Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta zima mnie wykończy

Moja dziewczyna chyba upadła na głowe!!!!

Polecane posty

Gość Normalny_facet
Stary, cierpliwosci. Przeczytaj uwaznie co napisala Madzek. Ma 100% racji. Ale Ty nie podchodz do tego jak do obowiazku, jak do jakiegos konkursu. Bo to nie konkurs, nei warto sie spieszyc bo potem bedziecie sobie wypominac. Ja czekalem ponad rok, i nie zaluje. Moglbym czekac i wiecej. Ale tak jak mowila Madzek, mozesz ja podkrecic i sama Ci sie rzuci w ramiona... Wyluzuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadna sciema
Ja czekam juz lekko ponad rok, bo mi na tym zalezy. Poza tym, u mnie sprawa wyglada jasno, i ja i ona wiemy, czego chcemy i wiemy dokladnie, kiedy bedziemy mogli pozwolic sobie na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laska jest dziwna.. co ona chce kupić kota w worku? Powiedz swojej dziewczynie niech sie dobrze zastanowi bo seks w zyciu jest bardzo wazny i to podstawa stabilnego zwiazku. A jesli okaze sie po slubie ze sie nie dobraliscie? Moja siostra też czekała do ślubu a potem sobie wydarowacn ie mogła żen ie korzystała z zycia i kupiła kota w worku, po 5 latach rozwod bo mieli zupełnie inne temperamenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro mowisz, ze to tylko papierek, to sie z nia ozen i dostaniesz to czego chcesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie juz sie
zorientowała jaki jestes głupi i woli to pierwszy raz przezyc z kims innym ale na razie nie ma nikogo na oku mysle, ze jak tylko kogos lepszego znajdzie od razu cie zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już_Niezakłpotany
Cała ta dyskusja tak prawdę mówiąc nie ma sensu. Ze swojego doświadczenia wiem, że to że taka dziewczyna się zmieni, czy to przed ślubem, czy po ślubie jest prawie nierealne. To zależy od wielu czynników - wychowania, zakazów wynikających z wiary, temperamentu itd. Prawie pół roku temu pisałem tutaj na forum o moich perypetiach z dziewczyną, która chciała czekać z seksem do ślubu. Czekałem ponad 2 lata i się nie doczekałem. A dziewczyna w momencie gdy się rozstawaliśmy miała już skończone 24 lata (!). Zresztą tutaj link do tamtego tematu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3265172 Może to co nieco autorowi pomoże. Ja aktualnie jestem z kobietą, dla której seks jest dopełnieniem miłości i jest naprawdę fantastycznie. Naprawdę nie warto czekać z tym do ślubu, no chyba że chcesz się nabawić poważnej nerwicy, co mnie prawie spotkało z tamtą dziewczyną. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem staromodna
Ja czekałam do ślubu ,fakt,ze pobraliśmy sie po kilku miesiacach znajomości i nie było to spowodowane religią tylko moimi zasadami.Wczesnie byłam z chłopakiem ponad rok,rzucił mnie przez brak seksu.Dzisiaj nie żałuję:),mam extra meża ,jestesmy 9lat po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryboook
wyciagnij penisa otwórz drzwi połoz go na framuge i z całej siły przytrzaśnij ..... nie bedzie Ci juz potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówisz, że nie chodzi Ci tylko o sex?że nie opierasz na nim związku...a wydaje mi się, że gotów byłbyś ją rzucić, gdybyś wiedział,że na 100% będzie kochała się z Toba po ślubie.Nie możesz brać ślubu tylko dlatego,że chcesz sexu.Zastanów się czego chcesz i co jest od Ciebie ważniejsze.Ja znam parę która czekała dłuugo kilka lat, a teraz po ślubie szaleją...kilka razy dziennie.Dziewczyna miała swoje zasady, a on tego nie kwestionował, chociaż bardzo chciał, żeby je złamała.Jednak doczekał do ślubu...i mówi, że kiedyś by nie przypuszczał się w czoło, gdyby ktoś mu powiedział, że dzisiaj powie, że \"warto było\".Chłopie!Taka dziewczyna to skarb!!!!!!!Ok jeśli chcesz być z jakąś \"używaną\" to wolnego.Twoje życie Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem staromodna
do zieloniutka zgadzam się.Mój też mnie za to ceni i widzę,jest dumny,że poczekałam na niego;),chociaż wczesniej typ podrywacza i niejedną miał przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem staromodna
