PODKŁAD NAJLEPSZY KTÓRY ZATUSZUJE CIENIE I PRYSZCZE

Czesc poleccie mi jakis podklad (moze byc ten z górnej półki) tak do 70 zł który nie będzie dawał efektu maski , zebym nie wygladal jak tapeciarz ;) , krył super pryszcze i cienie pod oczami i w ogole ladnie wyrownywał koloryt ;) i zebym mogl tylko umyc twarz zelem nalozyc podklad i juz zebym wygladal jak z telewizji :P PODAJCIE PROSZĘ PROPOZYCJE , CENY I MAŁE UZASADNIENIE DZIĘKUJE BARDZO :* PAPA

lasting performance - extra

ale to jest facet

ja tez obecnie polecam TYLKO lastng performance bo naprawde jest dla mnie NAJLEPSZY !!!!!! obiecalam sobie ze nie zdradze juz tego podkladu z zadnym innym

co z tego ze facet-chce zatuszowac pryszcze to mu doradzamy

mass muss :P czy jak mu tam :P

chodzi pewnie o dream matte mousse :-)

meybellin wonder finish czy jakoś tak. efekt świetny i utrzymuje się długo.

no tak facet i prwdziwy na dodatek ;) pozdrawiam ale naprawde moze byc do 70 zl tylko zeby byl super . A ten lirene to dobry jest ?? bo ja mam z sorai antybakteryjny i jest do....niczego :) a takze korektor hide de blemish z rimmla i tez jest do niczego :( licze na wasza pomoc kochane :* zastanawiem sie nad vichy , roche posay, i revlonem ale nic wam nie sugeruje pozdrawiam papapki :)

Bardzo dobry, ale niestety nieco droższy (108zł) jest Clinique Super balance. Do tego jeszcze korektor maybelline (ma idealną konsystencję do podkładu i dobrze z nim współgra) i zamaskujesz wszystko.

i cienie pod oczami ( i wszelkie niedoskonałości typu blizny po trądziku, przebarwienia) podklad korygujący z La Roche Posay z linii Toleriane, kosztuje około 63zł, a jesli dostaniesz rabat w aptece to zapłacisz 57 zł.

najlepiej idź do apteki i poproś o próbki podkłdów z La Roche Posay czy Vichy, wypróbuj i wtedy zdecyduj sie na zakup tego co najbardziej Ci pasuje.

a jak dostac rabacik ?? :)

do ambiens to bylo oczywiscie :)

Niestety ten wpis nie jest mój, więc nie wiem jak to jest z tymi rabatami, ale warto się rozejrzeć po różnych aptekach, bo ceny mogą sie bardzo różnić. Bardzo dobry ktoś dał pomysł, żebyś najpierw poszedł po próbki; czasem też w centrach handlowych są konsultacje kosmetyczne - warto na coś takiego się załapać i poprosic o dobranie odpowiedniego podkładu.

musisz dowiedzieć sie które apteki dają rabat przy zakupie kosmetykow La Roche Posay czy innych kosmetykow sprzedawanych w aptece, ja dostaję ten rabat ''od tak o'' jak kupuje w aptece coś z la roche czy vichy, nie mam żadnej karty rabatowej czy czegoś podobnego. Jeśli np. pójdziesz do apteki po jakieś próbki podkladów to możesz spytac o to czy daja rabat. Z reguły jest 5%.

Bosh jaki ja jestem roztrzepany :) Ambiens orka to rzeczywiscie nie byl twoj opis z tymi rabatami pozdrawiam cie cieploi dziekuje za porady ...

najklepszy jest la rosche posay nazywa sie film fin i jest do cery z problemami i idealnie maskuje wszystko na buzi, kosztuje ok 60 zl ale naprawde warto, wiem co mowie bo testowalam rozne podklady drozsze i tansze. to moj faworyt;)

Dziękuje wam kochane jestescie jak to mówi mandaryna po prostu zaje@#$te dziekuje wam ale piszcie jeszcze ...pozdrawiam ciepło

