Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Agunia bardzo wspułczuje twojej bratowej ja sama dwa razy poroniłam i wiem jak to jest jaki to ciezar ja byłam dzisiaj na zakupach komunijnych bo 18 05 mój syn ma komunie amała dzisiaj fajnie spała w nocy nawet jak raz tylko sie przebudziła to mąz do niej wstał fajna pogoda dzisiaj jak mała wstanie to pujdziemy na spacer i lody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny :-) Wczoraj bratowa miała zabieg i dzisiaj przywiozłam ją do domu. Pogoda u nas cudna. Przedpołudnie spędziliśmy w samochodzie, potem spacerek, teraz tomek jeszcze śpi bo strasznie marudził . Dałam mu panadol bo przekłówa się ząbek więc go boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajniutkie te wasze dzieciaczki ,myszka sliczny ten maly:)))Ja tu mniej ostatnio pisze bo mam teraz troche spraw do zalatwienia ale czytam co u was i napewno się odezwe:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO JA TEŻ mam mało czasu a jak taka pogoda to tylko spacer w domu jedzenie przeewijanie i spacer wczraj tak od 9 do 18 cudnie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja też sobie często spaceruje, wracam tylko na obiadek, przewijanie, drzemka w łóżeczku( bo tylko w łóżeczku mi zasypia) i snowu spacerek ale dziś cudnie...moja siostrzyczka jest w czerwcówkach i już jedna dziewczyna urodziła, dzidziuś wazy 1300 gram, ponoc miesiac temu dzidziuś ważył 2 kg, ale łożysko dziwnie sie tak rozwinęło, ze osiągneło 3 stopień jak w 40 tygodniu, i dzidiziuś nie dostawał pokarmu aż tyle schudł...biedactwo, zdarzają się takie dziwne anomalia , no nie? idę sie powoli ubierać , kubuś zaraz wstanie i nad rzeczkę na spacerek :) a jutro robię urodzinki mężusiowi, 27 już mu latek uciekło...dziś rano zrobiłam sałatkę, ranozrobię jeszcze jedną, a na dziś zostawiam gulasz i ciasto i to bedzie na tyle bo siostry meżuś tez ma urodziny, i robimy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dzisiejsza noc spedzilismy na obserwacji na SORze. Pojechaliśmy wczoraj o 19 na Izbę Przyjęć z Kubusiem bo ni z tego ni z owego zaczął nam intensywnie wymiotować. W przeciągu pół godziny zwymiotował 7 razy. Najpierw w sklepie, potem w samochodzie a potem jeszcze w domu. Przestraszyłam się i od razu pojechaliśmy do szpitala. Tam już nie wymiotował i był dobrej kondycji. Pobrali krew na badania. Biedactwo-piszczał wniebogłosy. W wynikach okazało się że za wysoki wyszedł poziom potasu. Pani dr stwierdziła że to pewnie błąd laboratoryjny ale dla pewności trzeba było go kłuć jeszcze raz żeby powtórzyć badania i dodała jeszcze inne. Za drugim razem wyszło ok ale zostaliśmy na noc żeby go nawodnić kroplówkami i poobserwować. W sumie spał ładnie i już nie wymiotował. Rano jeszcze raz pobrali wyniczki. Na szczeście było już dobrze i mogliśmy wyjść do domu. Teraz ładnie się bawi i mam nadzieję ze będzie już dobrze. Agunia- dzięki za uwagę o ząbkach. Mam nadzieję że i u Kubusia się wyprostują bo tylko nas jeszcze u dentysty nie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama i ja , dobrze, że najgorsze za wami, ja tam nie znoszę szpitali brrrrr i jeszcze dzieciątko musi przez to przechodzić...dobrzez ze zareagowałaś szybko, lepiej dmuchać na zimne pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia, zdjęcia śliczne :) pogoda marzenie u nas też taka była a nie boisz się Tomeczka bez czapki wypuszczać? ja to tak panikuję, boję się zapalenia uszka, że zawieje, mówią ze do 2 roku życia dziecko powinno mieć czapeczke....a co wy słyszałyście na ten temat..bo sobie mysle...a co w lecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez chwilę było bezwietrznie. A ja znowu słyszałam, że zapalenie ucha to przede wszystkim bierze się z niewyleczonej choroby. Ja mam zamiar kupić czapeczkę z daszkiem bez uszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz zakryte uszka ale czerwiec lipiec upały to czapka z daszkiem i bez uszek :) musze już taka kupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka ale masz maleństwo na rękach. Nie wiem jak ty ale ja już zapomniałam jak to jest nosić taką kruszynkę :-) Super wyglądacie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie ja tez kupie taką czapeczkę, tak sobie właśnie myślałam, w upały to jakiś kapelusik chyba, albo widziałam takie fajne czapeczki z siatki :) ehhhhhh teraz to można wybierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia, nikuś super, jak to fajnie że mozemy sobie juz z nimi wychodzić na to piękne słoneczko :) agnieszka, fajne zdjęcie twojego syneczka, a jaki przejęty tą ogromniastą piłką hehe :) no to popatrzcie na mojego łóżeczkowego potworka, chce całe łóżko zjeść...to nic że jeszcze nie ma ani jednego ząbka, ale walczy dzielnie :) http://picasaweb.google.pl/badeve.one/EczkowyPotworek/photo#5194585534310722130 a tu zdjecia z urodzinek mojego męża i szwagra :) http://picasaweb.google.pl/badeve.one/UrodzinyIViva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dziewczyny przepraszam was ,że nie piszę ale brak czasu :( zdjęcia super :) Aga ale ci synek wyrósł ho ho A Nikuś przystojniacha sie robi :) Myszka pozdrów bratową :) jak ona daje rade z bliźniakami ??? badeve mam takie samo zdjęcie mojej jak sobie je łóżeczko hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIUTAM bratowa daje rade super :) maluch rosną jak nie wiem a ona juz jest szczuplejsza niż przed cia,ża :) my spacery obiadki i tak ciagle mamy 2 górne jedynki i wychodzą 2 górne jedynki miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka31 nie poznałam Marcelka. ale wyrósł z niego duży chłopak :-) Gosiu czyżby NIkuś już chodził jak się go trzyma za rączki??? Badeve chyba niedługo będziesz musiała kupić szczoteczkę do zębów. Kubuś łagodzi sobie ból gryzieniem łóżeczka. :-) krótko mówiąc dzieciaczki macie przeurocze 🌼 Smiglo super, że się odzywasz pomimo tylu obowiązków. Buziaki dla Dominiczki. Myszko chyba Twoja bratowa bardzo się zmieniła. A ja dzisiaj mojemu kawalerowi kupiłam kapelusik bo było tak gorąco. jak zrobię zdjęcie to prześlę. Małego boli gardełko ale obyło się bez antybiotyków. Zażywamy syropek, cebion i nurofen. Jest już dużo lepiej ale noce coraz gorsze. buuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Agunia tak jak trzyma sie go za raczki to chodzi :) A i zaczal normalnieraczkowac wreszcie (nie wiem czy Wam juz pisalam). Ostatnio jestem tak zaganiana,ze szok. Maly jakis marudny w dzien,chce zeby cay czas sie z nim bawic albo trzymac na raczkach-chyba za bardzo go rozpiescilam,mimo,ze tak mowilam i sie zapieralam,ze go nie rozpieszcze....ale co tam,tylko rece troche bola i naprawde jestem zmeczona. Dzieczyny zycze Wam milego swita 1ego maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia, siostra ma termin na 5 czerwca :) a ja tez zalatana, kuba nie chce spać po opłudniu, strasznes ą płącze :( właśnie teraz tez daje koncert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Dawno mnie nie było. Dziękuję wszystkim za cudowne fotki. Maluchy nie do poznania. Wspaniałe po prostu. My byliśmy na majówce w kwietniu :-P Przesłałam Wam parę fotek. Było ślicznie, pogoda cudowna. Pierwsze dwa dni w Kudowie a w trzeci pojechaliśmy do Pragi na jeden dzień, ale tam już padało. Za to jak wróciliśmy to od wczrajszej nocy walczylśmy z gorączką. NA szczęście już jest ok. Kuba jeszcze nie raczkuje, stoi na czworakach i się kiwa. I marudzi maruda mała, nietykalski się strasznie zrobił. A poza tym wyszła górna jedynka i druga się przebija powoli. A poza tym nic się nie dzieje kompletnie, czasami mam wieeelką ochotę wrócić już do pracy. Ale póki co, do konca roku siedzę na wychowawczym i cieszę