Wolę faceta z doswiadczeniem,niż takiego,który po ślubie będzie eksperymentował z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet nie miał wczesniej doswiadczen i nie potrzeba mu tego bo ja mu wystarczam...w zupełnosci.Brzydziłabym sie takiego faceta,nie wiadomo czym sie po drodze zaraził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dzięki za poparcie, ale nie uogólniajmy, wcale nie jest powiedziane, że facet, który ożenił się z pierwszą dziewczyną musi eksperymentować po ślubie.Koleżanka, która ma faceta, który wcześniej przed nią eksprymentował, nie znaczył,że ona się tym chwali, po prostu napisała, jak jest u niej. Wkurza mnie to,że faceci chcą żeby ich dziewczyna-przyszła żona była czysta, a sami wymuszają na nich sex przedmałżeński-niektórzy są bardzo nachalni.Oni tego chcą i koniec, a szczególnie wtedy, gdy nie są pewni lub wiedzą,że się nie zwiążą z tą dziewczyną na stałe... Wiem jednak,że są też porządni faceci...jeszcze raz piszę na tym forum to mądre porzekadło"jak kochasz, to poczekasz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem staromodna
chyba niczym,bo jakoś nie mam problemów zdrowotnych:) Ja w kazdym razie nie chciałabym prawiczka,ale wybór nalezy do każdej z nas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REAL WOMAN***
Ja uwazam, ze powinienes z nia powaznie na ten temat poozmawiac. Przez rok juz chyba udowodniles, ze nie chodzi tylko o sex. Ona nie chce bliskosci fizycznej, a Ty chcesz, ale czekales juz dosyc dlugo moim zdaniem. Rozumiem, ze mozna byc religijnym, ale bez przesady, teraz nawet ksieza "szaleja" ;) Porozmawiaj z nia i moze uda wam sie pojsc na kompromis, moze on sie obawia czegos??? Daj jej jeszcze troche czasu, a jak nadal nie bedzie postepow, to lepiej bedzie dla Ciebie jak zmienisz kobiete. PODZIWIAM CIE !!! Ja jestem kobieta i nie wiem czy bym rok wytrzymala, raczej nie. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gp
"jak kochasz, to poczekasz" na co czekac? Do usranej smierci bedzie czekal na seks, bo sie go nie doczeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już_Niezakłopotany
Zieloniutka - widzę że masz poglądy dokładnie takie same jak moja eks, czyli dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Poza tym wieje od Ciebie jakimś dziwnym chłodem, albo mam tylko takie wrażenie. A już kompletnie nie rozumiem co masz na myśli pisząc "używane" dziewczyny. Szczerze mówiąc to wolę "używaną", ale radosną, pełną temperamentu i LUBIĄCĄ seks niż taką, która chce zachować 'czystość' (zawsze mnie śmieszy to określenie) aż do ślubu. Moja obecna dziewczyna spała przede mną z dwoma chłopakami i jakoś wcale nie uważam jej za zużytą, a już absolutnie nie ma to wpływu na nasz związek. Bo nie liczy się to co było, tylko to co jest (no może pomijając jakieś skrajne przypadki, gdzie dziewczyna się kompletnie nie szanuje i puszcza na każdej dyskotece). Poza tym są różne dziewice, z rożnym temperamentem. Najgorzej gdy trafi się na taką, która nie dość że dopiero po ślubie, to i jeszcze prawie zupełnie oziębła. Taka nigdy się nie zmieni, to niemal pewne. A wtedy frustracja do końca życia gwarantowana, albo skoki w bok, czego akurat ja sobie nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie wiem czy bym wytrzymała\"- najwidoczniej ludzie mają małpi rozumek...jak zwierzęta, nie mają silnej woli, nie potrafią się postawić swoim rządzom.Ktos zapyta po co się stawiać?Choćby po to,żeby być człowiekiem- człowiek panuje nad swoimi rządzami-nad swoim życiem; człowiek o małpim rozumku jak zwierze kieruje się instynktem.Nic tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Już_Niezakłpotany
cytat: "pisałem tutaj na forum o moich perypetiach z dziewczyną, która chciała czekać z seksem do ślubu. Czekałem ponad 2 lata i się nie doczekałem. A dziewczyna w momencie gdy się rozstawaliśmy miała już skończone 24 lata " buiahahahahaha ! ty sam koleś nie widzisz co piszesz ? Boże ratuj nasze społeczenstwo przed zalewem alogicznych pustych prawiemozdzy :( a teraz jeszcze raz przeanalizuj autorze to zdanie i zastanów na d swoją głupotą i problemami z logiką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34t4t45
