Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 Ola_25

Emetofobia-czy ktos z was ma?

Polecane posty

Go艣膰 AniaJJ
Ja r贸wnie偶 to mam, jestem wyczerpana psychicznie i fizycznie. Mam 25 lat i m臋cze sie z tym od 8. Moje 偶ycie dzieli si臋 na to przed i po "zachorowaniu". Kiedy艣 jednak moje objawy ust膮pi艂y na prawie 2 lata. Wtedy gdy sie zakocha艂am. By艂am szcz臋艣liwa nic si臋 nie liczy艂o bardziej ni偶 m贸j Micha艂, nie przera偶a艂o mnie nic nawet wymioty.Dlatego my艣le 偶e to jest bardziej z艂o偶ony problem. Po艂膮czony z depresj膮 i innymi problemami w 偶yciu. Nie znam lekarstwa. Mam wspania艂e 偶ycie tylko ta fobia rujnuje mi wszystko. Cierpie, cierpie i jeszcze raz cierpie.Ka偶dego dnia przerabiam to od nowa. Koszmar, wola艂abym odczuwa膰 b贸l. Szukam pomocy

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 AniaJJ
Ja r贸wnie偶 cz臋sto myje r臋ce i zmuszam do tego te偶 moja rodzine. W skrajnie ci臋偶kich momentach wa偶y艂am 41 kg

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 AniaJJ
Czy jest mo偶e kto艣 z was cierpi膮cych ze 艣l膮sa a konkretnie z okolic Bielska, Tych贸w, 偶or

