Gość Pysia_ Napisano Czerwiec 1, 2009 Dziewczyny___ jestem nowa i mam pytanie... mam cykle 32 dniowe, dziś 28dc... tempę mam ogólnie bardzo niską 36,4 - od kilku dni 36,8 36,9 (dziś) nie wiem czemu mam mnóstwo śluzu - jak nigdy i nie mogę dostać palcem szyjki macicy... prosze powiedzcie mi, jak to jest z tą szyjką? bo wydaje mi się , że w ubiegłym cyklu przed okresem była nisko a teraz gdzieś polazła... :(\\proszę poradźcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Czerwiec 1, 2009 To jeszcze ja z takimi późnymi życzeniami :) Żebyśmy miały zawsze dzieci w sobie (i nie chodzi mi bynajmniej o permanentne ciąże ;) ) No i szczególne buziaki dla wszystkich naszych maluchów A my znowu wyjechaliśmy na weekend do rodziny M. Tam zawsze jest duże zamieszanie, dużo ludzi i dzieci i wszyscy głośno mówią, no i w niedzielę Olcio już był mega zmęczony, a dzisiaj cały dzień dochodził do siebie. No i musieliśmy powrócić do starych zwyczajów, co po takim rozregulowaniu nie było łatwe. Cały dzień nie chciał spać Próbowałam też dać mu dziś parę łyżeczek marchewki z ziemniaczkiem, ale niestety odmówił. Coś tam pociamkał, po czym wszystko wypluł :) Pocieszam się, że do jabłuszka na początku też podchodził sceptycznie, a teraz wcina pół słoiczka. Kolejna próba jutro :) Mężatka, ja też lubię spać z Olciem, ale z rozsądku kładę go do łóżeczka wieczorem. Za to zaraz po pierwszym karmieniu rano, gdzieś koło godz.6, biorę go do łóżka i jeszcze sobie razem śpimy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Czerwiec 2, 2009 Oj bo znikniemy :P My mamy 6 zabkow juz :) W sobote zaskoczyla mnie dolna dwojeczka. Czekamy jeszcze na gorna jedynke i mam nadzieje bedzie lepiej. Rybko, za duzo wrazen na takiego maluszka stad ta reakcja. A z jedzonkiem nie poddawaj sie. mam nadzieje, ze polubi warzywka. Aisza, mialas sie odezwac ;) Nelcia, a jednak mam nadzieje, ze jeszcze jakis czas corcia bedzie moja w pierwszej kolejnosci a chlopcy na dalszym planie ;) Voltare, powiedz mezowi zeby sie cieszyl i uszami klaskal, ze ma taka cudowna zonke ktora go wogole chciala ;) A na wycieczke to za rok pewnie do zoo sie wybierzecie zeby mala cos wiedziala z tego :) My planujemy pojechac ale w Polsce, poniewaz lepiej te zwierzaki widac. Tutejsze zoo ma ogromna powierzchnie, ale slonie czy tygrysy oglada sie jezdzac kolejka ( nie mozna sie zatrzymac i patrzyc, tylko ogladasz zwierzeta z odleglosci 50 m) , sa piekne plenery i zwierzeta nie mieszkaja w klatkach, tylko maja porobione a'la naturalne warunki. Tylko przez te warunki slabo je widac, jak dla tak malego dziecka. Malolepsza, no i jak idzie ? Mam nadzieje, ze nie bedzie ospy. Mezatka, planowany powrot miedzy 22-28 lipca. Wlasnie "obczajam" bilety. Telesforka, ja o ile dobrze pamietam tez pierwszy raz siedzialam z 3 h w klinice. Zbieraja wywiad i to trwa. Ale mam nadzieje, ze to bedzie skuteczne. A lozeczko , no coz, moze znajdzie sie ktos kto bedzie chcial. Spoznilam sie bo mojemu kuzynowi rodzi sie corka za miesiac i jak zadzwonilam okazalo sie ze juz maja lozeczko. A druga kuzynka jak ty chce zajsc, ale nie zapesza i nie chce wziac lozeczka. Jagody, a ty co tak zamilklas? Martusia? Co i Milli, bo tez sie odzywa juz wogole prawie. Mimi Omega, juz po piwerwszym pracusiu. Odzywaj sie ? Gdzie sie teraz w podroz wybierasz? Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Czerwiec 2, 2009 Witam, no tak, niby po pierwszym, a już nowa robota zajrzała do mnie... Surfitko, jak na razie to się nigdzie nie wybieram, dopiero pod koniec sierpnia, wyjeżdżam na 3 tyg, do Kołobrzegu:P, no chyba że wcześniej może jakiś Kraków wyskoczy:P:P:P Malolepsza - mam nadzieję, że ospa was póki co ominie, a rzepik powoli się od ciebie odrzepia:D i jak - byłaś u fryzjera? może jakieś foty nowej fryzury, co? Jagody, Mimi, Milla, Fasolka, Aisza, o Nelci nie wspomnę, a Betty - co to takie długie milczenie???? Odzwyac sie panienki, bo spadniemy na dno oceanu kafeterii... ja dodałam topik do ulubionych, to przynajmniej szukać nie muszę..., zawsze widzę:D Martusia - jak się ułożyło z siostrunią? U mnie możliwy byłby dopiero ostatni weekend czerwca, bo zaraz po 19 mam gości... z powodu powodu:P pozdrawiam niewymienione i wracam niestety do mojego ulubionego zajęcia... JA CHCĘ EMERYTURĘ!!!!!!!!!!!! oczywiśie dobrze płatną:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Czerwiec 2, 2009 żyję tylko szybko ;) przeprasza, ze się nie udzielam ale masę czasu spędzamy u moich rodziców, tym samym poczytać i popisać mogę tylko rano albo późnym wieczorek kiedy mały śpi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BETTY-83 Napisano Czerwiec 2, 2009 hej dziewczyny! przepraszam ze tak dlugo milczalam. u mnie bez zmian biore linee i ,....troche z rowerkiem zaczelo spadac ale po kilka gram.Natalka zabkuje i zamiesznie z obowiazkami w domu tu dziecko placze sama niedawalam rady.-ale musialam. malej wyszla gorna jedynka i ida dalej napisalam sie i mi jakos sie skasowalo napisze jutro obiecuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Czerwiec 2, 2009 hej pierwszy raz od jakiegoś czasu dzień przebiegł mi bardzo spokojnie i sprawnie :-) Rano śniadanko, potem obiadek w między czasie pobawiłam się z małym, potem jak sobie drzemał to został z dzidkiem a ja pojechałam na zakupy, później byliśmy na spacerku, i tak jakoś dzionek zleciał, ale jestem padnięta, dlatego sorki, że nie napisze do każdej ale ide pod prysznic i kłade się spać Do jutra, pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Czerwiec 2, 2009 Wracając do tematu tatuaży - polecam zainteresowanym i ciekawym, mającym kanał Discovery Travel&Living codzienne dwa programy o godz. 20.10 LA Ink i Miami Ink. Wierzcie mi, jest na co popatrzeć, czasem zrozumieć, czasem się zachwycić... i zobaczycie, to wcale nie boli! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Czerwiec 3, 2009 No koleżanki, to ja - stara - mam gasić i zapalać światło?????!