Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niunia17

Czy faceci w wieku 25-28 latwolą kobietki w wieku 16-17 czy rówieśnice

Polecane posty

Gość ochroniarz z disco
STUDENCKIE DYSKOTEKI SĄ TYLKO STUDENCKIMI Z NAZWY. NIE UTRZYMALIBYSMY SIE Z SAMYCH STUDENTÓW. NIESTETY PRAWA EKONOMII...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszędzie jest od 18 jak płacisz studenci czasami mają wjazd za darmo jakstudencką albo są tylko dla studentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą jak byłem na 1 roku to też do grudnia miałem 18 i jakoś na wszystkie studenckie dyskoteki mnie wpuszczali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochroniarz z disco
Są czasem imprezy ze od 21 lat lub za okazaniem legitymacji studenckiej (ew. indeks), bo przeciez mozna miec 20 lat i studiowac. Znanych absolwentow tez wpuszczamy. Tak naprawde też wchodzi duzo małolatek. Kasa jest kasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqq
sorry koledzy ale pieprzycie:) moja przyjaciolka jest pania manager:) sredniego klubu w duzym miescie, a faceci 2 kumpel pracuja w ochronie i juz główki leciały za wpuszczanie dzieciakow:) sa kluby i kluby...zreszta nie o tym tu mowa! zejdzmy z tematu, chodzi o to, ze 16tka to NIE kobieta i już:) to dorastajace dziecko:) i zaden naormlany facet przed 30tką nie interesuje sie taką powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochroniarz z disco
Owszem,są rózne kluby. Pani manager chyba kiepsko sie zna. Co do tematu- wole młodsze też... Nie patrza tak bardzo na kase... i... orientacje polityczną !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga hehehe
A ja mam 17 latek i nienarzekam na brak powodzenia u starszych!:) Heheheh starzejace sie stare panny po 26 roku zycia boja sie konkurencji :) Ze mna mozna pojsc na disco, pogadac o samochodach, o poezji, pojsc do kina ze mna,do teatru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myłśe że tylko
niedojrzali faceci którym imprezy w głowie zainteresująsiętak młodymi dziewczynami. Facet mający ponad 25lat raczej ma potrzebe stałego zwiążku itp.. Ja mam 22 lata i jak miałam 17lat to może i byłam dojrzała w jakiśsposób ale widze jak zmieniła sięmoja sexualność, podejście do życia (że nie wspomne o bagażu doświadczeń i wiedzy)... Jakbym była facetem to wolałabym rówieśnicę... Młode laski wydajasię'lepsze' tylko dlatego że sąjakby to powiedziećtakie świeże-maja dziewczęce twarze, figury czasem, sąniejednokrotnie dziewicami noi nie myłsąo poważnych związkach często-a faceci którzy jescze sięnie wybawili i mają25-30lat często chcąwłaśnie luźnego związku, dla zabawy, sexu itp. Myśłe że kobiety z tych 2 przedziałów wiekowych majaco innego do zaoferowania i nie da sięokreślićktóre sąlepsze... To zależy czego facet szuka... Nieprawdaż?? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie sobie spokój...
Jak między ludźmi jest MIŁOŚĆ, tylko taka prawdziwa, to nie liczy się wiek, wykształcenie itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahm
miłośc?? :-D oj to w tym wieku, Romeo i Julka juz dawno umarli, ich idee też, koniec, tego miłosci u nas niet a tym panom pod 30 chodzi o pokazanie się z taką dziewczynką-"patrzcie koledzy ja jeszcze jestem sprawny, taka młoda mnie chce" a wszystkim wiadmo, zę nie trudno jest jej zaimponowac... takie prostackie zachowania, ze szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chyba śnię
"stałego związku ale nie z używaną szmatą tylko z porządną dziewczyną" żadna porządna dziewczyna nie zechce takiego gbura i chama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16-17 latki to jeszcze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co prawda...
kiedyś 16-latki wychodziły już za mąż;) Ale może za dużo się naczytałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsaaaaaaaaaaa
16tki the best I te dziewicze obrosniete cipki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miiiiichał „stałego związku ale nie z używaną szmatą tylko z porządną dziewczyną” Sugerujesz, że każda ponad 25 – letnia kobieta jest używaną szmatą? Człowieku jaki ty mało rozgarnięty jesteś … No tak ktoś kto tak myśli może być tylko kijem na który owe szmaty zakłada … niczym więcej. Zresztą z takim poziomem intelektualnym, żadna „porządna dziewczyna (bez względu na wiek) by Cię nie chciała, więc nie ma się co dziwić że pozostaje Ci przebywanie w otoczeniu samych bezmózgich, wytartych do cna „szmat”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalala l
jak facet jest koorwiarz i erotoman to by chcial przeleciec wszystko co sie wkolo rusza i nosi spudniczke podrywaja wszystko co sie nawinie a wiec i 16 letnie siksy i 40 letnie mamuski nie ekscytuje sie wiec tak tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche inny 22
Ja mam inny problem. Rodzice nie akceptuja wieku mojej dziewczyny.Ja mam 22, Ona 26 :-( Mówią,ze jestem 8 lat do tyłu z nią (bo ona 4 lata starsza, ja moge miec 4 lata mlodsza...) Ja w odpowiedzi "ale 8 lat do przodu dojrzaloscia jestem".... Nie wiem czemu ludzie tak bardzo patrza na wiek :( Boli mnie to,ale kocham ją,a ona mnie... Mimo,ze jestem mlodszy. I nie patrzylem na metryke,wyzsze wyksztalcenie,to ze duzo zarabia itp Urzekla mnie swoim cieplem,romantyzmem, magią rozmowy, zdolnością empatii, podejściem do życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga hehehe „Heheheh starzejące sie stare panny po 26 roku zycia boja sie konkurencji” Konkurencji to można się bać w handlu :) „Ze mną można pojsc na disco, pogadac o samochodach, o poezji, pojsc do kina ze mna,do teatru...” Patrząc na Twoją wypowiedz wysnuwam priorytetowe sprawy w twoim życiu: 1. Disco 2. Samochody 3. Poezja 4. Kino 5. Teatr To mówi samo za siebie Poza tym, czym ty chcesz ty zaimponować? Niejedna 17 – latka czy też 25 –latka ma to samo do zaoferowania. I co w tym takiego nadzwyczajnego? Chcesz się licytować ? … eh Disco – może i z tego już wyrosłam, ale zabawa w miłym gronie czy to w porządnym lokalu czy w spokojnej knajpce mile widziana. Sama z mężem, koleżankami czy też kumplami. Samochody – hm miałam ich kilka w tym kilkoma bawiłam się sama. Znałam każdą śrubkę, spędziłam wiele godzin ze znajomymi na kanałach, montując i wymieniając części. Budowa turbiny, silnika czy to gdzie i jak pospawać tłumik nie jest mi obce. Sama złożyłam dwa motory. Zaorałam nimi pole. Prowadziłam czołg i wiele pojazdów bojowych. Kilka lat spędziłam w wojsku, wiem, co znaczy stać po pas w błocie, jeść gumowe podeszwy, i mieć pozdzierane nogi. Mniej więcej w tym samym czasie kończyłam studia na dość odległym od moich motoryzacyjno – wojskowych zainteresowań. Porozmawiać o samochodach a i owszem i to nie tylko o tym, że ma ładny kolor lakieru albo wygodne siedzenia z tyłu. Poezja, też mi rzecz nadzwyczajna. Każdy ją czytał w szkole. Poza tym samo życie jest poezją, więc, o poezji rozmawiamy każdego dnia i z każdym. Kino – może to i nie moja ulubiona dyscyplina sportu, bo nie cierpię siedzieć bezczynnie przed telewizorem. Ale na dobre kino zawsze znajdę czas. I znam definicje kina – a więc porozmawiać o kinie też można ze mną zawsze. Dużo krzesełek, wielki ekran – też wiem, co to kino:) Teatr – analogicznie do poprzedniego, tak samo jak balet, opera i operetka. Dodam więcej: umiem obsłużyć wędkę, działam w straży rybackiej, potrafię złożyć komputer, zainstalować na nim oprogramowania. Pospawać to i owo, polutować wiem, co nie, co o układach ( nie tylko męsko – damskich, ale i scalonych ;p). Wiem jak dbać o rośliny ( znam ich kilka tysięcy po łacinie ich wymagania i zastosowanie), zwierzęta (ojciec weterynarz). Umiem dobrze ugotować i docenić to, co ugotują inni. Mam swoje pasje i własne zdania na pewne tematy, których nie boję się wyrazić. Wiem do czego służy ściera i jak ciężko się tyra na kawałek chleba. O czym porozmawiać można ze mną musiałabym wymieniać do wieczora. Więc przestań pierdolić jak potłuczona, że któraś z kobiet boi się konkurencji. Owszem, jeżeli patrzy się tylko na ładne opakowanie nic więcej to może i któraś się boi. Ja dbam o siebie, po równo o ciało i stan ducha. Więc przykro mi naprawdę, ale jakoś nie czuję żadnego zagrożenia… A może się mylę … właściwie tak, ze mną nie można rozmawiać … bo co ja mogę wiedzieć o życiu w wieku 30 lat … tym bardziej o tak ważnych sprawach jak disco :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche inny 22
zona mundorowego co powiesz mi ?? Czemu ludzie patrzą stereotypowo, nie moga zrozumiec, ze mi jest dobrze,ze starsza dziewczyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16-17 latka poleci na kazdego
byle mial gruby porfel......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona mundurowego - ! fajowa babka z ciebie , już cię lubię, choć o samochodach wiem w tym świetle niewiele.... nic dodać, nic ująć, ucięłaś temat ostatecznie. NO COMMENT bo już wszystko zostało powiedziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę inny 22 Cóż mogę Ci powiedzieć. Mogę Ci od siebie powiedzieć, że miałam taka samą sytuację. Poznając mojego męża miałam 25 lat – maż 22. Fakt dziwnie wszyscy patrzyli - On bierze starszą, Ja- dziecko. Ale dla mnie ani dla niego nie miało to znaczenia. Wiedzieliśmy, co czujemy do siebie, ile dla siebie znaczymy i dlaczego ze sobą jesteśmy. Nie obchodzi mnie zdanie innych, nie wyszłabym za mąż tylko, dlatego, że sąsiadki będą plotkować, że mam duży brzuch. Założę taką sukienkę, jaka podnieca mojego męża a nie taką, aby nikt nie mówił, że widać mi pośladki. Po prostu mam to w d… Dlaczego są w nas zakorzenione pewne stereotypy – nie wiem. Czasami to przykre, ale tak już jest. Rodzice no cóż, mylą się. Każdy się czasami może mylić bez względu na wiek. A może pies zapomniał jak był szczeniakiem? Musicie być wytrwali, pokazać rodzicom, że to nie tylko wasza zachcianka, że jesteście odpowiedzialni i wytrwali w waszej miłości. Myślę, że z czasem zrozumieją, przekonają się, że to fajna dziewczyna i warta ich syna a ty wart jesteś tej tej jedynej. Żyjcie dla Siebie a nie dla innych. Z czasem ludzie przestaną mówić i znajdą sobie inny obiekt. Rodzice … może potrzebują czasu, żeby zrozumieć. Życzę tego całego serca i trzymam kciuki. Jestem najlepszym przykładem tego, że takie związki istnieją i maja się doskonale. Wiek nie ma tu najmniejszego znaczenia – patrzmy na dojrzałości i mądrości a nie rok urodzenia w metryce. Hendra dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche inny 22
Dziekuje za słowa otuchy. Juz sie powoli to zmienia, generalnie rodzice ją lubią, tylko chyba sie boja o mnie... Mimo,ze jestem mlodszy i jeszcze nie mam wyzszego wyksztalcenia 2-go stopnia (dopiero ledwo wyzsze-zawodowe-licencjackie), to pracuje, rok temu skonczylem staż w duzej firmie, a ona byla na dziennych studiach, mimo ze ma 26 lat dopiero zaczela prace (w sensie stricte pracy stalej, nie dorywczej). Mi sie wydaje,ze wiek nie jest istotny. Ja wlasnie mialem raz taka mlodą, 17/18tke...Strata czasu... Mimo ze mialem wtedy 20 lat wydawala mi sie nie dojrzala... Inna sprawa,ze oprocz tego ze starsza, niektorzy ludzie wytykaja ze jest gruba (ma troche nadwage,ale mi to nie przeszkadza)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas w pracy
taki jeden lat 26 powiedzial takiejednej lat 25 "teraz jesteś gruba urodzisz dziecko będzie jak trzy drzwiowa szafa-na żonę się nie nadajesz. I też wziął się za jakąś 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×