Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Hassina - mi kiedyś sie też okres spóźniał - podajże był juz 39 dc...i potem sie pojawił ... wiem że u icebie juz 40 dc...ale wyluzuj - stres tez powoduje ze okres sie spóxnia,...i pozostaje odpowiedziec osbie tez na racjonalne pytanie- czy były okolicznosci ktore spowodowałyby ewentualną ciaze, brak zabezpieczenia, jakiś wypadek w trakcie? jesli tak to oczywscie wiadomo ze mozliwosc jest spora....jesli nie to moze po prostu zwykle opóźnienie... trzymam kciuki za ciebie, żeby @ przyszła skoro tak na nia czekasz... a jak przyjdzie to moze postaraj sie o bardziej skuteczne środki antykoncepcji niż dotychczas skoro nie chcesz być w ciazy...bo wiesz po co masz sie stresowac co jakis czas jak cos sie zdarzy... sorry - pewnie niewiele ci pomogłam, ale wyraxiłam swoje zdanie... Surfi-- to macie jakies wyjatkowo sprytne myszki w domu :P skoro tak wam harcują po mieszkaniu mimo łapek...oby wam sie udało wyplenić je jak naszybciej... Milla---co tam u ciebie?? Betty_ śliczne zdjecia na NK :) 🌻 miodzio rodzinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewuszki serdeczne dzieki za pozytywne komentarze do fotek na nk jak bede miala chwilke to jeszcze cos napisze -ale czytam Was a chyba mi sie zaczyna miesiaczka-mialam taki sluz brazowawy wiec moze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! Ja jak zwykle jak to kiedys okreslila Jagody-wpadam jak do apteki po zapalki.Wczoraj przyszla @ wiec cos dlugo idzie ten Fasolkowy brzuszek-tylko zeby byla gwarancja ze dojdzie a tak to moze sie zapodzial gdzies. Nie mam na nic czasu bo szykuje mame do Polski -w zwiazku z tym zakupy pelna para.Aha no i nie odzywalam sie bo mielismy awarie kompa i brak dostepu do neta wiec nawet jeszcze nie zdazylam poczytac co u ktorej-wiec tylko buzki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę żeby przyszła. Chcę dzidziusia i staram się o Niego. Oczywiście, że doszło do sytuacji, a raczej przyjemności, których wspaniałym skutkiem mogłoby być słodkie maleństwo i tak wiem skąd się biorą dzieci i jak się zabezpieczać, gdy się ich nie chce. Jestem świadomą kobietą, a nie niedojrzałą nastolatką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hassina, jesli w 40 dc test z moczu jest negatywny to raczej nie jestes w ciazy. Do tego ten rozowy sluz..nie chce zabierac ci nadzieji, ale wierze, ze wkrotce bedziesz w ciazy. Niekoniecznie w tym cyklu. Telesforka, a niech to :( No i po co te paskudy do was dziewczyny przychodza ???? Sioooo!!!!!Sioooo!!!!!Sioooo!!!!!Sioooo!!!!!Sioooo!!!!!Sioooo!!!!!Sioooo!!!!! ( to taki odstraszacz @ zamiast zapomnianych fluidkow co ciezarowki juz wam nie sla :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! ostatnio nie mam za bardzo czasu na pisanie ale czytam wszystko co u każdej. U nas maciuś jutro skończy 1 miesiąc! ale ten czas leci. Wczoraj chciałam kupic sobie jakies spodnie i...z rozmiaru sprzed ciąązy 36 wskoczyłam na 41...wrr. Ciekawe kiedy będę zbliżonych rozmiarów co kiedyś. No i jestem podziębiona, katar, pocenie się, ból głowy i gardła...dziewczyny co mogę brać jako mama karmiąca? Mój Maciuś jest bardzo duży, mam wrażenie że sporo przybrał...wyobraźcie sobie że ubranka 0-3 mc są już ciasnawe a te 3-6 mc są tylko lekko luźne:-) Fasolka - ja nie daję herbatki - w ogóle jestem zdania że tylko pierś dla tak małego dzidziusia. Jeżeli będa kolki to dam esputicon - 2 kropelki. Takie dzieci nie muszą być przepajane wodą czy innym napojem oprócz mleka matki.z wyjątkiem upałów w lecie a takich nie mamy. Ale może jak dokarmiasz butelką to tak. zapraszam do obejrzenia Maciusia!! http://pl.youtube.com/watch?v=779RBhZVNaU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mały