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Czerwiec 3, 2009 Hellow! Omega___przegielas z ta stara!:P fakt swiatlo to trzeba palic, nie wiem jak u was, ale u mnie z pogoda jakas masakra, caly czas leje, ciemno, zimno, wieje i dupa znowu ze spaceru dostaniemy juz niedlugo na leb przez to! jutro ide do tego fryca, mama wziela sobie wolne, wiec pojde sobie na luzie, Marcela zostanie z babcia, nauczylam ja robic nu nu paluszkiem, i dzisiaj jej mowie,ze krowka robi mu mu,a ta inaczej skojarzyla i mi odrazu przygozila, umarlam ze smiechu:D caly czas walczymy na tej podlodze, dzisiaj glebla na parkiecie i sie obila, ryk byl niemozebny, ale coz takie sa ofiary niesetety, ale twrada jestem, i widze,ze juz lepiej jej wszystko wychodzi, ale dostac sie do przedmiotu, jednak najalatwiej to sie potrulac, pelzanie srednio wychodzi, ale zaczela sie podnosci dosc wysoko na rekach, zaskoczy w koncu, boze jaki ze mnie byl debil, nosilam dzieciaka i ja przytrzymalam w rozwoju ruchowym, ale serce mi pekalo jak wyla, teraz tez wyje, ale serce jakies twardsze, bo to przeciez dla jej dobra!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Czerwiec 3, 2009 No koleżanko - dumna z ciebie jestem!:D tak trzymaj i nie daj się! a jak wrócisz od fryca - od razu fotki na tapetę!:D Ucałuj rzepika od starej:P:P:P ciotki! jejku, ale mi sie dzisiaj chce pracować! normalnie już majątek na Allegro wydałam, ale do czytania wrócic mi sie nie chce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Czerwiec 3, 2009 Malolepsza, a moze Marcela ma potrzebe wykrzyczenia wszystkiego ? ;) A na podlodze musi cwiczyc i juz :) Ciesze se ze sa postepy , zanim sie pobejrzysz bedzie raczkowac i wstawac. Siada juz sama? Mezatka, super ze sie ukadla. Omego z tymi tatuzami to masz jak moj maz. Kiedys ogladal jakis programi, tytul cos "miami"..., moze ten co ty, jak ludzie przychodza i robia tatuaze sobie. Niektore cud malina, niektore porazka. Ale to chyba normalne ;) A my na 99% wracamy do domu 23 lipca, Dzis bede rezerwowac miejsca i o ile sa kupujemy bileciki :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Czerwiec 3, 2009 No i znowu przychodzi mi zgasic światlo...:( ciekawe, która jutro je zapali... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 zapalam wiec:P nie spimy od 5, wiedzialam ze jak ja wczesniej nakarmie w nocy to wczesniej wstanie, ale ludzilam sie ze moze nie:P surfi____no nie siada jeszcze sama, ale w sumie ciagle musze patrzec ze wedlug korygowanego ma dokladnie 9 mscy i tydzien, wiem ze juz powinna, ale i tak zrobi to w swoim czasie, generalnie z poduszki nawet dosc plaskiej czasem, siadzie...... jestem niepritomna, ide zrobic mocna czarna! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 witajcie kobitki w domu krzyki -Natalka zabkuje ma juz gorna jedynke i ida nastepne,poza tym chcialam zaoszczedzic i kupilam takie tandetne pampersy ze mala wczoraj mi zrobila z 4-5 razy kupe i ma tak dupke odparzona ze nic nie da teraz zrobic. mataka ze mnie-malo ze zeby jej ida to jeszcze bolu dodalam. biore inee i na poczatku minimalnie po gramach bylo mniej. a teraz mniejj jezdzilam i bylismy na tej komuni-fajnie bylo!!!!! i wiadomo z 3 dni to cos slodkiego zajadalam-nie non stop tylko cos chrupnęłam. sslub,chrzciny i imieniny m robimy 18 lipca -na bank i zaczynamy juz zalatwiac.przyjecie u nas na dworku jak oczywiscie bedzie pogoda. musze doczytac co tam napisalyscie. OMEGA-brawo z tymi tatuazami podziwiam Cie kobieto i nie ze wzgledu na wiek tylko na ze masz taka odwage bo to chyba boli. dziekuje za fotki z imprezy:) milo ze za mnie zatesknilyscie ale szczerze nie mialam kiedy a jak juz to bylam taka zdolowana soba-teraz troche mi przeszlo ale nadal musze walczyc o normalny wyglad i wage. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 Witam w końcu chwila spokoju, mały śpi to może uda się coś skrobnąć :P Malolepsza - brawo za wytrwałość. Dzieci as na prawdę mądre i szybko łap, ze tym razem mama się nie złamie :) Betty - my robimy chrzciny 28 czerwca. W zasadzie wszystko już załatwione, zostało tylko ubranko małego bo chrzestna powiedziała, ze płaci tylko nie karzcie jej kupować bo niema pojęcia o funkcjonalności i rozmiarach ubranek :P Voltare - na bank Ania się uśmiecha i będzie to robić coraz bardziej świadomie. Taki bezzębny uśmiech jest rewelacyjny. Nelcia - w takim razie jesteśmy umówione :D Jak będziemy się wybierać to na pewno dam znać. Ryba__lufa - Michał niby często jest u dziadków, ma tam swoje rzeczy ale i tak w te wyjazdowe dni jest bardziej marudny wieczorami. Surfitka - skoro klamka zapadła to będziemy Was witać chlebem i solą na polskiej ziemi :D Czeka was spora rewolucja. Omega - nie dziw się, że gasisz i zapalasz światło - w końcu jako topikowa e- mama idziesz spać ostatnia i wstajesz pierwsza, taki los :D Mam nadzieję, ze dzisiaj uda się nam wyjść na spacer bo wczoraj to był jakiś koszmar na dworze. Pozdrawiam i zmykam do prasowania póki Michał śpi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 a u nas wszystko do przodu.. Gabrysiowi apetycik wrócił i nadrabia dwa tygodnie nie -jedzenia podczas wyłazenia górnych jedynek, nawet teraz sie znów w nocy budzi na jedzenie...próbowałam go przetrzymac na herbatce do rana, bo przecież juz całe nocki przesypial wczesniej ale nie dało rady tym razem ma apetyt konski i musze mu dac mleko w nocy inaczej budzi sie co godzine i steka... a dam mleko raz koło 1-2 w nocy i spi potem do 7-8 :) no i kochane - musze sie pochwalić - sadzam go od tygodnia na nocniczek - zeby sie przyzwyczajał chłopina :) rbi ładnie siku i kupe do nocnika - oczywiscie musze tego wiercipięte przytrzymywac bo wszystko musi na okolo dotknąć bardzo pilnie i jakbym go nie trzymała to by w mig z nocnika zlazł, ale nie zeby jakies awantury robił tylko go zwykła ciekawość siwata popycha do przodu :P oczywscie sadzam go na wyczucie póki co - ALE MAM NADZIEJE ZE TO ZAOWOCUJE :) i zacznie w miare szybko wołać siusiu i kupke na nocnik... z nowych umiejetnosci to /Gabryś potrafi z siadu na czworaki przejsc - pobuja sie chwile tak i mu sie szkity rozjeżdżaja na boki i juz lezy na brzuchu... z siadu tez w łozeczku podciagnał sie i kleczał przy boku łozeczka i oczywiscie tez buju buju robił .... kiedy wasze maluchy same siadały ?? bo gabryś jeszcze nie podniesie sie sam do siadania, cos tam próbuje ale opornie mu to idzie.. byłam ostatnio u gina - tego co do niej chodziałam przed ciaza tu w legnicy - po tabletki byłam ale zbadala mnie oczywiscie i u mnie też wszystko ok :) bo juz sie troche martwilismy z M. bo jak mi wróciła ochota na sex - to potem jakos mnie tam bolało wsrodku, teraz juz nie boli ---i sie smiejemy ze chyba z braku sexu sie ona zwęzyła tam...i jakby tak jeszcze z pól roku to juz by mi moze błona