Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Dzięki, Dziewczyny. Jak bańki odpadają to już nie wiem co. Jestem w o tyle dobrej sytuacji, że nie mam gorączki. Dlatego przechodziłam ten kaszel około miesiąca, bo nic ponad to mi nie dolegało. A teraz żałuję, bo prawdopodobnie będę musiała zaserwować Maleństwu antybiotyk. No nic, zobaczymy, popijam lipkę z miodem i syropek czosnkowy i czuję się tak samo świetnie jak się czułam, ale kaszelek miewa się niestety równie świetnie. Pilnujcie się, Mamuśki, i nie ignorujcie niczego. Pozdrawiam Was gorąco i z drżeniem oczekuję na wieczorne oklepywanie przez mojego męża (pani doktor wymyśliła to chyba jako karę dla mnie :) Słonko, trzymam za Was kciuki jutro na USG. Jakoś jestem dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Kochane Śpioszki :) Mówię oczywiście do Waszych Maleństw, Mamusie, bo przecież wiem, że Wy już dawno nie śpicie tylko stoichie w kuchni i zastanawiacie się: ciekawe, czy dzisiaj lodóweczka przywita mnie czymkolwiek, co będę mogła zjeść. Przyznam się Wam, że odkąd mam katar i zapchany nos, poprawił mi się apetyt. Tak to nie mogłam nawet myśleć o jedzeniu i jego zapachach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) krisena mylisz się :) bo ja dopiero teraz wstałam i o 8 obracałam się jeszcze na drugi bok..hehe im dłużej pośpie, tym szybciej dzień zleci. Dzisiaj jest tak pięknie na dworze, świeci słoneczko..a ja musze w domu leżeć :( ale pocieszam się tym, że mąż będzie o 11 już w domu :) sampopoczucie jest ok, apetyt dopisuje, zapachy nie przeszkadzają - oby tak dalej.. Dziś pare dziewczyn miało iść na usg - więc trzymam kciuki i czekamy na info, no i w końcu na zdjęcia kruszynek :) Miłego dnia Mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam i o zdrówko pytam ;-) A cóż tu dzis tak pusto?! Wczoraj były zawzięte dyskusje a dziś cisza............ Pepetti stronka super a brzusio piękny. Rinka ja też myślę, że dziś to już jesteś po konsultacji z ginem. Pewnie tylko się wystraszyłaś:-) ale napisz koniecznie czy wszystko ok. U nas też już brzuszek rośnie i zaczynam myśleć o nowej garderobie. Dobrze, że mamy w rodzince świeże mamusie to i garderoba się znajdzie. Próbowałam szukać w sklepach ale wszystko jest cholernie drogie.A kupować ciuchy na kilka miesięcy, żeby założyć parę razy to chyba lekka przesada.Pewnie coś kupię ;-) bo jaka była by ze mnie kobieta;-) ale resztę pożyczę. A Wy dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeśli chodzi o garderobe to zaczynam spodnie nosic na gumkę. nie mam od kogo pozyczyć ciuchów i czekam jak troche więcej mnie przybedzie zeby sobie coś kupić. szkoda kupowania narazie bo my i tak najgruprze bedziemy latem, wiec po co ma to leżeć i na nic sie nie przydać. narazie jeszcze daje rade miescić sie w conieco. Pozdrawiam🌼 miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Własnie wróciłam z laboratorium. Jutro wyniki. Zjadłam śniadanko i dopadłam się do kompika :) Myślałam, że tutaj będzie tak jak wczoraj... a tu tak malutko wpisów. krisena - w takim razie, jak już nie będziesz miała kataru, to zanim otworzysz lodówkę załóż sobie spinacz na nosek :) Miśka_26 - zaraz wyślę Ci jeszcze jedno zaproszenie na bloga na ten nowy adres. Przyglądałam się jak wygląda zaproszenie do współtworzenia blogu... chyba trzeba założyć swój blog, by móc z kimś tworzyć inny. aniołekjg - rzeczywiście ciuchy ciążowe są bardzo drogie. Ja mam trochę ciuchów z poprzedniej ciąży.. ale wtedy brzusio miałam jak już było cieplutko i nie mam ciuszków na teraz (na taką wczesną wiosnę). Na pożyczki nie mam co liczyć. Wcześniej pożyczałyśmy sobie z przyjaciółką, ale ona teraz też jest w ciąży. Ma termin na 5 października! Nie pozostało mi nic - tylko wyjść na zakupy... ale ja tak bardzo nie lubię łazić po