Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Dzieki, sprobuje. 😘 Mam nadzieje, ze jej nic po tym nie bedzie, bo ona dotad jadla tylko gotowane buraki w zupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, ja to ciemna masa jestem. Mam obrac tego buraka ze skorki by puscil sok ? Czy tak w skorce pusci ? Dzwonilam do lekarza i czekam na oddzwonienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka - ja wybierałam z niego środek - tak jakbyś z jabłka wydrążała ogryzek bez rozcinania jabłka i w miejsce tego "ogryzka" sypiesz cukier:) Skórki nie obierałam, tylko porządnie go z zewnątrz umyłam. A sok zbierał się w środku buraka jak w kubeczku (cukier się jakoś rozpuszczał) , na zewnątrz burak nic soku nie puszczał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem brak komputera był powodem mojego nieodzywania się, komp, był na wizycie u informatyka zapprzyjażnionego... dzis wieczorem go dopiero zainstalował u nas na nowo... Gabryś nadal marudny - nic mu sie nie podoba...co bąka puszcza to mu jakaś kupka wylatuje rzadka :( niewiele jej ...niemniej jednak tka z 5 -6 razy dziennie mu sie zdarza...dokładnie jak wtedy przy pierwszych jedyneczkach... daje mu probiotyk na jelita i zoładek - no i cóz moge wiecej ... przeczekać az sie przebiją kolejne zeby... bo nic go nie boli ...więc to musi być od tych idących zębów... Surfi-- wiem ze łażenia przede mną cała masa - a nasze urzędy są okropne...niestety ---ale marzenie o tym domu doda mi jakos kopa i cierpliwości do tego łażenia... a w tym Opałku to się zakochaliśmy po prostu...:) Voltare --- jak tak czytam...o tatusiach - to twój jest normalnie jakiś nieliczny w tym gronie widzę...ciesz sie że sie z nia bawi... ja mjego też musze niejako postawić przed faktem zeby sie zajął Gabrysiem...a i tak marudzi cos tam pod nosem... :( no niestety zalicza się mój M dotatusiowej grupy na naszym topiku, która nie lubi małych dzieci... szkoda i nieraz jest mi bardzo przykro że tak jest, bo to przecież budowanie więzi... a jak juz sie nim zajmie to zamiast czegos go uczyć - mówic do niego normalnie - opowiadac mu wszystko ze szczegółami - bo Gabryś bardzo to lubi i słucha uważnie - to ten mój M. wiecie w kólko do niego powtarza \" a gu gu gu ga\" no i Gabryś oczywiscie zlewa go, zero zaunteresowania, a jak go proszę nie psuj tego co ja go uczę - mów do niego ...bo teraz Gabruyś słucha u uwaznie jakby koduje kazde nasze słowa to M. mnie pyta co on ma mu mówić? czasem ręce mi juz opadają.... a gabryś nauczył sie robić \" taaaki duży\" :) i daje już po męsku \" cześć\" :) jest bombowy... pogoda bez zmian...dzis duchota była w dzien - ale przynajmniej na dworze pobylismy to on we wóziu taki marudny nie jest jak w domu...a teraz znów leje :( grrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - ja uprzedziłam pytania mojego męża co do tego o czym on ma gadać z Anią. Po prostu w jeden z pierwszych dni dałam mu małą na ręce i mówię mu, że ma się nią zająć i żeby coś do niej mówił, a jak mu nic do głowy nie przychodzi, to niech jej recytuje Inwokację z \"Pana Tadeusza\":D byle nie płakała. W sumie nawet zaczął:P ale tylko kawałek, a dalej mu jakoś nie szło:P No i siłą rzeczy zaczął wymyślać inne rzeczy, przy których się mniej zacinał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znow trzeba reanimowac. U nas ciut lepiej. Ale chrypa nadal jest. Nie zrobilam jej syropu z buraka, bo sie jednak jeszcze troche boje jej podac surowego soku. Kupilam jej syropek homeopatyczny na miodzie. A tak poza tym to przyszly