Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Badeve imiona to na brzuszkach a nie na kafe :-) Współczuję Ci bardzo, ale proponowałabym skonsultować się z innym lekarzem. WIesz jak to jest, sama z resztą piszesz, co lekarz to inna opinia. Ja mam to samo i się już nie przejmuję i robię po swojemu, co mi instynkt podpowiada. Co kto przyjdzie to co innego i jak potem słucham np mojej mamy - a nie mówiłam!!! to mnie trafia. Co do siusiaczka to mi położna powiedziała, żeby po kąpieli nie w trakcie tylko delikatnie odsunąć czy nie ma w srodku paprochow i nic nie grzebac wiecej. Także jeszcze inaczej. Ale kiedyś wogóle było inaczej, zobacz nasze babcie, mamy nic nie robiły z tym i było ok. Teraz ciągle ktoś coś wymyśla. I do tego co kraj to obyczaj. Co do tego kręczu to ja też się martwiłam, bo jak juz pisalam wczesniej kladlismy malego na pleckach z glowa na boku bo tak go widzielismy w nocy, czy sie mu nie ulewa i potem tą glowke tak trzymal. Na boku nie umi i nie lubi spac. Ale teraz jak go nosze czy klade w wozku to na prosto glowke daje i podkladam pieluszka zwinieta zeby wykrecal w ta druga strone lub na wprost i juz jest ok. Też odchyla do tyłu strasznie głowkę, ale to raczej dobrze, bo powoli zaczyna trzymac ja sztywno i raczej tak sobie ćwiczy. Lepiej pogadaj z kimś innym. Współczuję Ci też tych kolek, u mnie to przeszło jakoś, chyba to było co innego dzięki Bogu. Ale u Ciebie to może tez nie kolki. Szkoda ze takie maluszki nie powiedza co im dolega. Arbuzka nie mam pojecia o mlekach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arbuzka1-a ja znow dawalam malemu pierw bebilon potem przeszlam na nan1 no i maly nie hcial go pic wypijal 60 i koniec dzisiaj wiec wrocialam do bebilon i maly wypija wszystko jak to jest ze dziecko w takim wieku czuje smaki tak intensywnie heeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Moje sloneczko na szczescie nie ma juz temperatury :) :) :) Ale niestety szpital i te wszystkie badania pozostawily jakis slad w jego psychice.Zachowuje sie normalnie,ale od czasu so czasu zaczyna niemilosiernie krzyczec,tak jakby sie bal,jak wezme go na rece to po jakims czasie sie uspokoi,ale jak chce go polozyc to sie broni :( Mam nadzieje,ze z czasem zapomni :( Tylko apetyt ma mniejszy i juz nie je jak kiedys.Spokojnie wytrzymuje 3godziny. Dragonka dziekuje za zdjecia. Niestety nie nadrobilam jeszcze zaleglosci :( Poza tym u nas dzisiaj byla piekna pogoda wiec wzielam malego na spacer :) Dziewczyny trzymajcie sie jak dojdziemy do siebie to bede sie czesciej odzywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve - wszystko będzie dobrze. Ja jako niemowlę też miałam kręcz, skończyło się na specjalnym kołnierzu, dzisiaj nie mam żadnych wad z tym związanych (niestety pare innych by się znalazło... ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ! Żyje, żyje tylko jakoś czasu ciągle mi brak. Badeve miło, że o nas pamiętasz. Podczytuje was w miarę możliwośći ale na pisanie jakoś ciągle nie mam czasu. Cały dzień zajmuje się Filipem bo mężu pracuje a wieczorem po kąpaniu to najczęściej albo ja padam albo mam jakąś robotę. Czas już się też za pracę wziąć żeby jakaś kasa wpadła do kieszeni, bo za te marne macierzyńskie to poszłam sobie dziś kupiłam sweterek, opłaciłam ZUS i po kasie :p na telefon nie mogłam odpisać, bo właśnie kilka dni temu ukradli mi fona w Tesco. Ale byłam wkurwiona wrr i niby taki mają monitoring, szczycą się że tyle kamer a co się okazało na dziale dziecięcym kamery nie sięgają. Normalnie paranoja. Załatwianie nowej karty zajęło nam trzy dni, na szczęście udało się odzyskać stary numer. Badeve wyślij mi esem swój numer, bo wszystkie mi wcieło ze starą kartą i nie miałam nawet jak odpisać. A więc u nas też ciągle coś niby Filipek fajny bo spokojne z niego dziecko ale wiecznie coś … nasz mały ma żółty certyfikat to znaczy, że ma problem ze słuchem. 