kimnął to ja chyc na kaffe do was choć na sekundę :P Millla- no ja karmie butelką, na moją laktacje nic nie podziałało, wiec do cycka go przystawiam juz tylko w celu przytulanka i possania moich sutków jako smoczek, pare kropelek mu wtedy poleci - wiec to tyle jego...dlatego musze mu dawać pić - oprócz herbatki z kopru ....daje mu wode do picia, samą bez żadnych dodatków bo to najzdrowsze...a dzis jeszcze kupie mu herbatke rumiankową żeby miał urozmaicenie chłopak :) Gabryś ma bardzo skórę wrażliwą, co go posmaruje jakimś kremem dla niemowlaków, nieważne czy Nivea czy oliwka Cleanic, zaraz cos mu wyskakuje na skórze :( - wczoraj kupiliśmy juz z tego wszystkiego emulsje do kapieli i krem Oilatum - bo bidok ma juz taką sucha skórkę i do tego te krostki mu na buzi wyszły :( - wczoraj tym kremem smarwałam mu twarz to juz widać lekką poprawę po tym kremie :) tak, że jak zalecze te krostki to znów podejmę próbę wprowadznia normalnych kosmetyków, bo Oilatum to lek przecież a nie kosmetyk na cały czas... Surfi ---pytanie - ile ml tej herbatki z kopru robisz Ninie na jeden raz?? bo tam podają proporcje na 100ml ale tyle to on jeszcze nie wypije....ja mu zrobiłam 20ml, tak tyciunio tych granulek wsypałam - dosłownie na samym brzeżku łyżeczki je nabrałam, spróbowłąm w smaku dobre i mu dałam - wypił mi 15 ml :) ....jak mu bede tak raz na dzień rozrabiać po 20 ml narazie to chyba dla niego starczy co nie?? przynajmniej tak mi sie wydaje...bo tez nie chce podawać mu za duzo tego , zeby czasem nie przesadzić... buziaki dla reszty 👄 ide sie ubierac bo zaraz wyjazd robimy :) bede teskniła za wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilę sprawdzić co u Was i się odmeldować ;) Chyba się jutro wybiorę na wizytę do gina bo nie podoba mi się to napinanie brzucha. Niech sprawdzi o co chodzi bo przeraża mnie wizja skracającej się szyjki, jeżeli faktycznie coś się dzieje to nie ma na co czekać tylko trzeba działać. Mam nadzieję, ze te skurcze nie są efektywne i po prostu taka moja uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemanko babolki-pisze zebyscie o mnie nie zapomnialy! Asie cos chyba bierze wczoraj miala zatkany nos dzis kupilam jej olejek olbas. bylam dzis pooplacac i maz za mna zatesknil bo juz w progu stal jak wracalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wszystkie, nie piszę ale estem na bieżąco, bo Was podczytuję. Z myślami przy Was i przy Waszych maleństwach, w sobotę zabrałam maluszki z zimowiska, jakoś szczególnie nie wierzę w powodzenie i proszę nie poprawiajcie mojego myslenia, bo łatwiej zniesc porazkę, jak się nie nastawiam zbyt pozytywnie. Ostatnio dawałam duze szanse maluszkom i same wiecie jak się skonczyło, teraz mam słabsze zarodki, więc i szanse mniejsze. No cóż jestem gotowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka, ja robie jej 50 ml i daje pol lyzeczki. Z czasem zacznie ci wiecej pic. Po za tym opakowanie trzeba zuzyc w ciagu 6 miesiecy, moja ma 5 mies. i jeszcze mam 1/3 puszki, wiec spokojnie mozesz mu wiecej robic - wypije to dobrze, nie wypije trudno :) A dzieciaczki butelkowe musza pic. I to nie raz dziennie. Ja daje tez herbatke rumiankowa, malinowa, soczek jablkowy i wode z glukoza. Oczywiscie Gabrys jest jeszcze za maly na soczek i herbatke malinowa. jagody - trzymaj sie. Fasolka, co do Oilatum - to nie lek. To kosmetyk o dzialaniu leczniczym i mozna go stosowac profilaktycznie caly czas. ( daje sie do wanienki tylko odrobine 1/2 koreczka) Ja kapie Nine od uroidzenia i jestem zadowolona, bo nie mam prawie zadnych skornych problemow z nia. Milla, dzieciaczki tak szybko rosna na poczatku. Ja juz nie nadazam za Nina z kupowaniem ciuszkow. Juz musze kupowac na 12 miesiecy. Buziole dla wszystkich. A gdzie reszta, ze nie pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, nie chcesz to ja nie pisze, ale swoje wiem :) Kciuki trzymam za Was bardzo, bardzo mocno zacisnięte. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja tylko na chwile bo zaraz malego biore do kapieli... zrobilam dzisiaj porzadek w szafie i rzeczach Bartulka...matko ile malych rzeczy musial odlozyc...nawet nie zdawalam sobie sprawy ze tak urosl :) i teraz pojawilo sie pytanie co zrobic z tymi rzeczami - narazie schowalam i chyba narazie tak zostanie no zobaczymy jak mi miejsca zabraknie :P ja mam z Bartkiem taki problem ze on przez caly dzien nie chce nic pic tzn. herbatki, soczku , wody nic! pil tylko jak byly upaly a teraz nic! juz sie normalnie poddalam i jak bede teraz u pediatry to sie spytam bo kurcze nie da sie nic wmusic... dziewczyny nie pisze do kazdej jutro sie grzecznie i porzadnie odezwe :) buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Justyna - Ty mi tutaj nie wróż takiej wagi u malucha:P Ja mam nadzieję, że ta waga u dzieci jest odwrotnie proporcjonalna do wagi mamusi:P Tzn - Ty byłaś przed ciążą szczupluteńka laska (zresztą teraz nadal jesteś, ale rozmawiamy o stanie sprzed ciąży:P ) to \"w nagrodę\" dostałaś od losu kawał brzdąca;) Ja dzięki leczeniu i tym wszystkim tabsom i zastrzykom nabrałam masy przed ciążą:P teraz za tydzień odstawiam już resztkę leków i mam nadzieję, że ta moja waga będzie przyrastała w mniejszym tempie niż u tych całkiem szczupłych mam - czytałam o tym, że tak jest i kurczowo się tej wersji trzymam:P No i że dzidzia też ponad stan zbytnio nie urośnie, bo przecież jakoś musi się ze mnie wydostać, no nie? Zresztą - niech sobie rośnie ile chce - byle by się zdrowa urodziła, a na ten nadmiar kg to ja już \"mam plana\" i po ciąży się tym zajmę. Narazie mam zamiar być szczęśliwa i się żadnym dodatkowym kg nie przejmować:P Co do zdjęć - to mówię - podrzucę jak już będzie jednoznacznie widać, że to ciąża - narazie mam wielki brzuchal, co wygląda jakbym jadła wszystko co mi się trafi:P:P:P Fasolka i Surfitka - śmiem stwierdzić, że na myszy w mojej okolicy ser i kiełbasa, ani nawet butelki na patykach i inne chemikalia nie działają (na krety też nie - zaczynają mi ryć jak opętany - co 2 metry kupka:P. Jakieś zmutowane czy jak?:P Psa też się nie boją, ani ludzi - nieraz siedzimy na ogrodzie a one przebiegają w odległości zaledwie kilku metrów (myszy rzecz jasna nie krety). Na ser i kiełbasę za to niesamowicie reagują chomiki:P Serio - kiedyś w podstawówce miałam chomika - jak chciałam go wywabić z norki to wystarczył kawałek czegoś co pachnie (ale miał skubany węch!) i natychmiast wyłaził - jeszcze z zamkniętymi ślepkami zadzierał nochal do góry i drałował \"na śpiocha\" po żarcie:P Jakoś przeżyjesz tych gości;) Każdy chce poznać nowego członka rodziny;) Jagoda - ja namiętnie czytam to co sobie przywiozłam - fakt, że to stare numery: sprzed 2 lat i sprzed roku - ale nawet to ciekawe!;) Ale wiecie co - znowu pojawił się w tych gazetach (\"Dziecko\" - nie pamiętam jaki to numer - chciałam Wam przeskanować i wysłać, ale nie potrafię póki co tego z powrotem znaleźć) temat ogryzania paznokci maluchom - powariowali czy jak? A ja myślałam, że to przesąd...:O W każdym razie osobiście nie mam zamiaru tej metody stosować. Pisz co tam u lekarza! Ryba - Czekamy na fotki - Ty jesteś laska - tylko brzuchal u Ciebie na poprzednim zdjęciu widać, u mnie wprawdzie teraz też zaczyna głównie iść w brzuchal, ale w tyłek zdążyło pójść już wcześniej podczas leczenia:P Ja jak już pisałam - po macierzyńskim muszę wrócić do pracy - niestety tak się składa, że u nas moja wypłata stanowi dość znaczną część domowego budżetu i bez niej mogłoby być ciężko. Mam tylko nadzieję, że moja mamuśka się nie rozmyśli i zajmie się wnusiem albo wnuczką - w końcu równie niecierpliwie jak my oczekiwali tego maleństwa i równie mocno się z tej ciąży cieszyli:) Anna - moje zdanie jest takie (zresztą nie tylko moje - kiedyś gdzieś o tym czytałam, ale teraz już nie pamiętam na której stronie), że dobrze jest zrobić te badania w ciągu jednego cyklu - wówczas masz obraz pełnego jednego cyklu. A dzieląc te badania różnie może być - te z początku np. mogą być w cyklu, w którym występuje owulacja, a te z drugiej połowy cyklu mogą wypaść akurat na cykl bezowulacyjny, bo takie się czasem zdarzają - i może to gina wprowadzić np. w błąd, i na pewno wyniki wiarygodne nie będą. Prolaktynę robisz w dowolnym dniu (zrób razem z którymś z powyższych badań - nie będziesz się tyle razy kłuła, ale pamiętaj, żeby na to badanie iść wypoczętą, wyspaną, dzień wcześniej raczej seksik nie jest wskazany, ani badanie piersi, no i minimum stresu - to wszystko może mieć wpływ na podwyższenie prolaktyny. Ani77 - to nic nie mówię tylko po cichutku trzymam kciuki 🌻 hassina - zatem trzymam kciuki, aby @ się nie pojawiła:) Pozdrowionka dla wszystkich! 🌻 i tabeleczka: staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Ani77..................31..........................13... . ....................... Martuniadiablica.....32..........................8...... . . ..............5.12 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................11..... ..................05.12 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Ryba_lufa........33............26............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............24...........(Michał)... ............09.03.09 Voltare..........31...............16.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22. 10.2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze to chyba nie pójdę jednak teraz na ten estradiol, czyli co muszę czekać do miesiączki? i zacząć od LH i FSH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no to wszystko mi się nie układa jak bym chciała w grudniu to czas w którym powinnam zrobić estradiol wypadnie mi na święta, aj sama już nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Melduję, że brzuch się opamiętał i trochę odpuścił ale i tak idę dzisiaj do gina. Wolę sprawdzić niż żyć domysłami tym bardziej, że jak dzisiaj tego nie zrobię to gin będzie w moim mieście dopiero w środę :( Ryba___lufa - u rodziców na pewno było fajnie ale nie ma jak w domu więc się nie dziwię, ze mimo remontu chcesz do własnego domku. Moja wiercipięta też tak kopie, ze czuję ją w kilku miejscach jednocześnie, M twierdzi, ze ćwiczy koordynację ;) ANNA - to faktycznie masz trudny orzech do zgryzienia :( Martunia - powtarzaliście badanie na wrogość śluzu? bo może nie ma sensu marnować czasu i trzeba się wspomóc IUI skoro ta wredota wciąż przychodzi :( Fasolka - miłego pobytu u rodziców, pewnie nie mogą się już doczekać kiedy będą się mogli poprzytulać wnusia :D Surfitka - z jedną myszą to jeszcze da się jakoś żyć ale problem w tym, ze to paskudztwo strasznie szybko się mnoży a wtedy to już zaczyna być poważny problem :( Czy poza emulsją do kąpieli Oilatum stosowałaś też krem? a może wystarczy sama emulsja. Betty - 🌻 Telesforka - skoro pakujesz mamę to za chwilę będziecie się z M cieszyć tylko swoją obecnością :) co oznacza też, że pani domu obowiązków przybędzie i mam nadzieję, ze nie oznacza to, ze nam całkiem przepadniesz bez wieści. Milla - dużo zdrówka i mam nadzieję, ze nie rozłożą się pozostali domownicy bo wtedy to już będzie szpital. Ostatnio w dzień dobry TVN było o przeziębionych matkach