Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psełdonim

Konkurs kokietowania

Polecane posty

Gość Ubi Lex....
Czyli masz prostą odpowiedż. Na tym etapie znajomości, Kobieta nie zaprasza na wspólny wypad w Gorce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
zwłaszcza bardzo młodych mężczyzn :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
a jednocześnie tak bardzo doświadczonych taterników :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
??? A jaki ma to być etap? Kiedy kobiecie zaczyna być "wolno" zapraszać, Ubi Lex? Jakie konewnanse Ciebie aktualnie krępują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
Co do mojego wieku, Ubi Lex, krążą tutaj różne opinie. Co która panna się wypowiada w tej sprawie, to każda inaczej. Tobie także pozostawię możliwość wyboru mojej kategorii wiekowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
:-) Beskidy są cudne, Ubi Lex, podobhnie jak rybie bieszczady. Ja jednak, nade wszystko, przedkładam moje ukochane Tatry. Jeśli chcesz, Ubi Lex, zajrzyj w wolnej chwili na tę stronkę (Ryba także niech zajrzy, proszę): http://www.rusinowa.net/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
:-( Wydaje mi się, że popełniam coraz więcej byczków. Proszę ten stan usprawiedliwić nieuleczalną gilganiem laserem wadą moich kaprawych oczu. Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
I wiele spraw sie wyjaśniło. Należę do tej grupy kobiet o której swojego czasu pisałam. Mam zamiar jezeli sobie życzysz przedstawić Ci moje zdanie na temat kokieterii. Ale pamiętaj, to moje skrome zdanie. Zresztą obiecałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
No to pisz, Ubi Lex, o tym Waszym, babskim kokietowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
Nie myśl, że będę się rozwodziła w temacie. Nie ma takiej potrzeby. Wiem, że doskonale zrozumiesz o co mi chodzi. Otóż Prawdziwa Kobieta, znająca swoją wartość, nie będzie nigdy kokietowała mężczyzny w sposób „naskórkowy”.Powoduje to bowiem, iż jest w tenże sposób traktowana przez mężczyznę. Tego typu zdarzenia są więc płytki i krótkotrwałe. W konsekwencji przy ciągłej zmianie obiektu kokieterii, kobieta „rozmienia się na drobne”:-). Dla prawdziwej Kobiety musi coś „zaiskrzy”, zanim podejmie taką rozmowę, w której zawarte będą elementy słownej kokieterii, a która w umyśle mężczyzny pozostawi niezatarty ślad.:-) , poprzez swoją niepowtarzalność i nieprzewidywalność. Jak juz pisałam, zależy to od umiejętności wplatania odpowiednich słów w zdania. Rozmowa musi być interesująca dla obydwu stron:-). Musisz przyznać, że wszystko ma swój początek w umyśle. To tutaj rodzi się zainteresowanie, to tutaj rozgrywają się wszystkie za i przeciw. To tutaj rodzą sie emocje. Reszta jest tylko chemią :-). No i to by było tyle. Dotrzymałam słowa, danego we czwartek.I nie uzywaj zwrotu "babskim". Kobieta, jezeli pamięta o tym, że jest kobietą pozostaje "damą" :-) :-)A Gorce są przepiękne:-). Bacówka również. Cisza i las. Las i słońce. W nocy pełnia.... szkoda że musiałam wrócić:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
Ale zajrzyj, Ubi lex, na Rusinową Polanę. Koniecznie zajrzyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
I skoro twierdzisz, że wiesz, na czym polega sztuka kokietowania, to proszę bardzo, Ubi Lex, zadaj sobie nieco trudu i skokietuj mnie. CIekawe, jak Ci to wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
Za chwilę zajrzę na Rusinowa Polanę. Nie będę Cię kokietowała, ponieważ nigdy nie robię tego publicznie. Tak nie postępuje Kobieta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
??? Ubi Lex? A jak postępuje kobieta? I czy Tobie kokietowanie pomyliło się z uprawą seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
faceta , który pisze : "uprawa sexu" ? O matko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
"Uprawa seksu" i "okopowych". Użyłem skróconej wersji ukutego przeze mnie wyrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
Gratuluję wyobraźni twórczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
Dziękuję za słowa uznania, "jak kokietować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
doprawdy , nie ma za co... :P Wiek średni ma prawo do zawiłych formuowań myśli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
Kolejna z aluzją do wieku... Uważam, że wyrażam się jasno i lekko aluzyjnie. A że mam pewne skłonności do szyderstwa, cóż, nie mogę czasami powściągnąć tej cechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żonka R.
Ja tylko mojego ratska:P Kokietuje:) ale szczerze:) bo on mój ❤️ wole go kokietować in real:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
Skłonność do szyderstwa nie jest cechą , która uwalniałaby w kobietach chęć do kokietowania :O Jeśli chcesz sprawdzić nareszcie jak to jest być kokietowanym , musisz pokazać czy warto właśnie Ciebie kokietować..? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
A po co kokietować faceta, do którego posiada się już prawo własności? Nie lepiej poświęcić czas na oglądanie seriali i chodzenie na aerobik (o uprawie poletka brukwi nie rozpisuję szerzej w trosce moją fizyczną integralność)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
Ależ ja jestem naprawdę wart porządnego skokietowania, "jak kokietować". Naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żonka R.
stały flirt, kokietowanie to 11 z 10 przykazań Miłości;) To mocny fundament trwałe miłości:) z tym samym mężulkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
Okropnie jesteś staroświecka. Której kobiecie chce się teraz kokietować posiadanego męża? Chyba że formą kokieteri jest walenie faceta tłuczkiem do kartofli po łbie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żonka R.
Raczej romantyczna:) Tej się chce kokietować męża, która go kocha. No i tylko on daje jej szczęście np nikt nie jest taki jak On:) tłuczkiem?:) hihi wałek używa się do innych celow:) Młotek też:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
Warto? No tak - troche romantyk, troche realista, troche szyderca... wszystkiego po troche, czyli tak wlasciwie to jedna wielka odrobina "niewiadomoczego" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
No tak, Rusinowa Polana.. Znam trochę Tatry. Bywałam tam. Co do Twojego ostatniego stwierdzenia, mylisz się. Dlaczego publicznie mam kokietować kogokolwiek? Dla zabawy? Toż to przecież niedorzeczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucz dzikich gęsi
Tajemniczość mężczyzny dodaje pikanterii. Wzbudza zaintrygowanie. Nie pozwala przestać o nim myśleć. Wzmaga chęć poznania go (i zbałamucenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×