im paszporty wiec juz leciec mozemy :D A co u was i waszych dzieciakow ? Jak tam powodz? Ktoras z was mieszka w zagrozonym terenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! U nas dzisiaj kolejny dzień w 4 ścianach - szlag by to jasny trafił z taką pogodą! Na chwilę przestało padać na jakąś godzinę przed porą na jedzenie, więc już nie chciałam małej zrywać z łóżeczka. A jak już się obudziła zaczęło grzmieć i idzie kolejna burza:( Surfitka - ja mieszkam na zagrożonym terenie, ale u nas na szczęście woda już opada. Heh - jak to mówiła babka Pawlaczka w \"Samych swoich\":P : Był czas przywyknąć przecież! U nas takie alarmy powodziowe to są przynajmniej raz na 2 lata, czasem co roku: 3-4 dni mocniej popada i poziom wody natychmiast znacznie przekracza stan alarmowy, syreny strażackie wyją, strażacy pilnują stanu rzeki, mostów i w ogóle kupa zamieszania - cóż - taki teren. Woda spływa tutaj ze wszystkich stron. Ale na szczęście odpukać póki co na alarmach się kończy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów czystki etniczne jakies nastały.... może epoka deszczowa tak nastraja a raczej odstraja każdą :) odezwać sie ! nawet Omega olała...i córek nie wzywa do meldunku ;P u nas pogoda do bani....nie ma czym oddychac...pot po dupie spływa...Gabryś w dzien spać od gorąca nie moze :( porażka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na chwile zebyscie nie pomyslaly ze zapomnialam o was! Marcelinka jest chora, jak nie chorowala caly rok to teraz miesiac po miesciacu, znowu to samo, ostre zapalenie gardla, lekarka mowi ze to przy zebach taka jej uroda:( Noc fatalna, 39 st,i jeszcze ten skwar, wlasciwie teraz to juz chodzi w samym pamersie, co goraczka troche spadnie to po 3 godzinach znowu wysoko:(, ach mowie wam ten moj bidoczek sie ucierpi, matrwie sie ze spadnie mi z wagi, tak ladnie zaczela przybierac i znowu pewnie zleci, oczywscie antybiotyk, na moja wyrazna prosbe, bo ost chcialam nie dawac to meczylo ja bardzo dlugo, teraz juz postanowilam nie czekac i odrazu dalam, najgorzej, ze wymiotuje od tego gardla, sama taka flegma, serce mi normalnie peka, a M to juz nie pwoiem:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chyba tez mamy zapalenie albo angine, cala buzia w czyms bialym. Idziemy zaraz do lekarza. Fasolka, fajny tez basenik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski ja tez sie choc na chwile zamelduje bo cos slabiutko nam idzie:P u nas jest ukrop 30-35c zdycham wentylator naparza, w domu i tak goraczka maxymalna i nic sie nie chce! na szczescie maly jakos to znosi, choc najgorsze sa jego rzuty dada dada bo wytrzymuje (ja) tam 20min max wracamy do domu a ten znow zaczyna! nie wiem co z tego bedzie ale wczoraj maly poraz pierwszy bez zadnego gadania usiadl na nocnik i zrobil sisiu:D pozniej powtorzyl to 2x choc tez ze 2 na dywan:O no ale :D marcela wracaj do zdrowka! o i znow wola dada...fuu jak goraco! fasolka moze te kupki luzne na zebole? surfi mam nadzieje ze malej syropek pomoze voltare zapamietam twoj przepis na syrop z buraka:) ani ja tez slyszalam o parze ktora zkorzystala z planu b i zaraz malusinski mial rodzenstwo :) a teraz trzymam kciukasy za mrozaczki!!! dziewczyny odezwijcie sie!! mimi jak natalka? pewnie duuzo sie zmienila, jak ten czas leci - szok! spadam dziewczynki do napisania , pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja sie odmeldowuje.U nas tez skwar i wolgoc,wlasciwie kazdego dnia pada-ale do tego zdazylismy juz przywyknac.Wczoraj bylam u swojej lekarki zrobic sonogram-wszystko