15 listopada jedziemy na badania gdzie będą szczegółowo sprawdzać słuch (mały ma problem z lewym uchem). Wodniak jądra do monitoringu (mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie i że się wchłonie tak jak nam mówili w szpitalu). Dwa dni temu pojechaliśmy na kontrolne usg, spokojni bo niby po urodzeniu z nerkami było wszystko ok. Co się okazało wcale nie jest ok. Ma dość znacznie powiększoną miedniczkę nerkową w lewej nerce. Doktor powiedział, że ktoś kto mówił nam że wszystko jest ok., to albo robił to usg na odwal albo nie wiedział co mówi (usg miał robione już dwa razy w dwóch różnych szpitalach…). Prawdopodobnie jest to refluks i mocz z pęcherza moczowego cofa mu się do nereczki powodując owe powiększenie. W poniedziałek udajemy się do pediatry, który ma zdecydować co dalej z tym fantem robić. U ortopedy niby wszystko ok. ale jest mały problem z lewym bioderkiem też mamy nad nim pracować. Do tego zgadza się większość punktów z tego co Badeve wkleiła o wzmożonym napięciu, co zaczynam u naszego małego podejrzewać. W poniedziałek mały miał być szczepiony i prawdopodobnie nie będzie, bo musi minąć dobre trzy tygodnie od kiedy brał antybiotyk. Tak więc ciągle z nim jakieś „niespodzianki”. Ogólnie jako maluszek jest kochany bo nie jest dokuczliwy, całe dnie spędzamy na dworze łapiąc ostatnie promyki słoneczka. Filip przesypia wtedy po 4 godziny i muszę go budzić na następne karmienie bo chyba by spał po 8 godzin jakby mógł. W nocy też nie narzekam, już sobie czas unormował i wstaje o stałych porach (zasypia o 19-20, pierwsze karmienie o 24-1, drugie koło 4 i następne koło 7). Kolek też nie ma i mam nadzieję, że już mieć nie będzie. Badeve kochana trzymaj się jakoś to będzie, to wszystko dla naszych maluszków. Trzymam kciuki żeby u was się wszystko wyprostowało i żebyś w końcu na całego zaczęła się cieszyć macierzyństwem. Ankakoza kiedy ty masz czas pisać takie referaty przed kompem :D hyhy ja nie mam nawet kiedy swojego włączyć a co dopiero pisać, czytuje jedną stronę na trzy raty, bo albo mały się przebudza albo mąż molestuje :D Dragonka piękne dzieciaczki tfu, tfu :) a jakie mają ładne wielkie niebieskie oczy. Ty też super wyglądasz. Mały taki okrąglutki, prawdziwy bobas iński. Gosiafrancja niezły elegancik z twojego syncia i oczywiście z rodziców :) Ankakoza twój olbrzym niezły ma zarościk, wygląda jak 6 miesięczny niemowlak a nie 6 tygodniowy :D Myszka od ciebie zdjęć nie dostałam, standardowo :p wiem tyle co zobaczyłam kiedyś na fotce Ja mam jeszcze pytanie dotyczące szczepionki, mamy już po szczepieniach czy któraś z was przed szczepieniem smarowała malucha znieczuleniem ? Muszę i ja wam wysłać jak tylko znajdę chwilkę czasu. Uciekam, życzę dobrej nocki …