sklepach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, Miśka, a w jakim Ty raju mieszkasz, że masz ładną pogodę za oknem? U mnie taka chlapa, że nawet pies Kokosek, chowa w pierzynkę nosek :) Też trzymam kciuki za mamusie z USG. A co do ciuszków dla ciężarówek, jeszcze o tym nie myślałam, bo do brzuszka brakuje mi kilku tygodni. Nie bardzo mam od kogo pożyczać. Te sukienki na stronie e-mama są super, takie piękne, że byłyby to chyba moje najpiękniejsze stroje i mąż by chciał, żebym ciągle je nosiła. A ja planuję tylko troje, no może czworo dzieci. Na razie buszuję po allegro i oglądam wózeczki. I planujemy budowę domu, bo te wszystkie nasze pociechy nie zmieszczą się na 60m2. Obmyślamy, jak namówić teściów, żeby z nami mieszkali, bo jakoś marzy nam się rodzina wielopokoleniowa, a oni są tacy bezkonfliktowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o późnym poranku. Ja już sobie kupiłam jedne dżinsy ciążowe, bo niestety w żadne spodnie już nie wchodzę. Jedyny minus to to że one mają niski stan przez ten materiał na brzuch i niestety musiałam kupic sobie jeszcze dwie bluzki dłuższe. Ceny makabryczne. Czekam właśnie na garderobę w rozmiarze xxl :D od koleżanki, więc chyba będzie już po sprawie. Pzsdrawiam i trzymajcie się cieplutko, u mnie za oknem brrr, paskudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz nosze dzinsy niedopiete-na szczescie wiekszosc czasu spedzam w domu,bo mam ferie,to chodze w spodniach dresowych,a w poniedzialek do ginki i znowu na zwolnienie,nie obzeram sie,a mam 2kg do przodu,a i pochwale sie Wam jeszcze,ze wczoraj zdalam egzamin na prawko-4raz hihihi,to juz czas najwyzszy,ale najwazniejsze,ze sie udalo i bede mogla sama wozic swojego maluszka,a nie byc uzalezniona od meza.chyba zaraz poszukam na allegro fajnego fotelika-poogladac nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje daria123, jeżeli macie jeden samochód no to teraz dopiero zaczną się przepychanki kto dziś autkiem a kto autobusem, hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska skad jestes dokładnie poza wojewodztwem:) tak mało tu osob z lubuskiego:) ja mam termin na pazdziernik, fajnei sie wymienic gdzie ebdziesz rodzic itp?? Powodzenia zycze wszytskim mamusiom:) i gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsza wstaje to zabiore samochod i tyle:)a tak na powaznie to maz ma blisko do pracy wiec nie bedzie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki! ja też dzisiaj sobie pospałam. Mój mąż niestety dopiero wyszedł do pracy i do 18 pa pa Na 15.00 idę do gina. Zaczynam się stresować chociaż tak bardzo wiem że wszystko jest ok chmmmm nie wiem już co mam robić. Ale spoko spoko. Dobra już zaczynam gadać sama do siebie. Co do jedzenia to jem teraz stanowczo za mało. Zjadam jedną bułkę z twarogiem na obiad małą miseczkę zupy, a na kolację jedną kromkę chleba też z twarogiem albo żółtym serem. czasami zjem jakąś princesse. I tyle. To za mało ale to przez chorobę mam nadzieję że już będzie l;epiej bo dzidzię będę miała niedożywioną. Co do wagi to nie wiem dokładnie bo nie mam wagi ale wydaje mi się że nic się nie zmieniło brzusio rośnie ale chudnę gzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jak tu wcześnie wstać, kiedy mdłości nie pozwalają. Jak chcialabym sie znow czuc \"tak normalnie\". Pocieszam się, że jeszcze 2 tygodnie i wszytko powinno wrocic do normy. Ja wczoraj tez troszke na allegro pooglądalam ubrania ciązowe. Przydalyby się jakies spodnie, bo juz w ostatnie ledwo się wciskam. Widziałam tam takie pasy z bawełny na brzuch, że można je nosic na swoje stare spodnie, tylko sie nie dopinajac i nic nie będzie widać. Co o tym myślicie? O zakupach w najblizszym czasie nie ma mowy. A ja lubie łazic po sklepach:) No a moj mąz jak wyszedl o 7 do pracy to wroci o 16 i jak tu być radosnym, sama ze soba mam gadać?