cała ta dyskusja jest nieco niesmaczna. Jeśli dziewczyna nie chce, to nie da i koniec. I nie ma tu co radzić: rzuć ją, porozmawiaj itd. Rozmawiał już z nią przecież. Autorze, mówisz, że nie chodzi Ci o seks, ja Ciebie rozumiem, że możesz być sfrustrowany. Ale co zrobisz? Zgwałcisz ją? Zmusisz? Czy chcesz, aby swój pierwszy raz z Tobą zrobiła z przymusu lib poczucia winy a nie dlatego, że tego chce, że ma na to ochotę? Jeśli ją rzucisz, to będzie to znaczyło, że naprawdę chodziło Ci tylko o seks. Są jeszcze na tym świecie kobiety z zasadami. Masz 3 wyjścia: zmusić ją do seksu, rzucić lub poczekać aż naprawdę będzie tego chciała. Dziewczyna ma zasady, a to dziś rzadkość. Doceń i uszanuj to, że ona chce Tobie oddać to co ma najpiękniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech..sex jest bardzo istotny w związku i nie wiem po co to czekać tyle, choć jeśli faktycznie są jeszcze faceci, którzy potrafią tyle czekać na dziewczynę(i rzecz jasna nie kiwać jej na lewo i prawo) to jestem pozytywnie zaskoczona:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już_Niezakłopotany
Zieloniutka - no właśnie człowiek jest człowiekiem i każdy ma potrzeby. A wiesz co to jest potrzeba? "Niezaspokojony brak czegoś, co prowadzi do podjęcia działań zmierzających jego wyeliminowanie". A jak nie wyeliminujesz to rodzi się frustracja, stres i inne nienormalne zachowania. Czyli wg. Ciebie człowiek, który ma potrzebę seksu (zupełnie naturalną od pewnego wieku) jest nienormalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały ciul. Zabawkę se znalazł, dodatek do miękkiej-wilgotnej-szpary. A obok chór wujów, gotowych mu pomóc w zmanipulowaniu panny. Dla dobra dziewczyny, rzuć ją w cholerę. (PS: żeby nie było, nie jestem dewotem, do ślubu nie czekam - ale nie widzę powodu, by traktować drugą stronę przedmiotowo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
chryzantema: Sa tacy, mozesz mi wierzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze Już_Niezakłpotany
to najmniej inteligentna postać w tym temacie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Już Niezakołoptany...ode mnie wieje chłodem? hmmm jestem bardzo gorącą dziewczyną...;-). ok rozumiem,że ktoś ma inne poglądy na temat \"używanych\"dziewczyn itp. wiem,że jestem może nieco konserwatywna,ale dobrze mi z tym.Poprostu nie lubię takich facetów, którzy użalają się,że ich dziewczyna nie chce się z nimi kochać.Co innego żona.Kobieta, która decyduje się na ślub, powinna wiedzieć,że stosunek fizyczny będzie jej obowiązkeim, to w końcu przyżeka w Kościele (tak mówi prawo małżeńskie- ostatecznym aktem zespolenia małżeństwa jest akt fizyczny dwojga ludzi, akt ten od chwili zawarcia związku staje się ich powinnością-wyrazem oddania miłości).Czy Wy nie rozumiecie,że kobieta może nie być na to gotowa? Ps. do Juz Niezakłopotanego, mam pytanie, czy nie zastanwiałes się nigdy nad tym, jak wypadłeś na tle tych dwóch? Czy może jak ona kocha się Tobą przypomina sobie choć na chwilę jak było jej z kims nnym?itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Nefrytowego
Psychologii liznął w życiu, he? Dla niej nie ma problemu, ona nie czuje potrzeby seksu, więc wszystko jest w porządku, dlaczego ona ma gdzieś jego potrzeby, fakt, że jemu czegoś w związku brakuje? To już do kompromisu nie można dojść? Oj, biedna dziewczynka, a ten jebaka tylko jednego chce, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34t4t45
Drab masz rację wiecie co ludzie? Wy tu tak piszecie, że facet ma potrzeby bla bla bla. I tu właśnie wyłazi na jaw ten Wasz męski szowinizm. Nieważne, że dziewczyna nie chce, nie jest gotowa, nie ma ochoty! Nieważne, bo FACET MA POTRZEBY! Ludzie, przecież to chore. Jak pisałem wyżej - przecież nie zgwałci kobiety, którą rzekomo kocha. Ja wszystko rozumiem, też mnie trafiało jak moja obecna żona chciała do ślubu czekać. Ale poczekałem i było warto. Takiego seksu jak z nią nie przeżyłem z żadną przed nią. Autorze, a co będzie jeśli w trakcie ciąży nie będziecie mogli się kochać? Rozwiedziesz się? Frustracja i brak spełnienia seksualnego Cię załamią? Ja musiałem się powstrzymać, przez całe 9 miesięcy, bo ciąża była zagrożona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×