dziewicza urosła :P sorry ze tak o tym pisze ale mielismy z ym troche ubawu i tak sie chcialam z wami taka anegtotką podzielić... Omega-- no własnie --- ty jako matka nasza musisz miec jakies obowiazki na topiku - nawet jesli to gaszenie i zapalaenie swiatła :) no bo kto jak nie ty? Betty_ ja od 3 dni biore też Lineę -- zobaczymy jakie beda efekty - ograniczyłam jedzenie do mniejszych porcji - czasem rezygnuje z kolacji...i duzo duzo pije - zeby oszukać zoładek --- latam siku jak w ciazy ale moze da to jakies efekty... do tego biore witaminy - zelazo, wit. C, magnez, tran --- zeby organizm miał jednak jakies zródla witamin - i zebym nie popadła w anemię..bo sie ostatnio wystraszyłam jak mi krew z nosa pleciała 2 razy w ciagu jednego dnia... .....no i nie moge sie doczekać waszego slubu i chrzcin :) trzymam kciuki aby wszystko poszlo wam zgodnie z planem!! Jagódka - jak tam Misiu ? moze jakies nowe foteczki ??? voltare --- moze uda ci sie uwiecznić ten cudny usmiech Aneczki i sie podzielisz nim z kolezankami ?;) Aisza - jak tam zdróweczko ?? jak bartolomeo? MAM PYTANIE JESZCZE --- KTOS JUZ O TO PYTAŁ U NAS ALE NIE DOCZEKAŁAM SIE ODPOWIEDZI... MAMUSIE ZĄBKUJĄCYCH BOBASÓW --- DAJECIE IM WAPNO?? BO MI LEKARZ POWIEDIZAŁ ZE JUZ MAM NIE DAWAĆ WIT. d --- A PRZECIEŻ MOIM ZDANIEM ---AJK NIE BEDE DAWAC JUZ WIT. D TO ZĄBKI ROSNACE BEDA CZERPAŁY TEŻ WAPŃ Z KOSCI gABRYSIA... WIEC POMYSLAŁAM ŻE DOBRZE BY BYŁO DAWAĆ MU WAPNO --- MNIE MAMA TEŻ DAWAŁA OD MALEGO WAPNO I NIE NARZEKAM.... - NIGDY NIE MIAŁAM NIC POŁAMANEGO - ZEBY ZDROWE I DO TEGO OSTAŁ MI SIE NAWET JESZCZE JEDEN MLECZAK :) A MA ON JUZ JAKBY NIE BYŁO 28 LAT... CO WY NA TO ????? JA KUPIŁAM TAKI SYROP --> SANOSVIT CALCIUM MOJA KLEZNAKA TEZ GO DAJE SWOJEJ CÓRCE - A MAŁA MA 11 M-CY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 Ja wpadam i wypadam, jak Struś Pędziwiatr...:) Roboty mam tyle, że nie wiem w co ręce wsadzić, a najgorsze to to, że mi sie najzwyczajniej w świecie nie che, ale musze:( Co do zapalania i gaszenia - ja już jestem w takim wieku:P, że domagam się usługiwania:P i wolę, żeby to ktos za mnie zrobił:P:P:P A może by tak Voltare i do nas zajrzała???? dawno sie nie odzywała u nas:P Pa, na razie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Czerwiec 4, 2009 Omego, no juz nie rob z siebie takiej niedoleznej babci ;) Kobietka z ciebie jak sie patrzy, tatuaze itd. Kelnerzy ci sie nadal podobaja to nie jest zle :P Fasolka, ja nie podaje ani wit D ani wapnia. Tutejsi lekarze minimalizuja podawanie jakichkolwiek suplementow czy lekow. To co je i ma w modyfikowanm mleku jej wystarcza. ( zauwaz, ze ty pewie jadlas mleko krowie, wiec wapno bylo niezbedne, bo mleko krowie zawiera duuuuuzo mniej wapnia niz podyfikowane) . A jakiego jeszcze masz mleczaka? Kolega mojego meza ma problem, ze wogole mu nie wypadly mleczaki. A jak juz zaczely w wieku ok. 18 lat z przodu okazalo sie ze nastepne mu nie rosna. Wiec chlopak ma kolo 30 i sztuczne zabki :o Nina zaczela sama siadac z pozycji na czworaka jak miala skonczone 8 miesiecy. Jak Gabrys z siadu umie przejsc na czworaki, to wkrotce zrobi to na odwrot, pamietam, ze Ninka tez tak najpierw robila, a za tydzien, dwa