wyglada perfekt.Nie bardzo mialam ochote bo przeciez w zeszlym roku robilam hsg no ale stwierdzila ze musi byc pewna ze wszystko jest wciaz ok,bo potem po stymulacji zeby nie bylo niespodzianek ze czegos nie dopatrzylysmy.No i zamiast skasowac mnie okolo 800 $ zrobila mi go za darmo:)Ten miesiac mamy na badania i \"szkolenie\"dotyczace calego programu a potem od nastepnego cyklu ruszamy. Justyna-to dobrze ze synus juz sam usiadl na nocnik-znaczy ze juz kuma o co biega,a ze na dywan sie zdazylo-coz gdzie drwa rabia tam wiory leca:):):) Malolepsza-no to rzeczywiscie nieciekawie z tym chorobskiem.Ucaluj tego swojego babelka cieplutko( a moze lepiej chlodniutko-skoro skwar);) Surfitka jak Ninka? Fasolka-meskie \"czesc\"to musi super wygladac. Ani77-przykro mi.Mam nadzieje ze te mrozaczki sie wpisza.Slusznie mowia ze nadzieja umiera ostatnia-swiecie wierze ze bedziesz mama. U mnie IVF bedzie troszeczke odwrocone ale ta nadzieja we mnie tez jest. Voltare-usmialam sie z tego recytowania \"Pana Tadeusza\":D Buzki dla wszystkich duzych i malych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka na antybiotykach. Wszystko mi sie komplikuje na koniec. Z pracy skonczylo mi sie ubezpieczenie, a bylam pewna ze bedzie wazne przez 30 dni po skonczeniu pracy..a tu koniec mieisaca i koniec. Nie chce liczyc ile dzisiejszy dzien nas kosztowal. Same leki 500 zl. :( Dzis jak zadzwonilam do pracy z afera zaoferowali mi inne ubezpieczenie, no ale na co mi na 3 tygodnie. No wlasnie jeszcze 3 tygodnie, albo juz :) Mamy jazde z wlascicielami mieszkania, bo dali ogloszenie i mi pielgrzymki luzi do domu przycodzi bez mojej zgody to zrobili :o A jak moj m zadzwonil ze by nie umawiali ludzi, bo mamy male dziecko i nie zyczymy sobie odwiedzin, to zaczela go policja starszyc, ze w swoim ieszkaniu moze robic co chce. Oj cos czuje ze to ja policje wezwe, ze jestem nekana. A do miasta to zglosze na bank ! Mysli, ze trafila na "polaczkow"bez papierow i angielskiego co sie policji boi... Mniej wiecej to tyle u nas, a co u was? Telesforka, ciesze sie i mam nadzieje, ze i tam pomoga i wkrtoce beda swietne nowiny :) Moze jednak skusisz sie na lozeczlo? Kurcze wyrzuce a szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfi-dokad placisz rent to tak naprawde to Twoje mieszkanie a nie jej.I niech sobie wzywa policje-to samo jej powiedza-ze placisz to mozesz nie wpuscic do mieszkania. Z lozeczkiem nie bede zapeszac:)a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Surfi___duzo zdrowka dla Ninki, niestety upaly sprzyjaja chorobom:( mam nadzieje,ze ja za bardzo nie wymeczy! tak jak przypuszczalam dziesiejsza noc jeszcze byla ciezka, poza tm ten upal jest straszny, klade marcele w samym bodziaku i wlasciwie ja nie przykrywam, troche kocykiem i tak sie rozkopuje, ale przeciez musi jakos oddawac cieplo przez ta goraczke. Sama chodze jak zombi, teraz krotki post i ide sie rzucic chociaz na pol godz. aaaaa mam prosbe niech mi ktoras wrzuci na maila moj nr gg, cos mi sie spieprzylo z gadu, a numeru nie pamietam! Buziaki! chlodnego dzionka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo hejo hejo no to tak w telegraficznym skrocie :P Bartuniek wczoraj mial ROCZEK!!!!!! jutro robimy imprezke z blogoslaiwnstwem wlacznie - w kosciele :) wiec dzisiaj troche latania za owocami i odbior tortu!! Bartke ladnie sam stoi no ale na roczek nie poszedl i sie raczej boi :)znowu pije mleczko- juz teraz junior i bardzo mu smakuje :) no i tak jak wasze dzieciaczki zgrzyta zabkami :/ tragedia :P M