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 gewtegwegewgfiweew
Kurcze m贸j stary topik... Nas emetofobik贸w jest sporo... myslez e nasza choroba to jakie艣 pod艂oze psychiczne ma... mo偶e to nne prtzyad艂o艣ci psychiczne tak z Nas uchodz膮?? Ja ca艂e szcz臋艣cie ju偶 si臋 jako艣 wykarska艂am, ale starch bywa czasem...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 gewtegwegewgfiweew
a i tez mam natr臋ctwa i nawyk ci膮g艂ego mycia r膮k ale z fobi膮 tego ei 艂膮cz臋... amoze?? zapomania艂m ju偶 omoejj emtce-kole偶ance... ca艂e szcz臋艣cie.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 AniaJJ
Boje si臋 偶e pewnego dnia ze艣wiruje od tego panicznego strachu i umieszcz膮 mnie w psychiatryku. Przez t膮 fobi臋 i przez ten ci膮gle odczuwalny strach urodzi艂am powa偶nie chore dziecko wi臋c nie ma 偶art贸w szczeg贸lnie w ci膮偶y. Nienawidz臋 si臋 za to 偶e taka jestem. Ta choroba prowadzi do samounicestwienia do totalnego wyniszczenia. Psychiatra nie zdiagnozowa艂 u mnie fobii lecz nazwa艂 to nerwic膮 jak膮艣tam . Leki tylko mnie uspokoi艂y ale nie pozby艂am sie tych my艣li. Niestety. Jest to zaburzenie psychiczne a nie choroba jak my艣la艂am wcze艣niej. Nawet po ust膮pieniu objaw贸w mo偶e wr贸ci膰 po jakim艣 czasie. Ja jestem w艂a艣nie tego przyk艂adem.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 bryza2007
czesc.regularnie dostaje maile na poczcie kiedy ktos napisze nowy wiec tu zagladam. przejela mnie wypowiedz ostatniej postowiczki anij.wiem co czujesz bo mialam doslownie to samo.ta mmysl ze sie zwariuje jest najgorsza z jakichkolwiek mozna doswiadczyc w zyciu.prosze cie napisz do mnie na maila,postaram ci sie choc w polowie pomoc a uwierz mi choc odrobine lzej to w tej chorobie lepiej.utrzymuje kontakt jeszcze z dwiema emotkami i pomagamy sobie nawzajem.zawsze razniej.pozdrawiam was emetofobicze.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 AsiaZ
Witajcie,te偶 m臋cze si臋 z t膮 fobi膮 w艂a艣ciwie od zawsze my艣la艂am,偶e tylko ja tak mam.Ciesze si臋,偶e tu trafi艂am przeczyta艂am wasze wypowiedzi i pierwszy raz zauwa偶y艂am ,偶e nie jestem z tym sama.U mnie objawia si臋 to tak samo jak u was 10 razy zastanawiam si臋 nad tym co z czym jej,10 razy patrze na date wa偶no艣ci jedzenia.Nienawidze tego ale nie potrafie sobie z tym poradzi膰.Staramy si臋 z me偶em o dziecko bez skutku narazie uda艂o mi si臋 zaj艣c dwa razy w ci膮偶e,ale poroni艂am.Jestem pewna ,偶e ta fobia blokuje mnie psychicznie przed ci膮z膮 panicznie boje si臋 wymiot贸w w ci膮zy,a jeszcze bardziej tego co bedzie jak moje dziecko bedzie wymiotowa艂o boje si臋,偶e zamiast by膰 przy nim uciekne.Gdy m贸j m膮z sie zatru艂 najch臋tniej wynios艂a bym si臋 z domu i wr贸ci艂a jak mu przejdzie.JAK JA TEGO NIENAWIDZE.Ania JJ ja mieszkam w tych okolicach na 艣l膮sku. M贸j meil powinien by膰 widoczny gdyby艣 chcia艂a pogada膰 pisz.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 edziu8
Mam tak jak wy, tylko 偶e nie boj臋 si臋 samych wymiocin, a za艣 ca艂ego procesu - czyli tego 偶e mnie mdli, jest mi niedobrze, zwraca mi si臋. I do tego mam chorob臋 lokomocyjn膮. Najbardziej odczuwam to wszystko w szkole ( gdzie jest oczywi艣cie pe艂no ludzi) i przed snem(bo o tym nadmiernie my艣le). Wczoraj p贸艂 nocy nie spa艂am bo dopad艂a mnie jaka艣 niestrawnosc, co w moim przemy艣leniach prowadzi do wymiotowania. Najgorsze jest to, 偶e gdy tylko poczuj臋 co艣 nie tak z moim 偶o艂膮dkiem, to od razu SAMA stwarzam sobie te md艂o艣ci, wmawiam sobie, 偶e zaraz zwymiotuj臋. Co w efekcie te wszystkie objawy si臋 pot臋guj膮. Pr贸buje sobie wmawia膰, 偶e to tylko ja to mam w g艂owie, i czasem pomaga, ale rzadko. Wszystko zacze艂o si臋 od niedawana. W zesz艂e wakacje jecha艂am na ob贸z w g贸ry, w czasie podr贸偶y z艂apa艂am gryp臋 偶o艂膮dkow膮 czy jak jej tam i ca艂膮 noc w poci膮gu sp臋dzi艂am w toalecie. Najgorsze 偶e nie by艂o przy mnie wtedy nikogo bliskiego, nikogo kto by mi pom贸g艂. I ta trauma zosta艂a do dzi艣. M臋cz臋 si臋 z tym strasznie, w dni robocze jak ide do szko艂y to 艂ykam syrop na uspokojenie, i troche pomaga. Wszyscy mi m贸wi膮, 偶e sama musz臋 to wyleczy膰 bo to sama wywo艂uj臋. Ale jako艣 mi to nie wychodzi. Przera偶aj膮 mnie wasze s艂owa 偶e zmagacie sie z tym od kilkunastu lat, ja tak nie chc臋!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 bryza2007
hmm...,ja tez tak mialam.moj najgorszy moment ktory przezylam z wymiotowaniem to bylo w przedszkolu.niewiedzialam co sie ze mna dzieje.smiali sie ze mnie puzniej i przezywali rzygowinka.to bylo straszne i okropne.w swoim zyciu wymiotowalam pamietnych 5 razy.z czego tylko ten jeden byl najgorszy,taki straszny.a pozostale wcale nie byly takie koszmarne bo zawsze ktos przy mnie byl.albo mama albo siora.hmm..cos w tym musi byc. ogolnie tez boje sie samego oddzwieku jak ktos haftuje. a uczucie mdlosci jest paralizujaco strasznym uczuciem. a moze to jest powszechna fobia zwarzajac ilu ludzi przybywa a takich for贸w jest mn贸stwo.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ajacied
tak...mam niestety ta fobi臋 :(...zacz臋艂o si臋 to jak mia艂em bodaj偶e oko艂o 7-8 lat czyli ju偶 prawie 20 lat...zatru艂em si臋 wtedy i wymiotowa艂em i od tamtej pory panicznie boj臋 si臋 jak mnie mdli...je艣li tylko przytrafi si臋 jaka艣 niestrawno艣膰 to ju偶 my艣l臋 tylko o tym 偶eby nie wymiotowa膰- od razu robi mi si臋 wtedy niedobrze :(...je艣li kto艣 w moim otoczeniu dostanie t膮 nieszcz臋sn膮 gryp臋 偶o艂膮dkow膮 to mam ju偶 "pozamiatane"...w艂a艣ciwie czekam ju偶 tylko jak mnie to dopadnie...to samo je艣li kto艣 z moich bliskich zwymiotuje to od razu my艣l臋, 偶e ma t膮 gryp臋 i 偶e ja si臋 ni膮 zaraz zara偶臋...oczywi艣cie sparwdzanie daty wa偶no艣ci 偶ywno艣ci jest nieod艂膮cznym rytua艂em- wszyscy si臋 ze mnie 艣miej膮 bo nie rozumiej膮 ,ale na szcz臋艣cie si臋 tym nie przejmuje...nie wyobra偶am zje艣膰 czego艣 po up艂ywie terminu wa偶no艣ci...naprawd臋 nie wiedzia艂em 偶e jest na to nazwa-my艣la艂em 偶e to tylko ja mam jakie艣 schizy...strasznie uci膮偶liwa ta choroba :(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
szok ;O myslalam ze tylko ja jestem nie normalna z reszta kazdy mi to powtarza kto nie doswiedcza tejk dziwnej fobii ;/...wolalabym miec stoo innych fobii niz tej jednej..strasznie uciazliwa..nie pozwala normalnie funkcjonowac .najwazniejsza mysl w glowie to tylko ten przeklety wyraz i rzeczy z nim zwiazane..odkad pamietam mam ta fobie i tak juz chyba zostanie..byl czas ze nie wychozilam z domu bo sie balam .to juz minelo ale nadal przeraza