karmiących i w zasadzie nie bardzo możesz brać leki, leczenie ma się odbywać w oparciu o domowe sposoby tak jak to było w okresie ciąży, chyba że rozłożysz się na dobre to już wtedy lekarz musi zadecydować, nic na własną rękę :( Ani - skoro tak sobie życzysz to nic nie napiszę powiedz tylko kiedy masz zrobić bete? Aisza - jak codziennie widzisz małego to nawet sobie nie zdajesz sprawy jak rośnie dopiero po ciuchach widać ile tego małego człowiek przybyło :D Niech ciuszki czekają na braciszka lub siostrzyczkę. Voltare - no masz nawet w poważnej prasie o takich głupotach piszą :P:P:P Co do kształtu brzucha to jeszcze chwilę i nikt się nie pomyli, ze to ciążowy :D Omega - nagana się należy za to milczenie, nas rozliczasz a sama jaki przykład dajesz ;) Malolepsza - jak zdrówko, przegoniłaś wirusa? mam nadzieję, ze nie sprzedałaś go małej. staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Ani77..................31..........................13... . ....................... Martuniadiablica.....32..........................8...... . . ..............5.12 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................11..... ..................05.12 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Ryba_lufa........33............26............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............25...........(Michał)... ............09.03.09 Voltare..........31...............16.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22. 10.2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
voltarka no wlasnie wydostanie sie malucha - mam strach w oczach bo wg tych pewnych zasad ktorych ty sie 3masz:) drugie dzieciatko jest wieksze niz pierwsze, tak tez bylo u mojej mamulki chyba juz pisalam ze dala rade 3razy 4100, 4200 badz 300 i 4800!!! ja bylam pierwsza:)) i za kazdym razem porod byl taki sam wcale nie lzejszy! ale tam najwazniejsze zeby dzidzia byla zdrowa:) fasolka no racja gabrys tez kawal chlopa! dzielne z nas babki (mowie o wszystkich:)) ) surfitka tluszczyk chetnie na klate przyjme:)) jagoda nie stresuj sie, wszystko jest ok, pewnie ze dla spokojnosci sprawdz ale staraj sie nie skupiac tylko na tym, pamietam siebie i moje paranoje:) wiele nawet nie opisywalam bo byscie pomyslaly ze juz mnie do konca poguzlowalo:) dziewczyny zapraszam do mnie na plac zabaw, tzn nie mam juz mieszkania tylko jedno wielkie kolorowe pobojowisko, zabawki sa doklanie wszedzie, w kazdym jednym pomieszczeniu, niedawno kupilam malemu mini quada - swietny nie moglam sie powstrzymac a tatusia wczoraj dopadlo to samo i maly dostal taki smieszny stolik z zabawkami nazywa sie baby einstein i o dziwo bardzo go polubil:)) takze tak sobie mysle ze kazda dzidzia znalazlaby cos dla siebie - wpadajcie! oczywiscie ciocie z brzuszkami i tymczasowo bez tez serdecznie zapraszamy!! ok, moj krol sie wierci, czas na mnie, buziole, milego weekendu jakby mnie wcielo:) dziekujemy za komentarze na nk, b nam milo, tez sie musze zabrac, bo tylko ogladam wasze slodziaki i nic nie pisze, zreszta jak mam juz zamiar malolepsza pierwsza uzyje dokladnie moich slow! caly czas sie usmiecham jak sobie przypomne szeroki usmiech ninki:D:D:D buuuziole po czole😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - taaaa schizy ciążowe :P jak już będzie po wszystkim to się pośmiejemy. Póki co nie jest źle, szyjka owszem skrócona ale nie ma dramatu, dostałam cordafen, który mam brać dwa razy dziennie i obserwować jak coś się będzie działo to przyjść. Mam nadzieję, że już się wszystko uspokoi i będę się ciszyć z brzuszka :D Jeżeli chodzi o wielkość dzieci to ja po ostatniej nowinie, ze kuzynka urodziła syna 4,5 kg powtarzam Michałowi, ze jego optymalna waga urodzeniowa to 3300 