Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

zyje kobiety, kurwa na nic nie mam czasu, wracam jak pies pluto z roboty a w domu jeszcze kupa roboty, wszystko wam napisze wieczoirem, narazie nadrobilam zaleglosci👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki skoro pisze tzn ze przezylam i to nawet wcale niezle:)Najpierw wyspalam sie w szpitalu a potem po poludniu i w nocy w domu -znieczulenie znioslam naprawde dobrze.Opieka w klinice super. No i najwazniejsze-przed chwila dostalam wiadomosc ze jest 8 dojrzalych jajeczek-nie bardzo wiem ile powinno byc ale nie narzekam-zeby choc z jednego wyroslo to co chce:;) Dzis czuje troche dyskomfort w dole brzucha ale da sie przezyc. Mam wciaz pod opieka bratanka wiec zmykam. Buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dam rady trzasnac posta, jutro!!! obiecuje!!! Telesforka___piekny wynik, brawo, u mnie pobrano 9, ale dojrzalych bylo 5! bedzie super! zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pobrano chyba znacznie wiecej -ta osemka to jak sie upewnilam te dojrzale. Malolepsza dzieki za info bo nie mam punktu odniesienia:);)Reszta bedzie wiadoma za okolo miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak powszechnie wiadomo głupich robota lubi :P Zrobiliśmy w ciągu 2 dni 100 litrów soku z aronii. Nóg nie czuję :O Malolepsza - poukładasz sobie wszystko w ciągu najbliższych dni, grunt to organizacja, przecież sama wszystkiemu nie podołasz. A i pewnie Marcelinka szaleje jak wracasz z pracy i che tylko do mamusi. Surfitka - na pewno nie będziecie żałować decyzji, że robicie chrzciny w lokalu. Telesforka - jednak wyszłaś na niezłą nioskę :D Trzymam kciuki za udaną randkę i jej dalsze efekty :P Mimi - nie możliwe że Maciuś cały czas płacze, musi robić jakieś przerwy :P Oj uczyć się z dzieckiem na pewno nie jest łatwo. Betty - szalona kobieto :D chyba jednak chcesz tego synka ;) Dziewczynki zmykam bo padam na pysk 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor Malolepsza, no pisz jak w pracy, jak Marcela znosi rozlake z mama. Telesforka, fantastyczny wynik. Ja trzymam kciuki za dwa telestforki :D Ani, jak juz sie doczekasz adoptusia wal jak w dym z pytaniami :) Milla, ty to jestes przedsiebiorcza kobieta :) U nas troche lepiej. Mala ma lepszy nastroj, codziennie wymysla cos nowego, coraz wiecej mowi i ja zaczynam lapac o co jej chodzi. Wrocil apetyt, na szczescie. Pieknie sie bawi, sklada klocki, czesze mnie albo sie stroi w korale i bransolety ( siostrzennica ma takie plastikowe dla dzieci i sie przebieraja) . Do tego lubi kuchcic w plastikowycyh garnkach, no ale najwoli tanczyc. A jak pusci baczka to sie smieje na glos urwis jeden. :D Robi sie z niej normalne dziecko po prostu. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczki - u nas ciężkie dni :( Gabryś przechodzi sam siebie - jest okropnie męczący, żły i marudny - drze sie co chwile - na 5 secund go nie mozna zostawić... wczoraj zupe gotowałam od 10 do 14 bo mi nie pozwolił a to zielenine obrać, a to ziemniaki - wszystko w pieciu ratach - :( najgorsze jest to że przez te dziasła on mało mi spi w dzien :( potrafi godzine pospać i potem juz nie moze usnac nawet jak go kłade bujam tule - flaszke z desperacji na uspokojenie daje - nic nie pomaga w nocy musi koniecznie co jakis czas pic i 2 razy dostac mleko - jestem wiec nie dospana - bo juz sie przyzwyczaiłam ze cała noc mi przesypia - a tu taka zmiana... no ale widac potrzebuje no to nie moge mu załować... niestety po tym on wstaje 6-7 i juz nie pospi wiecej :( Betty - ty jestes normalnie kusicielka losu!! Ja bym nerwowo nie dała rady tak co miesiąc - bierz tabsy -- 35 zł miesiecznie ale nie bedzie stresu i sex na luzie do końca - ja biore i mam z głowy - nie stać nas teraz na drugie dziecko - wiec wle wydac 30 -35 zł miesiecznie i nie martwic sie ... albo załóz tą spiralkę - moze koszt jednorazowo wiekszy ale też nie bedziesz sie juz stresować - poza tym wam tez sie nie przelewa jak sama piszesz - wiec moze nie czas na jednak jeszcze na syneczka... pogadaj z M. o tym i zabiezpieczcie sie - telesforka - trzymam kciuki za piekne twoje bąbelki co żeś je wyhodowała :) żeby od razu po randce napuchły i sie podzieliły :) Voltare - jak tam Anulka? Jagódka - moze jakies nowe foteczki Michasia zapodasz na nk... Omega - nie ma cie znaczy kota a raczej kotki a myszy miast harcowac to ospałe sa jak nie wiem co :P Rybeczko - jak tam u ciebie - u was? jak olo? i maleńka Fasolcia? jak sie czujesz? Milla - poczatki sa trudne...ale z twoim "fotograficznym rodowodem" dasz z pewnoscia rade :) napisz nam cos wiecej o Maciusiu - ile wazy jakie ma postepy - ile zabków - ??? Aisza - super ze twojemu M. chca przedłuzyć umowę - grunt to umowa i potem jakas kasa zawsze jest i mozna cos mysleć - planowac...a ze studiami powodzenia - ja moze tez kiedys wróce na uczelnię... Surfi - jak tam maleńka? poprawiło sie coś? ani - nawet nie wiesz jak bardzo czekamy na twoje pytania w sprawie porblemów i problemików dzieciuszkowych :) przed wami juz tylko moze być to co najlepsze :) dobra koncze miaąłm jeszcze cos napisac ale mi z głowy wyleciało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najpierw te moje biedaki musza przejsc zimny wychow:(Wiec randka dopiero za miesiac choc mieszkanko juz im bede szykowac za dwa tygodnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - no już myślałam że tylko mój dzidziuś jest taki beksa lala i marud:-) W nocy niestety nie śpimy - też jęczy i chce smoczka ale mleka mu nie robię , wiesz nie jest malutki:-) raczej to wielkolud Z wagą jest pewnie koło 13 kg ale ze wzrostem...nosi ciuchy na 18 mcy!!! Ale ten czas zleciał - nasze dzieci wkrótce skończą roczek- to już w przyszłym miesiącu!Maćko jeszcze nie raczkuje ( za duży jest chyba) ale ładnie stoi. Malolepsza- w pracy być i mieć dzieci jest trudno ale w domu być chyba trudniej - powiem Wam że ja czasami dostaję obłędu. Szczególnie że codziennie dzień świstaka. Ja oczywiście mam całą armię do oprania itd ...ale generalnie- siedzenie w domu jest nużące.Jak małe dziecko jest jeszcze takie jak moje że nie da się odłożyć na chwile to czasami samemu chce się wyć do księżyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🖐️ widac ze nie ma kto pilnowac,jedna babcia odpoczywa a druga uczciwie pracuje:P przepraszam ze nie składałam życzeń solenizantką ale naprawde nie miałam czasu zeby załaczyć