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że już zaczynacie się nie mieścić w niektóre ubrania. U mnie niedługo zacznie się 10 tc a tu prawie nic nie widać. USG dopiero za tydz. i wtedy zobaczę czy wszystko w porządku. Peppetti ty to dopiero masz brzuszek. Ciekawe jak będzie wyglądał we wrześniu. Moja siostra w 6-ym miesiącu miała mniejszy. Ale to pewnie rodzinne, a może nie. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. jak tam samopoczucie? ja dopiero dzisiaj się odzywam, bo wczoraj byliśmy strasznie zmeczeni ta przeprowadzką, ale za to teraz leże sobie w naszej sypialni, z której przez salon jest ywjście na ogród!! pięknie tu jest, cicho i spokojnie, ale to dla dzidzi tylko dobrze. mdłosci powoli przechodzą, wiec teraz czekam na brzuszek. Peppetii, ślicznie wyszłaś. i ten brzuszek... po tym zdjeciu jeszcze bardziej nie moge sie doczekać, az moja kruszynka będzie widoczna. Daria123, ja też jestem właśnie na kupnie fotelika. ale tyle ich jest, że nie wiem który będzie najlepszy. ty masz już jakiś upatrzony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) dawno się nie odzywałam a to wszystko przez sesję egz. ale zdałam, nawet z super średnią:) moje maleństwo jutro bedzie miało 11 tyg:) brzuszek troszkę mi urósł, ale jest to widoczne tylko wtedy gdy jestem w bieliźnie, bo jak jestem w spodniach to nie bardzo się rzuca w oczy:) ale po mału...jak ktoś napisał, latem bedziemy najgrubsze. Wyniki mam super, samopoczucie ekstra, na poczatku miałam plamienia, teraz ustały..więc czego więcej pragnąc:)Jak byłam tydzień temu na usg to widziłam moja kruszynke-która juz nie była taką kruszynką:):) miałą całe 3 cm! i machała do mnie cudną, maleńką rączką...płakać mi się chciało...pozdrawiam Was kochane serdecznie..i zyczę duzo zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepetti ja tez się dziwie na Twój brzuszek - wygląda on na 4-5 miesiąc :) tymbardziej, że jesteś taka szczupła....:) jest śliczny Pasy ciążowe to ponoć dobra sprawa, ja mam zamiar sobie kupić taki i przerobić swoje ulubione jeansy :) Nowe ubrania są strasznie drogie, nie wiem jak wy podchodzicie do tego tematu - ale ja mam zamiar ubrać się w sklepie z drugiej ręki. Mamy taki jeden dobry w naszym mieście, ubrania wyglądaja jak nowe, są przecudne, markowe i modne, no i często pojawiają się super ciuszki ciążowe za 100zł mogę mieć pełną szafę :) modnych i ładnych. Lubię ładnie się ubrać - a tymbardziej chce ładnie wyglądać z brzusiem :) nie mogęsiędoczekać wiosny. Nie cierpie, jak kobietki w ciąży chodzą w szerokich i strasznych \"workach\" ;) Bebe też miałam Cie zapytać skąd jesteś- bo zachodnia część Polski jakoś mało zachodzi w ciąże..heh ja jestem ze Świebodzina, a Ty? Shiva gdzie się podziewasz? martwie się o Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latynoskami
shiva wyglada jak przestarzala mamuska !!!!!!!!! i dlatego sie schowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym się chciała dopisać do tabelki. Mogę? Jak to zrobić? Brzusio Mamy Pepetti wprost imponujący, a Mama taka dumna, aż mi się pysio do niej uśmiecha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latynoskami - nikt Cię tu nie zapraszał.. z nudów lepiej wejdź na czata i tam ludzi obrażaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kopiuj tabelkę - wklej w okienko gdzie piszesz posty :) i dopisz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisena, 🌻 gratuluje takich tesciow!:) no i po cichu zazdroszcze:P to domek bedzie dosyc spory na tyle osob. ale nie ma to jak mieszkac we wlasnym! ja tez bym chciala domek, ale moj malzonek sobie nie wyobraza mieszkac nie w mieszkaniu. daria, 🌻i Tobie gratuluje, ale prawka! ja wlasnie oblalam 3 razy i teraz stwiardzilam, ze koniec, wicej sie na to nie