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, czy wy same zmieniacie mleka, czy robicie to po konsultacjach z pediatrą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny gosiafrancja - ale sie wycierpieliście współczuję, ale dobrze że to tylko trzydniówka a nie cos powazniejszego. Buziaczki :) Agnieszka31 - ja też przeszłam z bebilonu na Nan, ale mój je też po 120. Widocznie mu smakuje. Nauczyl sie tez w końcu pic herbatkę. Daje mu rumiankową Bobowity. Suri - ja mleko zmieniam sama Dobra zmykam do łóżeczka i męża Buziaki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molinezja-to dobrze ze Ci je maly Nan bo jest bardziej kaloryczny i wzbogacony o zelazo moj za pierona nie chce przejsc na to mleko co corke na tym wychowalam wiec kupilam znowu tamte i wcina 150 a tego nawet 60 nie chce. Najgorsze jest to dziewczyny i wiedzą to te co mają dzieci wiecej ze zaczynają sie chorubska i moja starsza corka juz zlapala cos wyslalam ją dzis do przedszkola bo mnie prosila ale caly czas zastanawiam sie czy dobrze zrobilam maiala 37,5 stopnia chyba pojde po nią po obiedzie a jutro do lekarza naszczęscie pracuje tam moja tesciowa wiec da znac jak by cos sie dzialo. No i boje sie o malego i tak ciągle cos tam ma czyli zatakny nos,zaropiale oczka wczoraj nawet leciutko podkaszliwal,mial byc szczepiony ale chyba z tego nici...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my mamy problem mały za pierona nie chce spac spi po godzinie i juz w nocy to samo albo wcale daje mu herbatke uspokajajaca hipp asle to pomaga jak umarłemu kadzidło mysle o tych czokach viburcol jak je stoujecie ??????? zona juz sle fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) w koncu mam chwilke :) a wiec bylysmy sie zwazyc , wyrobilysmy sie na styk i mala przez 4 tygodnie przytyla 630 gram :) wszystko w normie a ja sie tak martwilam :P dragonka fajnie ze jestes:) dzieciaczki slodziutkie :) a ty tez slicznie wygladasz :) zona mundurowego twoj Filipek jaki juz duuzy :) i sliczny oczywiscie :) moja przy waszych dzieciaczkach to kruszynka hehe dzisiaj mam troche luzu ale jutro przychodza do mnie znajomi zobzczyc mala a wczoraj od olezanki dostalam sliczny biustonosz do karmienia(nie wiedzialam ze takie wogole istnieja) a moja myszka DZISIAJ KONCZY MIESIAC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a imam jeszcze prosbe jak sie robi albumu ze zdjeciami na fotosiku bo ja niepotrafie zrobuic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj maly za ponad tydzien konczy 2 miesiące mama nadzieje ze bez zadnych rewelacji typu choroba itd ,chociaz u takiego maluch to nic nie wiadomo kazdy dzien inny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Mój już 2 miesiące skończył prawie tydzień temu... i jak dotąd bez przygód - jeśli nie liczyć tej naszej paniki żółtaczkowej. Chyba go rozpuściłam, bo rzadko chce leżeć sam w łóżeczku... Tylko rączki i rączki albo w łóżku z mamą :) Ale dzisiaj miałam luksus, bo spał ponad 6 godzin - zasnął przed 23 i spał do 5. Cały czas ćwiczymy usmiechy - coraz łatwiej mi je wywołać. Mały lubi, jak się z nim rozmawia, jak się mu śpiewa :) I nie wiem, czy teściowa go wczoraj dobrze zmierzyła, ale wyszło nam ok. 63-64 cm... Byłyśmy w lekkim szoku, przecież był taki okruszek - 54 cm, pozwijany, a teraz jak się wyciągnie, to się zastanawiam, skąd ja mam takie długie dziecko... Coraz więcej ciuszków jest na niego za małych. Ech. I trochę zazdroszczę żonie mojego szwagra, że ona jest dopiero w 6 miesiącu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Drogie Panie :) Mój mały też juz skończył 2 miesiace dwa