kompa wiec jeszcze raz przepraszam i życzę byłym solenizantką duzo zdrowia spełnienia marzeń i co tylko sobie życzą 🌻👄. Ja juz jestem prawie po remońcie ,mam juz dosc tego sprzatania i robienia porządków z niepotrzebnymi rzeczami nawet nie macie pojecia ile worków poszło na smietnik.Jutro przyjada mi zamontować drzwi łamane do małego i dużego pokoju i to juz bedzie ostatni wiekszy zakup{kosztują nie mało bo 840 zł.].Nawet nie macie pojęcia jakiego ja mam małego pomocnika,pomaga i nie marudzi,monteży którzy składali mi meble byli Bartusiem zachwyceni nawet dostał propozycję pracy jak dorośnie:D:D:D Bartuś coraz wiecej chodzi samodzielnie wiec chyba chodzenie na czworakoch pójdzie w zapomnienie:P:P na razie tyle zmykam bo mam jeszcze troche roboty papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! Nelcia-w sumie takie remonty sa ok,choc pracochlonne ale czlowiek pozbywa sie wtedy przy okazji masy rzeczy ktore juz do niczego nie sa potrzebne a tylko zawalaja katy. Ja zyje tylko nikt mnie nie uprzedzil ze tak mnie beda nap....rzac jajniki po tym pobraniu-dopiero dzis jest lepiej bo tak to od czwartku chodzilam przygieta.Na razie cisza z reszta.czekam na @ wtedy ruszy II etap. Buzki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek222
Dziewczyny mam do Was jedno pytanie.Czy uwazacie ze ciaza biochemiczna swiadczy o droznosci jajowodow???staram sie o dziecko 15 miesiecy.Przezylam 2 ciaze biochemiczne.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gdzie wy jestescie ????? znouw mamy kryzys i topik upada widze!! laski mobilizujemy sie bo jak Omega wroci to nam tylko spierze i tydzien nei bedziemy siedzialy :P no i sie pochwale a co tam! moze ktos przeczyta :( Bartus zaczal wreszcie chodzic!! juz sie nie boi ! sporadycznie jest na czterech :) a zeby jak 4 byly tak sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paczek nietety ja ci nie pomoge bo sie nie znam przesylam buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paczek222 - ja jestem po jednej ciąży biochemicznej a obecnie jestem mamą więc na logikę jajowody są drożne. W końcu hormon ciążowy z powietrza się nie bierze. Jajeczko musi się połączyć z plemnikiem więc gdzieś się musiały spotkać skoro w różnych miejscach zaczynają swoją "podróż" Do zapłodnienia dochodzi tylko pytanie czemu zarodek się nie zagnieżdża???????? Nelcia - ceny są teraz koszmarne, zupełnie niewspółmierne do naszych dochodów :( Ale za to jaka przyjemność potem jak już wszystko pachnie nowością :D Aisza - gratulacje dla Bartusia za samodzielne chodzenie bez upadków 👄 Telesforka - poboli, poboli i zapomnisz a liczy się efekt :D Malolepsza - obiecanki cacanki :( Surfitka - jak się udały chrzciny? Ninka nie "dyskutowała" z księdzem ;) Mężatka - jak tam pomysłowość Kubusia, Voltare - jak ma się Ania? Justyna - jak Adrianek? choróbsko poszło precz? a może Ty już w PL? Milka - a jak twój domowy strajk? prasujesz koszule czy trwasz w postanowieniu, ze niech M sobie sam prasuje albo chodzi w pogniecionych ubraniach? U nas dzień podobny do dnia, cierpię na brak czasu dla siebie, ech jak ja mogłam wcześniej mówić, że nie mam czasu - teraz to dopiero nie mam czasu :P 