Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

wreszcie udalo sie,nie moglam skoiowac dokladnie tego koloru co chce,ale to taki wozek tylko granatowy kolor. Sol a ten brevi co Ty masz link to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halloooooo!!!!!!!!!!!!!!! A gdzie Wy sie podziewacie :( Ja jeszcze nie ubrana (pierwszy raz od dwoch miesiecy),mezus w domu wiec luzik :) :) Martwilam sie,ze moje sloneczko przestalo jesc,a tu apetyt wrocil i to podwojnie.Od soboty trzeba mu dawac 150ml (wiecej tez by zjadl :P ) bo inaczej placz i glod po godzinie :) Teraz slodko spi,a ja chyba sie wreszcie doprowadze do porzadku :) A to moi chlopcy :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5fcc326217e6c48b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/98e1a526af6d417c.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliczne te twoje bączki. jak mam byc szczera to młodsza latorośl wyglada na dużo starzgo chłopca niz w istocie jest :))) Postaram sie dziś wrzucć na fotosik trochę zdjć moich skarbów i odam Wam linki :)) Miłego poniedzałku i calego tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam oj troche cicho tu było :D i u gosi był mały problem z jedzeniem maleństwa u nas też mały ledwo jadł 60 i koniec a teraz to 150 ml bo inaczej krzyk my wrózilismy wczoraj z weekendu byliśmy w górach Szklrska poręba i było cudownie seks jak nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu dzieciaczki śliczne :-) 🌼 Dzisiaj jest śliczna pogoda więc wzięłam Tomka na spacer :-) Ale ani spać nie chciał ani nawet leżeć tylko darł się wniebogłosy :-P Jak kiedyś było zimno to spał sobie słodko a ja przemarzłam. Co za złośliwość z jego strony. Teraz za to siedzi w nosidełku i uśmiecha się do wiszących zabawek.:-) Moja mama wylądowała w szpitalu. Kiedyś wam pisałam że ma półpaśca i obawiałam się że Tomcio się zarazi. od tej pory minęło 1,5 tygodnia a mamie się pogorszyło bo zaatakowało jej oko. Najgorsze jest to że wylądowała na oddziale zakaźnym i nie mam możliwości jej odwiedzić :-( Tomcio się zaczyna złościć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamuski gosia ty to juz masz faktycznie przerabane zeby nosic na rekach takiego \"klocuszka\"sama bym wysiadla z rekami myszka24 podziwiam cie z tym seksem i wypadami bo ja po calodniowym przebywaniu z coreczka padam na pysk(a moge powiedziec ze tylko spi, je,i lezy )taka kochaniutka ,´tylko ja jeszcze musze w domu posprzatac poprac poprasowac ugotowac obiad zawiez syna do szkoly ,odebrac go zawiez na trening i odebrac i jeszcze ciesze sie z zycia ale ochoty na seks to chyba nie dostane i wlasnie musze konczyc bo musze kafelki w lazience pomyc narka .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona_mundurowego - ta ksiazka o usypianiu dzieci jest super. co prawda ja nie mam wiekszych problemow w nocy, ale w przyszlosci nie bede popelniac bledow. poza tym jak to by bylo fajnie uspic o 21 i zeby spala jednym ciurkiem do 7 rano... ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpliwości musisz sie nauczyć i nie licz na to, że dziecko mlodsze niż 6 misiecy tego nauczysz. raczej na to nie licz. mój póki co przesypi ciurkiem max 6 godzin czyli od 22 do 4. i wiecej na razie nie oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, cieszcie się przespanymi 3 godzinami...bo ja przez ostatnie noce wstaje co godzina...nie wiem, chyba mam kolejny kryzys laktacyjny, kubuś przy piersi się wierci, i wiem, że tam nic w nich juz nie ma...wczoraj go dokarmiłam wieczorem...po godzinie karmienia zjadł jeszcze 60 ml......biedny taki głodny musi być...ale zrobiłam to po raz ostatni, bo to błędne koło...muszę go po prostu często przystawiać...musimy być dzielni..bo od załamania krok :( jestem taka niewyspana, w dzień kuba śpi mi tylko na spacerze...a zimnica jak nie wiem, to tez długo nie pochodzę, zresztą te masaże w ciągu dnia rozbijają mi cały system myslę, że niektóre z was mają raj macierzynski..myszka, taki wyjazd to dla mnie marzenie- bo podejżewam, że zostawiłaś benjaminka z mamą....ehh mi pozostają tylko marzenia a co do seksu...heh...nieciekawie..kłócę się często z marcinkiem, zmeczenie daje nam w kość, on też przychodzi zmeczony z pracy,ma do mnie żal, że tak długo już \"na czczo...\" ale jak on mnie nie wyręczy, to ja się zamęczę na amen...na siłe nie będę pchać się do łóżka, bo to jeszcze wszystko pogmatwa tak zwierzę wam się, że czuję się fatalnie..nie chodzi nawet o zmęczenie fizyczne...tylko czuję się jak cycek i nic więcej...zagubiła się we mnie gdzieś kobieta, kochanka, pani domu, przyjaciółka, koleżanka...tyle ról do niedawna spełniałam, a teraz jestem tylko cyckiem..no i może trochę mamą..ale jednak jeszcze dla kubusia jedzenie jest najważniejsze...ja wiem,, że to minie i to ode mnie bedzie w dużej mierze zależało..ale na razie nie mam siły na uniesienie tego wszystkiego.. dobra...wyżaliłam się wam karmienie piersią to duże wyrzeczenie i męka na początku...nie mogła tego natura jakoś prościej wykombinować??? czy poród by nie wystarczył, żeby nas wymęczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedave w okolicy 6-8 tygoni jest drugi kryzys laktacyjny musisz po prostu zacisnąć zebyna dzien lub 2 położyć sie z kubusiem do łóżka i niech Sobe ciumka do woli zobaczysz nastepnego dnia bedzie juz mleczna droga :))) mój Dawid tez nie bardzo chce sypia w dzien :(( ale On lubi Sobie leżeć. na długo sam nie polezy, ale jak go zagaduje i zabawam to nawet i 40 minut polezy :))) Ja na sex jeszcze sie nie przełamałam po trosze czekam na wizytę u ginekologa (mam w przyszły piatek czyli 26 X) a po rosze siestem tak zmeczona weczorem opieka nad moimi dwoma ananaskami,że sex nie jest mi wogóle w głowie. a Największy problem jest w tym, że wogóle nie mam ochoty... nie czuje zadnego pociagu .... nie potrzebje sexu, ale widzę, ż mój ślubn się męczy i chyba jednak sie \"zmuszę\". Mam nadzieję,, że mi przejdzie niedługo, ale poprzednio mi przeszło dopiero jak pzestałam kamić czyli jak Oliwia skończył roczek.... to marna perspektywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) nie pisalam na kafe bo bylam w NA WEEKEND W karpaczu :) odwiedzilam siostre i mojego siostrzenca :) slodki , malutki Aleks :) a moja myszka nawdychała sie gorskiego powietrza hehehe Myszka szkoda ze wczesniej nie wiedzialam ze bedziesz w gorach bo moglysmy sie spotkac :P z Karpacza do Szklarskiej jest rzut beret :) co do seksu to ja jeszcze nie uprawiam bo nie mam jakos ochoty , jestem zmeczona wiecznie a poza tym sie boje jakos :P postaram sie zaraz puscic fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Ja z karmieniem naturalnym sie juz poddałam. Bylam chora na angine i lezałam z 40 stopniami goraczki i akurta trafilo wtedy na kryzys laktacyjny i nie miałam sily P{rzystawiac czesto