tyg. temu. Ubranka roz. 56 powoli zaczynają byc ciasne. Ale 62 jescze troche zaduże. Bartuś śpi w dzień po 20/40 min, potem przerwa na zabawe, jedzenie i tak w kółko. Kapiemy go koło 21 o 22 juz śpi i budzi się koło 4/5 rano. Tak więc nie narzekam. Potem budzi się koło 8 daje mu jesc i biore go siebie do łóżka. I tak nieraz spimy jeszcze do 11 hehe. Smiglo7 - jak chcesz to Ci wyslę lekcie z fotosika, które mi przysłali na email. Tam chyba jest jak sie robi albumy. Ty;lko nie wiem czy mam Twój adres. O mały sie przebudził lece.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zasnął spowrotem :) Bartuś nie ma problemu z kolkami, ale czasem mu się zbiorą gazy to biorę go sobie na kolanai baie sie jesgo nózkami. Do góry , na boki do brzuszka i wtedy pierdzi że hoho. Masuje mutrez brzuszek i z nowu bawie sie nogami. On to bardzo lubi. narazie zmykam bede później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój dzisiaj jakoś zapada tylko na krótkie drzemki. Przed chwilą go położyłam spiącego, teraz już słyszę, że stęka... ech skończyły się czasy, kiedy wystarczyło nakarmić, przewinąć i dziecka nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj wszystkim. Zona ja to poematy teraz piszę, bo mój ma urlop i buja małego także mam trochę więcej czasu. Od poniedziałku niestety znowu będę sama. Poza tym jak mały zasypia op kąpieli to ja wtedy do kompa siadam. A co do twojego małego to nazbierało się faktycznie mu tych dolegliwości biedaczkowi. Mam nadzieję, że wszystko się unormuje i będzie dobrze. Agnieszka mój mały też w nocy ma zatkany nos i pokaszluje w dzień wszystko jak ręką odjął. Nie wiem co jest, u nas jest 24 stopnie gorąco jak diabli, ciepło w nocy ubrany śpi pod kocykiem polarkowym albo kołderką. Oczko też ciągle ropieje ale o wiele mniej po tym antybiotyku, oby to nie był ten kanalik. Myszka Viburcol jest w czopkach ja raz tylko użylam 1 do dupki i już. A mó mały ma dzisiaj 6 tygodni i koszulki ma 62 a body i spioszki 68 przez to podwojne pieluszkowanie. Ale i tak kawał z niego chłopa. Wszystkie dzieci mi się takie malutkie wydają, no, oprócz Gosi hehe. A i byłam dzisiaj na wizycie po 6 tygodniach i ginekologa. Wszystko jest ok. Dostałam ulotke na jakieś tabletki antykoncepcyjne dla kobiet karmiących piersią, ale nie wykupiłam, bo drogie bo 38 zł a poza tym bałabym się jednak. czy ktoras uzywa spirali??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle o spirali ale mam jakąs nadzerke wiec musze pierw z nią robic porządek wiec wlasnie zaraz po pierwszym okresie ide do ginekologa i bede sie zastanawiac nad spiralą.Co chwile sypie mnie opryszczkami szlag mnie juz trafia strasznie jestem oslabiona.Pierwszy okres dostane na dniach bo juz czuje pierwsze obiawy pewnie przez to ta opryszczka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama mleka nie zmieniam, bo dla takiego maluszka każda zmiana jest odczuwalan. Moja Zuzka je max 80, ale w ciągu dobry mneij więcj wyrabia normę, z tym, że czasem je nawet co godzinę po 40 ml i wiecej nie chce. Lekarz twierdzi, że skoro to mleko jej służy, prawidłowo przybierać to mamy się nie martwić tym, że je mniej a często. Smiglo, jak dodasz zdjęcia, to klikasz moje albumy, załaduj wszytskie zdjęcia i przeciagasz je do okienka po prawej stronie :) to nic trudnego, tylko popatrz dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Maly wlasnie sobie usnal wiec ja mam chwilke. Ankakoza