🖐️🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej My po imprezce, juz wiem, ze nastepna tego typu znow bedzie w lokalu ( albo komunia Niny, albo chrzciny :P ) . Jestem wsciekle zadowolona, goscie objedzeni, opici pojechali do swoich domow ( nawet Ci z Zakopca) :) Ninka jest bardzo grzeczna i madra dziewczynka. Poplakala troszke jak jej ksiadz woda glowe polal ( tez bym sie wkurzyla na jej miejscu :P ) , ale potem komediowala w czasie mszy. A to babcie wypatrzyla, a to kuzynke to je glosno wolala. A to jeszcze jakies inne dziecko :) Ogolnie smiala sie i gadala . A na imprezie pelen popis. Oczywiscie do nikogo na rece nie pojdzie oprocz mnie, taty i cioci chrzestnej, troche z babcia tez sie pobawila ( o dziwo ! ) ale gonila, tanczyla, szalala jak pijany zajac w kapuscie :) No i jest bogatsza o 3 zlote lancuszki :D Aisza, gratulacje dla Bartusia za odwage !!! Brawo malutki ! Nina to ma juz cala buzie w zebach. Chyba ma 12 , ale juz dawno jej nie spradzalam, bo moga byc kolejne na wierzchu. Paczek, nie jestem na 100% pewna, ale uwazam, ze ciaza biochemiczna nie jest potwierdzeniem droznosci jajowodow. Uwazam tak na podtsawie tego, ze mimo ze jajowody moga nie byc niedrozne dla plemnikow, moga byc takie dla o wiele wiekszej komorki jajowej. I wtedy zaplodniona probuje zaimplantowac sie w jajowodzie, co daje dodatni test ciazowy. Oczywiscie to najczarniejszy cenariusz,jednakze mozliwy. Ciaze pozamaciczne najczesciej biora sie wlasnie ze zrostow. Nie twierdze, ze twoje ciaze takie byly, jednakze staram sie wytluamczyc, dlaczego uwazam, ze taka ciaza nie jest potwierdzeniem droznosci jajowodow. Mam nadzieje, ze zrozumialas o co mi chodzi. Hsg nie jest takie straszne a warto je zrobic. Nelcia, remonty...ja ostatnio wydalam na drzwi 10 razy tyle co ty ( 7 par drzwi, w tym 3 podwojne). I nawet nie chce liczyc ile jeszcze rzeczy trzeba kupic do konca... Jagoda, mowisz o czasie dla siebie? ...Bedziemy go miec ja za niecale 17 lat, a ty za 17, 5 :P No chyba ze sie postarasz o Borowke, a ja o Kubusia..no to jeszcze dluzej ;) Dobra, to sporo napisalam, lana przez Omege nie bede ;) Dobranoc. Jak mi sie uda to jutro jakies zdjecia wrzuca na nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za zastuj brak czasu i mozliwości gabrys nikogo nie widzi tylko mama - babcia, a jak wiecie moja mama tylko w weekendy w domu bo co dzien dopiero około 18 wraca z pracy - ( nie wiem czy pisałąm ale wyjeżdza od nas po 5 rano - jedzie do wrocławia do pracy pociagiem i wraca własnie koło 18) tak ze cały dzien jej nie ma chyba wazy juz z 11 kg, bo je dosc sporo i czuje jak biore go na rece ze wazy wiecej. zjada wiecej odkąd zaczełąm mu sama obiady gotować, staram sie pilnowac by zjadał normalne sniadanko i normalna kolacje - a w miedzy czasie dostaje mleko - deserek (jakis owoc lub ciasko lub danonka) no i picie wiadomo. Aisza - gratulacje dla Bartusia za odwage samodzielnego kroczenia :) Surfi - a dla Ninki też gratulacje ( dobre to : bogatsza o 3 łańcuszki ) :P hihi powidzcie jak tam z zainteresowaniami waszych brzdąców? zwłaszcza interesuje mnie czy lubią książeczki? oglądac obrazki czy słuchac jak im czytacie? Gabrys lubi ksiązeczki - jak lezy kilka zabawek a wśród nich bajeczka - wezmie bajeczkę :) strasznie mnie to cieszy bo wiadomo ze chłopcy sa czesto anty ksiązkowi ! moze gabryś ma to po mnie że bedzie lubiał - o ile mu sie cos nie odwidzi! no mam nadzieje ze i dla mnie Omega pozostanie łaskawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśkusia
Witam wszystkie forumowiczki,od 3 miesięcy staramy sie o dzidziusia,ostatni cykl myslałam że jest celny ale...no właśnie chyba znów się pomyliłam.doszukując się wszelkich objawów i wsłuch*jąc w ciało do granic możliwosci,wspierałam sie waszymi postami,które baaaardzo mi pomogły przetrzymać te dni niepewnosci,15 testów ciążowych,ciągłego dodykania piersi czy nadal bolą itp.,6.09(wczoraj)miałam termin spodziewanej misiaczki,rano zrobiłam test, na którym wyszła druga blada kreska(dodam,że trzy dni wczesniej też wyszły dwa testy z bladą drugą kreską).Wczoraj zaczęło się brunatne plamienie ale też zaczęły mi piersi bardziej doskwierać,pomyslałam że to normalne,przeciez w ciąży może wystapić plamienie (tym bardziej że w pierwszej ciązy tez tak miałam),ale dzis już pojawiła sie czysta krew,bez śluzu,co prawda nie jest jej za wiele,ale myśle że niestety @ sie rozkręci.I znów nici z radości.Ehhhh...Dlatego tez bardzo wam dziekuję za możliwość czytania tego co piszecie,myślę że zagoszczę tu na dłużej bo "zżyłam" się z wami przez ten miesiąc. Pozdrawiam i życzę owocnych cykli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki Surfi__super,że chrzciny się udały,z tego co piszesz to Ninka ma swoich "ulubionych wybrańców" a i bardzo towarzyska jest zapewne :-) Jagódka__co do pomysłowości Kubusia to nauczył się włączac piekarnik a jak się zapala światło w nim to płacze bo nie wie co się dzieje ale i tak za 5min robi to samo. ostatnio mi garnki wyjmuje wrzucam mu do środka klocki daję mu taka drewnianą łyżkę i "gotuje" hehe pomyłów ma 1000 ma minute. poczekaj jeszcze trochę a sama będzie nam tu pisać o osiągnięciach Michałka :-) Telesforka__czego nie nie zrobi dla upragnionego maleństwa, trzeba i swoje odcieprpieć :-) pamiętam jak każda starająca się u nas dziewczyna pisała:jak ja bym chciała przeżywać te mdłości ciążowe, a potem ...kiedy one się wreszcie skończą. Tego i tobie życzę :-) Nelcia__to fajnie,że remont idzie ku końcowi, najbardziej z remontów lubię już sprzątać na sam koniec :-) Aisza__gratulacje dla Bartusia, oby tak dalej. Mój Kubuś ma 8ząbków i od jakiś 3-4miesięcy cisza. Ale potem jak zaczną im wyłazić to pewnie wszystkie naraz i tylko sie dzieciaki bedą męczyć. Fasolka__Kubuś też lubi książeczki,a szczególnie wyrywac im karteczki (ale mi się zrymowało) jak ju czytam to nie potrafi się skoncentrowac dłużej niż pół minuty,więc chyba za lekturami nie będzie, ale to może miec po mnie bo ja strasznie nie lubię czytać książek. Fasolka dziś wreszcie puszczają brzydulę :-) Na TVN7 znów leci B jak Brzydula (wersja niemiecka,ale ma tylko 50 odcinków) chyba obejrzę pierwszy i jak bedzie fajna to może tez zacznę oglądać, jak mi mój mały urwis pozwoli :-) Kaśkusia__powodzenia życzę w starankach :-) A ja dalej siedze sama w domu-to już 7tydzień, M był tylko na weekend. za tydzień ma cały tydzień wolny,ale nie myślcie,że ot tak go sobie wziął-zmusiłm go bo idę na kurs i nie miał kto zostać z małym (bo tak sie złozyło,że akurat mojej mamy w tym czasie nie ma). zobaczymy jak sobie poradzi z opieką nad dzieckiem. Pa dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężatka - Omega nam nie zrobi lania bo nie będzie miała czasu :P od razu wpadnie w wir pacy i tyle ją będziemy widziały ;) Super to ujęłaś "pamiętam jak każda starająca się u nas dziewczyna pisała:jak ja bym chciała przeżywać te mdłości ciążowe, a potem ...kiedy one się wreszcie skończą" Oj doskonale pamiętam jak umierałam i nawet zła nie mogłam być na siebie z tego powodu bo to przecież wszystko na własne żądania :P Także Telesforka - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :D Fasolka - w przypadku Michasia to jeszcze trudno mówić o zainteresowaniach,owszem lubi jak mu czytam, potrafi słuchać skupiony całkiem długiej bajki - bo wg mnie bajka, która zajmuje 3 strony w książce o formacie A4 to dla takiego brzdąca jak Michaś jest dłuuuuga. Bardzo lubi zabawki, najlepiej ciągle nowe :P Jaką ma radochę jak zajedzie do dziadków po 2-3 dnia przerwy i widzi swoje nowe stare zabawki. W zadzie najfajniejszą zabawką jest kolorowa piłka tylko, że ta wredna mu ucieka i on się złości bo jeszcze nie jest w stanie za nią pobiec ;) Surfitka - super, ze jesteś zadowolona z chrzcin, ja kolejną imprezę też robię w knajpie - przynajmniej będę się czuć jak gość a nie biegać miedzy gośćmi i się stresować. Może w rodzinach gdzie można liczyć na pomoc z obu stron imprezy w domu się sprawdzają ale to w moimi przypadku odpada. Ryba___lufa - jak już wrócisz z tych swoich wojaży to daj znać jak tam Olo i Fasolka :D na jakim mleku jest teraz Olo - dalej pepti? Od kilku dni daję małemu na kolację do mleka kaszkę mleczną z bebilonu (uwzględniam proporcje wody i mleka żeby nie przesadzić) i nie widzę jakiś rewolucji żołądkowo-jelitowych czy też zmian na skórze. I tak się zastawiam czy iść po pepti @ czy spróbować jakieś normalne mleko??????? Malolepsza - ostatecznie Marcelinka jest na jakim mleku bo to przecież też weteranka pepti? A tak w ogóle to tydzień temu ktoś obiecywał następnego dnia popisać i co?????????? obiecanki cacanki :P:P Pogadamy jak ja wrócę do pracy ;) A nam dzisiaj stuknęło pół roczku :D Byliśmy na rehabilitacj i Pani stwierdziła, ze z Michasia jest duuuży facet a przez te swoje włoski to wygląda znacznie poważniej ;) Jednak jak się chce pracować z dziećmi to trzeba mieć do nich podejście dzisiaj mały zniósł ćwiczenia dość dzielnie. Oczywiście nie obyło się bez płaczu bo w końcu jak on zaczyna śpiewać aaaaa to mama go bierze i kładzie spać a tu nie dość, że nie kładą spać to jeszcze wyginają we wszystkie strony. Po 45 minutach padł jak kawka jak tylko go włożyłam do fotelika samochodowego. Dziadek nauczył Michasia śpiewać "aaaaaaa" i jak tylko mały zaczyna mruczeć bo do śpiewu to jeszcze bardzo daleko to już wszyscy wiedzą dziecko nieodwołalnie chce spać. Niby taki brzdąc a cwaniak z niego niezły. Słodkich snów wam życzę 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ❤️ zaglądam tu do was, ale coś tłumów nie ma, czyżby dzieciaczki do kompa nie pozwalały dojść, no ale słysze, ze książeczki przykładnie mamy czytają, bądź karteczki wyrywają ;) dlatego wybaczam :) oj Jagody to ja też powiem: jak ja bym chciała mieć mdłości i takie tam :) a na razie to chodzę wkuta, bo ząb daje mi się we znaki od kilku dni, i to jest chyba coś poważniejszego, jakieś zapalenie, bo już czuje pulsacje w skroniach i ogólne podrażnienie, dzisiaj wzięłam antybiotyk i mam nadzieje, że pomoże, bo do dentysty ide dopiero w przyszłym tygodniu. acha, a co do strajku to nadal jestem nieugięta, poskładałam jedynie bluzki i wsadziłam do szafy, no i mój M. wyciąga codziennie jedną i jakby nigdy nic zakłada taką niewyprasowaną, masakra !!! Mężatka a co z twoim M, sorki ale nie doczytałam czy jak? dlaczego samiutka siedzisz? no i musze spadać, bo M. coś tam marudzi o kolacji całuski dla wszystkich 😘 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam i zezarlo😠 sorry ponowie jutro milka moj robi to samo:O jagodka dzieki juz lepiej choc kaszelek jest lecimy w srode rano:) buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka - Justyna m. ---mój robi to samo ! wyciaga sobie te pogniecione koszule i zakłada...aż mnie skręca - ale jestem twarda i nie ugnę się - nie bo jak ulegne teraz to potem znów mi na głowe ze wszystkim wlezie - a tak zobaczy ze nie pozwole sobie! Jak jemu nie wstyd isc tak do pracy to niech chodzi tak - mnie z nim nie widzą - wiec mi zwisa! a jak ktos mu wreszcie zwróci na to uwage to sam zrozumie o co kaman jak mu głupio sie zrobi!! bo przeciez wczorja miał wolne - miał cały dzien na to zeby sobie poprasować! albo zeby poprosic mnie o to i powiedziec ze sie zajmie Gabrysiem! ale nie! no to jak nie to nie!!! Gabrys stron nie wyrywa :) nawet jak mu dam swoja ksiazke - zwykła grubą bez obrzków przeciez - to on ja oglada z kazdej strony i wachluje stronami i cieszy sie przy tym strasznie! no i z tego wszystkiego zapomniałam wam sie pochwalić!! W zeszłym tygodniu zapisałam Gabrysia do naszej Biblioteki :) MA teraz swoja karte i moze sobie bajki wypozyczac na własne konto :) najmłodszy czytelnik u nas w Miłkowicach :) zrobiłam mu zdjecia jak sobie baje szukał dodam na picassa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dlugo sie nie odzywalam bo nie wiedzialam o czym pisac u Nas bez zmian ciezko z kasa ,ale najwazniejsze ze wszyscy zdrowi Natalka malo przybiera na wadze i nie chodzi sama tylko za raczke albo po meblach scianie.jest usmiechnieta i fajniusia. co do francy to jest od wczoraj ale oczywiscie po luteinie:P nie moglam czekac.23 wrzesnia ide do gin i albo wkladka na raty albo tabl. FASOLKA-GABRYS FAJNIUTKI :) I CHYBA MASZ RACJE ZE NAJMLODSZY CZYTELNIK BIBLIOTEKI ,A CO DO KOSZUL POPIERAM!!!!! Kaśkusia--POWODZENIA I CIERPLIWOSCI Surfi-SUPER ZE CHRZCINY SIE UDALY I TO NAJWAZNIEJSZE A ZE MALA DOSTALA TYLE ZLOTA TO CHYBA LEPIEJ TO NIZ MASKOTKA ,ALBO NIC Telesforka-AH KOBIETY TO SIE NA CZEKAJA NA CIERPIA -ZROBIA WSZYSTKO PRZEJDA PRZEZ WSZYSTKIE TORTURY BY MIEC SWOJE MALENSTWO-POWODZENIA!!!!!!!! Nelcia---FAJNIE ZE JUZ PO REMONCIE:) justyna m.