Oli niestety i mleczko powoli zanikało i teraz juz prawie nie ma :/ ale Ola na Bebilonie ładne kupki robi i odrazu spokojniejsza i zadowolona z życia, wiec jestem tez zadowolona. W spaniu wielkiej roznicy nie ma po sztucznym pokarmie, ale i tak ladnie spi bo od 20 do 4 w nocy. Co do seksu to ja sie kochałam juz 2 razy i bylo całkiem niezle, ale nie ukrywam roznica jest lekka, bo luzniejsza troszke jestem, ale nawet mi troche przyjemniej :) i dzisiaj robilamm mtest bo sie bałam ze bedzie drugie, bo moj madry mąż sie zapomnial... ehhh te chłopy. w srode ide na kontrole to umowie sie na załozenie spiralki i na 3 lata bedzie spokoj :D Trzymajcie sie dzielnie i pamietajcie, że te wszystkie trudne chwile kiedys mina paaa cxałusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś tak mi smutno niedawno dowiedziałam się, że znajoma, taka bardzo daleka, ale jednak, urodziła synka - 1900g, 51 cm - zmarł po odcięciu pępowiny. i jakoś dobiło mnie wczorajsze \"na dobre i na złe\" - to głupie, ale tak się jakoś nałożyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SooldeLuna
Współczuje tej kobieie. NovemberRain po trosze wie co czujesz, bo i ja zdołowałam sie tym "na dobre i na złe", ale u mnie do tego doszła refleksja nad przeszłośćią i Aniłkiem, który odszedł... Ale nie chce o tym mówic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej NovemberRain to przykre 🌼 Sol❤️ A ja wczoraj zalozylam sobie spirale :) :) Zalozenie nic kompletnie nie bolalo,nic nie czulam,a naczytalam sie na forum Mireny jak to boli zalozenie,brednie.Wiec na 5lat spokoj :D A mojego malego nadal oduczamy raczek,ciezko jest,serce mnie boli jak go zostawiam a on marudzi w lozeczku i placze razem z nim,le wiem,ze to dla jego dobra. Maz ma urlop,wiec wszystkie zalegle sprawy zalatwiamy :) Dzisiaj musimy Mackowi pojechac ku^pic kurte,bo wczoraj ogladalismy i beznadziejne........... Aha a ja od wczoraj na diecie :) i rowerek pozyczylam od rodzicow stacjonarny i wieczorkiem ogladam film i jezdze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sol, dzięki za słowa wsparcia 🌼 gosiafrancja a jak ty oduczasz małego rączek, może jak u mnie kryzys laktacyjny minie to jateż uducze małego zasypiania przy piersi.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja korzystam z okazji bo mala grzecznie lezy u mamusi w lozeczku :) dzisiaj moj maz ma urodziny i nie mam pomyslu co wymyslic ciekawego ?? kupilam mu juz perfumy CK ale cos jeszcze bym chciala a tutaj pustka :( Myszka ja na bank bede jezdzic do Karpacza czesciej bo tam mam siostre :) to sie jeszcze spotkamy z dzieciakami :) a szkoda ze zesmy sie nie spyknely w niedziele :) byluysmy tak blisko ... dziewczyny mam pytanie do karmiacych piersia : czy jak uprawiacie seks to leci wam mleko z piersi ??? bo ja nawet jak karmie mala to z drugiej mi leci , bez wkladek ani rusz :( wyslalam wam wczoraj zdjecia :) Gosia do ciebie tez :) jak do kogos nie dojdzie to krzyczec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve witaj w klubie :) moja mala tez zasypia przy piersi i tylko tak ewentualnie na raczkach u tatusia :) a smoczka nie chce bo juz probowalam :( zaczelam na noc mala dokarmiac butla i nawet jak zje wszystko i mozna powiedziec ze odlatuje i poloze ja w lozeczku to Za chwilke sie budzi i chce cyca :( i wtedy zaraz usypia jak sobie pociumka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×