Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mysica

Pessar - czy ktoś miał??

Polecane posty

Gość martuska2101
Mysle ze chyba nie ma co panikowac ale przeciez mozesz zadzwonic do swojego ginekologa i sie zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Tak mi sie wydaje ze podraznilo ci zakladanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Zapewnie to podrazniło ci szyjkę zakladanie pessara, więc nie martw sie na zapas. Powolutku wszystko się unormuje. Ja najbardziej narzekam na nadmiar wolnego czasu. Teraz to jest w domu mój synio bo są ferie więc jest z kim porozmawiać. Najgorzej jak zostaję sama to czas dłuży się strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jucha90
Dzięki dziewczyny, pewnie macie racje :) w pon do niego pójde to mi sprawdzi co i jak. Ajj mi też się strasznie dłuży .. człowiek by chciał normalnie funkcjonować, iść na sklepy itp ale niestety .. musimy dać rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Miło jest porozmawiac i wymienić doświadczenie ktore juz posiadamy. Lepiej by było latem wtedy otwarte okno spiew ptaszków odgłosy toczącego się życia. Ja mam wizytę u profeora w środe i jak zawsze już mam cykora czy wszystko w porządku jak tam szyjka pessar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
Ja bym najchętniej zapadła w sen zimowy i obudziła się na wiosnę bo tetmin na koniec maja a bezczynność mnie wykańcza.. jucha90 ja też bym się nie martwiła chyba że by Ci się pogorszylo Trzymam kciuki za dobre wieści na wizytach bo w sumie nic tak nie podnosi na duchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Ja tez czekam na wizytę bo jak bedzie wszystko dobrze to musze wozek zamowic****ozostale rzeczy dla mojej dzidzi bo narazie mam lozeczko i kilka ciuszkow a wizyta 3 lutego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
A wy macie juz jakies rzeczy dla waszych maluchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
Ja mam jeszcze ciut czasu mam badzieje ze sie Mały wybierze na świat w odpowiednim momencie;) więc w sumie nic jeszcze nie mam nie liczac dwóch par śpioszków bo jakoś nie mogłam sie powstrzymać;) ale większość rzeczy mam upatrzoną i z zakupem czekam na "lepsze czasy"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla07
Ja też jeszcze nic nie mam, ale to dlatego, że nie wiem co będzie. Moje maleństwo nie chce się jeszcze ujawnić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Czesc dziewczyny. Jestem w 27 tygodniu i tez zostalam zaobraczkowana:-) myslalam ze nie bedzie bolalo, ale mnie akurat bolalo:-( od zalozenia krazka brzuch mi czesciej twardnieje... Jest jeszcze jedna rzecz ktorej nie rozumiem. Od zalozenia krazka nie mam zadnej wydzieliny, nic:-/ wiekszosc z was pisze ze wrecz jej ilosc sie zwieksza. Na dodatek jak.zakladam luteine to tez nic nie schodzi... Nie wiem czy ja dobrze zakladam, bo musze musze ja wsunac z boku krazka... Sam krazek.jest nisko i jakby bokiem wiec nie mam za duzo miejsca na aplikacje tabletek. Czy ktoras z was tez tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Na początku po założeniu pessara także mialam mało wydzieliny ale teraz jest jej dość dużo i jest albo biała po luteinie albo żółta. Pytałam lekarza i to zabarwienie podobno ok. Ja także wsuwam luteine z boku pod krążek. Brzuch takze twardnial mi wcześniej bardziej niż teraz. Ja mam krążek juz ponad 5 tygodni.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Jak wy to robicie z boku krążka ja swojego wogóle nie czuje choc bardzo gleboko aplikuje globulki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
To jest normalnie ze wy go czujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Tak mam od początku założenia pessara. Jak mialam wizyte po 3 tygodniach to profesor powiedzal że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Aha no moze normalne . Moze ja mam dluzsza szyjke i dlatego nie czuje a mam juz pessar 8 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
No ja go czuje nisko bardzo i zupelnie bokiem jest ulozony. Myslalam ze bedzie wyzej i ze bede mogla wyczuc szyjke przy wkladaniu luteiny ale przez to ze jest bokiem to w ogole nie ma do niej dojscia. Wizyte mam za miesiac wiec nie wiem jak to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Martuska a na jaką długość szyjki miałas zakładany krążek. Ja na 3,47

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
No wlasnie nie wiem bo mi lekarz nic w cm nie mowil... Tylko stwierdzil po ktoryms badaniu ze by sie przydal krazek. Musialam czekac 2 tygodnie na zalozenie, po czym na wizycie stwierdzil ze szyjka bez zmian i zabral sie do zakladania. Bolalo:-( no i dziwne.wlasnie to dla.mnie jest ze on tam w srodku jest bokiem a do lekarza moge dopiero za miesiac i zamiast czuc sie spokojniej ja sie.jeszcze bardziej stresuje bo sie gorzej czuje:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
Dziewczyny i faktycznie po założeniu krążka przestała Wam sie szyjka skracać..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luty23
ten krążek odciaza szyjkę.. Więc przy spokojnym trybie życia nie powinna się skracać. Przez pierwsze kilka dni od założenia krążka czuje się dyskomfort ale później zapomina się o tym krążku że się w ogóle go tam ma.. Mi np ustapiły skurcze.. Brzuch mi już tak nie twardnial.. Na prawdę czułam się spokojniejsza :) teraz za tydzień idę na wizytę na ściągnięcie.. W końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Mi lekarz nie mówił czy szyjka się nie skruciła tylko powiedział że jest ok,więc myśle że z szyjką wszystko wporządku. Dzisiaj robię krzywą cukrową ta glukoza obrzydlistwo zaraz jadę na ponowne pobranie krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Powiem szczerze ze nie wiem na jaka długość mialam zakladany poprostu w szpitAlu stwierdzili ze mam miec zakladany i tyle. Ale chyba na dlugosc około 3cm cos mi sie obilo o uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Powiem szczerze ze nie wiem na jaka długość mialam zakladany poprostu w szpitAlu stwierdzili ze mam miec zakladany i tyle. Ale chyba na dlugosc około 3cm cos mi sie obilo o uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Witam dziewczyny dlugo mnie nie bylo problemy z netem Magi77 odppwiadajac na twoje pytanie to mam termin na 2 04 wiec batdxo ppdobnie jak ty dotego daleko do siebie nie mamy ja z Lublina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Za tydzien bede miala badanie gbs ktoras z was to moze miala wiecie jak sie przygotowac do badania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Hmm co to za badanie nie słyszałam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
z tego co ja wiem to badanie na obecność paciorkowców grupy B w drogach rodnych..robi sie je pod koniec ciąży żeby wykluczyć zakażenie, które jest niebezpieczne dla maluszka podczas porodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Rzeczywiscie tez sprawdzilam to za badanie ale Agaa29 jak piszesz ze termin masz na 2.04 to masz bardzo duzo czasu na to badanie wiec moim zdaniem zawczesnie cie lekarz na to wysyla . Powinno sie je wykonac 38 no jak by chcial ci zrobic w 36 to by mnie nie zdziwilo ale tak wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Mojej kolezanki synek sie ta bakteria zarazil. Kilka tygodni na antybiotykach w szpitalu. Mowila mi zebym tez koniecznie zrobila to badanie, bo nie jest obowiazkowe a bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×