umiala juz sama usiasc. Zaraz tez przyszlo stanie w lozeczki i raczkowanie ( miala 9 miesiecy jak zaczela raczkowac). A my chrzcimy w czwarta niedziele sierpnia. Ale bede zalatwiac wszystko jak juz bede w Polsce. Malolpesza, pewnie ze Marcelinka sama wszystko zrobi. Trzeba dac jej czas i mozliwosci ;) Zmykam bo robota to mnie lubi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 Surfi --- ja mleka krowiego mało co piłam bo plułam nim i mama mi dodawała czekolade do mleka zebym ruszyła to - wiec ja wogóle z jedzeniem byłam ewenement...i bardzo wczesnie mama przeszła ze mną na delikatne zupki...inaczej nic bym nie jadła, mogłam nic nie jesc przez półtora dnia i nie płakalam... co do zebów - mam mleczaka 5-kę po lewej stronie na dole, trzy lata temu miałam jeszcze druga piątke na dole po prawej ale zaczeła sie ruszać i musiałam usunąc...to prawda że nie rosną mi kolejne zeby na jej miejscu - ale tym zdziwiona nie bylam bo wczesniej zrbiłam zdjęcie rentgenowskie calej szcżeki i nie było pod tymi piątkami zawiązków zebów, natomoast bardzo dobze było widać schowane zeby mądrości, więc wiem ze na miejscu ani tej wyrwanej 5-tki ani tej która mam nadal nie wyrosną mi żeby...resztę zebów mam stałych więc póki co nie rozi mi sztuczna szcżeki w wieku 30 lat - no chyba zebym spadła ze schodów albo mi by ktoś wybił :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 Hej. Oj mamuśki mamuśki - rwetes tu taki ;) Omego - po 19tym pasuje :) Siostrunia? Szkoda gadać. Calą rodzinę wciągnęła w naszą sprzeczkę, oczywiście wybielając siebie (no tak, nie wyzywała i nie obrażała) a mnie okazując jako złą siostrę Kopciuszka (dobrze że chociaż w przeciwieństwie do tej prawdziwej - jestem ładniejsza od Kopciuszka :P) Rodzinę przeprosiłam za to że uczestniczą w tej scysji, nawet mam wrażenie że jednak widzą dobrze jej odchyły od psychiki, jej nie przeproszę bo nie mam za co. Ale małpa złośliwa nadal sie wyjątrza i pokazuje już tak skrajną zawiść, zazdrość że aż żal. Żałosna jest. Unikam jej, unikam tematów o niej. Trudno. Klasy nie pokażę i ręki nie wyciągnę - i tak nie pozna. A poza tym ta obecna pogoda przyprawia mnie a to o bóle głowy, a to o kołatania serca, a to o wygląd zombie... Ja chcę czerwcowej pięknej pogody! Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 Cześć Babole! Nie mam nic na usprawiedliwienie swojej długiej nieobecności, poza tym, że chciałabym w końcu napisać do Was więcej niż zaledwie parę słów, a moja królewna jest bardzo absorbującym dzieciaczkiem i poza normalnymi zajęciami pielęgnacyjnymi napatrzeć się na nią nie mogę;) Normalnie muszę pod tym względem znormalnieć, żeby nie stać się jakąś zaborczą i nadopiekuńczą mamuśką, która w końcu zostanie znienawidzona przez własne dziecko:P Omega - widzisz- jakby nie Ty - pewnie bym się nie zmobilizowała :P A włączanie i wyłącznie światła to jest zawsze jakiś miły przerywnik od pracy, do której tak Ci chęci brak:P No chyba że wyznaczysz dyżury do tej czynności:P Ja mogę włączać światło np. między 4:00 a 5:00 rano, bo nasze dziecko tą porę upodobało sobie właśnie do jedzonka i nie zawsze po tym jedzonku od ręki usypia:P martunia - nie pozostaje chyba Ci