Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
izulka1984

Zdrowe odżywianie

Polecane posty

jutro nowy dzień!!chciałabym na luzie zacząć prawidłowo i zdrowo sie odżywiac,ale jak mam to zrobić widząc te jedzenie przed świąteczne!!Rodzice nakupili cały barek słodyczy,na święta cały stół będzie obładowany jedzeniem,bedzie rodzina i wszystko znowu zaprzepaszcze!!juz na samą myśl mnie trafia,najlepiej wyszłabym z domu i wróciła dopiero po świetach,najgorsze jest to ,ze mnie nikt nie rozmumie:(jem tylko dlatego te niezdrowe rzeczy zeby nikt nie myślał,ze mi odbiło,ze jestem inna,a później źle sie czuje po słodyczch mnie muli,przepełniony żołądek i ZŁOŚĆ na SAMĄ SIEBIE!!!ze znowu ZACHCIANKI I JEDZENIE BYŁO SILNIEJSZE ODE MNIE!!!! TO wszystko jest chore,czy nie moge normalnie żyć??? A NA DODATEK NIKT NIE PISZE NA FORUM:(kolejny powód do smutku,trudno sie mówi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulka-->>no jakoś musimy dać radę....sama się boję, że sylwestrowe ciuszki będą za małe :( w tym roku robię postanowienie: w wigilię jem lekkie śniadanie i już nic więcej do kolacji. może wytrwam, tym bardziej, że będzie urwanie głowy.. ;) a dziś..cóż: kolejny dzień na sokach warzywno-owocowych, bo kupiłam sobie sokowirówkę!!!! :D :D :D jestem przeszczęśliwa, chociaz nie jest to sprzęt pierwsza klasa, ale daje radę.. pozdrówka dziewczyny 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vela
W niedzielę zrobiłam sobie dzień brzuszka. Nie wiem czy to był dobry pomysł :(. Zjadłam oprócz owsianki kilka czekoladowych ciastek, kromkę chleba z żółtym serem, piwko, drink. Dałam czadu :). ale najorsze jest to, że dziś znowu mam ochotę na dzien brzuszka :D. Nadgryzłam nawet jakiegoś cukierka :(. Pozatym trzymam dietkę. Izulko, trzymaj się 🌼 i obniz sobie trochę poprzeczkę. Takie wyrzuty sumienia dołują, stresują ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vela
Dziewczyny! Dajcie znak życia! Już nikt nie odżywia się zdrowo? :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vela ja tez sie tak zastanawiam czy jeszcze ktos tu zagląda :( bo jak widze to mało kto!!Ja staram sie jak moge z tymm jedzeniem,kurde ten okres przed świateczny mnie wykończy.Rodzinka do nas przyjezdza i trzeba cos zrobic,oczywiscie musze pomagac w kuchnii:(:(to jest dla mnie torturaaaaa!!!Rece mi opadją:(:(pozdrawiam papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss tea
hej, ja się chyba dołączę, bo właśnie jakiś czas temu zaczęłam starać się jeść zdrowo :) dziś zrobiłam sobie dzień warzywno-owocowy, mam takie 2 w tygodniu :) Iinteresuje mnie dieta odnośnie grupy krwi, moja to A :) od kilku tygodni nie jem mięsa i jakoś sobie radzę, przynajmniej na razie. Teraz - jedząć zdrowo- chciałabym także schudnąć jakieś 6kg, a potem zwiększę odpowiednio porcje. Na razie bardzo mi się to wszystko podoba, "śmieciowe" jedzenie mi nie służy, wszelkie rzeczy tego typu powodują u mnie początek "jedzeniowego napadu", a potem to już kaplica, tyję jak szalona :P Nie mam głowy do wymyślnych przepisów, może za jakiś czas się to zmieni, na razie lubię to, co jest pod ręką, bez jakiegoś specjalnego modzenia. Np. wczoraj miałam na śniadanie płatki owsiane plus otręby owsiane i do tego wkrojone suszone śliwki, w południe zjadłam w biegu kilka kiszonych ogórków i schrupałam migdały, ok.17 zjadłam dorsza duszonego z ogórkiem. Do tego zawsze na czczo piję ciepłą wodę z cytryną, a w ciagu dnia popijam mineralkę niegazowaną :) To tyle na razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vela