i ani grama więcej ;) Podobnie jak Ryba__lufa uważam, ze trzeba zdementować plotkę o szczupłości w zwiazku z tym M pstryknął mi dzisiaj fotki, jak tylko zrzucę z aparatu i zmniejszę to prześlę na e-maila. Tylko wyśle z innego adresu bo niestety ten na O2 chyba mi zablokowali 😠 w ogóle nie mogę go otworzyć :O Wstawię też na fotosik to będzie można porównać ile podrosłam. W każdym razie waga pokazała dzisiaj + 9 kg :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki fotki poszły, zmieńcie sobie proszę od razu mój e-mail bo ten na tlenie muszę sobie odpuścić, nie mam do niego siły :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i Jagodko ogladnelam zdjecia i usze pochwalic ze uroczo wygladasz !! Ja tam zadnych kilogramow nie widze, sliczny kragly i maly brzusio - to wszystko co sie rzuca w oczy :) Pogalskaj Michasia. Ciesze sie ze wszystko dobrze. Justys, jakby bylo blizej chetnie bym wpadla na pogaduchy..a moze i nina znalazalby jakas zabawe dla siebie. Ona teraz zainteresowana wszystkim co sie dzieje, kto wchodzi, kto co je, kto mowi..no i ciagle chcialaby \"plywac\", tzn. lezec na brzuchu i machac nogami ;) Voltare, nie wiem czemu, ale zauwazylam pewna zaleznosc, ze kazda przyszla mama mysli, ze jest gruba i ze nie widac ciazy :o a kto byl w ciazy doskonale umie rozpznac ksztaltny ciazowy brzuszek. a na poczatku i po wszystkim kazda wygalada jakby za duzo jadla, wiec sie nie przejmuj ;) Dostalam nowy komputer i Viste i sie polapac nie moge, a litery mam na pol ekranu bo cos z ustawieniami jest jakis blad czy cosz driverami..czekam na nowy monitor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda---------oglądałam zdjęcia świetnie wyglądasz ,wcale nie masz dużego brzuszka:D,proszę wiecej takich fotek:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka a na co dostałaś CORDAFEN? Pytam sie bo co do tego leku sa sprzeczne opinie jedni mówią ze w czasie ciąży można brać inni ze nie,dlatego jestem taka ciekawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.doz.pl/leki/p2138-Cordafen - Jagody tu masz linka do opisu Cordafenu. Czy aby to dostałaś??? Czyżbys miała nadciśnienie? Tam jest wyraźnie uwaga, aby poinformować lekarza o ciąży. Natomiast nie ma słowa, że działa na skracająca sie szyjkę i twardnienie brzucha w trakcie ciąży!!!! Zaniepokoiłam się z lekka...:( A na zdjęciach wyszłaś bosko??? Gruba??? Gdzie??? Piękny, typowo ciążowy brzuszek... Matko, to co ja mam powiedzieć????:P:P:P żem wieloryb, orka, kaszalot* (* - niepotrzebne skreślić):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
♪♫♪♫♪♫ P O B U D K A ! ♪♫♪♫♪♫ Dzień dobry:) Ja wczoraj z racji słusznych przypuszczeń, że dzisiaj K. mi z rana przed pracą standardowo pospać nie da - wykąpałam się i wylądowałam w wyrku krótko po 20:00:P A dzisiaj od rana planuję porządki, żeby potem można się było na maksa pobyczyć;) Justynka - to Adrianek musi być przeszczęśliwy:D Ale skoro ma na tyle miejsca żeby śmigać na quadzie po mieszkaniu, to po cóż dziecko ograniczać:P Kto wie w jakim kierunku pójdą kiedyś jego zainteresowania - niech się wszechstronnie rozwija:D:P:D Jagoda - zdjęcia widziałam i powiem Ci jedno - przesadzasz babo - wyglądasz ślicznie!:) Jak ryba jest tak zamo \"gruba\" jak Ty - to obie jesteście \"po jednych pieniądzach\":P:P:P Z tym lekiem to rzeczywiście ciekawe - poczytałam to co babcie napisały i rzeczywiście nie brzmi to jednoznacznie... Wracając do tematu myszy Surfitki - przecież jak jest jedna to sama się nie rozmnoży:P Chyba że to \"mysza ciężarówka\":P Surfitka - początek pracy z nowym systemem jest zawsze pewną niedogodnością;) Mnie na początku wkurzał XP, a teraz jakoś się z nim pogodziłam. Za to w pracy ostatnio wymienili nam