nic innego jak tylko przeczekać złe relacje z siostrą, a póki co unikać jej jak ognia, aby na nowo nie rozjątrzać konfliktów. Czas potrafi zmienić nasze nastawienie nawet do tych niezbyt lubianych osób, albo do tych z którymi mieliśmy okazję się \"pożreć\":P Wiem po sobie - wprawdzie nie chodzi o rodzinę, a o najbliższą koleżankę ze studiów - hmmm - szkoda gadać jak zakończyła się nasz przyjaźń i w co się przekształciła (dzięki niej zresztą) - wojowałyśmy długo - teraz stosunki są z powrotem (że się tak ostrożnie wyrażę) poprawne. Nie ma mowy o dawnej przyjaźni, ale nie myślę już o niej z takimi negatywnymi uczuciami jak dawniej. Fasolka - widzisz czasem zdarzają się takie ewenementy - jedni mają wyłącznie mleczaki, a ja kiedyś czytałam artykuł o gościu, który doczekał się trzecich zębolów - patrz jakie to niesprawiedliwe - co nie? Jedni dostają jeden komplet, a inni aż trzy:P:P:P Co do uśmiechu naszej córci - jest on tak póki co krótkotrwały, że zanim chwycę aparat to ona przestaje:P Ale będę \"polować\" dalej;) Surfitka - i jak idzie pakowanie? Pewnie część rzeczy będziecie musieli posłać do Polski pocztą?;) Ostatnio tak patrzyłam wieczorem w niebo (nad naszą miejscowością m.in. jest kilka tuneli powietrznych - wiem, że nie te na trasie z USA do Polski, ale jednak samoloty latają;) ) i tak sobie myślałam o Was, że jeszcze troszkę i Wy tak będziecie tak sobie lecieć. Ale chyba od czasu do czasu polecicie w odwiedziny do rodziców? Jagoda - widzisz Michał też Ci się cwany robi - chodzi mi o dziadków i to na co może sobie przy nich pozwolić:P Moja córcia dzisiaj \"pochodziła\" sobie na rączkach u babci, potem mama pojechała do domu, a Anuśka sobie wymyśliła, że rzeczywiście na rękach ciekawiej niż w wózku, albo łóżeczku:P Za diabła nie dała się odłożyć - już myślałam że coś ją boli... Ale na rękach dziwnym trafem \"boleć\" przestawało, więc zajarzyłam o co biega:P Betty - nie rób sobie wyrzutów po tych wszystkich imprezach, tylko zrób sobie nowe postanowienie - zawsze przy odchudzaniu robi się postanowienie, że zaczynamy od poniedziałku/od pierwszego/od nowego roku itp:P Nie ma co się stresować, tylko na spokojnie zrobić nowego plana;) malolepsza - jaką Marcela ma super \"palmę\" do chowania!:D Wcale nie wygląda na niezadowoloną z powodu pozostawienia jej samą sobie - śliczne uśmiechnięte dziecko, a Ty tak na nią narzekasz:P! Ok - zmykam póki młoda śpi przygotować mężowi kolację, bo zaraz wraca z pracy. Buziaki dla wszystkich - zwłaszcza dla całej niewymienionej reszty! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Czerwiec 4, 2009 fasolka-nie wiem czy lubisz zespol BOYS bo gdzies czytalam ze ma byc koncert w twojej okolicy. nie boisz sie ze maly moze sie wygramolic? Natalka jeszcze nawet nie wstawala a juz miala wczesniej obnizone lozeczko na sam dol. voltare-to byla mala przerwa w diecie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Czerwiec 5, 2009 ja konczyla i ja zaczynam dzien DZIEN DOBRY kobiety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Czerwiec 5, 2009 witam ja na sek, w pon z rana lecimy, postaram sie jeszcze odezwac ale sto milionow rzeczy do zrobienia, wrazie co dziewczynki, 