od poniedzialku zaczyna prace! takze wychodzimy na prosta jest to praca w budzetowce wiec kokosow nie bedzie no ale bardziej stabilnie za to! :) ja mam jeszczez tydzien urlopu i wypoczywam :) mielismy spory przyplyw gotownki (od Nelci i taty) bo ojciec dostal takie duze odszkodowanie no i zmienilismy naszego fiata siene na punto diesel z kilma i full wyspas ze wszystkim - sprowadzony z wloch :) do tego kladziemy nasze wymarzone kamienie na sciane i robie wreszie te koronki na jedynki i ogolnie zaczyna sie super !! mam swietny humor:) jutro sie raczej nie odezwe bo robimy ten roczek ale w poniedzialek wieczorem - bo rano jestem na pogaduchach u kumpeli- wysle jakies zdjecia i sie odezwe juz teraz regularnie!! wracam do was dziewczynki na dobre!! Telesforka kciukasy zacisniete i bardzo sie ciesze ze sie cos dzieje i zaraz widac ze sie humorek poprawil! super ze M juz pracuje :) i ogolnie widac ze u was tez juz wszystko super prosto leci! buziaki :) Malolepsza i Surfi biedne te waasze ksiezniczki :( caluski dla nich i dla was na pocieche i nie szybko wracaja do zdrowia!! Fasolka rosnie ci ten Gabrys rosnie!! buziaki dla malego :) widze ze bycie u mamy pozytywnie wplywa na cala rodzinke! grunt ze tesciowa daleko! buziaki! dla reszty niewymienionych koitek caluski w noski :) buzi buzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoznione zyczenia dla Bartusia !!! Wszystkiego najlepszego malutki 🌻🌻🌻 Aisza, w sumie praca z budzetowce moze byc, a jak sie koniuktura na rynku poporawi to moze i znajdzie sie cos za lepsze pieniazki :) Ciesze sie ze wogole cos ma. U nas lepiej, mala ladnie spi, bawi sie. Jej marudnosc byla spowodowana tez dodatkowo tym, ze wyszedl jej kolejny zab. Mam chyba jakies szczescie odpukac , phu, phu, ale moja nie zgrzyta zebami a ma juz caly przod. Malolepsza, jak Marcelinka? Chorobsko puszcza? Buziole dla wszystkich !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoznione zyczenia dla Bartusia !!! Wszystkiego najlepszego malutki 🌻🌻🌻 Aisza, w sumie praca z budzetowce moze byc, a jak sie koniuktura na rynku poporawi to moze i znajdzie sie cos za lepsze pieniazki :) Ciesze sie ze wogole cos ma. U nas lepiej, mala ladnie spi, bawi sie. Jej marudnosc byla spowodowana tez dodatkowo tym, ze wyszedl jej kolejny zab. Mam chyba jakies szczescie odpukac , phu, phu, ale moja nie zgrzyta zebami a ma juz caly przod. Malolepsza, jak Marcelinka? Chorobsko puszcza? Buziole dla wszystkich !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bartulku serdeczne zyczonka! rosnij zdrowo !!! 🌻 upaly troszke lzejsze ale jednak- fee buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisza - dla Bartusia od e-babci Omegi samych szczęśliwych i beztroskich dni[❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻❤️🌻👄🌻serce]🌻👄🌻 dziewczynki, jutro wysmaruję do was maila po prośbie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo zdrowka bartusiu, rosnij zdrowo, duzo usmiechu i radosci!!!! Surfi___zeby bylo malo doszlo !!! doszlo zapalenie dziasla dlatego ja tak meczy gpraczka, dodatkowe leki, rzyga prawie po kazym podaniu, rece mi opadaja, ciagle przebieram, dzisiaj chyba z5 razy, potem cos na sile troche chociaz jesc i pic, zeby sie nie odwodnila, i jeszcze ten upal😭 Fasolka____gabrys superancki, a widzialyscie moja tancerke wkleilam link na poprzedniej stronie:) sorki, ze nie do kazdej ale pisze iegiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza, dobrze zes wspomniala o linku, bo przeoczyam, przyznam sie szczerze. Marcela baletnica pierwsza