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 eM_zet
mi ju偶 leci 8 rok z ta choroba... dramat, boje sie gdziekolwiek wyjechac dalej niz poza miasto - udaje mi sie ale jest to dla mnie traumatyczne przezycie... zreszta w miescie nie jest lepiej - boje sie jezdzic tramwajami po zjedzeniu czegokolwiek, metrem wogole nie jezdze (kiedys mialam tak silny epizod kiedy jechalam metrem ze do tej pory mnie trzyma - 1,5 roku), autobusami na szczescie nie musze (chwala Bogu, bo w autobusie sie zaczelo). przez jakis czas bylo ok, ale potem znowu sie nasilalo i tak w kolko - gora-dol. moim problemem jest tez to, ze jak tylko jest mi niedobrze wrzucam w siebie tony tabletek (oczywiscie zeby mi pomoglo) co sprawia ze czuje sie jeszcze gorzej (raz przedawkowalam - nie jadlam nic caly dzien bo balam sie ze zwymiotuje, z glodu zaczelo mnie mdlic wiec wzielam duzo wszystkiego, popilam hydroxizyna i wyladowalam w szpitalu) - nie polecam takiej metody. moglabym pisac i pisac na ten temat, ale sami wiecie najlepiej jak to jest... caluje :*

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 eM_zet
dzi臋ki za zrozumienie :D ciesz sie ze nie masz takiego problemu. a co do oceniania ludzi to radzilabym troche dac sobie na wstrzymanie bo prawie kazdy czlowiek ma jakies leki i obawy - lek wysokosci, agorafobie, klaustrofobie - my boimy sie wymiotowac i zapewniam ze nie jest to 'po***ana paranoja' a wogole to mysle ze masz 15-16 lat (a nawet jesli wiecej to mentalnie jestes na tym poziomie) i chcialas sie pochwalic jak bardzo potrafisz imprezowac i na jak fajne imprezy chodzisz - gratulujemy i cieszymy sie razem z toba

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Sabiness sama jeste艣 poj*ana ok? Kr臋ci ci臋 widok rzygaj膮cego kumpla na imprezie? Super.Nas niestety nie.I daruj sobie swoje genialne wypowiedzi bo nie masz poj臋cia o tym temacie.A jak moje dziecko b臋dzie wymiotowa膰 to podrzuc臋 je tobie,bo przecie偶 TY SI臉 TYM NIE BRZYDZISZ,nie?;/