3majcie sie zdrowo i radosnie i do napisanie z polandii, buziole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Czerwiec 5, 2009 Hej Justys, jak dlugo bedziesz w Polsce? Volatre, jeszcze sie nie pakujemy, do konca lipca zostalo troche czasu, czesc rzeczy wyslalismy juz paczkami ( zimowe ciuchy, buty) . Duzo rzeczy zostawiam rodzicom ( garnki, sprzed agd, pralke, telewizor, czesc mebli - oni maja starsze i w gorszym stanie to sobie wymienia). Co do odwiedzin - raczej rodzice beda przylatywac do Polski. Mama jest co roku, a i tata sie szykuje juz w ten grudzien, bo moja siostra tez nie lata z dziecmi - jakby nie patrzec dwa bilety dla dziadkow to znacznie taniej niz 6 dla calej rodzinki i to jeszcze w wakacje kiedy dzieciaki maja wolne. Chociaz nie wykluczam, ze przy tym kursie dolara nie przylece tu kiedys na zakupy jak mi sie ciuchy wyniszcza :P Martunia, glowa do gory ! Betty [ czesc] Fasolka, a wiec nie wypadanie mleczakow wcale nie swiadczy o ich sile ;) Raczej nie za fajnie miec taka przypadlosc. Bilety kupione, zaklepane. Omego, zdecydowalam, ze nie lece Lotem. Tym razem postawilam na Niemcy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Czerwiec 5, 2009 surfi - ja nie narzekam na moje zęby :) nawet z mleczakiem ich stan jest bardzo dobry i wizyty u dentysty sa raczej tylko formalne... ....ach pomysl kobieto jak fajnie bedzie powiedziec w towarzystwie lub u nas na topiku : \" ach wiecie dziewczynki - w ten weekend wyskoczę sobie do usa na małe babskie zakupki \" ;) hihihi dzis obniżyłam łożeczko - zabawy z maminą asekuracja soją drogą a własne wyczyny Gabrysia swoją drogą - budzi sie w nocy i może mu wpasc cos głupiego do głowy... dodałam nowe foteczki do albumu picassa web majowe pod dwoma linami bo mi cosik album na dwa podzieliło : http://picasaweb.google.com/JoannaiGabriel/Maj# http://picasaweb.google.com/JoannaiGabriel/Maj02# i teraz już czerwcowe + filmiki ze smiechem, bujankiem i \"nie nie nie\" http://picasaweb.google.com/JoannaiGabriel/Czerwiec# Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Czerwiec 5, 2009 Fasolka, Gabrys jest boski !!!! :D:D:D Swietnie sie smieje i pokazuje nie :) A Ninka tez sie tak hustala w lozeczku. Ale na dole juz nie ma tej opcji, a ty masz w swoim ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Czerwiec 5, 2009 witam koleżanki Surfitko, czyli niedługo witamy w Polsce:D a lecisz bezpośrednio czy jednak z przesiadką? Lot niestety jest droższy w stosunku do innych, ale i Niemcy też swoje ceny mają... ostatnio wysłałam synka Lotem, bo inni byli niestety drożsi, ale leciał do Portugalii Malolepsza - jak wizyta u fryca? gdzie zdjęcia????:P:P ja się pytam... Fasolko - Gabrys przeuroczy, wybieram sie na początku sierpnia, a potem ok. 20.08:D pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Czerwiec 5, 2009 Omego, tylko Lot oferuje bezposredni lot do Krakowa. mamy przesiadke, ale tylko czekamy godzinke - wiec prawie przejscie z terminalu na terminal. Roznica w cenie tez jest znaczna - zaoszczedzilismy na 3 biletach ok. 1000 zl. Ale glownym powodem wyboru innych lini lotniczych sa klopoty Lotu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach