczynami do mamy po weekendzie sie odezwe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 24, 2008 Martuś - niektórzy tu mieli kilkadziesiąt nieudanych prób a udało się!!Najwazniejsze jest wiedzieć w czym problem. Czasami to problem psychologiczny. Całuję i trzymam kciuki wiesz o tym Rybka - ten wózek jest idealny na pierwsze miesiące, kółka to są takie średnie w pliko są mniejsze dlatego go nie wzięłam na jesień i zimę. Ja po 5 miesiącach ten caravell sprzedam i kupuję plikasa:-) jeżeli lubisz bujać dziecko to caravel jest na sztywnym stelażu więc się nie da...ale jest bardzo stabilny i super jak dla mnie! idealnie się składa, duża obszerna gondolka. jagódka - synuś dodaje uroku mamie w ciąży - ślicznie wyglądasz , dopiero otworzyłam zdj. Mamuśki - dzięki za pocieszenie z cyckiem prawicowym:-) póki co jest ok, załapał i ten! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Październik 24, 2008 Czyżby zmowa milczenia???????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 25, 2008 Witam :) Omega - ja jestem usprawiedliwiona, połamało mnie wczoraj :P Ryba__lufa - doczytałam dzisiaj o Twoim kręgosłupie i powiem Ci, ze mnie też już to powoli dopada :O Wczoraj musiałam pojechać do pracy a potem mieliśmy gości i trochę sobie posiedziałam więc cały dzień spędziłam na nogach a wieczorem myślałam, ze ducha wyzionę. W ogóle nie mogłam się ułożyć w każdej pozycji bolał mnie kręgosłup a co to będzie później? Wybierałam się do dziadków na Wszystkich Świętych ale po wczorajszych atrakcjach poważnie się muszę nad tym zastanowić ;) Betty - miłego pobytu u mamy. Milla - dobrze, że Maciuś się przekonał do drugiej piersi. Telesforka - jak tam twoje wyniki? zmienili Ci dawkę leku? Martunia - w naszym przypadku HSG sporo wyjaśniło, warto zrobić to badanie. Poza tym nam się udało w 18 cyklu więc sama widzisz nie ma lekko, najważniejsze jednak jest to że w końcu się udaje. Szkoda tylko ze po drodze musimy tyle przeszkód pokonać. Zobaczysz uda się tylko nie wolno się poddawać. Aisza - wspólne zdjęcie z Bartkiem jak dla mnie bomba :D Super razem wyglądacie jeszcze tatuś by się z boku przydał :D A ja dzisiaj mam totalnego lenia w planach mam jedynie dokończenie obiadu i polegiwanie. M się dzisiaj uczy więc cała chata i tv mój ;) Miłego dnia Wszystkim życzę. staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . ........................ Ani77..................31..........................13... . ...................... Martuniadiablica.....32.........................7....... . ..............8.11 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................10..... ..................10.11 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Agness28.........30...........40............(Roksanka). ..........19 .10.08 Ryba_lufa........33............24............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............22...........(Michał)............. ..09.03.09 Voltare..........31...............12.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22. 10.2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 25, 2008 Mam wieści od Fasolki - obolała ale szczęśliwa :D ma mało pokarmu więc Gabryś jest dokarmiany poza tym ma żółtaczkę więc leży pod lampami. Na razie nie wiadomo kiedy ich wypiszą do domu. Mi osobiście bardzo podoba się stwierdzenie Fasolki, ze Gabryś to taki mały cud stworzony przed dwoje niedoskonałych ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Październik 25, 2008 Hej wszystkim! Jagody-Fasolka pieknie to powiedziala. Martunia-nie zalamuj rak,wiem ze latwo to napisac ale w takim przypadku ja powinnam juz calkiem sie zalamac,tyle miesiecy staran,moj wiek i tez dalej nic. Dziewczyny nie rozpisuje sie