-JUZ LECICIE? DLA RESZTY NIEWYMIENIONEJ WIELKI BUZIAK I POZDROWIENIA DLA DZIECIACZKOW OD E-CIOTKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo! Wybaczcie moje milczenie, ale napawde nie wiem jak z czasem wyrobic, jestem jak na speedzie, niby w robocie zaledwie 6 godzin, ale jeszcze nie moge wejsc w ten rytm, rano wstaje jak zwykle o 6 gora 6.30 jak moja krolewna, do 8.30 probuje jakos ogarnac dziecko, siebie i wszystko w kolo, z marcela zostaje m na zmiane z dziadkami, ale musze wam powiedziec,ze mloda teskni bardzo, ciagle mnie wspomina i szuka, jak wracam o 15 to juz do kapieli nie odstepuje mnie na krok, pilnuje mnie na kazdym kroku, nawet w lazience nie moge sie zamknac, wszystko przy otwartych drzwiach,zeby mnie widziala, do nikogo nie chce isc nawet na 5 min, wieczorem obie padamy jak kawki, a streta prasowania, prania i sprzatania rosnie i rosnie:P:P:P:Pno coz mam nadzieje, ze w koncu jakos to poukladam:P w robocie jest niezly zapierdol, zapomnialam juz jak mozna sie zdrowo narobic ale przez ten tydzien szybko sobie przypomnialam.....hm, chyba zmienie jednak zajecie, mam juz pewne plany, wszystko wam zdradze jak ruszy plan! a co do Marceli jeszcze na szybko, rozgadala sie zdrowo, wszystko stara sie nazywac, czasami sa to normalne slowa, czasami jakas chinszczyzna.ale idzie sie pokapowac, chodzi za palec, ale sama boi sie jeszcze puscic, zrobila dwa kroczki ale nie byla tego swiadoma, raczkuje za to jak odrzutowiec, jak zmyka na czterech ciezko ja zlapac, broi jak stara i tez zauwazylam jak surfitka, ze sie z niej juz takie konkretne dziecko zrobilo, bawi sie jak dwul;atek, gotuje i karmi lale, potem je wyciera, uklada do spania, a czasami i po dupsku im nastrzela.....nie wiem skad sie jej to wzielo, zlosicc tez sie potrafi, oj potrafi:P:P:P:P Jagoda____Marcela juz od jakiegos miesiaca z hakiem pije mleko bebilon junior, jak skonczyla chyba 10 mscy przeszlam na bebilon 2 a po roku na tego juniora, nawet jej samkuje, sa dni, ze kreci nosem, generalnie pije, nic jej nie bylo, zadnych oznak alergii, mam nadzieje, ze juz wyrosla Surfi____super ze chrzinki sie udaly, zaraz wejde na nk na sek, moze sa fotki, buzka dla krolewny Telesforka____jak sie czujesz???? Fasolka___Gabrys cuuuudo chlopak! mezatka___no i sie przekona jaka to orka opieka nad dzieckiem, moj M po kilu godzinach jest death, dziwiw sie jak dalam rade przez te 3 miechy:P:P:P sorkiiii ze nie do kazdej, ale serio serio padam na ryj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My wczoraj zaszaleliśmy w końcu nie codziennie obchodzi się 9 rocznicę ślubu :P Pojechaliśmy w fajne, regionalny miejsce na obiad oczywiście z Michasiem. Artysta zaczepiał wszystkich gości a na koniec imprezy zrobił rodzicom prezencik w pampersa ;) Próbujemy z małym ćwiczyć ale chyba zatyczki do uszu muszę kupić bo ogłuchnę. Gdyby on tyle energii i siły wkładał w obracanie co w krzyk i zapieranie się to na moje oko już by samodzielnie siedział. Idziemy dzisiaj z nim do reh może ona znajdzie na niego sposób bo nam ręce opadają. Nawet te najbardziej ciekawe zabawki nie pomagają, owszem obróci główkę w stronę zabawki, nawet wyciągnie rączkę ale jak się zorientuje, że jest poza jego zasięgiem koniec!!!!!! Nie ma siły żeby go ruszyć. Co to za gagatek rośnie aż strach pomyśleć :P No i sobie popisałam już aferzysta się odzywa :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×