klasa. Niech sie one z Ninka spotkaja to razem beda tylkami rzucac, moja to ciagle tanczy. Skubana, tanczy np do czolowek seriali. A na tapecie teraz jest Samo zycie, ja nie mam pojecia o czym ten serial i wczoraj tv bylo sciszone calkiem, jak zobczyla ze to idzie, a nie ma glosu to taki raban ze hej.. I zaraz musialam podglosic i jest tanu, tanu. Fasolka, GAbrys zuch chlopak. A staje juz calkiem sam ? I stoi stabilnie sam? Wiem, wiem, jestem przeczulona jesli chodzi o chodziki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! Przede wszystkim dla Bartusia spoznione ale ogromne i gorace zyczenia zdrowka i radosci-rosnij duzy i wesoly🌼🌼 Malolepsza jak zdrowko Marceli? Surfitka-bo kto to widzial zeby ulubiona muzyczke4 miec sciszona;)Dobrze ze Ninka sama sie o swoje upomni. Aisza-no moj niby pracuje-problem jest ze szef mu wisi teraz za dwa tygodnie-niby ma wyplacic w poniedzialek i robota fajna ale kto to wie.Moze przeczuleni jestesmy. My dzisiaj wybieramy sie na urodziny mojej szwagierki do restauracji i potem pewnie poogladac fajerwerki.Pomysl byl zeby pojechac nad Hudson i ogladac te najwieksze-nowojorskie ale mnie za bardzo nie pociaga perspektywa tych tlumow i korkow. A jutro grilek i basen u mojego brata. U mnie tez humor ok-wszystko co zaczelismy idzie juz swoim torem,ja mam sie tylko do tego dostosowac i nie musze juz glowkowac. Buzki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Jakoś niska frekwencja tutaj ostatnio u nas na topiku panuje... Ja też nawalam:O Jutro mamy prawdopodobnie gości, więc dzisiaj trzeba było chatę do porządku doprowadzić - dzień zleciał nawet nie wiem kiedy. Przy okazji skorzystałam z ukropu na dworze i robiłam pranie generalne - wszystko co się dało - schło w mgnieniu oka;) Dziękujemy Wam za miłe komentarze na NK:) Niby jak się tak patrzy na codzień na własne dziecko, to nie widać jak ono rośnie (no chyba że po tym, że przestaje wchodzić w kolejne ubranka). A jak się spojrzy na takie zdjęcie sprzed miesiąca, to widać jaka wielka jest różnica. aisza - Buziaczek dla małego Jubilata!😘 Super, że wszystko idzie ku lepszemu i z pracą i z kasą (ech, że u mnie nie ma perspektyw na żadną gotówkę - muszę chyba jakiegoś \"systema\" w lotto opracować, bo bez tego to chyba nie da rady:P ) Surfitka, Malolepsza - dużo zdrówka dla Waszych panienek. Ja jak byłam mała to było u mnie podobnie - jak nic nie łapałam, to nie łapałam. Ale jak już mnie chwyciło to konkretnie bez rozdrabniania się na katarek, gardełko itp:P Mam nadzieję, że Smerfetki szybko wrócą do zdrowia ❤️ Malolepsza - tancerka genialna! I już umie nawet sobie odpowiednią muzykę do własnego stylu tańca dobrać;) Fasolka - Gabryś widać pojętny chłopczyk i nawet mu nie przeszkadza jak widać to, że jak piszesz tata woli z nim pogaworzyć niż go czegoś nauczyć;) Świetnie sobie radzicie oboje - Ty w nauce, a synuś w nabywaniu nowych umiejętności:) Telesforka - fajnie tak jak kamień spada z serca co nie?:) Człowiek przestaje się miotać, kombinować, zastanawiać nad kolejnymi krokami. Miejmy nadzieję, że Twoim lekarzom będzie zależało na uzyskaniu pozytywnego wyniku równie mocno jak Wam i że w związku z tym zrobią wszystko, abyście doczekali własnego malucha. (trochę szkoda, że Surfitka tak szybko do kraju wraca, mam przeczucie, że to jej łóżeczko bez potrzeby na zmarnowanie pójdzie;) ) Buziaki dla całej reszty! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha - mimi - ! na Naszą Klasę zaglądasz, a tutaj do nas nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×