się pociechą swoją. Miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojoj topik coś nam zamiera ale to pewnie wina naszych małych rozrabiaków...ja codziennie teraz stoję przy kubusiu, bo ciągle chce wstawac i wstawać, ale nózki nie zawsze takie silne jakby tego chciał mój siłacz :) raczkuje już ostro na kolankach, wstaje oparty o ścianę, o meble, o moje nogi, dosłownie o wszytsko, powolutku chodzi wzdłuż mebli ostatnio zacząć mówić dadadadad, tatuś wniebowziety, bo słychac to jako tatatatatata........czasami jak ma dzień do gada po swojemu mistrzowsko !!! niestety problemy ze skórą są nadal, ostatnio użyłam na słońcę kremu nivea baby przeciwsłonecznego, ale masakra, buźkę miał zaraz całą czerwoną jakby oparzoną, muszę mu kupować drogie kosmetyki, atopowa skóra jest bardzo wrażliwa, nadal jest na nutramigenie, kupki robi brzydkie , zielone, ale nie sa to biegunki, tak ponoć po tym mleku jest...także mam troszkę urwania głowy je dosłownie tylko mleko, czasami daję mu jabłka z malinkami, herbatki i zupke z ziemniaka, marchewki,brokuł, dyni i indyka..na nic innego się nie łapię, bo zaraz pewnie byłby problem ;;; no a co u was kochane??? jak tam wasze pocieskzi rosną..mój kuba ostatnio przystopował wazy 10 kg w ponad miesiac przybrał 500 gram ale to ponoć normalne no, to pozdrawiam was i czekam na ożywienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Miejmy nadzieję ze topik zamarł tymczasowo ze względu na długi weekend. My wyjeżdzaliśmy z Kubusiem na 3 dni na Mazury w okolice Pisza ze znajomymi. Było super. Kubuś spisał się grzecznie. Spał jak aniolek od 20 do 9 rano - jak nigdy. Wyrozumiały dla rodziców:) Spędzał ile się dało czasu na dworze więc skorzystał ze świeżego mazurskiego powietrza:) Planujemy z nim pojechać na wakacyjny urlop nad morze, ale zobaczymy co nam z tego wyjdzie. Dzis zauważyliśmy drugiego ząbka. Jak na razie wyrósł niepostrzeżenie, przy pierwszym Kubuś dawał popalic- nie chciał jeśc, miał biegunkę, w nocy spał gorzej. A teraz tylko pchał rączki do buzi, ślinił się wiecej no i może był nieco bardziej marudny w dzień. Oby tak dalej ząbkował:) Tylko ten drugi ząbek też krzywo rośnie. Mam nadzieję że z czasem się wyprostują. W tym tygodniu chyba pójdziemy zaszczepić Kubusia na pneumokoki. Badeve - biedny ten Twój Kubuś z tą alergią. Nasz też jest alergikiem. Na szczęście skórę doprowadziliśmy do porządku. Do pielęgnacji używam preparaty Emolium- też nie tanie. Dobrze że piszesz o tym kremie nivea to nie będę u małego próbować. Ja daję mu do jedzenia Bebilon pepti 2- kupki też są zielonkawe, a oprócz tego je kaszki ryżowo-kukurydziane, kaszkę 8 zbóż z Nestle, Sinlac , deserki owocowe, zupki gotuje sama z ziemniaka, marchwi, brokuła, buraka czerwonego, kalafiora, czasem fasolki szparagowej, dodaję miesko z indyka i ostatnio kurczaka, czasem połowę żółtka. Ostatnio zup nie chce jeść, muszę go oszukiwać i dodatkowo moczę łyżeczkę z zupą w deserku owocowym - to jedyny sposób żeby zjadł. A odnośnie tych owoców to dermatolog mówiła mi że z malinami ostrożnie przy alergii więc ja mu malinek nie daję. Z owoców Kubuś wcina jabłko, suszone sliwki, winogrono, ostatnio brzoskwinię. Kubus ostatnio intensywnie wstaje przy meblach i wszystkim innym czego tylko można się uczepić, próbuje się puszczac i nawet przez kilka sekund utrzymuje równowagę. Smiesznie wygląda bo staje w rozkroku i się chwieje:) Raczkuje zawodowo i próbuje chodzić jak trzymam go za rączki,a le robi tylko parę kroczków i się męczy:) Wogóle to taka pociecha. Dziś uśmiałam się do łez jak wróciłam z pracy, Kubusia pilnowała babcia ale jak tylko mnie zobaczył to pędził do mnie na raczka z prędkością światła przez pół pokoju z buzią cała rozesmianą i okrzykami radości. Nie ma cudowniejszych chwil ponad te:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×