Pessar - czy ktoś miał??

s0niu no ja dziękuję bardzo za to 5700 ;) w 29 tyg. mały ważył 1600, teraz pewnie będzie miał koło 2kg. Fajnie, że macie swój domek :) nikt nad głową nie hałasuje, nam w sumie też nie, bo na ostatnim piętrze mieszkamy, ale nie ma to jak swój domek :) żaka ja teraz obwód brzucha mam 98cm ;) Dziewczyny czy zdarzały się Wam bolesne skurcze Braxtona-Hicksa?

ja mam teraz 100/101cm w obwodzie i narazie stoi w miejscu Hally moja w 31 tc ważyła 1720 i już wtedy gin mówił że jest większa o tydzień choc sprawdzałam w siatce centylowej to była w normie. Ja myślę, że to zależy też od urządzenia i zdolności gina bo waga prawdziwa wyjdzie dopiero po porodzie a ta może się różnic nawet bardzo, więc nie martwmy się nie ma co:) najwazniejsze aby zdrowe były dzieciaczki. a czasem to nawet łatwiej urodzic większe niż mniejsze mam przypadki w rodzinie że dzieci z wagą powyżej 4kg były rodzone ekspresowo:)

Hally w tym domku mieszkaja cztery rodziny,a w tym jedna bardzo niezgodna:(.Ale tak jest wszędzie,że zawsze trafi sie jakas czarna owca. Dziewczynki wczoraj kupiłam wózek,który upatrzyłam sobie dużo wczesniej.x-lander xv wersja spacerowa:).Marysia jest jeszcze malutka ale jakoś damy sobie rade z jazdą.Ten wózek od kolezanki,który miał byc taki fajny to porażka.Wielki,buda podblaknieta.Wstyd wychodzić z nim na spacer.Na dodatek znosi go na prawą stronę w trakcie jazdy.TAKO-koszmar!!! Teraz czekam na przesyłke x-landerka:). W Kołobrzegu pada deszcz,ale musze zaraz iśc na zakupy,bo nie mam nic na obiad. Dzisiaj chetnie bym poleżała i zazdroszczę Wam,ze Wy możecie leżeć,a ja nie. żaka Ty tu nie siedź na forum tylko zmykaj rodzić:). Dziewczynki zmykam na zakupy.Odezwe sie później. Aleksandra w wolnym czasie napisz co tam u Ciebie:) Wczoraj Antosia juliuli skończyła trzy miesiące,albo kończy dzisiaj:).Ale ten czas szybko leci:).Ciężaróweczki zaraz Wasze pociechy będa kończyć dwa-trzy miesiące:).Zobaczycie jak to szybko zleci:).

Soniu oh chciałabym tak zmykac na tę porodówkę!!! jeszcze kilka dni temu tak mi się nie spieszyło a teraz już bym chciała byc po. A to wina lekarzy którzy mi gadają o juz blisko proszę się przygotowac itd. Ciekawa jestem czy czy w moim przypadku jest możliwośc przenoszenia z tym 3cm rozwarciem?czop juz też mi odszedło i to krwisty więc sama sie dziwję że nic się nie dzieje. Malutka gdyby wiedziała że po drugiej stronie jest tak fajnie to by pewnie szybciej wyskoczyła:)

s0niu oj, czarna owca zawsze się trafi, masz rację :( my sąsiadów mamy w miarę ok, tylko pod nami mieszka taki pijaczek, co śmieci znosi do domu i boję się, żeby jakieś robale do nas nie przylazły, chociaż jego żona jakos stara się to wszystko ogarnąć. Myśleliśmy nad kupieniem x-landera, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na Implasta Bolder SD. żaka czytałam, że z rozwarciem można nawet kilka tygodni chodzić! Mój gin mi opowiadał, że miał pacjentkę, która była u niego na wizycie o godz.17:00, jej mąż pytał kiedy będzie rodzić, bo już była blisko terminu, ale gin stwierdził, że szyjka twarda i zamknięta, więc jeszcze trochę. O godz.19 dzwoni do niego mąż pacjentki i mówi, że żona ma regularne skurcze, lekarz myslał, że jaja sobie z niego robią, ale faktycznie miała skurcze i o 21 urodziła! :) A z tą wagą z usg to różnie może być, bo jest określana na podstawie pomiaru główki, brzuszka i kości udowej. Ja tam myslę, że mój mały nie będzie miał więcej niż 3600 ;)