czesc wszystkim :) Często tu zaglądam, ale nie zawsze mam czas żeby pisac. Niedługo Posh wróci, będzie nas więcej. Witaj Miss tea ! Ładnie odżywiasz się. Jeśli długo tak wytrzymasz, to szybko schudniesz :). Dziś pierwszy raz od wielu tygodni, nie jem owsianki na śniadanie. Zamiast niej wsuwam chrupki chleb żytni z czosnkiem, rzodkiewką, pomidorem i sałatą. Tak mnie dzisiaj naszło :). Faktycznie święta nie sprzyjają zdrowemu zywieniu. Jak całej rodzince wytłumaczyc, ze się czegoś nie je? Chciałabym, zeby zmienił mi się gust kulinarny tak, abym nie miała ochoty na słodycze, ciągle tylko tego mi brakuje :(. pozdrawiam Was cieplutko 🌼 Izulko, głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich czytających i piszących:):) Małymi kroczkami,ale daje rade:):) Vela ja tez jakos myśle o słodyczach a szczególnie kiedy układam je na moją pułke w pracy,a ile nowości przyszło przed tymi świetami,mówie Ci torturaa jak dla mnie,dzisiaj np.sie skusiłam na princesse orzechową moja ulubiona,ojjj.Jak to jest dziewczyny szczupłe i ładnie wyglądające a zajadają 5 razy wiecej ode mnie i nic im nie jest:(achhh ta przemiana materii:(moja chyba jest do kitu....Staram sie jak moge i co ??i nic!! Dzisiaj zjadłam jak zwykle na śniadanko owsianke,na IIśnia. kaki,3figii,bułke ze słonecznikiem a na obiad leczo no i na kolacje jajko z surówką:) no a teraz jeszcze dynie wcinam i pije herbatke:) Coś bardzo mnie ciągnie do suszonych owoców-figii,daktyle,morele,śliwki i jabłka -wczoraj noormalnie nasuszyłam dwie blachy jabłek,ale pyszne takie chrupiące mmmmm.... jak myślicie troche za słodkie te owoce suszone??? POZDRAWIAM PAPAPA******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss tea
jak będziesz je chrupać w umiarze, to napewno nic się nie stanie :) dobrze, że robisz jabłka suszone własnej roboty, napewno więcej w nich wartości niż w kupionych :) ja lubię suszone śliwki i morele, mają niski indeks glikemiczny i dodają owsiance charakteru ;) a ciągnie Cię pewnie dlatego, że suszone owoce są słodziutkie i pyszne :) tak sobie myślę, że lepiej zjeść ich nieco więcej niż wciagać słodycze, bo przynajmniej trochę witamin sobie pojesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie tez tak myśle,ze lepiej zjeść suszonych owoców,które tez są słodziutkie niz jakies słodycze:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vela
Witam 🌼 Iza, powinnaś zmienic stanowisko na warzywne, układac kapustę i brokuły, a nie słodycze :). W wolnej chwili znajdź w necie tabelę produktów z indeksem glikemicznym- dowiesz się czego powinnaś unikac. Np. daktyle mają bardzo wysoki IG, ale morele są już spoko. Właśnie teraz wsuwam owsiankę z moreleami, miodem, cytrynką i cynamonem, ale zawsze pół h przed nią piję szkl. wody z sokiem z cytryny, tak jak miss tea. Wczoraj piekłam pierniczki. Udało mi się nie spróbowac ani jednego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)dzis dzień mija spokojnie a przynajmniej moj jadłospis:) Tylko troche śpiąca jestem:(bo w pracy urwanie głowy nawet nie mam kiedy zjeść,najgorsze jest to ,ze wszystko w biegu czasami coś przegryze a o piciu 2l nie ma mowy:(:(i juz w tym momencie cholera mnie trafia,ze głupiego litra nie umiem wypic!! no cóz moze kiedys nadejdzie ten dzień w którym normalnie wszystko zaczne od nowa i bedzie wszystko ok:):)Ale nie bede sie załamywac:D pozdrawiam i czekam na wasze słowa:):) bo miło mi sie czyta :):):) miłego wieczorku pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość professional
