Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sabre

wyszedl wczoraj na piwo i nie wrocil jeszcze

Polecane posty

Gość olcha
bez tlumaczenia..... wiesz bez tlumaczeia mozna dac komus po mordzie. jak jest rodzina to nie ma tajemnic, niedomowien, bo ztego biora sie tylko problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dawno powinno sie skonczyc z tym \"dziecko wychowuje glownie matka\" co to ma w ogole byc? czy faceci sa jacys uposledzeni czy co? swietnie daja sobie rade tak jak i kobieta. jakiez to krzywdzace! dla wszystkich! dziecko ma za malo ojca,za to za duzo matki(jesli to tylko ona sie zajmuje,czesto wiez jest potem zbyt silna). od malenkosci wtlacza sie ten chory model zycia dziecku.matka przepracowana,wykonczona fizycznie i psychicznie(wychowanie to cale mnostwo cierpliwosci i sily,ktorej moze zabraknac,jesli robi sie to w pojedynke),ojciec odsuniety na bok,kocha dziecko ale nie umie potem z nim rozmawiac,juz nigdy nie odzyskuje glebokiej wiezi... a dziecko? mysli,ze tak ma byc,choc czuje,ze po trochu nie lubi matki,ktora uczynila je nazbyt wrazliwym,ze nie lubi ojca,ktory nie okazuje mu uczuc,a ono chcialoby mu ufac i byc przytulonym.... mowie tu o skrajnosci,ale ta skrajnosc wystepuje w wieeeeeeeeeeeeeeelu polskich domach,a swoj poczatek ma wlasnie w tym mysleniu:\"dziecko i tak wychowuje glownie matka\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabre - jesteś rozsadną kobietą, a piszę bo teksty typu \"widziały gały co brały\" mnie też doprowadzają do białej gorączki. Już pstanowiłaś, co zrobisz i tego się rzymaj. Możesz mu powiedziec, jak to jego \"wyjście\" wyglądało z Twojego punktu widzenia i ostrzeż go, żeby Ci więcej tego typu rozrywek nie śmiał fundować. A jak nie zrozumie, to Twoja decyzja co dalej. Jeśli się to powtórzy, możesz go wywalić z domu, czy coś podobnego. To tyle. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadne do cholery usprawiedliwienie a co do moich wyjsc to moze przyjdzie na to czas narazie nie chce zostawiac dziecka, nie jestem gotowa jeszcze, a co do jego wyjsc to czesto nie wychodzi od czasu do czasu a po tym numerze wcale a jak mu sie nie podoba to wypad, nie mam zamiaru wiecej sie denerwowac.Koniec juz z tym. Jak mu zalezy to sie dostosuje a jak nie to trudno. Jego strata. A nawiasem mowiac to cos dlugo mu zajmuje ta droga do domu, moze szuka kluczykow po drodze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monyka w takim wypadku normalne jest,ze on chce wyjsc,rzadko kto chce siedziec tylko na tylku,izolujac sie od zycia towarzyskiego...jednak jesli jest dobrym mezem powinien z Toba rozmawiac,probowac Cie gdzies \"wypedzic\" do kolezanek dlaczego nie chcesz nigdzie wychodzic? nie brakuje Ci towarzystwa,rozmow,zartow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowna50
A jakbyś mu pokazała te wpisy! Same mu dołożymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam podziekowac tym ktorzy mnie wspierali i dodawali otuchy dzieki temu jakos to przetrwalam. a tym ktorzy mnie krytykowali, mam nadzieje ze los sie na was zemsci i kiedys posmakujecie tych uczuc przez ktore teraz ja prechodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanka sabre nauczy się co to tryb warunkowy. Potem pogadamy. Olcha: ja się niezmiernie cieszę z postępów postępowego feminizmu, ale sposobu na to, żeby facet mógł karmić, chyba jeszcze nie znaleziono? A przecież to nie wszystko. Ot, choćby taki drobiazg, że to matka jest wyczulona na nocny płacz dziecka, rzecz dla faceta niepojmowalna. Dopóki nie zafundujemy sobie świata w wersji uniseks (nie marzysz o tym, co?) - facet będzie spełniał rolę wyłącznie pomocniczą. I nie ma co udawać, że jest inaczej. Oczywiście, feministkom typu agais tego nie wytłumaczysz. Ale i tak nie ma sensu, bo od nich trzeba się trzymać z daleka. Co do podziału obowiązków. Olcho, pewnie masz rację - trzeba dzielić, nie ma innej rady. Ale naprawdę nie widzę różnicy między zostawieniem matki z dzieckiem (w \"normalnej\", rzecz jasna sytuacji. Wiadomo, jeśli są jakieś kłopoty typu choroba, to tak zrobić nie można) a matki z całonocnym projektem architektonicznym. Nie możesz pomóc, więc co za różnica? Może niekoniecznie należy korzystać z KAŻDEJ okazji - ostatecznie więź buduje się nie tylko przez pomaganie, ale i zwykłe \"bycie\", ale czy to taki wielki grzech, że się sobie raz \"odpuści\"? Rany, facet zachował się niefajnie. Mi pewnie było by głupio - ale czy naprawdę to AŻ TAKI problem? \"Ludzie są tylko ludźmi, Fagocie\". Zresztą, popatrz się na naszą autorkę. Niby taka empatyczna, przykro jej, pleple - ale wyraźnie cieszy się ze zgubionych kluczyków. Znamienne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko topickku
musisz kochana zrozumiec ze piwko jest na pierwszym miejscu:P a na drugim kobieta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowna50
Wychowujcie chłopów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no jasne wedlug ciebie to ja jestem zla i ja zle postepuje martwiac sie o niego. Jestem zla bo czuje zal i rozczarowanie , extra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
po pierwsze-> no wlasnie jest facetem ktory kocha towarzystwo , cigle musi miec kogos obok siebie , nazwalabym go.. " nieszkodliwa dusza towarzystwa" . Zdrugiej strony w domu panuje zimna atmosfera , nie milosci miedzy obojgiem , on chcialby, ona znowu sie zamyka , nie chce nigdzie wychodzic ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wielu wielu
Sabre 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w domu panowala zawsze atmosfera milosci miedzy nami tymbardziej jestem rozczarowana jego zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać tę miłość. Aż przeziera z postów w stylu \"zgubił kluczyki, dobrze mu tak\". Kochasz go, czy może raczej siebie i swoją miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowna50
Nefrytowy Drab- jutro na konsultacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
agais-> dzieki za wpis... no wlasnie sprawa dotyczy mojej kolezanki i jej meza, zupelnie nie wiem dlaczego nie chce nigdzie wyjsc. Teraz maz nie mowi jej gdzie wychodzi , spotyka sie z kumplami , kolezankami , praktycznie co wieczor wychodzi z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rowna: albo mam rację, albo nie. Jeśli nie - to polemizuj. Jeśli tak - to po co mnie obrażasz? Niestety, myślę jednak, ze odpuszczę sobie fascynującą rozmowę z Tobą. Są ciekawsze trolle. \"nie jestem msciwa tylko rozzalona a to chyba roznica nie?\". Owszem, to jest różnica. Ale dość ciekawe, jak owo \"rozżalenie\" pokazujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
Sabre kocha siebie :) i ma racje...:) w koncu to ona sie denerwowala a on sie smial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak pokazuje, tym ze powiedzialam w zlosci cos o kluczykach? moze skup sie na tym co wczesniej pisalam a nie oceniej tego co czuje po jednym zdaniu. Mowilam mu wczoraj ze ma nie brac tych kluczy, bo zgubi, on powiedzial ze na pewno nie stad moja reakcja. Nie chcesz zeby ciebie obrazali to sam nie obrazaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem cham z chamów, więc mi tam zajedno. Ale tak to wstyd, że kafeteriuszki są niemiłe :D Skupiłem się, przeczytałem co piszesz. I dalej uważam, że jesteś.... ummm... dziwna. \"Czy zasnal u kumpli czy z jakas dupa.\". \"Nienawidze go w tym momencie\"; \"ufam mu ale nie jak jest pod wplywem alkoholu wtedy wszystko sie moze zdarzyc\" (ummm... były jakieś problemy wcześniej? Widziały gały co brały, he-he-he). \"nie bedzie mnie debil poniewieral\" (w życiu nie powiedziałbym debil o kochanej osobie, choćby nie wiem co się wydarzyło). Szczerze? Wart Pac pałaca. Oboje na siebie zasłużyliści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokaz mi kobiete, ktora w takiej sytuacji potrafi zachowac spokoj i piekne mysli o swoim ukochanym. Uwazasz ze on jest w porzadku, przyszedl nawet mi sie na oczy nie pokazal, zamknal sie w toalecie i tam siedzi. kwintesencja dojrzalosci nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowna50
ale mu dała "popalić" ,że nie wyłazi z ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym się nie pokazał. \"Nie mam zamiaru wiecej dzisiaj z nim juz gadac, powiedzialam co chcialam.\" - więc po co ma się pokazywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
a jednak :) z dala od ciebie byl silny, popisywal sie przed kolegami, widac wyraznie, teraz usiadl na dupie, niedojrzaly, ale moze nie jest jednak taki zly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli żyje caly i zdrowy
??? powodzenia koleżanko- daj mu wycisk i dowiedz sie dokladnie o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×