Czy faceci w wieku 25-28 latwolą kobietki w wieku 16-17 czy rówieśnice

Zazwyczaj w socjologii przyjmuje się, że istnieją dwie perspektywy oglądu roli społecznej w socjologii : rola strukturalna oraz interakcjonistyczna. Zasadnicza różnica wynika z pojmowania genezy, kształtu i dynamiki struktury społecznej oraz z wzajemnych relacji poziomów jednostkowego i społecznego rzeczywistości. Z perspektywą strukturalną w teorii wiązany jest tzw. typ statyczny roli, natomiast z perspektywą interakcjonistyczną typ dynamiczny. W pierwszym przypadku uwaga zostaje skupiona na czynnikach determinizujących tj. oczekiwaniach i wzorach społecznych zawartych w sytemach aksjonormatywnych grup. W drugim natomiast na elementach dynamizujących, tj. jaźni (osobowości) i zdolnościach percepcyjnych uczestnika życia zbiorowego. W obydwu perspektywach rola stanowi punkt graniczny pomiędzy wymiarem indywidualnym a strukturalnym, inny jest jednak sposób objaśniania kierunku i mechanizmów tego związku. Dynamiczne ujęcie roli zakłada, że jednostka jest kreatywna. Funkcjonując w rolach zmienia i przekształca strukturę społeczną. Przyjmuje aktywną postawę wobec zewnętrznej rzeczywistości oraz wobec różnych ról własnych i innych aktorów. Typ statyczny wskazuje na różny stopień zniewolenia jednostki i poddanie go różnym mechanizmom strukturalnym. Rola stanowi tu bowiem element i nośnik cechy grupy społecznej. Jednostka staje się jedynie biernym odtwórcą roli, realizując ją w mniej lub bardziej złożony od podanego „scenariusza”. Z tego punktu podlega ona odgórnym działaniom kontrolnym. Oba typy koncepcji były opracowywane równolegle w czasie. Typ statyczny odpowiada normatywnemu ujęciu roli. Wyrósł z pnia antropologicznego. Jest wiązany z psychokulturalistyczną koncepcją osobowości R. Lintotna. Typ dynamiczny jest konsekwencją fascynacji socjologów myślą G. H. Meada, wyrosłą na bazie idei jaźni społecznej Jamesa, „dialogu jaźni z innymi” Baldwina oraz podstawowej funkcji języka w społecznej interakcji Deweya. Proponują odmienne warianty rozumienia roli i specyficzny język opisu, obydwie perspektywy stwarzają również jakościowo różne szansy wyjaśniania

ja wole szalone 16 one wszystko robią co chcesz

Komunikatywność nie jest mocną stroną tego kto się tak rozpisał. Mam pytanie: Czy z tego wynika że gust jest czymś socjogennym????? Bo sam w to powątpiewam (w ajkimś stopniu pewnie tak, ale jeśli chodzi o tytuł tego "pokoju tematycznego" to wątpie)

Co myślisz o koncepcji Bussa?

jeszcze żyje ten temat jak widzę :O @ Niunia17 większość mężczyzn w wieku 38 lat nie prezentuje sie najlepiej, bo polacy niestety nie dbają o sylwetki. ale dj tiesto bardzo by mi pasował :) wysoki, wysportowany, zdolny, bogaty... a tak to górna granica wiekowa jak dla mnie wynosi 24 lata czyli mężczyna starszy maksymalnie 4 lata.

i często mam ochote zerżnąc tyłeczek jakiejs 16 latki :)

Niestety. Przeważnie to mój tyłek jest rżnięty przez czterdziestolatków :(

facet to jest głupia świnia i mysli tylko pewnie o tym żeby taka naste wykorzystać, zabawić się i zostawić.Jesteście bestiami!!!

mam teraz 19 lat tydzien przed 17 urodzinami rpzdziewiczyl mnie facet ktory mowil ze mial 35 lat....... a mial wiecej-tego wam oszczedze spotykalismy sie przez rok i wreszcie zmadrzalam teraz mam chlopaka 7 lat starszego ode mnie ale tamtego chu**ja nie zapomne!! zrujnowal mi zycie!!!!!! wykorzystal moja naiwnosc

:-O

Ja się pytam gdzie szukać takich małolat 16-18lat sam mam 24 lata :) ? Rozumiem jakaś plaża wakację młodsza siostra kolegi ale ta pozatym ? mam warować pod liceum lol

Wybierz się do jakiejś pizzerii w dzień... no albo do dużego centrum handlowego ;)

a moj kolega- sam niegrzeszacy za bardzo intelektem ale za to bardzo przystojny, pilkarz- opowiadal mi ostatnio, iz mial taka faze gdzie wyrywal 16tki ale ich glupota(sic!) go w koncu tak zrazila ze dzisiaj mu sie zygac chce na ich widok. I zeby nie bylo, on sam zaczal ten temat, ja o nic nie pytalam.

moj narzeczony śmieje sie z takich, ktorzy lecą na młodziutkie. Sam ma 28 lat, ja 24 czyli idealny moim zdaniem wiek :P A kiku jego kolegow uparcie bajerzy co rusz z nową gimnazjalistka lub licealistką...jak dla mnie jest to pojście na łatwizne, zetknięcie sie z intelektualna nizina jako, że te młode zazwyczaj mają pstro w główkach mężczyzna ktory nie chcę się zbyt wysilać, zarwie do takowej. Wiadom, że jest zaimponuje jedynie drink w dyskotece i jako taka fura, starsza kobieta ma wyższe wymagania.

ja np. zawiodłem się na dziewczynach w moim wieku, myślę, że młodsze takie od 20 do powiedzmy 24 lat nie są takie zepsute, marzą o miłości a te w starszym wieku takie 27 i powyżej najpierw chcą a potem same nie wiedzą czego chcą. Ale to nie reguła tylko moje doświadczenia z dziewczynami w moim wieku.

Jaki stary topic

ode mnie 9 lat kiedy wychodzilam za mąż uważlam , ze to dobrze bo dlużej bede mu sie podobać, a on starszy wiec poważniejszy itd kiedy jednak ja mialam 30 lat i poczulam dopiero co znaczy być kobietą ( dojrzalam chyba hehe ) okazalo sie, że on facet 40 letni nie potrafi już dotrzymać mi kroku w wielu dziedzinach, mężczyzni jednak szybciej sie starzeją, moze nie tak fizycznie jak mentalnie rozwiodlam sie :) i teraz mam mlodszego faceta i wiem , ze zyje hehe tak, ze z tymi przewidywaniami panowie co do brania sobie mlodszych żon to ostrożnie, różnie w życiu bywa ;)

Ja też mam męża starszego o 10 lat. Zastanawiam sie nad rozwodem. Ja czuje sie jeszcze mlodo i atrakcyjnie, mam dopiero 29 lat , a on ---- szkoda slów. Seks wlaściwie nie istnieje, bo on mówi, że szaleństwa już mu nie w glowie. Jak nawet do czegoś dojdzie to okazuje sie, ze najlepsze lata ma już dawno za sobą ( niepelny wzwód) Nie chce pójść do lekarza bo dla niego wszystko jest ok, tylko ja wydziwiam.

Faceci wolą młodsze z wielu oczywistych powodów (wymieniam tylko najważniejsze): - ładniejsze - mniej zużyte (laska 25-30 po wielu latach solary i tapety wygląda jak wrak człowieka, dziś nawet 17tki potrafią wyglądać na 30 lat) - mniej zrzędliwe czy wyrachowane, nie sfrustrowane obecnością młodszej i ładniejszej konkurencji, nie zrazi ich brak ferrari, łatwiej im zaimponować intelektem - bardziej optymistycznie nastawione do życia, spontaniczne, potrafią zrobić coś tylko dlatego, że Ciebie lubią a nie dla jakiejś materialnej korzyści - wyrwanie młodszej dowartościowuje i wzbudza zadrość u innych - i w ogóle samotne laski w wieku około 30 są na ogół wk....ce, jak były młode to tylko imprezowały i uganiały się za przystojniakami a teraz tylko szukają "porządnego z kasą", często kłamią i kombinują, trują d.. o kasę, ślub, zgrywają wielkie cnotki z nie wiadomo jakim intelektem, wszędzie były i wszystko widziały, zresztą dlaczego w tym wieku nie mają nikogo na stałe czy się nie ożeniły, nie zrobiły kariery? Nikt nie chce zadawać się z nieudacznikami. A dziewczyny starszych bo: - są przystojniejsi i bardziej męscy - bardziej doświadczeni w relacjach K-M i nawet jeśli zależy im tylko na seksie, to potrafią to ukryć - poważniejsi, młodym w głowie tylko seks i imprezy, dziewczyna w wieku 15-16 marząca o stałym związku raczej nie ma czego szukać u facetów poniżej 20, znam wiele udanych związków gdzie dziewczyna była w liceum a facet już po studiach (sam w takim jestem 4 lata już i oby jak nadłużej)

" łatwiej im zaimponować intelektem" no tak, jak sie ma go w takim ograniczonym stopniu, ze zaimponujesz tylko jakieś gówniarze, a nie mądrej kobiecie takiego faceta dorosła kobieta skreśliłaby, wiec nie musisz sie tłumaczyc dlaczego wolisz głupsze

Tak, tak, stare szmaciska wmawiajcie sobie, ze wszystkie mlodsze sa glupie i latwe albo brzydkie, grube i zaniedbane jak 3/4 trzydziestoparolatek w Polsce. Prawda jest taka, że czujecie bezpowrotnie uciekającą młodość i zostajecie ze świadomością że takich zazdrosnych zołz jak wy nikt niedlugo nie bedzie chcial w d..e kopnac. To samo mlode obciagary, ktore ciesza sie z tego ze zerznal je stary lysiejacy biznesmen bo mowil im ze sa naj Czytajac was wstyd mi ze jestem kobieta. Dobrze, ze na codzien nie zadaje sie z takim marginesem jak 90% piszacych w tym topiku.

Różnie to bywa ale fajni faceci w wieku ok.25 lat mogą sobie znaleźć dziewczynę w swoim wieku, a Ci, którym się nie udało rwą nam (mam 18 lat) te najfajniejsze, które leją na ich widok, tylko nie wiem z jakiego powodu, bo jest po zawodówce (nikogo nie miałem na celu tu obrazić wykształcenie jak każde inne, ale akurat tacy królują wśród starszych chłopaków moich koleżanek) i ma samochód? 18-nasto latkowie też by chcieli jakieś poznać, przystojniacy jakoś sobie radzą a Ci niekoniecznie najpiękniejsi gdzie mają szukać swojej drugiej połówki...w podstawówce???

Założycielka wątku ma dziś 21 lat!!!! Może tu zajrzy i napisze jaka z niej stara dupa?

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=5332