Żaka, na kiedy masz termin? Czop odszedł, to faktycznie wydaje się, że już. Wow, mamy nowe emocje na forum. Pamiętaj, aby nan cały czas zdawać relacje co i jak. :)

A co do wagi dzidziusia, to moja znajoma urodziła chłopczyka 5100 - drugi poród SN i była zachwycona, dodam,że pierwszy poród bardzo ciężki, więc nie należy do tych co szybko. Po drugim powiedziała, że może teraz rodzić codziennie, żaden problem, a jakie duże dziecko. Nie ma co się martwić. Soniu pisz jak tam ci się sprawuje X-lander, bo też nad nim myślę , tylko o modelu takim 3 w 1 -XA Hally, moje skurcze nie są bolesne, ale nie są przyjemne. Jednak jak sumiennie biorę magnez to są bardzo rzadko. Ostatnio kilka razy przez krótko miałam taki lekki ból brzucha jak na okres, jak to było na początku ciąży. Ale gin powiedział, że to ok. Do dzidziusia to mi się jeszcze nie spieszy, ale chciałabym już nie być w ciąży, mam dosyć mojej niesprawności. Ale jak Soniu mówisz czas szybko leci, widzę to po moim starszym synie, dopiero co się urodził, a tu już ma 15 lat! Pozdrawiam.

Karina według OM mam na 24.04 ale pierwsze usg wskazało datę 13.04 taka rozbierznośc bo miałam nieregularne miesiączki w tamtym okresie bo odstawiłam leki hormonalne wczesniej dwa lata walczyliśmy o dzidzię odstawiłam leki i miesiączki się rozregulowały i po 2 miesiącach cud:) Co do czopa to właśnie czytałam że jak z krwią to powinno szybko się ruszyc, zobaczymy .Będę z Wami w kontakcie:) Śmiejemy się z rodziną że nam bociek przyniesie córcię, bo w całej okolicy na gniazdach już są bociany a na naszym domu gniazdo wciąż puste:)

Cześc dziewczyny:).Widzę,ze dzisiaj wesoło na forum:). O x-landerze napiszę jak juz przyjdzie przesyłka,której spodziewam sie na piątek.Opinię ma dobrą i oglądałam o nim filmik.W weekend sprawdze jak sie sprawuje:). żaka z rozwarciem i po odejsciu czopa doczeka lata i jeszcze nie urodzi hi,hi...:).Ja tez całą ciążę miałam na podtrzymaniu,a potem musieli wyciągać mi Marysie przez cc,bo bym chyba chodziła z nia do dzisiaj w brzuchu:). Wczorak moja Kasia miała testy i zapisałam ją już do gimnazjum,które mam pod domem:).Koło domu mam też przedszkole i szkołe podstawową.Brakuje tylko żłobka:). Ostatnio mało piszę...duzo ale ciut mniej:),bo chodzę na spacery z Zołzuchą,a po powrocie obowiązki,pranie,obiad itd...:). żaka....marsz na porodówkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) ALEKSANDROooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!żyjesz??????????????????????????????????

Ech ledwo ale żyję. Ania ciągle ma kolki, w dzień je co dwie godziny a w nocy co 3-4 godziny. Chociaż dzisiaj w nocy postanowiła prawie w ogóle nie spać więc jestem wykończona :( jak już zaśnie w dzień to syn ją obudzi albo tak szkudzi że muszę za nim biegać i nie ma mowy żeby się trochę zdrzemnąć. Żaka myślę że niedługo będzie przerwa w Twoich wpisach a później napiszesz cała szczęśliwa że już jesteś z dzidziusiem :) Cholera nawet nie mam jak wyjść na spacer do lasu bo z jednym wózkiem a dwojgiem dzieci w tym wieku się nie da :( ale przed dom staram się wychodzić jak tylko jest pogoda ale to też muszę na karmienie wracać do domu :(jak odpocznę kiedyś to pewnie będę się śmiała z tego wszystkiego Dziewczyny usg jeśli chodzi o wagę dziecka ma podobno margines błędu aż 30%!!!

Usg może bardzo się mylić...wiem coś o tym:). Aleksandra na allegro można kupić takie uniwersalne podstawki do wszystkich wózków,na którym stawiasz starsze dziecko i możesz jechać z obojgiem dzieci.Ta podstawka ma kółka.Bardzo Ci współczuję,że Ania ma kolki.Zołzucha nie miała ani razu,więc temat jest mi raczej obcy.Zaraz CI POSZUKAMY TYCH PODSTAWEK I WYŚLEMY LINKA:)>

http://allegro.pl/akcesoria-dostawki-platformy-82664?order=t ZOBACZ SOBIE TE DOSTAWKI DO WÓZKA:)

No i dzisiaj nowy dzionek, mam nadzieję,że się wyspałyście wszystkie, ja póki co nie mam z tym problemu. A zwłaszcza mam nadzieję ,że Aleksandra się wyspała, bo ona bidulka ma najciężej z nas. Ale za jakiś czas jak dzieciaki będą się razem bawić będzie zadowolona z tak małej różnicy wieku. Ciekawe czy Żaka poszła rodzić? Soniu wczoraj twoja Kasia miała testy, a w przyszłym tygodniu mój Michaś ma testy gimnazjalne. Teraz z nim trochę siedzę i rozwiązujemy przykładowe testy. Testy szóstoklasisty poszły mu bardzo dobrze, choć nie ma najlepszych stopni, ale te gimnazjalne są dużo trudniejsze i jednak wymagają dużej wiedzy ze wszystkich lat nauki, a do tego mają bardzo duży wpływ na dostanie się do liceum. Po testach czeka nas wybieranie szkoły. Także teraz skupiam się na Michasiu, a nie na maluszku i wyprawce dla niego. Tym się zajmę dopiero pod koniec kwietnia, ale pessar mam do 9 maja, więc spoko. Dziś wieczorem idę na usg, nie mogę się doczekać.

Jezu s0nia widziałaś ceny? Mam zapłacić 200zł za kawałek plastiku z kółkami? NIby jest tam jedna za 80zł ale wygląda bardzo licho. Dzięki za namiary ale nie wydaje mi się żeby po pierwsze mój syn na tym wytrzymał bo pewnie by ciągle schodził żeby w tym pogrzebać a po drugie raczej się nie sprawdzi w lesie na drodze z duuuużymi nierównościami :( Wczoraj oglądałam spacerówki takie tańsze i używane i najwyżej kupię następny wózek i na dłuższe spacery będziemy chodzić tylko jak będzie mąż i razem wszyscy pójdziemy :) Wyspać się nie wyspałam bo Ania postanowiła marudzić od godz 3 rano :/ Karina77 masz rację że za jakiś czas będę zadowolona z takiej różnicy wieku moich dzieci ale do tego czasu czeka mnie jeszcze wiele nieprzespanych nocy... Czekam na wieści po usg :) Zastanawiam się czy nie zacząć odstawiać Ani od piersi bo mój organizm już ma dość tego wycieńczenia :( wszystko idzie w mleko i niby biorę witaminy ale to nie wystarcza

Aleksandra, może powinnaś jeszcze trochę pokarmić, to przcież dla Ani najlepsze jedzonko, może powinnaś lepiej się poodżywiać, sztuczne witaminy to nie to samo. No i może poproś rodzinę o pomoc, np. niech zajmą się synkiem, kiedy Ania śpi, a ty w tym czasie zdrzemniesz się razem z nią. Wiem,że nie łatwo jest poprosić o pomoc, ale Ty jej bardzo potrzebujesz i nie ma nic w tym złego.

Aleksandra o jakim wycieńczeniu piszesz?Troszkę nie rozumiem.Chodzi Ci o to,ze mala często woła jeść,czy oprócz tego masz jakies problemy zdrowotne?Pytam dlatego ponieważ mam zawroty głowy i ciągle chodze zmeczona,chociaż Marysia np.dzisiaj przespała cała noc.Wyniki mam dobre i zastanawiam sie czy to nie są skutki uboczne karmienia naturalnego. Myślę,ze powinnas jeszcze powalczyć,bo kolki u dziecka kończa sie w trzecim miesiącu zycia i zostało Ci niewiele do sukcesu.Kolki miną,a Ania zrobi sie dużo spokojniejsza,a Ty nie bedziesz uwiązana do butelek. Te dostawki sa faktycznie dośc drogie dlatego przesłałam Ci całą stronę,abys mogła czegoś poszukać:). Na allegro sa też wózki dla dwójki dzieci.Dla niemowlaka i starszego dziecka.Bardzo ładne.Używane są w dośc przystepnej cenie.Jak chcesz to Ci poszukam i wkleje linka. Karina życze synowi powodzenia:).Moja Kasia wróciła z testów zadowolona,ale znająć życie ocena będzie mierna,ale tym moja córka wcale sie nie przejmuje. Aleksandra wracając do Ciebie to bardzo Ci współczuję,że Aneczka ma kolki:(.Moja Marysia przespała całą noc.Rano pojadła i spi do teraz. Moja kolezanka miała córke idealną w dzień,ale gdy przychodził wieczór i kolka dzidzia była nie do wytrzymania.Przecierpiała trzy miesiące i jak ręką odjął.Potem dziecko było idealnie spokojne.Teraz ta dzidzia na dniach bedzie rodzic swoje dziecko i smiałyśmy sie aby nie było ono takie jak ona gdy była malutka:). Dziewczyny zmykam na spacerek:).Trzymajce się cieplutko.Aleksandra postaraj sie przespac w dzień...jesli ktos z rodziny pomoże Ci przy synku,bo mi nikt nigdy nie pomagał,ech...życie:(.

Witajcie!! Oj chyba tak szybko mnie się nie pozbedziecie ;) choc wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że już lada chwila sie zacznie to małej nie chce się wychodzic.Wczoraj przez godzinę miałam skurcze co 12minut ale przeszły.W poniedziałek wizyta jak dotrwam to sie okaże czy rozwarcie jest większe. Aleksandra a byłaś w poradni laktacyjnej może tam Ci pomogą??Choc tak jak dziewczyny napisały kolki trwaja do 3 miesięcy więc kochana dasz radę wierzymy w Ciebie:) A co do małej różnicy wieku między dziecmi to też bym tak chciała po roku a może nawet ciut szybciej o nastepne się starac jak to się mówi za jednymki pieluchami a potem w przyszłości sama korzyśc:) chyba że po ciąży znów hormony się rozregulują co jest bardzo prawdopodobne Jaka u Ciebie jest różnica między maluszkami?? Soniu, Ty nie narzekasz na kolki a jak było u Ciebie z jedzeniem stosowałaś i nadal stosujesz diete lekkostrawną typu gotowane , pieczone mięsko itp? Miłego dnia dziewczynki:)

żaka do poniedziałku urodzisz:). Gdy urodziłam Marysię to od samego poczatku stosowałam dietę...frytki,smażone i ostre potrawy i tony słodyczy :delicje,michaszk itp:).Tak na serio to unikam tylko kapusty i grochu:).

cześć kobietki :) Jakaś szalona pogoda dzisiaj, rano pochmurno, później piękne słońce, teraz znowu pochmurno i wieje strasznie... Żaka ja już teraz miewam takie bolesne skurcze, które po godzinie właśnie mijają, raz miałam co 10min. a drugi raz co 15min, to są podobno te skurcze Braxtona-Hicksa. Aleksandra a dajesz małej coś na te kolki? Karina ja właśnie też chciałam kupić tego x-landera xa, ale zrezygnowałam z niego, bo w budce od gondoli nie ma uchwytu do przenoszenia i gonolka trochę mała mi się wydawała. Zdecydowaliśmy się na Boldera, mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawował, tak wygląda http://www.swiatwozkow.pl/wozki-implast-c-31_286.html?osCsid=e1a3ef058bbf3b1de09258d67dfb4b28 s0nia super, że córeczka tak ładnie noc przespała :)

Soniu trzymam Cię za slowo - do poniedziałku urodzę:) to z tym jedzeniem to pewnie niejedna mama może Ci pozazdrościc, też bym tak chciała ale pierwsze dni po porodzie zacznę spokojnie bez szaleństw i stopniowo będę wprowadzac co nie co :)

Hally piękny wózek,ale ja jednak wolę x-landery.Gdy juz sobie cos upatrzę,to nic innego już nie widzę.Ja mojej już nie będę woziła w gondoli,bo i tak ledwo mieści się w tej landarze co mam teraz.Wózek wybrałaś bardzo ładny i myslę,że mozna go polecić dziewczynom:). Hally dziwne,ze te skurcze masz bolesne.Jak bedziesz u gina to porozmawiaj z nim o tym.Wydaje mi się,ze to nie są skurcze tylko maluszek rozciąga sie w brzusiu.To rozciaganie jest niewyczuwalne jako ruch dziecka,a własnie podobnie do skurczy.Gdy dzidzia mocniej sie napina to tym wywołuje ból.

Dzisiaj poszłam z kolezanka na spacer o 12,a wróciłysmy o 14.30.Poszłam na głodniaka.Rano zjadłam tylko trzy delicje.Najpierw strasznie zmokłysmy,a w porcie tak mnie wywiało,że szok.Po powrocie byłam tak głodna,że pochłonęłam dwie bułki,zupe ogórkowa i teraz zeżarłam chipsy:).Słońce wyszło gdy już byłam w domu,a tak cały spacer było pochmurno.Wracając do tematu-pojadłam i teraz czekam na przypływ mleka.Po takim jedzeniu na pewno moje mleko nie jest chude:)

Jestem w szoku,ze Marysia nie ma kolek:).Aleksandra oby Ani one juz przeszły.W szpitalu byłam z dziewczyną,której synek miał kolki,a karmiła go piersią.Po dwóch tyg.gdy Mania przeziebiła sie i trafiłam do szpitala,znów spotkałam tą dziewczyne.Gdy moja Zołzucha spała w nocy,to jej synek darł się w niebogłosy.Ona i jej mąż na zmiane nosili go na rękach.Okazało się ,że maluszek jest już na butelce i to nie pomogło na kolkę.Myślę,że zmiana karmienia nic nie pomoze,a po mleku butelkowym kolki mogą być bardziej bolesne.

s0niu to są skurcze na pewno, bo brzuch robi się w momencie twardy jak kamień i boli tak, że ledwo mogę się ruszyć. Przeciąganie małego jest lekko nieprzyjemne, ale nie boli. U mni też właśnie straszna wichura się zerwała, musiałam okna pozamykać, bo bałam się, że wyrwie!

Dziewczyny ja jej mięso gotowane albo duszone, warzyw co prawda jem mało ale to przez to że większość jest wzdymająca. Jem marchewkę ale nie za dużo, ziemniaki i buraczki. Na kolkę małą dostaję Delicol i probiotyk Bio Gaja. Po tym probiotyku bardzo ładnie pruka ale i tak jest pora dnia kiedy bardzo płacze. Dzisiaj jej podałam sztuczne mleko i okazało się ze te jej całodzienne marudzenia to z głodu. Dałam jej porcję ze 120ml wody i jeszcze po tym zjadła wszystko z piersi. Później z ciekawości ściągnęłam mleko laktatorem żeby zobaczyć ie go jest i okazało się że tylko 90ml :( chyba nieuchronnie zbliża się karmienie butelką. Ania jak w końcu się najadła to spała 4 godziny. Teraz dostała tylko pierś i zobaczymy co będzie. s0niu o wycieńczeniu piszę takim że ciągle chodzę zmęczona i nawet jak się prześpi e w dzień to i tak o godz 20 jestem już nieprzytomna. Marzy mi się uwalić na kanapie z mężem i obejrzeć jakiś film. żaka86 różnicę między dziećmi mam 15 miesięcy :) Alek miał 6 miesięcy jak się okazało że znowu jestem w ciąży :) niestety u mnie nie ma poradni laktacyjnej ale chyba zadzwonię bo widziałam nawet w gazetach dla rodziców numery pod które można dzwonić jak się ma problem z karmieniem

s0niu z jakiej ilości wody robisz mleko dla Marysi na noc?

Aleksandra mleko na noc daję sporadycznie-raz na dwa,trzy tygodnie.Mleko mam gotowe w buteleczkach ,które wstawiam na pare sekund do mikrofali,ale gdy Mania była głodna to wypijała 90ml

Wczesniej ssała pierś,a około godzinki później wypijała to mleko.Gdy byłam chora na jelitówkę i nie dawałam jej piersi to też wypijała 90ml.Od tej pory minęły ze trzy tyg.i teraz powinna zjadać około 120ml plus pierś:(żarłok z mojej córci.

http://www.wozkileviroo.konin.pl/oferta/110/leviroo_divi zobacz to Aleksandra

Ten wózek to bardziej dla bliźniaków. Znalazłam taki dla dwojga dzieci z taką różnicą wieku ale używany kosztuje 500zł więc muszę sobie jakoś poradzić bez niego :( Moja Ania dzisiaj nie śpi od 4 rano no i ja też :/