Witajcie, wreszcie jakies madre kobiety na forum. Izulka- gratuluję pomysłu, cieszę się że znalazło się jeszcze klka mądrych kobiet Ja też się staram jak mogę ale boję się jak to będzie po Świętach. Nie chcę wyglądać jak wieloryb. No ale damy radę, jakoś wspólnie. Najgorsze w Święta jest to, że spotkam się znów z moimi kuzynkami, które zawsze mi mówiły, jak ogromny mam tyłek, wytykały jak przytyłam. I tym razem na pewno tak będzie. Smutne jest to, że dla niektórych nie liczy się to, jakimjesteś człowiekiem, ale to, jak wyglądasz:( Boję sie iść na Sylwestra, bo jeszcze brzuch będzie się odznaczał pod sukienką:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss tea
proffesional, dzień przed sylwestrem daruj sobie wszelakie węglowodany i dużo pij, a brzuszek napewno trochę się spłaszczy. Nawet J. Lopez to praktykuje przed wielkim wyjściem, kiedyś czytałam :) "kochane" kuzynki miej w poważaniu :) niech mówią, co chcą, a Ty przecież nie musisz brać nic z tego do serca :) Jeśli będziesz sama dobrze się czuła ze sobą, to inni też się będą tak z Tobą czuli. Ta "magiczna aura" sympatii w towarzystwie nie zależy od wagi :) Baw się dobrze w Sylwestra i niczym się nie przejmuj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Professional:):) Fajnie by było jakbysmy razem wzieły sie za siebie tak dokładnie od nowego roku,nie mówie ,zeby teraz sie obrzerac i szalec z jedzeniem bo są święta,ale wiadomo rodzina bedzie i trzeba coś zjeść,zeby nie było głupich uwag,bo tak u mnie za zwyczj w rodzinie jest:P:P NO to więc:D jak będzie??razem bedzie lepiej:) A tak po za tym to od nowego roku zapisuje sie na aerobik i niechce marnować czasu na obrzarstwoo... POznałam dzisiaj dziewczyne,która własnie schudła na zdrowej diecie i bardzo duzo dał jej aerobik:D no i w końcu na własne oczy widziałam ją i jej zdjęcia z ponad roku,dziewczyna nie do poznania:) Ona jest dla mnie żywym dowodem na to ,ze jak sie naprawde czegoś chce to bez problemu mozna to osiągnąć,wiadomo trzeba troche starań w to włożyć,a efekty napewno będą,tylko trzeba czasu i wytrwałości w swoich postanowieniach..No dziewczyna mi troche do rozumu przemówiła!!:)iMam nadzieje,że coś mnie wkońcu zmobilizuje i wezmę sie ZA SIEBIE,DLA SIEBIE:):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vela
Wszystkim zaglądającym na to forum, życzę Wesołych Świąt 🌼. Nikt w czasie świąt nie namówi mnie na zjedzenie czegoś, na co nie mam ochoty. Trochę sobie sama poluzuję, ale szalec nie będę :). Pozdro dla wszystkich :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość professional
Dzień dobry dziewczęta, na początku bardzo Wam dziękuję za miłe przyjecie, czasem na tym forum gdy na topiku pojawi się ktoś nowy, to nawet go nie zauważają :( Co do kuzynek, to obiecuje, że w tym roku zrobię wyjątek i nie będę się przejmować. Jestem już co prawda dorosłą kbietą (niedawno skończyłam 23 lata), ale jak się z nimi spotykam, czuję się jakbym znów stała się małą dziewczynką. Te spotkania są 2 razy w roku, ale tyle wystarczy, by wytrącić mnie z równowagi. Kuzynki nigdy nie grzeszyły intelektem, dlatego też dla nich wygląd jest najważniejszą kwestią w życiu. Nie jest ważne to, że ktoś jest inteligentny, bo liczy się tylko wygląd. Moja mama twierdzi, że mi zazdroszczą, bo ja sobie jeżdzę po świecie, prawie skończyłam dobre studia, a one nawet studiować nie zaczęły :( miss tea- dzieki za rady 🌼 , ja od zawsze staram się unkiać pustych węglowodanów cos mi się zdaje, że jesteś entuzjastką diety South Beach lub Indeksu Glikemicznego. Może sie mylę? Ja nigdy nie trzymałam się sztywno żadnej diety, większą rolę odgrywała w moim życiu aktywność fizyczna. Ale, jak to napisała Izulka, w Święta jestrśmy z rodziną i nie wypadda bzikować i odmawiać sobie wszystkiego. wszak Swięta są tylko 2 razy w roku :) Izulka- ja się jak najbardsziej na to piszę :) Cieszę się, ze Ty także planujesz "wziąć się za siebie" od Nowego Roku. Zawsze razem będzie nam rażniej 🌼. Masz "na oku" jakąś konkretną dietę, czy podobnie jak ja- bez konkretnego reżimu, a po prostu zdrowiej jeść? Mnie dobre nawyki zostały sprzed lat, z czasów, kiedy pierwszy raz się odchudzałam. Ale jedno jest pewno- nie chcę znów wyglądać tak, jak wtedy :) Dla Was wszystkich zdrowych,, wesołych Swiąt, pełnych radości, spokoju i miłości. I dużo silnej woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM:)Ja tu tylko na chwilkę,zeby wszystkim zyczyc zdrowych ,wesołych świąt i spełnienia marzeń bo to chyba najważniejsze:)TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczynki:)i jak po kolacjii?? Ja jakos przetrwałam,chociaz cos mnie głowa boli i chyba grypa mnie odwiedzi:(hmm..ale tak po za tym to OK:)Spróbowałam wszystkiego po troszku i jakos bez wiekszych wyrzutów:) miałam jechac jutro do rodzinki,ale na szczescie nie jeade:P:P bo sie wymigałam:Phaha no pozdrawiam i zmykam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Professional czesc:) Widze ,ze idziemy w tym samym kierunku jezeli chodzi o odżywianie,bo ja tez staram sie zdrowo odżywiać:)i nawet mi sie to czasem udaje:).A co do diet to tez raczej nie udaje mi sie długo wytrzymać na jakiejs konkretnej diecie,wiec wole jeśl zdrowo i nie zbyt dużo i to na co mam ochote nie liczac słodyczy,smazonych potraw,cukrów,tłuszczy no i jeszcze troche by tego było:):) pozdrówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość professional
Izulko, ja jestem A gdzie reszta dziewczyn?? Wracajcie!! Mnie nawet wczoraj udao sie nie zjesc za duzo, ale dzis to co innego- bylam w odwiedzinach u babci, gdzie zjadlam tyle co slon. Mam nadzieje ze szybko mi minie ten ból brzucha. A moim kuzynkom dzielnie stawiłam czoła, jaoś tak mi było wszystko jedno, co będą mówić, więc sobie darowaly. Jestem dumna z tej mojej obojętności. Wszak są Swięta i trzeba być dla siebie miłym:) A jak u Was, moje drogie? Jeśli któraś ma ochotę, to zapraszam na dobre ciasto. A może któraś wybierze się ze mną jutro rano na jogging? Piszcie, jak am idzie stwianie czoła świątecznemu obżarstwu. I świętujcie, odpoczywajcie. Następne Święta dopiero w kwietniu!! 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Professional :):) A Ty skąd jesteś?? bo ja z Opola.Wiesz pobiegałabym,ale nie mam z kim:( U mnie z jedzeniem światecznym to troszke odwrotnie bo wczoraj troszke pojadłam,ale od dzisiaj rano trzymam sie juz mojego PLANU :D wiesz jak fajnie sie czuje:):) No tylko troche grypa mnie rozłożyła,ale to juz inna sprawa:) w sumie jogging to i tak jutro by odpadł bo nie jestem w stanie:(cholerka a miałam dzisiaj isc na imprezke bo u nas gra SUMPTUASTIC czy jakos tak hmm no i w domku musze siedziec!! Professional ja tez mam pełno ciasta i to jeszcze takie jak najbardziej lubie,ale zjadłam tylko 2 kawałki dzisiaj:PP tylko ,albo ażż UPSSS:p pozdrawiam ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posh
witam dziewczyny;)dawno mnie tu nie bylo;)najpierw pytanko-----Vela i Izulka jak wasza waga od poczatku topiku?spadla???jestem bardzo ciekawa...;)?;)ja sie nie odchudzalam przez dluzszy juz czas,,,,musialam sobie zrobic przerwe od tego wszystkiego,bo sama sie juz w tym pogubilam.Mysle,ze przez ten czas-gdy mnie nie bylo z Wami na forum-dojrzalam do tego,aby RAZEM z Wami sie odchudzac...chce jesc zdrowo tak jak Wy,,,,,,nie moge sie drastycznie odchudzac,bo to sie konczy napadami na zakazane jedzenie i tyciem,,,,chce tak jak Wy zdrowo jesc i chudnac zdrowo!!!Pomozecie mi??;)pozdrawiam i caluje;****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość professional
Izulko, jak dla mnie dwa kawałki ciasta na pierwszy dzień Świąt to byłby nie lada sukces! Gratuluje silnej woli :) Ja w dalszym ciągu napalona na jogging poranny, szkoda tylko że mieszkasz tak daleko, bo ja jestem z Lublina... no i też nie mogę znaleźć żadnej chętnej osoby:( Ale moge pobiegać sama- wszak jogging to sport indywidualny :P Jutro znów odwiedziny u rodziny, więc nie sposób byłoby nie jeść. Ale może uda mi się to zrzucić w Nowym Roku. Jak wrócę na studia, to z pewnością też zostanę obładowana kilogramami żarcia. Ale Sylwestra spędzam już poza domem. Gdzie reszta dziewczyn?? Ja oge Wam podać moje wymiary: mam 164 cm wzrostu, a przed Świętami ważyłam 68 kg. Teraz nie wiem ile. Moim marzeniem jest przede wszystkim zgubic brzuszek i mieć szczuplejsze nogi. Pozdrawiam świątecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarezerwowałam sobie nicka, bo planuję zostać tu z wami dłłużej. Jeszcze wyjaśnienie do stopki: te 6 kg zamierzam zgubić do obrony, czyli do czerwca:) Oby się udało!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:):) Posh fajnie ,ze wróciłaś,wiesz co do wagi to nie martw sie ja tez jakos przed tymi świetami pozwalałam sobie na grzeszki no i w wigilie też ,ale juz w 1dzien świat zczełam o siebie dbać no czyli od dzisiaj zjadłam może z 4 posiłki i ćwiczyłam troche brzuszków,skłonów no i 30 min kreciłam na hula hopie.Jutro też nikt mnie nie zmusi do jedzenia,mam już swoj plan na jutro:) 1 śnia.pomarańcz,banan zmiksowany z otrębami z jabłkiem 2 śnia.moja ukochana owsianka obiad pierś z kurczaka i surówka podwieczorek jabłka z kefirem kolacja ryba po grecku z surówką Posh dasz rade wkońcu ja tez licze na Ciebie i na reszte dziewczyn,ze bedziemy sie razem wspierac:) Professional trzymam za Ciebie kciuki u rodzinki jutro:) trzymajcie sie kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Professional aha te 6 kg to spokojnie powinnaś dać rade,tylko musisz trzymać sie postanowień .Aha moje wymiary to 156/50 chyba zmalałam i zgrubłam:(:(bo dzisiaj sie mierzyłami ważyłam i doznałam małego szoku wiec postanowiłam naprawde za siebie sie wziąsć:))))))) Mój cel to 45 kg:) to czyli mamy tyle samo do zrzucenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×