zasadnicze oprogramowanie do bieżącej pracy - i z tym to już się pogodzić nie da! Chała i tyle, ale może to jest tylko moje zdanie - ciężko jest mi się przestawić na coś innego jak do tej pory pracowało się na czymś innym - ciągle mi jakichś funkcji brakuje... A znalezienie odpowienika w nowej wersji graniczy z cudem, a pochłania tyle czasu, że jest to normalne marnotrawstwo:P ANNA - ja tak miałam w ubiegłym roku z dopasowaniem terminu - poprzestawiała mi się @ i w związku z tym dzięki świętom i Imprezie Sylwestrowej przeszedł mi koło nosa termin kolejnej IUI... Ale przelicz wszystko jeszcze raz - do świąt wbrew pozorom jest jeszcze kawał czasu - piszesz że masz @ niezbyt regularne - może coś się lekko przesunie i akurat uda Ci się zmieścić w terminie. W końcu jeden dzień w tą czy w tą nie robi aż takiej różnicy. Ja też przy swoich badaniach pewnie nie trafiłam co do dnia, ale i tak jak powiesz lekarzowi w którym dniu robiłaś badania i jakie długie masz cykle - to powinien się on w temacie już zorientować. Tylko w miarę możliwości poszukaj takiego, który ma bądź miał do czynienia z leczeniem niepłodności - zaoszczędzisz mnóstwo czasu, nerwów i pieniędzy:) Miłego dnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki dziękuje za wszystkie miłe słowa :D ale odrobina krytycyzmu wobec własnej osoby nie zaszkodzi :P Omega - owszem dostałam ten lek i mimo tego co pisze w ulotce jest przypisywany kobietom w ciąży. Zresztą sprawdź, że w nospie, którą nas powszechnie faszerują też pisze, że też ciąża jest przeciwwskazaniem. Jak przejrzałam ulotkę wczoraj wieczorem to też mi się czerwona lampka zapaliła dopiero później przejrzałam różne fora ciążowe i się uspokoiłam bardzo wiele dziewczyn go bierze właśnie w zwiazku ze skurczami. Nie ma co chwalić dnia przed nastaniem nocy ale po wzięciu pierwszej dawki wczoraj wieczorem jest lepiej brzuch się uspokoił. Poza tym podobno ten lek ma o wiele mnie skutków ubocznych jeżeli chodzi o samopoczucie niż ........ coś na F wiem, że Aisza to brała. Z tych opisanych w ulotce to na chwilę obecną mam taki uczucie gorąca na twarzy ale podobno organizm się przyzwyczaja i będzie lepiej :D Liczę na to bo czuję się jakbym maraton przebiegła takie mam wypieki :P Nelcia - może nadciśnienia nie mam ale moje normalne ciśnie sprzed ciąży to 130/90 i teraz sporadycznie jest niżej więc ten lek to jakby dwie pieczenie na jednym ogniu. Voltare - a skąd Ty wiadomo, ze mych Surfitki nie jest w ciąży i szuka sobie u niej miłego gniazdka, to paskudztwo jest strasznie płodne ;) Miłego dnia wszystkim życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisza - ja jak zwykle mam problem :O nie mogę otworzyć linka, którego podałaś, poszukałam na piechotę i stronę zlazłam tylko teraz mam problem z odszukaniem właściwej fotki tyle tego jest, może jakieś ułatwienie ;) żeby można było odszukać z linka, który podałam niżej http://www.pampers.pl/spiezdrowo/gallery.php?type=photo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda - to coś na \"F\" co brała aisza to pewnie Feminatal - ja teraz też to biorę, ale odpukać żadnego piętna na własnym samopoczuciu nie odczułam ;) - czuję się tak jak bym ich w ogóle nie brała. Ale niektóre dziewczyny rzeczywiście narzekają. Zresztą u mnie nigdy odpukać po lekach żadne skutki uboczne nie występowały - za wyjątkiem jdnego - przyrostu wagi po końskich dawkach leków przed i w trakcie IVF:P Ale poza tym, że to widzę, to tego nie czuję. A innych na szczęście nie - byłam zatem dobrym materiałem na eksperymenty mojego poprzedniego gina:P - jadłam wszystko co mi przepisał i żadnych skutków to nie przyniosło:P Ani negatywnych ani pozytywnych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×