Cześc dziewuszki :) bylem na miastku i przetestowałem revlona colorstay ,max factor lasting performance i moge powiedziec tylko tyle ze nie kryja wcale . Jedynym podkladem ktory przukuł moją uwagę był vichy dermablend bo chociaz nie kryje jak w gazecie w reklamie to rzeczywiscie ukrywa najlepiej z wszystkich tylko ze .. hmm to i tak troche za mało... zreszta jeszcze go dokladniej przetestuje pozatym pewnie ten w kompakcie bedzie lepiej krył .....W kazdym badz razie piszcie jeszcze swoje propozycje . La roche posaya nie przetestowalem bo zadna apteka go nie ma na razie .Ale podobno w pod lwem beda mieli za pare dni.. dzieki pozdrawiam was

wiesz ja używam już od roku ASTOR Anti Stress.powiem że jest niezłe pod oczami też mam wory a dzięki temu podkładowi nic nie widac!!polecam.A kosztuje ok 40 zł.pozdrawiam

A próbowałeś podkładu w połączeniu z korektorem? Wiem, że zatuszowanie wszystkiego zajmuje trochę czasu, ale fekt jest czasami fantastyczny. Nie wiem czy jest taki podkład który sam zatuszuje Ci absolutnie wszystko. Jak taki znajdziesz, to napisz chętnie sama wypróbóję ;)

*efekt miało być :P

no kochanie, rozumiem, że MF Lasting..., i ColorstaY Revlona, mogły Ci nie podpasować, stwierdzenie jednak , ze nie kryja wcale jest przesadą. Możesz sprobowac jeszcze PAN STICKA MF i z wyzszej poiłki ESTEE LAUDER Double Wear, dla mnie rewelacja.

No czesc kochane :* Vivi no naprawde w drogerii probowalem revlona i max factora chyba zreszta to co pisalem przedtem i nic nie zakryly !! no moze troszke revlon colorstay najlepeij to kryje vichy dermablend ale tez nie tak jak w reklamie ...piszcie dalej dziekuje wam

l'oreal infilible (pewnie źle napisałam,) :P

Unifiance LRP bardzo dobrze kryje, ale niestety już po godzinie świeciłam się niemiłosiernie, przez co uzyskałam efekt maski. Potem brałam Dianę, skóra stała się jakby mniej tłusta i ten podkład był naprawdę w porządku. Teraz od roku używam Lasting Performance i jestem naprawdę zadowolona, ale nie mam zbyt wiele do ukrycia. Bardzo dobre noty na wizażu zbiera Dermablend Vichy: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13091 i Colorstay Revlonu: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=3

No ja juz nie wiem :( zrobilem generalny test vichy dermablend (bo mam probki) czyli zmylem twarz i nalozylem delikatnie i starannie podklad ... i co ?? no wlasnie nic :( co prawda zakrywa lepiej pryszcze i cienie niz soraya i korektor rimmel ale po nałożeniu byłem pomarańczowy i jakby caly pokryty korektorem czyliu w skrócie srednio zakrylo i jeszcze efekt maski i zółtaczki (z tym ze to ze bylem zolty to pewnie przez kolor ) , ja nie oczekuje ze nic nie bedzie widoczne ale tego zeby pryszcze byly w cielistym kolorze i z bezpiecznej odleglosci ... niewidoczne ...:( Nie wiem juz naprawde moze za duzo nakladam ?? ale wtedy to juz by wcale nie kryło..pomocy kochane :* pozdrawiam :)

A masz jeszcze te próbki? Spróbój nałożyć cieniutką warstwę podkładu, a na pryszcze patyczkiem kosmetycznym punktowo trochę zaschniętego podkładu (zawsze na opakowaniu trochę zasycha). Wtedy masz dobrze dopasowane kolorystycznie i pryszcze nie powinny być widoczne.

To zapewne wina koloru. Może Dermablend wcale nie jest taki zły, a po prostu nie trafiłeś z odcieniem. Testuj odcienie na nadgarstku i poproś o jeszcze kilka próbek w innych kolorach.