bo troszke do tylu jestem z wiadomosciami ale powiem tylko tyle ze moje TSH spadlo z 8.9 na 1.9 w ciagu 6 tygodni wiec jest super-jestem juz w normie,dawka nie zmieniona-w przyszlym tygodniu pojade po recepte na kontynuacje tego samego. A teraz ide piec biszkopt bo mama juz mnie goni-bede teraz okropna ale powiem Wam ze z jednej strony na pewno bedzie mi ciezej jak poleci do Polski na 3 miesiace w grudniu , bo dom bedzie na mojej glowie ale z drugiej strony potrzebuje czasu dla siebie i M ,a nawet jak M nie ma- to dla samej siebie zeby nikt ode mnie nic nie chcial\"zaraz i natychmiast\",zeby nie musialo byc wszystko na czas zrobione. No ide. Buziaki dla duzych i malych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 26, 2008 Wstawać śpiochy :D Telesforka - bardzo dobre wiadomości :D TSH pięknie spadło nie pozostaje nic innego jak czekać na efekty. Agness - nie odzywasz się od kilku dni, pewnie tulisz już Roksanę :D ANNA - nie odezwałaś się po wizycie, co powiedział gin? Wzywam cale towarzystwo do raportu bo jeszcze trochę to będę sama ze sobą dyskutować :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Październik 26, 2008 Hellow! Dam znac zycia bo jeszcze gotowe o mnie zapomniec:P dzisiaj jedziemy z wizyta do babci od strony taty, oczywscie jestem z tego powodu bardzo uszczesliwiona:P ale coz raz na jakisc czas musi wnusia odwiedzic tamte zaklete rewiry:P dostalam druga po porodzie@, nie wiem co sie dzieje,ale takiej powodzi jak zyje nie mialam, wszystko sie poprzestwwialo, a moze to i normalne, przeciez pierwszy raz jestem po porodzie. ogolnie to juz troche sie podnosze:) Aisza____mi sie tak stalo po zachlysnieciu marceli, od tamtej pory jakies czarne chmury na mnie zawisnely, ale juz pracuje nad tym pieczolowicie, bo mi nie w smak jaka aura! caluje was wszystkie, bo marcelka mnie juz wzywa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Październik 26, 2008 Witajcie :) Kochane moje babolki 21.10.2008 o godz 5.40 przyszła na świat moja upragniona Roxanka :) !!!! Jest zdrowa silna i taka piękna :) Waga 3300 23 wróciliśmy do domku. Rodziłam bez epiduralu Poród odbył sie prawidłowo natomiast wystąpiły problemy z łożyskiem... Miałam przyrośniete :( do ok godziny 7.30 wyrywali mi je na żywca dosłownie bo wdychałam tylko gaz... Pózniej zabrali mnie na operacje juz pod znieczuleniem ogolnym aby wyczyścić wszystko do końca. O 9.20 byłam juz z moim maleństwem. Wybaczcie mi tak chaotyczny opis. Jestem taka szczęśliwa :) Buziaki kochane papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Październik 26, 2008 staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . .......................... Ani77..................31..........................13... . ......................... Martuniadiablica.....32.........................7....... . ..............8.11 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................10..... ..................10.11 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Ryba_lufa........33............22............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............21...........(Michał)... ..09.03.09 Voltare..........31...............12.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22. 10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300................21.10.2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 26, 2008 Agness - gratulacje :D:D:D swoje przeszłaś ale teraz najważniejsze że jesteście wszyscy razem w domu. świeżo upieczonej mamuśce się wszystko wybacza, poprawiam tabelkę bo wkleiłaś nieaktualną staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . ...................... Ani77..................31..........................13... . ...................... Martuniadiablica.....32.........................7....... . ..............8.11 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................10..... ..................10.11 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Ryba_lufa........33............24............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............22...........(Michał)... ............09.03.09 Voltare..........31...............12.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440................17.10.08 Agness28.......Roxanka.....................3300......... ........21.10.08 Fasolka 81......Gabryś.......................3820.................22. 10.08 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 26, 2008 Agnes - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja jestem dziewczyny ale mam bardzo mało czasu...w dzien maluch niby więcej śpi ale wypada się wykąpać wtedy i cokolwiek zjeść:-) Z laktacją jest już super - maciuś niestety lubi być głównie przy cysiu , wtedy zasypia, odłożenie go do łóżeczka powoduje mruczenie, burczenie i przeciągania pełne niezadowolenia..Och to mruczenie...nie jest bezszmerowy mój dzidziuś.Nocki wiadomo - prawie bez snu.No a wyglądam , jak w 5 miesiącu Tak czy inaczej jesteśmy bardzo szczęśliwi!Moja mama w piątek wyjechała więc jesteśmy tylko w 3 kę w weekend. Od jutra nowa rzeczywistość - zostaję sama bo M wraca do pracy. W środę jego wielki dzień - o 13:00 obrona pracy doktorskiej! Miłej niedzieli baboliny! Malolepsza- mój maluch ciągle się dławi przy cycku ...okropnie się wtedy boje żeby zaczął odychać Buziaki dla każdej z Was! Czy te 3 brzuszki po mnie fasolce i agnes ktoś złapał??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Październik 26, 2008 dziewczynki witam nie piszę bo mój mały ma biegunkę, kupki mu sie nasiliły i tyle :-( robi bardzo żadkie i często, byłam w środę u lekarza ale w poniedziełek ide do innego bo temu to już nie wierę :-( Jest stary i nie mam przekonania do niego, ale już mam dość :-( Mam nadzieję, że mu przejdzie jak będę po wizycie to dam znać bo narazie nie mam weny pisać :-( Miłej niedzieli, papapa Agness__GRATULACJE dla maleństwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Październik 26, 2008 Agness - gratulacje !!! Ciesze sie ze Roksanka juz na swiecie cala i zdorwa :) Telesforka, cudne wiesci. No mam nadzieje, ze zlapalas ktorys z brzuszkow..a moze dwa ? ;) Malolepsza, moja 2 @ po porodzie byla koszmarem, tak silna jak krwawienie po poporodwe, wiec moze to normalne. Ja dzis tez dostalam @, ale sadze ze bedzie slabawa bo na tabsach jestem :P Mezatka, lec do lekarza, to moze byc jakas infekcja. Milla, mam nadzieje, ze wkrotce sie wszystko unormuje i spanie tez ;) A Nina wczoraj zjadla pierwszy raz caly talerzyk zupki jarzynowej, wszystko, ile bylo ;) Widac bardzo smakuja inne rzeczy, a nie tylko mleko, mleko... A teraz lezy sobie moj skarb i gaworzy do zabawek. Lece do niej, papa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 26, 2008 DZIEWCZYNKI :) HELLO MY JUŻ Z GABRYSIEM W DOMKU :D PO WCZORAJSZYCH CAŁODZIENNYCH I CAŁONOCNYCH NAŚWIETLANIACH I DWÓCH KROPLÓWKACH NASZ SYNUŚ MIAŁ DOBRE WYNIKI - APETYTU DOSTAŁ JAK KOŃ :p I NJAWAZIEJSZE ŻE PRZYBIERA NA WADZE - W CIAGU DOBY NADROBIŁ CAŁE 100 GRAM :) TAK ZE DZIŚ W DNIU WYPISU MIAŁ 3500 KG - GŁODOMOR SIE ZROBIŁ - DORBZE ŻE MOJE MLECZKO WRESZCIE ZACZĘŁO SIE TWORZYĆ JAK NALEŻY - ALE W RAZIE \"W\" MLECZKO BEBILON COMFORT MAMY W DOMU TO SIE GO DOKARMI :) JA SIE CZUJE DOBRZE, DOŚĆ DUŻE MIAŁAM CIĘCIE - ALE CO SIĘ DZIWIĆ - Z TEGO CO WIDZĘ TO MÓJ MŁODY WILKOŚCIĄ DRUGI W TABELCE - ZARAZ PO JUSTYNKOWYM - AdRIANKU :p TO SIE NAMCHŁOPAKI UCHOWAŁY W BRZUSZKACH :) JAK GO LEKARZE WYCIAGNĘLI