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Jestem jeszcze smarkul膮 (15 lat) i ostatnio rzygalam 6 lat temu. Od wczoraj strasznie mnie mdli, chyba mam grype.. Panicznie boje sie wymiotowa膰. I nie chodzi tu o widok wymiocin, czy ich smr贸d, ale o.. Hm.. jakby to powiedzie膰.. wra偶enia w trakcie wymiotowania. Odk膮d wymiotowa艂am ostatni raz, w 2 klasie podstaw贸wki, rzyganie kojarzy mi sie z czym艣 okropnym. Na sam膮 my艣l o tym trz臋s臋 si臋, boj臋 sie spa膰.. Kiedy mnie mdli, moze sie to wyda膰 smieszne, ale prosz臋 mam臋 zeby trzyma艂a mnie za r臋ke.. To dodatkowo mnie do艂uj臋. Czuj臋 si臋 jak ma艂e dziecko..

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 becia1968
Witam. Ja mam lat 39. Przez te wszystkie lata choruje na emetofobi臋. Jestem doros艂膮 osob膮 i ukrywanie przed innymi tego l臋ku jest wyka艅czaj膮ce. Dziecku nie nale偶y si臋 dziwi膰,a le starej babie? Prawdopodobnie przez t膮 fobi臋 przez lata unika艂am ci膮偶y. W ko艅cu w tak p贸偶nym wieku zdecydowa艂am sie na ci膮偶臋. I tu kolejny problem. Moja ci膮偶a jest martwa. Czeka mnie zabieg usuni臋cia ci膮偶y pod narkoz膮, a jak wiadomo narkoza = rzyganie. Ci膮偶臋 by膰 moze nawet straci艂am z powodu panicznego l臋ku wyczekiwania md艂o艣ci. Psychika potrafi nawet zabi膰. B贸lu boj臋 si臋 bardzo, ale wymiot贸w chyba jeszcze bardzej. M贸j l臋k jest tak powa偶ny, 偶e nawet jak mnie co艣 w gardle 艂askocze i zaczynam kaszle膰, dusi膰 si臋 to tez juz trzese sie ze to doprowadzi mnie do wymiot贸w. W og贸le boj臋 sie w wymiotowaniu tego krztuszenia si臋 i duszenia. Boj臋 si臋 ze sie udusz臋. Do tego cierpi臋 na refluks 偶o艂膮dkowy i mia艂am 2 razy gastroskopi臋. Dla innych to normalka a dla sprawa zycia i smierci. Trzymajcie za mnie, kiedy b臋d臋 mia艂a zabieg usuni臋cia ci膮偶y w szpitalu. Nie wyobra偶am sobie tego. Czasami mam ochote ze sob膮 skonczyc. Tak nie da si臋 偶y膰. A pomy艣lcie jak boli strata dziecka i wyrok "ci膮偶a obumar艂a". Koszmar. Nie wiem jak sobie pom贸c. Jestem zamkni臋ta w swoim 艣wiecie. Nie korzystam z 偶ycia , bo nawet podr贸偶 tramwajem do koszmar. Du偶o by jescze pisa膰. Pozdrawiam. Beata.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Wkurza mnie to
No c贸偶 niestety musze stwierzic ze mam emetofobie wiem to na 100% to o czym mowice zgada sie , mnie bearzdiej robi widok kogos wymitujacego to jest poprostu straszliwe omg!! zaczelo sie to w ubiegle wakaccje gdy przechodzilem sie po gdansku glownym . Zobaczylem ze koles rzyga pewnie bo alkoholu obrzydzilo mnie to ale nic wszystko bylo oki ale niecaly tydzien pozniej mialem jakies dziwne uczucie,bylo mnie nie dobrz i wogule ale myslalem ze to wina niestrawnosci.Ale po miesiacach to sie nie konczylo jak bylem u kuzynow albo wogule u kogos w domu to w nocy nie mogee spac czasami i tego sie boje bo mni sie wydaje ze bedzie mi niedobrze nie robi mi moze wymiotowanie ale widok osboy wymiotuj膮cej choc sam tez nie lubie wymiotowac.potem bylo fajnie ale w sylwka znowu zwymiotowal typek i znowu to samo teraz sie oswajam i mam nadzizeje ze nie na trafie juz nigdy na nikogo zygaj膮cego.hmm jezeli chodzi o zwierzeta lub dzicie jest mi tez tak dziwnie przez chwileczke ale potyem normalnie wszsytko jest odbre jeszcze nie jest tak zle . Mam 15 lat

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 gewtegwegewgfiweew
Jak ja Was wszystkich rozumiem i znam ka偶d膮 z Waszych historii ze sowjego 偶ycia... Ca艂e szcz臋艣cie u mnie ju偶 ta choroba jest zaleczna.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ajacied1900
a jak to leczysz??? i gdzie??? jesli mozna spytac

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 jak rzygacie 偶arciem
i innymi syfami to nie dziwne, ja jak wymiotuje to ju偶 tylko samym p艂ynem pzrewa偶nie piwiem i innym alkoholem bo mam s艂aby 偶o艂膮dek ale nigdy jedzeniem wi臋c lepiej si臋 wyrzyga膰 i wtedy lepiej si臋 cz艂owiek czuje ni偶 t艂amsi膰 to w sobie i wtedy jeszcze bardziej si臋 m臋czy膰 nie prawda??

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 jak rzygacie 偶arciem
ja si臋 zawsze dusze jak wymiotuje i pzredwczoraj mialam migrene i z tefo b贸lu okropnego rzygalam z 10 min, dar艂o mnie niemilosiernie, powietrze i te p艂yny stan臋艂y mi w gardle do tego w nosie i sie dusi艂am ju偶 robi艂am si臋 fioletowa my艣lalam ze nie wyjde ju偶 z tego kibla cos okropnego i w ostatatniej chwili z艂apa艂am kawa艂ek papieru i wysmarka艂am si臋 i jako艣 z艂apa艂am ciut oddechu i potem jeszcze lapa艂am powietrze jak ryba wyrzucona na brzeg no MASAKRA !!ale nie obrzydza mnie to tylko boje si臋 偶e kiedy艣 si臋 udusze w ten spos贸b szczeg贸lnie jak mam b贸le migrenowe albo przecholuje z alkoholem

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 znam to...
hej, czytam i musze przyznac ze mam to co wy.od zawsze nie lubi艂am podr贸zy autobusem , bo zawsze sie ba艂am ze ktos bedzie wymiotowa艂.szczeg贸lnie podrozowanie w ma艂ych ,ciasnych busach, w ktorych nie mozna bylo okien otworzyc, a na dodatek zapcahne, pe艂ne ludzi wrrr.... podczas takiej jazdy d艂onie zaczynaly mi sie pocic, serce bi艂o szybko..i tylko czeka艂am aby wyjsc i uciec jak najdalej.... ostatnio jak siedzialam w pubie to jakis ch艂opak co szed艂 obrzyga艂 mnie i kolezanke lekko, wlasciwie nawet nic nie by艂o, ale strasznie sie wystraszy艂am, i zacze艂am plakac ze wstretu;)kole艣 bieg艂 i zas艂ania艂 d艂onia usta, ale nie zd膮偶y艂...kole偶ance nic, a ja nie chcilalam siedziecv w tym samym miejscu.... cie偶ko z tym zyc...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 skrzacik0
Dobra nie wiem czy temat mia艂 temu s艂y偶y膰 ale czy macie jakie艣 osi膮gni臋cia w sprawie zwalczania swojej choroby (bo chyba ka偶dy chce si臋 jej pozby膰), bo je艣li tak to piszcie co zrobili艣cie co zrobili艣cie "szalonego" ;) Bo mo偶e to g艂upio zabrzmi, ale ja zjad艂em dzisiaj batonika gdzie nie by艂o daty wa偶no艣ci... Nie pewnie to brzmi g艂upio ale dla mnie jest to wielki krok naprz贸d i jestem z tego strasznie dumny :D Macie si臋 czym pochwali膰? :D

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 eM_zet
je偶d偶臋 autobusami, tramwajami nawet jak co艣 zjem. w pracy ju偶 nie zdarza mi si臋 wychodzi膰 wcze艣niej z tego powodu, chocia偶 pare razy my艣la艂am 偶e nie wytrzymam i poprostu wylec臋 przez okno z tego 11 pi臋tra. ale najwa偶niejsze w moim przypadku, 偶e ograniczy艂am lekarstwa - teraz bior臋 ju偶 mniej zoloftu, okazjonalnie hydroxysine i baaardzo rzadko nosp臋. zaczynam te偶 chodzi膰 z lud藕mi w miejca gdzie si臋 je, albo pije. og贸lnie spoko =)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 bryza2007
witam chcialabym wam powiedziec,ze ukrywanie tej choroby przed ludzmi i otoczeniem jest gorsze niz mowienie prawdy.ja tez tak robi艂am,na koncu sama przed soba udawalam ze si臋 nie dzieje nic strasznego. zeby wyzwolic sie od tej choroby trzeba ja wywlec na swiatlo dzienne. moja rodzina obraza艂a sie ze jak w gosciach u nich nic nie jem to jest cos nie tak. ze jestem opryskliwa i mam wygorowane zdanie o sobie. a to byla nie prawda. bo balam sie u nich jesc. zaczelam po jakims czasie mowic dlaczego tak sie zachowuje. ze to dla nich moze jest blachostka ale dla mnie to powazna sprawa z tym zyganiem. i takie zachowania behawioralne jak pisal wyzej ktos,zjedzenie czegos wbrew sobie tzn,wbrew obawom i urojeniom jest na 100 dobre. ja naprzyklad po alkocholu nie rzygam i nigdy mnie to nie spotkalo. niedawno z moj膮 szwagierka posz艂ysmy na dyze i sie napilysmy. w penym momencie ona stwierdzila ze musi isc do kibla wiec poszlysmy. a ze do kabiny wchodzimy zawsze we dwie,to zdarzylo sie tak ze ja zemdlilo i ona chciala rzygac. a ja na to jej-no to rzygaj. no i przy mnie haftala. bylam spieta jak sto diab艂ow-wierzcie mi. ale trzezwe myslenie mnie opamietalo. jakie trzezwe? tzn, wiedza o wlasnym charakterze i wlasnym organizmie. ja nigdy tak nie mialam wiec dlaczego ja akurat mialam przez to tez sie wyrzygac. dlaczego mialabym sie tego bac? i zapomnialam o tym. wiecie-zatrucie pokarmowe zdarza sie tylko wtedy kiedy jemy cos strasznie nieswiezego,no nie? ilu ludzi je z tego samego sklepu i nic im nie jest-wiec dlaczego akurat am sie mialoby to zdarzyc. chyba ze cos kupimy takiego i lezy 2 tygodnie w odowce to tak.kazdy czlowiek patrzy na date przydatnosci=po to s膮 one na opakowaniach. wazne by nie popada膰 w schize. ja na przyklad mam jeszcze schize z mi臋sem i jajkami. z miesem to tak na serio,bo ciezko zdiagnozowac czy jest swieze czy juz nie. jak wyglada sie psujace miecho, obslizgle? pilnuje tego bardzo-no bo zatrucie pokarmowe mi臋sem jest ciezkim zatruciem-moze dojsc do powaznych powiklan. zawsze jak kupuje to wkladam od razu do zamrazarki,a jak przygotowywuje obiad miesny to bezposrednio z zamrazarki wyciagam i mam 50% pewnosc ze nic mu sie nie stalo. a mroz t臋pi bakterie-takie zamrazanie. odmrazam w mikrofali-z tego co mi wiadomo mikrofala dezynfekuje pewne rzeczy takze nie jest zle. a co do jajek jest to juz inna historia. na punkcie nich mam totalny odpal. kiedys bynajmniej miala schizy jajeczne na 100% maksa. 4 razy sprawdzalam przed uzyciem czy s膮 swie偶e. najpierw kupywalam ze sprawdzonego zrodla w warzywniaku-hmm niegdzie indziej. w zadnym wypadku w supermarkecie jak netto czy tesco-zadnych jaj i zadnego miesa!!! kielbasek i tym podobnych. tam to moznasie nabawic poteznego zatrucia. moczylam w wodzie by sprawdzic czy plywaj膮- za kazdym razem. jak stoj膮 w wodzie d臋bem lub plywaj膮 po wierzchu to juz jest lipa-tylko na smietnik. no bo w kazdej kucharskiej ksiazce pisze jak sprawdzic swiezosc jaj. i na dodatek rozbijalam kazde po koleji osobno w膮chaj膮c je czy aby nie smierdz膮 b膮dz nie sa innego koloru. tzn-nie s膮 szaro zoltego koloru i zoltko sie nie rozchodzi. jak jest cale to ok. kiedys przywiazywalm do tego strasznie duz膮 uwage . postanowilam jednalk ze sobie odpuszcze. zycie ci膮glym stresem i cvi膮gle w spi臋ciu ze nagle cos se stanie-wykancza na maksa. niegy nie mozna sie odpre偶yc i zrelaksowac. czyz nie pomyslcie

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 mkk
Witam. Mam 17 lat i trafi艂am przed chwil膮 na to forum ca艂kiem przez przypadek. Co艣 mnie tkn臋艂o i wpisa艂am do wyszukiwarki "boj臋 si臋 rzygania". Wesz艂am tu i przeczyta艂am wszystkie posty po kolei i mog臋 powiedzie膰, 偶e jestem dosy膰 zaskoczona, 偶e nie jestem sama ;) Na emetofobi臋 (zaskoczy艂o mnie to, 偶e ta fobia ma w艂asn膮 nazw臋) cierpi臋 od kilku lat. Nie wiem tak dok艂adnie od jakiego czasu-wydaje mi si臋, 偶e ok. 2 czy 3 klasy podstaw贸wki. Wcze艣niej wszystko by艂o w porz膮dku, nie brzydzi艂o mnie to, nie ba艂am si臋 tego. Musia艂 w moim 偶yciu nast膮pi膰 moment prze艂omowy od kt贸rego zacz臋艂a si臋 moja fobia, tylko niestety nie potrafi臋 sobie przypomnie膰, co to by艂a za sytuacja ;( Mo偶e gdyby uda艂o mi si臋 skapn膮膰 od czego to si臋 zacz臋艂o, to 艂atwiej by艂oby mi si臋 wyleczy膰. Co do sprawdzania dat na produktach-sprawdzam chyba od 8 roku 偶ycia, jednak nigdy jako艣 nie przychodzi艂o mi do g艂owy, 偶e to ma zwi膮zek z moj膮 fobi膮. Tak samo jest z produktami mro偶onymi-je偶eli kupuj臋 lody albo inn膮 mro偶onk臋 to wy艂膮cznie w du偶ych supermarketach (kt贸re nie pozwalaj膮 sobie na rozmra偶anie i zamra偶anie produkt贸w) i wy艂awiam produkt ze 艣rodka lod贸wki. Nigdy nie bior臋 z wierzchu. Co to samej emetofobii to musz臋 stwierdzi膰, 偶e w por贸wnaniu do wi臋kszo艣ci u偶ytkownik贸w tego forum, m贸j przypadek jest do艣膰 lekki. Ja boj臋 si臋 wymiotowa膰 (ostatni raz rzyga艂am prawie 7 lat temu i to by艂 dla mnie koszmar) i gdy czuj臋 md艂o艣ci 偶uj臋 gum臋 i parz臋 sobie herbat臋 mi臋tow膮 b膮d藕 rumiankow膮. Na szcz臋艣cie pomaga. Nienawidz臋 widzie膰, jak kto艣 wymiotuje, od razu odwracam g艂ow臋 i mam ochot臋 uciec. Raz, gdy pojecha艂am na kolonie (wakacje przed 6 klas膮) to w mojej grupie by艂o kilka dzieci maj膮cych chorob臋 lokomocyjn膮. Za ka偶dym razem, gdy wymiotowa艂y w autokarze zatyka艂am mocno palcami uszy. Wstyd mi troch臋 by艂o, 偶e si臋 zachowuj臋 jak dziwak ale inaczej dosta艂abym chyba jakiej艣 nerwicy. Teraz sam d藕wi臋k tego procesu a偶 tak bardzo mnie nie przera偶a, powoduje tylko przyspieszone bicie serca. Ja "tylko" albo "a偶" boj臋 si臋 widzie膰 cz艂owieka rzygaj膮cego. Co do film贸w to si臋 te偶 tyczy. Cz臋sto pytam si臋 osoby, kt贸ra widzia艂a dany film "Czy tam przypadkiem jest jaka艣 scena rzygania?". Z pocz膮tku moja kumpela i mama by艂y do艣膰 zaskoczone takimi pytaniami, ale teraz si臋 przyzwyczai艂y i nie patrz膮 na mnie jak na wariatk臋. W og贸le to troch臋 wstydzi艂am si臋 kiedy艣 m贸wi膰 o moim problemie, ale z natury jestem osob膮 szczer膮 i wal臋 to co my艣l臋 prosto z mostu. Je偶eli kto艣 mnie nie zrozumie to jego problem, ja sobie poradz臋. Chcia艂am by膰 kiedy艣 weterynarzem, jednak odszed艂 mi ten pomys艂, ze wzgl臋du na wymiotowanie przez zwierz臋ta. Teraz zn贸w si臋 nad tym zastanawiam. Mo偶e si臋 na to zdecyduj臋, bo czuj臋, 偶e moja fobia troszeczk臋 s艂abnie. Nie boj臋 si臋 je藕dzi膰, jak niekt贸rzy z was 艣rodkami komunikacji miejskiej (ciesz臋 si臋 z tego, bo jak bym si臋 dostawa艂a do szko艂y? ;P), unika艂am imprez, ale na szcz臋艣cie mam znajomych, kt贸rzy ma艂o pij膮 i ryzyko, 偶e si臋 porzygaj膮 po w贸dce jest niewielkie. Ja sama jestem abstynentk膮, poniewa偶 boj臋 si臋 skutk贸w picia-rzygania. A wiem, 偶e potrafi臋 przedobrzy膰, wi臋c wol臋 w og贸le nie zaczyna膰. Pozdrawiam wszystkich emetofob贸w i mam nadziej臋, 偶e uda nam si臋 pokona膰 nasze l臋ki!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ku膰ka
Mam 15 lat i nie s膮dzi艂am, 偶e taka przypad艂o艣膰 istnieje. My艣la艂am, 偶e to po prostu moja indywidualna przypad艂o艣膰. Kiedy艣 jak by艂am ma艂a (5 lat, oko艂o) i zobaczy艂am na chodniku plam臋 po rzygach przez p贸艂 roku ba艂am si臋 tamt臋dy przechodzi膰! Teraz jest troch臋 inaczej, bo inaczej do tego podchodz臋. Wiadomo: wymioty-ludzka rzecz. U mnie samej mnie to nie bardzo obrzydza, byle tylko nie trafi艂o si臋 to w miejscu publicznym. U innych, to co innego. Na samo s艂owo \'wymioty\' reaguj臋 panicznym l臋kiem. Boj臋 si臋 je藕dzi膰 na dalekie wycieczki autobusem czy pociagiem, 偶e przytrafi mi si臋 to (o zgrozo, w miescu publicznym), lub komu艣 innemu (nie! nie! nie! tylko nie to!!!). Zaczynam si臋 trz膮艣膰 i robi臋 sie ca艂a sztywna! Ma艂o kto traktuje to powa偶nie, bo nie cierpi膮c na emetofobi臋 nie mo偶e sobie wyobrazi膰 co my czujemy!!! Pociesza mnie to, 偶e nie jestem z tym sama. Jeszcze pami臋tam, jak po jakiej艣 rodzinnej imprezie ze stresu nie spa艂am ca艂膮 noc, bo mia艂am w sobie ten paniczny l臋k, 偶e kto艣 zatru艂 si臋 alkoholem i b臋dzie wymiotowa艂. Automatycznie zatykam uszy, zamykam oczy i chowam si臋 pod ko艂dr臋!!!!! :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 agucha24
ja tez to mam,jakos sobie radze

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 agucha24
sprawdzam w sklepie daty waznosci,uwazam na to co jem,po wszystkim pije goraca herbata i wtedy mam jakas pewnosc ze mi to niezaszkodzi.nie moge zniesc widoku wymiotujacych ludzi,dzieci,czy zwierzakow bo taki widok zapada mi w pamieci i przy najblizszym jedzeniu czegos zaczyna sobie to przypominac i jest mi niedobrze.moj chlopak ostatnio rzyga jak wiecej wypije,dlatego nigdzie z nim nie wychodze na zadne imprezy bo boje sie konsekwencji.sama nie wymiotowalam juz jakies 20 lat,a mam 27.jak wchodze do supermarketu to czesto jest mi duszno i niedobrze i boje sie ze zwymiotuje,wiec przekonana ze bedzie tak za kazdym razem szukam od razu lazienki,i trzymam sie w jej poblizu,w razie czego.kazda plama na chodniku to pewnie rzygi,do autobusu niewejde za zadne skarby.niemam choroby lokomocyjnej ale chyba sobie wmawiam i jest mi niedobrze,zrobilam prawo jazdy bo jak kieryje autem to niemysle o tym ze jest mi niedobrze.ludzie momentami mam tego dosc,chodze do psychiatry i lecze sie na depresje,bo byl taki czas ze schudlam 6 kg przez 3 miesiace bo balam sie jesc.nikt o tym niewie,wreszcie moglam sie wypowiedziec.ostatnio jestem zmuszona latac samolotem bo jestem za granica i faszeruje sie przed odlotem lekami na chorobe lokomocyjna wiec chociaz psychicznie czuje sie lepiej.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×