Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość guzik prawda

Zapanowała moda na pozne macierzynstwo

Polecane posty

Cytat: Vzy cały problem, całokształt posiadania dziecka ogranicza się do chodzenia na wywiadówki??? i wyglądania tak a nie inaczej na WYWIADóWCE u dziecka??!??!!? To jakaś paranoja... Ale widać, ze zaściankowe kobiety, nie pracujące, które zgodnie z rydzykowskim hasłem, potrafią \"żyć wyłącznie miłością\" mają jeden problem - co ludzie powiedzą i jak będe wyglądać na wywiadówce! buahahahahahaha! Całkowicie się z tym zgadzam - jak również nie zgadzam się z tym, że starsi rodzice są zawsze upierdliwi na wywyadówkach (ale to nie ty pisałaś ;) ) Co ma wiek do upierdliwości oh my God, jestem nauczycielką i jakoś tego nie zaobserwowałam :) Bywa róznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiiii
netar, w tej wypowiedzi nie ma w tym nic względnego, pojęcie "racja" takie jest- odsyłam do podstaw filozofii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dla mnie czas biegnie a dla Ciebie to niby nie? Też biegnie tylko starasz się tego nie widzieć a ja to widzę. I inni to widzą :D i uważają Ciebie za późną mamę, jakbyś nie miała kompleksów to byś tego nie negowała :D:D:D Coćbyś niewiem co robiła, to młodą mamą nie będziesz już nigdy.... Bolesne, ale prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez_
jestem pozna mama i....dobrze mi z tym :) i co komu do tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
powiedzmy sobie szczerze::: w wieku 35 lat nie jest sie juz młodym rodzicem i nie tworz tu teori dla siebie wygodnej Zwaz na to ze jak dziecko bedzie zaledwie nascie lat ty bedziesz juz .....babcią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
.dobrze ci z tym ale dziecku z tym dobrze nie bedzie choc wcale nie musi ci o tym powiedziec czy wy naprawde nie znacie sie na kalendarzu i na zegarkach nie wiecie co to czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiiii
rafinko- to z Twojej wypowiedzi wynika, że masz kompleksy zwązane z wiekiem i macierzyństwem, bo ludzie, "bo inni widzą..", że niby co widzą? śmieszne to i zalatuje dulszczyzną.. w macierzyństwie inni powinni zejść na drugi plan, rafinko.. uważam, że nie masz prawa (Ty netar, tym bardziej) uzurpować i narzucać innym, jedynej, cyt."prawdziwej" opcji..bo to co dla Ciebie jest prawdą, dla mnie jest guzik prawdą..w mojej rodzinie (moje babcie mają się świetnie netar:)), w moim kręgu towarzystwa i znajomych, dzieci ma się po 30, posiadanie dziecka w wieku lat 20 uważa się za wybryk.. myślę, że w tej dyskusji się nie porozumiemy, ja mam swoje zdanie i go nie zmienię i nie obchodzi mnie co myślą internetowi krzykacze.. wypowiedziałam się, żeby takim właśnie osobom uświadomić, że trzymają się schematów i stereotypów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też >>> nic nikomu do tego ja tez jestem późną mamą ale innym niedobrze właśnie o to chodzi :D:D:D:D biedaczki muszą się dowartościować hahahahaha młode mamy pod czterdziestkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netar jaka ty głupia baba
jesteś, a ztą stopką to już w ogóle, myślisz że modna jestes? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
teraz stopka cie zabolała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, jak się nie ma nic do powiedzenia to się na dulszczyznę zwala i właśnie w Twoim towarzystwie widać tą modę bo w moim dzieci ma się różnie a ty jak widzę musiałaś się dostosować do schematu no cóż współczuję a w macierzyństwie ważny jest całokształt nie żyjesz na tym świecie tylko Ty i dziecko i jeszcze nie raz będziesz musiała liczyć się z innymi ale takie myślenie jest właśnie typowe dla późnych matek nie masz doświadczenia i nie wiesz jak to jest więc się nie dziwię nauczysz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
babcie maja sie dobrze? to dobrze zycze im aby zyły 100 lat! albo200!!!!!!!!!!bo napewno maja jeszcze zmiar miec dzieci wiec musza dluuuuuuugo zyc haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta babcia
Rafinka niestety ma rację:).Ja mam 40kilka lat i nie wyobrazam sobie teraz małego dziecka,juz jako 36latka miałam dziecko w liceum /elitarnym z internatem,więc nie mówmy o biedzie młodych matek/i byliśmy wolni:),córka zwiedziła pół świata jako nastolatka i też wcześnie zrobiła ze mnie babcię i dziękuję jej za to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jupii
nie dyskutuj ani z rafina ani z netar bo to żałosne tłumoki jakich mało i cie nie zrozumieją, nawet jak napiszesz że to białe to one że czarne i dalej swoje, zapraszm na topik babek starjących się o trzecie dziecko, tam wieku nikt nie wytyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Późne macierzyństwo zaczyna się po 40-stce. 30-stka to taki optymalny wiek na macierzyństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się jupi hamuj, bo ja Cię nie obrażam kultury dyskusji Cię nikt nie nauczył? a skąd wiesz jak to będzie? prawda w oczy kole pogadamy za 15 lat \"młoda mamusiu\" hahahahaah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a staraj sie o tzrecie nawet ósme!!!!!!!!! młoda jestes !!!!!!!!!!!Prawie!! Prawie robi wielka róznice co innego miec trzecie dziecko po 30 a co innego pierwsze i tyle dziewczyno spojrz w dowód 1971!!!!!!!!!!!Mowi ci to cos to historia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrazona na chlopaka
no i co ze 1971? to juz do grobu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodzilam późno dziecko i nie dabm o opinie innych, bo co im do tego. Jeżdzę na nartach, na rolkach, gram w tenisa i nie czuję sie staro. Każdy ma tyle lat na ile się czuje. Wiek nie ma nic do tego, jaka się jest matką. Bo są też młode dziewczyny zapasione, które siedzą na placu zabaw na ławce, plotkują i jedyne co potrafią to drzeć sie na swoje dzieci. Czy ich dzieci są takie szczęśliwe, że mają młode matki? Ręczę wam, że człowiek w wieku 35 lat nie ma reumatyzmu, ani twarzy pooranej zmarszczkami. Moża w tym wieku być aktywną mamą i dać dziecku szczęśliwe dzieciństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta babcia
?Nie tylko młode sie drą na dzieci,bo to nie zalezy od wieku tylko od charakteru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jasne ze w wieku 35 lat mozna ale dziecko ma to do siebie ze rosnie a mama ma to do siebie z e z kazdym rokiem jest starsza a czy ja napisałama ze majac 35 lat jest sie juz nad grobem i ma sie reumatyzm ? nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wy nie macie większych problemów niż kto w jakim wieku urodzi dziecko? Dzieci można rodzić, dopóki natura na to pozwala. Wiadomo, im później, tym bardziej niebezpiecznie, ale różne wypadki chodzą po ludziach. Jednego tylko nie mogę: gdy ktoś późno rodzi 1-wsze dziecko, to niekoniecznie znaczy, że zrobił to z wygody. Bywają różne problemy: zdrowotne i nie tylko. Nie znoszę wrzucania wszystkich starszych mamuś do jednego worka. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilly a nawet
jeśli ktoś urodził później dziecko z wygody to co z tego? to jakiś problem? bo nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robilam karierę i podróżowałam po świecie. W pewnej chwili uznałam, że to nie zapełni życia i zdecydowałam sie na dziecko. Moja sprawa, mój wybór. Ktos może urodzić w wieku lat 16, a potem kończyc edukację podrzucając dziecko rodzinie. Też jego wybór. Nie żałuje mojego życia i mojej decyzji, na drugi raz zrobiłabym tak samo. I nie mam zamiaru wpędzać się w kompleksy czy poczucie winy, bo ktoś ma inne poglądy niż ja. Wszystko ma swoje plusy i minusy, tak samo jest z późnym i wczesnym macierzyństwem. W moim poprzednim napisałam, że niektóre matki sa mentalnie stare nawet w wieku 20 lat, inne odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed 30
millagros, szacuneczek za klasę wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 20
jak sie jest stARą matka to trzeba sobie wmawiac ze jest sie młodą Nie było chetnego do prokreacji wczesniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętni się znaleźli, ja nie byłam chętna. Napisałam to, ale jak ktoś zajmuje sie rozrodem zamiast nauką to potem nie potrafi zrozumieć prostego tekstu. Nie twierdzę, że jestem młoda. Ale nie pozwolę sobie wmowić, że rodząc w wieku 30 lat nie można byc świetną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millagros, można zajmować się i tym i tym, wiesz jak ktoś młody to siłkę ma :D Zresztą zdaje mi się, że na tym forum większość młodych matek jest wykształcona, albo w trakcie. A zawsze można później nadrobić. Niektórzy chcą mieć dzieci nie dlatego aby zapełnić sobie czas jak wszystko inne się już znudziło. Niby wykształcone, a prostych rzeczy nie rozumieją. I ciągle o tym podrzucaniu, niby komu co? Kobieta 20 letnia jest już kurczę dorosła, nie mówimy o 16 latkach, tylko o 20-25 latkach! No i same macie taki głupi stereotyp, że 20 latki to gówniary bez pracy, wykształcenia i na garnuszku rodziców. To co się dziwicie, że dla innych 35 latki to stare rury, które powinny cieszyć się życiem i robić karierę a nie dzieci rodzić? Pogadamy jak będziesz miała 50 lat, menopauzę i dojrzewającą nastolatkę :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdzie nie napisałam, że jak ktoś ma 20 lat i ma dziecko to jest niewyksztacony. Zwróciłam się tak do osoby, która w niekulturalny sposób dopisała swoje trzy grosze. Moja zasada - na chamstwo reagujemy chamstwem. Może wtedy dotrze. Co do podrzucania dziecka. Nie da się studiować, pracować i jeszcze zajmować dzieckiem. Jeżeli jesteś 9 godzin w pracy, w weekendy studiujesz i jeszcze musisz się uczyć, to dzieckiem musi sie ktoś zajmować. Podobnie nie da się robic kariery nie szkodząc dziecku. Wysokie stanowisko to częste delegacje, podróże służbowe, spotkania. To niespodziewane zostawanie po godzinach. Robienie kariery przy małym dziecku odbywa sie jego kosztem. Nikt mnie nie przekona, że jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×