pisze. Poza tym, straszny nerwus ze mnie i boje sie, ze te nerwy z powodu pewnie kolejnego oblanego egzaminu by zaszkodzily maluszkowi. a co do ciuchow, tez sobie juz jedne spodnie z gumka kupilam, bo wszytko bylo juz ciasne na brzuchu. Teraz te ubrania ciazowe sa takie sliczne, jak drogie:/ no a niestety w ciucholandach, ktore znam, nie ma zandych:( na allegro natomiast,wstyd sie przyznac, ale nie kupije, bo nie mam kompletnie glowy do placenia przez internet! ech, zacofana jestem!:P milego dnia Brzuszatki;) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Jeszcze raz dziękuję za komplementy :) Zaczynam czuć się skrępowana i zawstydzona :) Ja w poprzednich ciążach też miałam duży brzuch, ale nigdy tak wcześnie!!! Myślę, że może to jest spowodowane tym, że zupełnie niedawno byłam w ciąży. Być może mięśnie brzucha nie doszły jeszcze do siebie. Chociaż jeszcze dwa miesiące temu byłam prawie płaska..... nie wiem... mimo wszystko cieszę się, że brzusio rośnie. Jolla25 - to mnie pocieszyłaś - porównujesz mój 3 miesiąc do 6! Załamka! Na żywo aż tak okazale nie wygląda. Gdy jestem w luźnym swetrze to tak bardzo nie widać. krisena - jesteś wyjątkiem! Chcesz mieszkać z teściami! Szok. Choćby nie wiem jak byli mili i bezkonfliktowi to problemy zawsze się znajdą. Ja mam teściów bardzo blisko, bo na tym samym podwórku. Nie wtrącają się, nie kłócimy się ale mi zawsze coś tam nie pasuje. krisena - podaj swoje dane to wrzucę je do tabelki na blogu ksemma - o pasach ciążowych wiem tylko tyle, że w ciepłe dni nie sprawdzają się. daria123 - gratuluję prawa jazdy!! A zielony_talerzyk niech się nie poddaje!!! Diana - gratulacje zdanej sesji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinka84
Witajcie. Nie dodzwoniłam sie do mojego gin, no ale tu "starszyzna" mnie przekonuje, że takie krwawienia mogą wystąpić, groźne są te bolesne długotrwałe plamienia czy krwawienia,a takie całkiem bezbolesne mogą swiadczyć o tym ,że tam w środku coś się oczyszczało itp (jeśli wierzyć doświadczonym już matkom). Narazie brzuszek nie boli, wszystko mineło bez śladu to jestem chyba troche spokojna... chyba trochę... pociesza mnie fakt, że parenaście godzin przed tym krwawieniem byłam na kontrolnej wizycie u gin, i było wszystko ok... i widziałam serduszku, taki młoteczek malutki :) , i mój okruszek ma już główkę, i kręgosłup się tworzy, i rączki i nóżki się kształtują... ehhh.... a brzuszek to mi chyba też urósł już troszkę, zaraz się niedopne juz w spodenki. A juz mam 1 zdobyczne dzinsy ciążowe :)... dziewuszki a Wy macie smaka na słodycze, czy raczej na jakies ostre, kwaśne potrway?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rinka --> ja bym jednak zadzwonila chociaz do lekarza, zeby sie upewnic bo kazdy organizm jest inny... a ze smakami mam niestety tak, ze podchodzi mi rowno wszytko:P dzis sobie zrobilam zupke na cielecinie, ale wczescniej wtrynilam galaterke:P nie mam jakiegos 1 ulubionego smaku:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinka84
no ale faktycznie, lepiej to sprawdzić, pójdę do gin rano... tak sobie pomyślałam, że gdyby coś było przez to nie tak potem, to bym sobie tego nie wybaczyła, w końcu to maleństwo liczy tylko na mnie teraz :) ... przez dwa miesiące to miałam już robione 3 razy USG... bo albo zmeniłam lekarza, albo przy okazji badań... gdzies tu wyczytałam ,że któraś z dziewczyn nie miała jeszcze wcale , bo lekarz nie chciał zrobić, dla mnie to jakieś nienormalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rinka, ja miałam juz 3 razy robione usg! Podobno jeśli ciąża jest zagrożona to tak robią. Ja miałam od początku plamienia. Dopiero teraz ustały-może to zasługa Duphaston-u? nie wiem sama, ale siesze się, że jest dobrze. U ciebei też będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×