ja bede zakladac spirale (juz ja mam w domu) tylko czekam na okres,bo wtedy mi ja zalozy lekarz.Ja nie mam innego wyjscia,bo o tabletkach moge zapomniec,a boje sie troche ciazy,mimo,ze nigdy nie zabezpieczalismy sie. Myszka moj maly tez dzisiaj w nocy plakal,marudzil .Ja tez mu dalam dzisiaj herbatke hipp,ale to dlatego ze przez ten szpital jest bardzo nerwowy :( Oto zdjecia najnowsze mojego malenstwa :) (Ankakoza masz racje,ze moj to chyba najwiekszy z Naszych dzieciaczkow) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b8a3981b2227c67.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c69be67e5c63b79.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e66388a294cb8190.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d2c237a08d679cfb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f602bdcabc4e22ff.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chwilkę bo mały słodko sobie usnoł :) u nas jest fajnie póki co bo nie jest nauczony na rękach a właściwie to nawet na rękach nie lubi zbytnio. Usypiać usypia sobie sam na leżąco jak marudzi to się tylko do niego kładę pogłaskam po główce przykładam mu pieluszkę , żeby czuł na policzku i najczęściej po kilku minuach mały śpi. W nocy to samo, zje, przebiorę go kładę i sam zasypia. Na szczęście ;p Ja też chcem założyć spirale tylko się zastanawiam jak to będzie, bo skoro karmię piersią to i okresu moge nie mieć a zdaje się, że spiralę najlepiej zakładać w okres czy tam po pierwszej miesiączce. Bynajmniej ja się zdecydowałam ,koszta jednorazowe co prawda spore ale przeliczając na tabletki to roczny koszt tabsów a tu conajmniej 5 lat z głowy. Moja siostra ma i jest bardzo zadowolona. W poniedziałek mam wizytę u gina będzie równe 6 tygodni :D ale ten czas leci .... już tak patrze na swojego Filipa jakie to już madralińskie a dopiero co takie małe leżało i tylko jadło :D a ten to już zaczyna coraz bardziej czyt. głośniej dopominać się o swoje :D Ja raz małemu też podałam tą herbatkę hippa na uspokojenie i faktycznie po niej się uspokoił a może to tylko zbieg okoliczności... dałam raz więc o skuteczności nie mogę nic konkretnego powiedzieć. Ja piję jego herbatkę ułatwiającą trawienie :D lepiej mi i chyba jemu również bo do tej pory nie wiemy co to kolki (odpukać :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Jak minęła Wam noc? Nam nawet dobrze. Mały sie obudzil o 4 i zaraz po karmieniu poszedł spać, by wstac po 7 na kolejne karmienie. Słoneczko sie pokazało u nas i dobrze bo wczoraj była paskudna pogoda. Dzis chcę iść z małym na spacerek. Koleżanka uszyje mi chuste, więc nie bede musiał jej kupować. Zobaczmy czy małemu sie spodoba. Idę małego ubrać i dać mu flachę :) Gosiafrancja - super dzieciaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nocka minęła dobvrze, ale kolejny dzień zapowiada się męczący..mały od 8:00 marudzi i nie wiadomo znowu o co mu chodzi cya daję, chociaz nie powinnam, dalam już mu butlę z sztucznym mlekem ,o moze niedojedzony, owszem wypił, ale dalej marudzi.... idę do niego, bo gotów mi jest znowu awanture zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ja dopiero po śniadaniu. Pobudke miałam o 6.30 i tak aż do teraz nie spała. Ja juz nie wiiem o co jej chodzi ale napewno męczą ją zatwardzenia. Rano robiła takiego twardego klocka...biedna:-(( podaje jej w dzień wode z glukozą ale nie zawsze to pomaga...nie ma nic lepszego na zatwardzenia? Bedeve a ty podajesz sztuczne mleko??? Jak mały reaguje?? Moja córa ogólnie nie ma upodobań co do mleka ale to sojowe z pewnością je więcej. Moja córka też w nocy pokaszluje troche i tak po jedzeniu chyrczy gardłowo. Lekarz nic nie stwierdził - więc myśle ze moze dlatego ze spi z otwartą buzi ą i jej zasycha w gardle. Pozdrawiam wszystkie mamusie a zwłaszcza te ktore sa niewyspane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam gosiafrancja - gigancik ten Twój synek :), ale mój, jakkolwiek wagowo oczywiście do tyłu, to się wydłuża i wydłuża... zastanawiam się wręcz, czy nie za szybko - czytałam, że przez pierwsze 3 miesiace dzieci rosną ok. 10 cm, a on te 10 zrobił w 2... W takim tempie, to zaraz przerośnie synka koleżanki, który jest 4,5 m-ca starszy... u nas noc była jakas niespokojna, najdłużej spał dzisiaj ok. 4 h - zasnął ok. 20 i obudził się po północy... właściwie - to po północy obudziło mnie ciumkanie - wciągał łapki na całego... Przemęczyłam się karmiąc go na siedząco, ale o mało nie zasnęłam. Potem pospał 2 h, jak się obudził, to od razu się z nim położyłam, bo wiedziałam, że nie dam rady siedzieć. I potem już się budził co 1-1,5h... Zdołałam wstać dopiero o 10, a i tak jestem niewyspana. Najgorzej to tak być co chwila wyrywanym ze snu :( a młode moje teraz ładnie śpi. rano był strasznie marudny, nie wiedziałam, jak mu pomóc... uspokoił się po espumisanie, więc to albo przypadek, albo coś tam mu się działo w brzuszku. potem poszliśmy na spacer i do reala powrzucac kupony (nasza rodzina postanowiła wygrać samochód ;) ), dostaliśmy też zlecenie na zakupy. Synuś się obudził się pod koniec, ale grzeczniutko leżał w wózku, obserwując otoczenie... dość długo też nie spał na dworzu, aż się zdziwiłam, bo zwykle miejski ruch działa na niego jak najlepsza kołysanka - zasypia jak zaczarowany w jednej chwili... Ale przynajmniej był spokojny. Jak wróciliśmy, to zjadł i zasnął i szczęśliwie śpi do tej pory, więc mam czas pisać do was ten elaborat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się nudzi :) Mały spi od 13.30 a mąż pojechał przed chwilą na mecz. Bartuś jak się obudzi to pewnie do wieczora nie zaśnie hehe W domu mam zimno bo zaledwie 18.5 stopnia. Nie grzejemy bo kaloryfery wymienialismy i musi mąż dwa zamontować. Tylko czy ja się doczekam??? Idę sobie gorącą herbatkę zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zmienilam spowrotem mleko na bebilon i powiem wam ze rewelacja malego nie boli brzuch i ma ladne kupki jak po mleku z piersi naprawde polecam jak ktos ma z tym problem maly jest o niebo grzeczniejszy tyle ze jadl by to mleko co 2 godziny bo mu smakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka powiedz na jakie mleko zmieniłaś. Ja powooli dostaje fioła.Nie wiem juz co podawac a lekarze za kazdym razem co innego przepisują. Jesteś teraz na bebilon1?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebilon 1 jest swietny jednak naprawde maly ma fajne kupki jak to tak mozna okreslic na Nan mial smierdzące i zielonkawe czasami i takie zatwardziale a po tym bebilon jest zadowolony i ma kupki jak po mleku z piersi a mam doswiadczenie bo chwile karmilam naprawde polecam. Na początku myslalam ze to bzdury ze mleko to mleko kazde takie same ale naprawde widze roznice kupuje to duze bebilon 900 gr bo najbardziej sie oplaca mniejsze drogo wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×