Z BRZUSZKA TO SOBIE GABRYŚ PĘPOWINKĘ DO BUZI WŁOZYŁ I ZACZĄŁ SSAĆ :) - A ONI SIĘ ŚMIALI ZE CHŁOPAK CHCE BYĆ SAMOWYSTARCZALNY :p ...I W OGÓLE PEŁNO BYŁO TEKSTÓW TYPU \"O JAKI DUŻY, JAKI TŁUŚCIUTKI \" A TAKA MAŁA MAMUSIA :) - HEHE TAK ŻE CIESZĘ SIĘ , ZE MIAŁAM CC - BO JAK POMYSLĘ O PORODIZE sn TAKIEGO KOLOSA TO JA DZIĘKUJĘ SERDECZNIE...CHYBA BYM PRZE DWA MIESIACE NA DUPIE NIE SIADŁA ... NARAZIE NIE CZYTAM WAS - ALE NADROBIE... ....JAGÓDKA MNIE INFORMOWAŁA W MIARE NA BIERZĄCO - ŻE BEDZIE MIAŁA BORÓWKA :) DOBRZE OBSTAWIAŁAM :) MOGĘ GRAĆ W TOTKA :) I ŻE AGNES URODIZŁA ROKSANKE :) AGNES - TERAZ SKAŁDAM GRATULACJE ] nasz synek teraz śpiocha :) ciekawe jak nam minie pierwsza noc w domku :P zdjęcia Gabrysia na NK i na photoblogu---> http://www.photoblog.pl/leyla81 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Październik 26, 2008 hejka!! wlasnie pisze do was z mojego nowego laptopika :P:P w koncu M namowil mnie na sprzedaz stacjonarnego kompa i kupno drugiego laptopa :) bedzie wiecej miejsca w pokoju przynajmniej :) dzisiaj przychodzi do nas chrzestny Bartulka wiec nie dopcham sie do wlasnego dziecka :P:P teraz maly codziennie pije mleczko z kleikiem ryzowym a od jutra zamiast kleiku damy kaszke i zobaczymy czy mu spasuje :) zapas gerberkow juz na poleczce czeka wiec to tylko kwestia dni :) Agness GRATULACJE!!! ucaluj malutka Roksanke od cioci i Bartusia :):) caluski dla ciebie :D Mezatka na biegunke mozesz jeszcze podac Enterol - saszetke dajesz do mleka :) ja malemu dalam i jest oki :) Surfitka fajnie ze mala juz wcina zupki :) ja jeszcze gdzies tydzien i malemu rowniez dam :) Fasolka ciesze sie ze dobrze sie czujesz i ze wszystko poszlo oki :) maly jest przeuroczy :):):):):) ucaluj go od cioci i Bartulka :) buziaczki kochane :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Październik 26, 2008 hejka!! wlasnie pisze do was z mojego nowego laptopika :P:P w koncu M namowil mnie na sprzedaz stacjonarnego kompa i kupno drugiego laptopa :) bedzie wiecej miejsca w pokoju przynajmniej :) dzisiaj przychodzi do nas chrzestny Bartulka wiec nie dopcham sie do wlasnego dziecka :P:P teraz maly codziennie pije mleczko z kleikiem ryzowym a od jutra zamiast kleiku damy kaszke i zobaczymy czy mu spasuje :) zapas gerberkow juz na poleczce czeka wiec to tylko kwestia dni :) Agness GRATULACJE!!! ucaluj malutka Roksanke od cioci i Bartusia :):) caluski dla ciebie :D Mezatka na biegunke mozesz jeszcze podac Enterol - saszetke dajesz do mleka :) ja malemu dalam i jest oki :) Surfitka fajnie ze mala juz wcina zupki :) ja jeszcze gdzies tydzien i malemu rowniez dam :) Fasolka ciesze sie ze dobrze sie czujesz i ze wszystko poszlo oki :) maly jest przeuroczy :):):):):) ucaluj go od cioci i Bartulka :) buziaczki kochane :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Październik 26, 2008 nie wiem czemu dwa razy mi sie wyslalo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Październik 26, 2008 Czołem:) Fasolka, Agnes - gratulacje! Fasolka - masz ślicznego synusia - kawał chłopa - i moim zdaniem z dwojga złego;) już chyba rzeczywiście lepsze to CC niż zdawanie się wyłącznie na naturę:) Surfitka - a mówiłam, że u Ninki to już coraz bliżej do parówki:P Zuch dziewczynka - radzi sobie z nowym jedzonkiem i wygląda na całkiem zadowoloną z tego powodu;) aisza - to gratuluję zakupu:) Ja jakoś nie mogę się przekonać do laptopa... Ale fak faktem - należy iść z postępem i pewnie za niedługo sama się dam w końcu mężowi namówić, bo coś czasem na ten temat przebąkuje... Ocho - muszę opuścić stanowisko , bo mąż KONIECZNIE musi się do niego akurat teraz dostać:O Postaram się jeszcze potem zajrzeć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach