Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Witajcie. Jeśli chodzi o ruch dzidzi niuniu to róznię je odczuwam zależy jak maleństwo się ułoży. Jak jes twarzyczką do brzucia to wtedy te ruchy są mocniejsze bo uderza bezpośrednio w mój brzuszek swoimi łapkami i nóżkami. Natomiast jak wypina na nas pupcię to te ruchy są stłumione coś ala bulgotanie bo uderza o narządy wewnętrzne zazwyczaj w pęcherz jelita. Miska tylko ja nie mam żadnego promieniowania do szyjki albo poprostu nie zwróciłam na to uwagi. A co do twardnienia brzucha dołem to mnie ostatnio lekarz powiedział że główka maluszka jest za niso i on tak zinterpretował twardnienie brzucha dołem ale to było u mnie. Jeśli tak się dzieje mam się położyć i rzeczywiście od razu przechodzi żadnych leków na to nie biorę. A dzisiaj idę na wizytę. Trochę się denerwuję - zobaczymy co powie na temat tego naszego łożyska i tej główki naszego szkraba. No i może jeśli zechce to pokaże co tam chowa :-) pozdrowienia i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulka76
Cześć dziewczyny! Dawno nie pisałam. U mnie wszystko dobrze, po prostu kwitnę. Czuję sie wspaniale, dziecko tez daje o sobie znać. żyć nie umierać:) W ubiegłym tygodniu byliśmy z mężem na 1 zajęciach w szkole rodzenia. Na razie takie spotkanie zapoznawcze i wprowadzające, ale od tej środy zaczynami tez i ćwiczyć. Cieszę się, że mąż chce ze mną chodzić. Tylko 3 facetów było na 8 kobiet. Myślę, że to spore wsparcie dla kobiety mieć ukochaną osobę przy sobie. Oczywiście każdy ma wybór. A dziś wizyta u gina. Nie kazał mi robić żadnych wyników, bo badania miałam dobre i tak na luzie pójdę sobie do niego:) Dziś ma badać serce małej Basi. Zawsze to maleńki stresik, ale na pewno będzie dobrze. życzę wam udanego dnia. Postaram się częściej pisać. Tylko czasem boje się tu zaglądać, bo kiedy sie naczytam, że którejś z was źle się dzieje to zaraz tego samego u siebie wypatruje. Ach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulka76
I zapomniałam już hasło do swojego nicku:) HIHI. Wyszedł mi inny nick.. a miałam ksemma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i doszłam jakie hasło miałam:) teraz ciągle mnie skleroza męczy. Tak samo jest i w sklepie, jak listy z zakupami nie zrobię to na pewno czegoś zapomnę kupić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny No faktycznie przez te ostatnie dni malo bylo wpisow. Ja caly czas sledze forum ale jakos niemoglam sie zabrac do pisania :( taki maly len ze mnie W piatek, 1 czerwca malam wizyte. Wszystko u nas dobrze, maly rosnie zdrowo, ma juz 520g, a nozke rozmiarem na kolejny tydzien :) teraz wiem juz dlaczego tak czuje te kopniaki :) tak sie ulozyl ze slicznie bylo widac siusiaka wiec na 100 ma byc chlopak, mam nawet zdjecie :) no niestety mialam znowu slabsze wyniki morfoligii i musze brac zelazo 2x dziennie :( no i magnez na skorcze, bo ostatnio mnie w nocy lapaly. Lekarz proponowal mi juz zwolnienie ale powiedzialm ze jeszcze niechce isc, to sie smial czy zamierzam pracowac do 1 omdlenia. Narazie jeszcze w miare dobrze sie czuje wiec niechce siedziec w domu. Co do ruchow malenstwa, to tez roznie z tym jest, czasem sa dni ze maly jest spokojny, tzn ja niewiele czuje, a czesem tak kopie ze brzuszek mi skacze :) No coz ja tez mam dni kiedy jestem bardziej aktywna a sa takie ze najchetniej byl lezala caly dzien wiec jeszcze na tym etapie nie panikuje z tego powodu ze malo ruchow czuje, bo i tez dziecko moze sie tak ulozyc ze wlasnie kopie po narzadach a tego wyraznie nie czuje. Ale gdyby to trwalo ladnych kilka dni z rzedu to napewno zaczelaby sie denerwowac. Co do trwardnienia brzuszka. Do tej pory jakos tego nie zauwazalam, ale jak o tym zaczelyscie pisac, to sie uwazniej przyjzalam brzuszkowi i faktycznie sa takie chwile kiedy na pare minut robi sie twardy, ale tak poza tym to nic wiecej przy tym nie czuje, nic nie boli, pewnie dlatego wczesniej nie zwracalam na to uwagi. Ale mam takie uczucie wtedy ze dziecko sie tak ulozylo, nie biore nospy, chociaz lekarza zapisal mi na 1 wizycie i do tej pory lezy cale pudelko. Tak poza tym to dzwonilam juz do szkoly rodzenia. Zajecia sa 2x w tygodniu, jest ich w sumie 8, teraz wlasnie sie zaczal kurs i nastepny bedzie od pocztaku lipca, najpierw sa cwiczenia a pozniej wyklady w ktorych moga brac udziel ojcowie, koszt to 100 zl. Tylko ze mam maly problem, bo zajecia zaczynaja sie o 16 a ja pracuje do 16 30 a w domu jestm w zasadzie chwile po 17. A bardzo chce chodzic. Maz powiedzial ze jak tylko bedzie mogl to bedzie chodzil ze mna ( pracuje czasem na popoludnie ) Pisze juz jakies 30 minut bo co chwile ktos mi wchodzi i musze przerwac. Ale wlasnie sie dowiedzialam ze siostra sie juz obronila, i juz jest pania magiester, starsznie sie ciesze :) pozdrowienia dla wszystkch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wrzesnióweczki po dłuuugim urlopie :) Cudownie bylo poleniuchowac przez 2 tygodnie! Troche poczytalam, posiedzialam na plazy w cieniu palm no i oczywiscie przytylam ;) Mam na plusie kolejne kg - w sumie to juz 8kg!!! Moja ginekolog dzis krzywym okiem na mnie popatrzyla, ze wzgledu na zbyt duzy przyrost w krotkim czasie. No ale czytalam na forum, ze nie tylko ja mam z tym problem. Dopiero nadrobilam zaleglosci w czytaniu forum, troche tego bylo! Witam nowe mamusie, z ktorymi jeszcze sie nie witalam: Datex82, Dzidzia1975, Konwalia10, Ziarnko piasku :) :) :) (mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam) To-tylko-ja, Vanillam, Konwalia10 - dziekuje za gratulacje z powodu synka! Azazella, Koffi i Zielony talerzyk - gratuluje coreczek! Miska26 - witaj po dlugiej przerwie! Sophiee - super, ze z Twoja szyjka juz wszystko OK! Peppetti - za chwile wysle Ci kilka fotek z wakacji - sa tam zupelnie aktualne zdjecia mojego brzuszka i małego urwisa, ktory coraz intensywniej w nim buszuje ;) Trzymajcie sie cieplo - ja wracam do pracy :( Zaleglosci jest mnostwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINKA78
CZEŚC DZIEWCZYNY:) Jak narazie u mnie wzystko ok, te bóle to był efekt przemęczenia praca, sprzątanie pranie obiady itd ja poprostu nie "zwolniłam" no to miałam za swoje, pierwszy raz tak sie przeraziłam do tego stopnia że płakałam ze strachu choć ja rzadko płacze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi twardnieje brzuchol jak mały jest tyłem do brzucha czyli wypina sie pupcią do brzucha, to wtedy mam wrażenie jakby on sie zapierał rączkami i nóżkami i wtedy w tych miejscach mi twardnieje na kilka sekund. A co do ruchów to własciwie mój mały jest na okrągło w ruchu a wieczorami najbardziej, kopniaki czuję normalnie jako takie silne uderzenia od środka nie da sie ich pomylić z niczym innym. A delikatne ruchy to takie miłe łaskotanie i tu w zależności właśnie od ułożenia dzidzi. Ale jak leżę na plecach to nawet mąż nie dotykając brzuszka widzi jak mały kopie :) I jeszcze coś czasami ciągnie mnie w kroczu w środku, wiecie takie czasami delikatne kłucia a czasami delikatne ciągnięcie. Nie często. I mam nadzieje że to nic złego z szyjką. Ale jak ja jutro mam przekonac położna żeby ktoś mnie zbadał jak w tym kraju to \"molestowanie\". Szukałam prywatnie lekarza ale niestety nie udało się a polscy ginekolodzy prywatnie przyjmują tylko w Londynie :( A w nocy łapie mnie skurcz w łydkę przy przeciąganiu, to chyba brak magnezu.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINKA78
powiedzcie mi jak jest z tym chorobowym bo cos słyszałam że jeśli firma zatrudnia powyżej 20 osób to ofirma cały czas wypłaca kase a nie tylko pierwszy miesiąc? bo wkurzają mnie te opóznienia w wypłacie o których piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamuski , po krotkiej przerwie ! ja wlasnie dzisiaj mam \"studniówke \" huraaaa.. jesli chodzi o ruchy malenstwa to odczuwam je najczesciej albo rano albo wieczorem kiedy klade sie spac oczywiscie w ciagu dnia tez sie odzywa ale moze mniej intensywnie ... co do twardnienia brzucha to tez chyba to mam pisze chyba poniewaz do nie dawna myslalam ze to nie twardnienie a zwykle ruchy a tu okazuje sie ze to walsnie jest to ! a poza tym dalejj mebluje pokoik dla majeczki! pozdrawiam i zmykam trzymajcie kciuki bo mam dzisiaj egzamin z angielskiego ...wrrrrr.... :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, Kurczę, myslałam, że po tylu dniach mojej nieobecności nie nadążę z czytaniem a tu......... raptem wyprodukowałyście 3 strony. Czyżby leniuszek wszystkie dopadał;-) Już przywitałam mężulka i wróciłam do szarej codzienności. Teraz będę zaglądać regularniej :-). Wczoraj byłam na wizycie i najpierw bardzo się przestraszyłam a potem lekarz mnie uspokoił. Odebrałam wyniki glukozy i jak podawała mi je pielęgniarka to podejrzała i zapytała jakim cudem ja jeszcze stoję przy tak niskim poziomie cukru.(na czczo 32,9 a norma to 55-107).Powinnam zapadać już w śpiączkę według niej. :-( Na szczęście lekarz twierdzi, że to nic groźnego i wachania cukru w ciąży są normalne.Uffffffff trochę mi ulżyło. Na opuchnięte nogi dostałam od niego Aspargin tj. magnez +potas i jeszcze Detralex na opuchnięcia i uelastycznienie ścianek żył. Podobno ma rewelacyjne działanie dla kobiet w ciąży. To samo powiedzieli mi w aptece.Zastosujemy i zobaczymy wyniki;-). Dziś w każdym bądź razie na razie nie odczuwam bólu ani opyuchnięcia. Może już działa :-D. W niedzielę dowiedziałam się , że 21 lipca idę na wesele do szwagra. Ciekawe jak będzie z pogodą i ile wytrzymam.Nie wspominając o tym, że jak prawdziwa kobieta nie mam się w co ubrać;-). Ale kupię coś dopiero w lipcu bo przecież teraz dopiero brzuszki będą nam rosły na potęgę :-D. kaska0110 wracam do inhalacji cebulą. Ścierasz cebulę na drobniutkiej tarce , robisz sztyfcik z waty który zanurzasz w owej cebulce i to wkładasz do noska. Chodzisz z tym min. godzinę. A potem masz czyściutki nosek i możesz oddychać :-). Na szczęście jak piszesz już wyzdrowiałaś, ale przepis masz na przyszłość 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam wszystkie mamusie. Dzisiaj troche się załamałam, bo weszłam na wagę i w sumie od początku ciąży przytyłam juz 7 kg (jestem w 28 tc). Kurcze tak duzo!!! Od razu pomierzyłam się w biodrach i udach, no i na szczęście wymiary pozostały bez zmian (oprócz brzucha oczywiście). Powiedzcie co sądzicie o tych wózkach, bo zastanawiam się nad którymś z nich. Chce kupic wozek ze skretnymi kołami, wtedy lekko sie go prowadzi: http://www.bajka.net/shop.php?act=art_descr&art_id=1127406&&PHPSESSID=0b10d1b7ba6eaaf65f22789e1a474a2a ten wózek, tj. gondola+spacerówka+fotelik, to koszt około 1500 zł. Zastanawiam sie tylko czy te kółka nie są za małe i jak będzie się nim jeździc w zimie? Bardzo mi się on podoba. http://www.sklep-gabi.pl/sklep.php/wozki/wozki-wielofunkcyjne/864/ Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azazello cieszę się, że z Twoim tatą już wszystko w porzadku.:-DTeraz Ty musisz zadbać o siebie. A ZUS ?- a pies ich drapał!Wczoraj właśnie na TVN był porogram o tym jak ZUS oszwabił emerytkę na 15tyś. Źle naliczyli emeryturę!!!!!! No, ale niech tylko ktoś z nas pomyli sie choćby o kilka groszy lub nie wspominając spóźni z wpłatą !!!!!! Witamy Kamyczku po długim urlopie :-D . Pewnie masz sporo nowych wrażeń i sił witalnych.Troszkę Ci zazdroszczę bo też chętnie bym gdzieś wyjechała a tuuuuuu trzeba pilnować interesu:-( Lauro 28 wózeczki są fajne . Ten pierwszy to spacerówka. Jeśli masz wózek głeboki to ok. A ten drugi też mi się podoba tylko ja wybrała bym ciemniejszy kolor ze względów praktycznych. A co do Twojej wagi to ja jestem w 28 tyg. i przytyłam 6kg. Więc jesteśmy w normie. Nie ma się czym przejmować :-). Ruchy dzieciątka czuję najczęsciej po posiłku i wieczorkiem jak odpoczywam. Bywają różne. Czasem są to wyraźne kopniaki aż całe brzucho mi chodzi i faluje a czasem delikatne bąbelki w srodku. Czuć jakby ktoś przelewał wodę:-) Momentami tez zastanawiam się , że chyba czuję jak przesuwa główkę albo pupcię dokładnie pod miją skórą.Wtedy w danym miejscu robię się twarda a przesuwanie czuć bardzo wyraźnie . CZasem nawet to widać gołym okiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Odebrałam dzisiaj wyniki z morfologi, moczu i cukru po piciu glukozy. Tak więc glukozy z surowicy przed spożyciem mam 80 przy normie 70-115 więc dobrze, a po spożyciu 119 więc też dobrze bo mój lekarz mówiła żeby było poniżej 140. W moczu jak zwykle mam moczany bezpostaciowe. Już się do tego przyzwyczaiłam. Cieszę się bardzo bo mam wreszcie normalny wynik przy hemoglobinie 12,4 przy normie 11-16,5 ale to pewnie zasługa codziennego brania żelaza 3x dziennie. Co do ruchów maluszka to raz odczuwam je bardzo wyraźnie a raz z 2 razy na dzień i to jeszcze delikatnie więc pewnie zależy to od ułożenia. Aha. A ja studiuję pedagogikę zdrowia z wych. fiz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak narzekałam, że prawie wcale nie czuje ruchów - a tu dzisiaj taka niespodzianka :) Maleństwo tak się rusza, ze aż mi brzuch cały podskakuje jak leżę :) super uczucie, tymbardziej,ze do tej pory Mati był mało ruchliwy . Czytałam na jakiejś stronie,ze po 24 tc dziecko jest najbardzej aktywne i wedy ma najwiecej miejsca do swoich salt :) no i rzeczywiscie to prawda :) ***niunia*** - mnie też w nocy łapały skurcze za nogę - ale odkąd biorę MGB6 raz dziennie - minęło - poleciła mi ginka - więc możesz spokojnie spobie kupić, zapytaj o magnez z dodatkiem witaminy b6- na pewno mają takie mieszanki :) i są niedrogie. Kłade się znowu, zeby nacieszyć sie podskakiwanem brzuszka..hehe :) a jeszcze chciałam się Wam pochwalic moim przyszłym domkiem - http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-237,256,73,opis.html już na 99% budujemy wraz z siostrą bliźniaka - tylko jakąś dobrą działke musimy kupić - a u nas z tym koszmar.... Miłego dnia - papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lauro 28 - wagą się nie przejmuj...prawie każda z nas tyle przytyła, :) ja jestem w 25tc i mam + 7kg..ale wcale mi to nie przeszkadza, po porodzie będę się martwić :) a co do wózeczkow - też chciałam na początku ciemny, ale zdecydowaliśmy się na jaki pastelowy, żywy kolorek...w końcu nasza Kruszynka ma wyróżniać sie z tłumu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny:) Czytam w miare regularnie, a z pisaniem to bardziej opornie. Ale to chyba dlatego, że wiekszość z nas ma podobne odczucia i objawy. Ja jestem w 25 tyg. i mam na plusie 8 kg. Tez doktor nie był zadowolony ale nie krzyczał;) Ruchy czuję często szczególnie po jedzeniu lub jak siedzę i czasami brzuszek przygniote, to malenstwo daje znac, ze mu ciasno. Wieczorem i rano sa delikatniejsze. Jesli chodzi o twardnienie brzucha, to tez odczuwam. Czasami kilka razy dziennie, czasami nie czuje wcale. Przeczytałam gdzieś, ze jesli to twardnienie nie jest bolesne, to może się zdarzac i nawet te skurcze zostały nazwane ale juz nie pamietam jak. I sa nie groźne, bo w ten sposób macicia po mału przygotowuje się do jeszcze odległego porodu:)) Najbardziej dokuczaja mi wdęcia, szczególnie po zjedzeniu owoców lub warzyw. I jeszcze od jakiegos czasu odczuwam ucisk po prawej stronie pod zebrami. zastanawiam sie czy to maleństwo juz tak się rozpycha czy moze to cos innego. musze zapytac lekarza na przyszłej wizycie. Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie i Wszystkie maleństwa. Główki do góry\\:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam 🌼 Właśnie wróciłam od mojej gin, ale napiszę więcej jutro, bo strasznie boląmnie placy i zmykam się położyć. Gdzie jest nasza Peppetti???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja też właśnie wróciłam od lekarza. Na szczęście wszystko w porządku, łożysko się cofnęło i najprawdopodobniej noszę pod serduchem córę. Ale lekarz nie był pewny bo maleństwo się chowało. Buziaki dla wszystkich i miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej 🖐️ Dzisiaj nie jest mój dzień :O Podczas obiadu w kaszy znalazłam mały kamyczek i rozłupałam sobie nim pół zeba, mój siostrzeniec o mały włos nie złamał sobie obojczyka, nakrzyczałam na męża a popołudniu pojechałam do lekarza na niezapowiedzianą wizytę i go nie zastałam:( Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej:) Jutro mam umówioną wizytę i w końcu się dowiem czy to twardnienie brzucha u mnie jest normalne czy nie. Rano miałam wątłą przyjemność picia glukozy:O Na szczęście wyniki cukru i morfologia są dobre!! Miśka_26 mimo braku internetu zaglądaj do nas jak najczęściej. Rzeczywiście cosik ostatnio mało wrześniówek tu zagląda. Projekt domku kapitalny!!!Powodzenia w realizacji planów i budowie 🌼 Ksemmma fajnie że do nas zajrzałaś!!Oby Twoje dobre samopoczucie trwało jak nadłużej 🌼 Joasia ale dzielna z Ciebie dziewczynka:) Lekarz chce Ci dać wolne a Ty wolisz pracować!!Szczerze mówiąc siedzenie w domu też nie jest aż takie super. Kamyczku fajnie że wypoczęłaś i do nas wróciłaś 🌼 Czekamy na fotorelację:) *niunia* na skurcze rzeczywiście najlepszy jest magnez!! Mysza3 jak poszedł egzamin z angielskiego?? Pewnie śpiewająco, w końcu co dwie głowy to nie jedna :D Aniołekjg fajnie, że czeka Cię weselisko ale na kupno kreacji rzeczywiście lepiej poczekać. Nasze brzuszkie teraz dadzą czadu w zwiększaniu objętości:) Laura_28 nie martw się swoją wagą!!Ja miesiąc temu miałam już 6 kg więcej, aż się boję pomyśleć ile będzie jutro :) Dotex - gratuluję córeczki 🌼 Pozdrawiam wszystkie wrzesnióweczki 🌼 i zmykam na ostatni odcinek Magdy M :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia masz racje z tymi dwoma glowami ...egzamin ustny zdalam celujaco z pisemnym chyba bedzie troche gorzj bo czesto bledy robie ale nic to ! pozdrawiam cieplutko i chyba spaciu pojde bom :)zmeczona za dwoje :- )!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Wróciłam niedawno od lekarza, trochę uspokojona - szyjka ma już 3,5 cm, a nie 2 cm jak poprzednio - fenoterol i leżenie zadziałało. Zmartwiłam się jedynie wymiarami dziecka - w zeszłym tyg. było wszystko ok, a teraz - tez niby ok, ale: długość kości udowej jest jak na czas ciazy idealna, brzuszek jest o tydzień większy, a główka nieco mniejsza (podobno z powodu połozenia może byc nieco spłaszczona, bo dziecko ma mało miejsca - mam sie nie przejmować, bo to nic takiego, zdarza się). Ale i tak się przejmuję :) Mam podstawy, jak myslicie? Spotkałyscie się z takim przypadkiem? Miśka - nie znam tego centrum na Cienistej w Poznaniu, nie wiem nawet, gdzie jest Cienista :) Chodzę do Centrum Medycznego Hetmańska i płacę słono niestety :) Apropos ruchów - to tez czasem jest to bulgotanie, czaem pchnięcia w pęcherz moczowy, czasem podskakiwanie brzucha, więc bywa różnie. Teraz moja mała ułozona jest miednicowo, głową do góry, więc kopie mnie po pęcherzu i jelitach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌼 🌼 🌼 Najpierw o mnie - po wczorajszej wizycie mam mieszane uczucia. Popierwsze dostałam Sobifer, bo moja hemoglobina spadła do 11. Waga w ciągu ostatniego miesiąca +2 kg, czyli łącznie od początku ciąży + 4kg. Brzuszek właśnie zmierzyłam i ma 95 cm. Okazało się jednak, że mam drobną szyjkę macicy (znaczy krótkawą). Mam sporo leżeć i przez tydzień brać no-spę 2xdziennie. Doradziła mi żebym uciekła na wieś na okres tych upałów i powiem Wam szczerze, że się zastanawiam, czy nie pojadę do babci. Poza tym wszystko ok. Maluch rośnie, serce bije mu jak szalone. Acha jeszcze moje ciśnienie 100x70, ale fakt faktem, że wczoraj źle się czułam. Na zgagę poleciła mi, żebym do snu układała sobie dwie poduszki (do tej pory spałam całkowicie na płasko) i dzisiaj w nocy nic mnie nie męczyło. Poza okropnym bólem pleców. Was też tak bolą plecy? Ale się nanarzekałam, jak typowy Polak. Ale to tylko tak dzisiaj. Chyba mam jakiegoś doła. Pewnie przejdzie i znowu wrócą mi nadprzyrodzone siły :) :) :) A nasz remont powoli zbliża sie do końca. Wczoraj byli stolarze i zrobili nam zabudowę pod okno. Czekam jeszcze na krzesło i kanapę. Z naklejaniem dekoracji na ścianę poczekamy chyba na dzidzię :) Chociaż znalazłam firmę, która projektuje dekorację w zależności od potrzeb klienta http://www.allegro.pl/item198234116_niepowtarzalna_dekoracja_z_bajki_kubus.html http://www.allegro.pl/item198234010_sliczna_duza_dekoracja_z_bajki_kubus.html Na razie gotowy jest tylko kącik do mojej pracy, ale zdjęcia prześlę jak już będzie całokształt. Rinka84 - masz już niezłą wyprawkę. Wózeczek, jak dla chłopca może być. Mój faworyt wśród kolorów, to pomarańcz :) A kącik dla maluszka świetny - ciepły, przytulne i jasny - rewelacja :) ***niunia*** - powiem Ci, że ja ostatnio coraz częściej czuję ten twardy brzuszek. Jak tylko moge, to kładę się na lewym boku i po chwili przechodzi. Ale rzeczywiście czasami kruszynka tak się wierci, że tak jak piszesz - mam wrażenie jakbym czuła jego plecki pod skórą :) Nie przejmuj się, ale lepiej upewnij się u położnej. Kto pyta, nie błądzi. A może Twojemu maluchowi nudzi się w brzuszku - zapiera się i hce już wyjść :) A ból w kroczu czuję już kilka tygodni - szczególnie jak robię jakiś rozkrok. Miśka_26 - Domek fantastyczny. Ja akurat nie zdecydowałabym się na budowę z siostrą, bo mamy tak różne charaktery, że szok. Ale super projekt. Zycze powodzenia :) Ksemma - super, że dobrze się czujesz. Ja zacznę szkołę najprawdopodobniej w drugiej połowie czerwca. Mój mąż też chce chodzić, ale wszystko własnie zalezy od godzin. Joasia_ - witaj w gronie mam chłopców 🌼. Ja żelazo mam brać raz dziennie i to po śniadaniu. Twarda jesteś z tym zwolnieniem. Siedzenie w domu też czasami dobija, ale ja niestety nie dałabym rady w dwóch firmach. Do tego szalony stres. Jeszcze zdążę się w życiu napracować :) Kamyczek-80 - ale Ci zazdroszczę tego urlopiku :) Ninka78 - nie przemęczaj się. Ja mam ten etap za sobą. Też szalałam ze sprzątaniem i wszystkim innym (ostatnio ten cały remont) i czuję, że to twardnienie brzuszka i szyjka - to efekty :( Jeśk chodzi o chorobowe, to firma zatrudniająca powyżej 20 osób wypłaca chorobowe w terminie wypłaty wynagrodzeń dla innych pracowników. Na deklaracji do ZUS wykazuje to się w odrębnej pozycji i wtedy ZUS zwraca środki bezpośrednio do zakładu pracy. Mysza3 - może nosisz pod serduchem poliglotę. W końcu przecież maleństwo Ci pomogło :) Aniołekjg - ja się urodziłam z niedoborem cukru we krwi i też się bałam o cukier, ale w ciązy mam wszystko w normie. Przed ciążą mój wynik na czczo nie przekraczał 40. Fajnie, że masz wesele. Będziesz na poprawinach w moją pierwsza rocznicę ślubu. Laura_28 - podoba mi się ten wózek atlantic, ale ja uparłam się na pomarańczowy. Azazella - nie przejmuj się wymiarami z usg. Ja też jakiś czas panikowałam, ale tam są możliwe duże wachania, więc głowa do góry :) Peppetti - odezwij sie do nas 🌼 Malagocha333 - rzeczywiście wyniki masz dobra. A co to są moczany bezpostaciowe? Dotex82 - super, że wszystko ok 🌼 Konwalia10 - daj znać po wizycie. A jak podobało Ci się zakończenie magdy M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dzewczyny Znowu sie ladna pogoda robi, slonko swieci, cieplutko. Chyba z tym zwolnieniem to wyszlam na pracocholiczke :) Ja po prostu mam taka prace ze nie mecze sie tu, nie stresuje. Maly ruch w tej agencji i glownie to siedze na necie albo czytam ksiazki :) Tyle tylko ze jestem cala odgrodzona od klientow i w upaly strasznie tu duszno, dlatego lekarz chcial mnie wyslac juz na zwolnienie. A druga sprawa ze mieszkamy z tesciowa i jak sobie pomysle ze JUZ mialabym siedziec w domu calymi dniami z nia ( bo jest na emerytrurze) to wole isc do pracy :) przeraza mnie troche ze jak sie maly urodzi to bedziemy sobie razem siedzec w domu. Zebyscie mnie zle nie zrozumialy tesciowa jest wporzadku, ale mieszkanie z kims zawsze ma wady, chodzby niewiem jak zloty to byl czlowiek. vanilam tez biore sorbifer ale 2x dziennie, bo co wizyte to mam slabsze wyniki. A moja waga jest teraz taka jak byla na 1 wizycie, czyli niby od poczatku ciazy jeszcze nie przytylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ja własnie od położnej wróciłam. Półtorej godziny przesiedziałam u niej - badania rozmowa i telefon do szpitala. Uparłam się żeby mnie zbadali ale oni nie mogą więc za 2 tygodnie mam jechać na badania do szpitala. Posłuchałam bicia mojego drugiego serduszka. Pomacała mi brzuch akurat ztwardniał ale połozna go zmierzyła wymacała i powiedziała że to normalne niegroźne skurcze, że chyba maluch sie wypina. Powiedziała że w 26 tyg normalne są skurcze w łydkach ale w nocy (ja właśnie mam w nocy), i że jak mam lekkie ciągnięcie lub pulsowanie w szyjce to też normalne. TU CHYBA WSZYSTKO JEST NORMALNE. Więc spytałam \"a co jest nienormalne tutaj w ciąży?\" to dała mi ulotki i numer telefonu do lekarza który przyjeżdza nawet w nocy do pacjentki w ciąży której coś sie nie podoba lub ma jakieś obawy o objawy. Zobaczę co w szpitalu mi powiedzą 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Nie było mnie tu kilka dni i martwiłam się, że nie dam rady z czytaniem. A tu pustki były?? Coś nie kleją nam się te rozmowy :( Ktosik na pomarańczowo napisał, że już Was nie lubię. Bo na innym topiku odzywam się częściej. :) :) Hmmm... tam też miałam przerwę, a uzupełnianie zaległości w czytaniu i pisaniu zaczęłam od tamtego topiku. :) :) :) Nie było mnie, bo zajęłam się swoim ogródkiem. Miałam kawałeczek takiego nieużytku i podjęłam decyzję, że muszę go jakoś upiększyć. No i kilka dni siedziałam w internecie, oglądałam krzaczki i roślinki, potem jeździłam po sklepach, a potem je sadziłam. A że jestem w ciąży to szło mi to opornie. :) :) U mnie wszystko ok, własnie kończę 25 tc. Dziś miałam iść do przychodni, ale rano wstałam i zapomniałam i wysiusiałam się do kibelka zamiast do kubeczka :) Wybiorę się dopiero w piątek albo poniedziałek. Wrócę na chwilę do nieskończonego przeze mnie tematu ubranek firmy Early Days. Ziarnko-piasku napisałaś, że nie grzeszą jakością. Ja uważam, że są fantastyczne, mają doskonałą mięciutkką bawełnę. Nic się z nią nie dzieje nawet po wielu praniach. A wzory ubranek są po prostu cudne. kaska0110 - gratuluję mieszkanka. Teraz już spokojnie będziecie czekać na kruszynkę :) zekanna - a Tobie gratuluję zakupu autka. joaska - te ciuszki dla kibica są śliczne. Ja już zamówiłam taką koszulkę dla mojego Kamilka :) Pytalaś o wanienkę na stelażu. Ja miałam dla synka taką http://www.allegro.pl/item201590565_przewijak_z_wanienka_cam_jackie_taniej_o_20_zl_.html Sprawdziła się bardzo dobrze. Jest stablina, wszystko jest pod ręką. A jak potem mały zrobił się za duży to i tak korzystałam z przewijaka - zmieniałam mu pieluszki, robiliśmy na nim całą toaletę po kąpieli przez dłuuuugi czas. Miśka - wózki, które pokazałaś są śliczne. Mnie najbardziej zachwycił ten błękitny. daria123 - super, że Twoje wyniki uległy poprawie. Jednak stare metody naszych babć są skuteczne :) azazella - super, że z Tata radzi sobie coraz lepiej. Rozmawiałyście o rezygnacji ze szkoły rodzenia. Zastanówcie się czy warto rezygnować. Przecież można chodzić na zajęcia i nie wykonywać niektórych ćwiczeń. Na pewno ćwiczenia oddechowe nie zaszkodzą. I tak samo \"wykłady\" z opieki nad dzieckiem też nie są zagrożeniem. Jeśli będziecie chodziły to będziecie miały przynajmniej wiedzę teoretyczną, a jeśli nie to potem możecie wpaść w panikę, że nic nie wiecie. irysek - ja dopiero składałam wniosek o zasiłek więc nie wiem jak to jest z wypłatą pieniędzy. Ale jestem przekonana, że dostanę 100 % tego co dostawałam, a nie tego co mam na papierze. daria123 - nie chcę byś źle to odebrała. Ale czy nie myślisz, że takim kupowaniem koniaczków lekarzom za to, że nas dobrze \"obsłużyli\" to nakręcamy łapówkarstwo??? Jak nie umiesz robić takich rzeczy to, proszę Cię, nie ucz się tego :) :) Ninka78 - dobrze, że wszystko u Ciebie ok. Narobiłaś trochę strachu. :) Tak samo inne dziewczyny też długo się nie odzywają. Greta, Wiśniowa, missarajevo, iza iza, Shiva, Samara, kofii. To tylko te nicki które tak na szybko pamiętam. A ile dziewczyn jeszcze??? Mam nadzieję, że u nich wszystko ok. niunia - mnie też czasem ciągnie coś w kroczu. Czasem to mam odczucie jakby dzidziuś złapał moją odbytnicę i z całej siły ją ciągnął i potem puszczał (tak jak naciąga się łuk) :) :) :) Głupie uczucie. aniołekjg - hmmm wyniki rzeczywiście wskazują na osłabienie :) Ale przecież są znane różne przypadki, które nie mieszczą się w głowie. np. pijany kierowca, który we krwi miał śmiertelną dawkę alkoholu, a on jeszcze prowadził auto :) miśka - domek śliczny, ale czy nie za malutki?? Pola - ja też dostaję już po żebrach :) :) mysza3 - gratuluję celującego wyniku na egzaminie!!!! azazella - różnica tygodnia w wymiarach to róznica milimetra lub dwóch!!! To żadna różnica. Przecież te dane na usg to są danymi statystycznymi uśrednionymi. Żadna z nas nie ma takich samych wymiarów własnego ciała, a maluszki to też ludzie. Każdy z nich będzie wyglądał inaczej. Nie martw się. Wszystko jest dobrze!! joasia - pracujesz w pko i się nie stresujesz???? Dziwna sprawa!! :) :) Jeszcze zupełnie inny temat. Czy jest tu ktoś z Katowic lub okolic. Co tam można zobaczyć, gdzie można pójść z dzieckiem W sobotę jadę z mężem na targi motoryzacyjne. No i przez trzy godziny nie będę mogła być z nim, bo on chce na jakies szkolenie iść. Muszę na ten czas znaleźć sobie jakąś rozrywkę. :) No to chyba już koniec. Ja jak coś napiszę, to potem chyba nikt tego nie czyta! uzupełniłam zaległości w tabelce - tylko coś brzuszków nie mierzycie. :) Idę teraz wrzucić wakacyjne fotki Kamyczka80 na bloga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peppetti - owszem w pko ale to jest agencja pko, jestem tu sama i w zasadzie moja praca polega na samym przyjmowaniu wplat, udzielaniu informacji o produktach pko i przyjmowaniu wnioskow. Maly tu ruch. Gdybym pracowala w oddziale i sama przygotowywala te wszystkie umowy to na pewno byloby inaczej, widzialm dizewczyne ktora zaczela prace miesiac temu i tego stresu i nerwow ktore juz miala naprawde jej nie zazdroszcze. Dzieki za informacje o wanience, ja myslalam o czyms takim http://www.allegro.pl/item202711923_zestaw_panda_podstawka_wanienka_balbinka_.html i wlasnie sie zastanawiam czy taki stelaz bedzie stabilny, niechcialabym zeby przy kapieli dziecka bujal mi sie na wszystkie strony :( ale po kapieli mozna go szybko zlozyc i postawic gdzies w kacie, bo nie mamy zbyt duzo miejsca w domu o lazience juz nie wspomne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joasiu - pamiętam że pracujesz w agencji. Ale w naszym oddziale agentki też przeżywają stresy. Niestety one też muszą sprzedawać. Mają plany i od wykonania tych planów mają uzależnioną stawkę wynagrodzenia za operacje kasowe. A plany oczywiście, jak dla agentów to są kosmiczne. odnośnie tego stelażu pod wanienkę, co pokazałaś to hmmmm... mam wątpliwości czy to jest stabilne. Może przejdź się do jakiegoś sklepu i podpatrz to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! troszke sie nie odzywalam ale to dlatego ze jakis len mi sie przyplatal kolo pupy ;) Peppetti >>> ja ubranek z Primarka (Early Days) nie krytykuje, nie kupowalam tam nic dla dziecka, tylko poki co dla siebie i dla mojego faceta i wiem co to za sklep - bywaja rzeczy takie w miare a bywaja i szmatki na ktore szkoda kasy. Ale dobrze wiedziec ze z ubrankami dla dziecka nic sie po praniu nie dzieje :) napewno pokupujemy tam jakies rzeczy tylko najpierw musze zrobic przeglad czego ile mam i w jakim rozmiarze bo sporo rzeczy dostalam od mojej bratowej ***niunia*** >>> masz troche racji z tym ze tu w ciazy jest wszystko normalne, ja w przyszly piatek mam drugie z koleji badanie krwi na poziom hemoglobiny (!) Na szczescie czuje sie dobrze i brzuch mi nie twardnieje (no czasem jakas twarda kulka sie pokaze ale to jest raz glowka a raz pupcia Malej hihihi) ale mam kolezanke ktora jest rowniez w ciazy (teraz ok 34-35 tyg) a miala juz tak silne i dlugie czasowo skurcze a i tak jej powiedzieli ze to ok, ze to normalne :O podejrzewam ze gdyby byla w Polsce to juz dawno lezalaby na patologii ciazy i brala leki na podtrzymanie... ech... cieszy mnie to ze u nas pogoda jest w miare dobra i nie ma upalow - przynajmniej nie puchne jak balon, za to od jakis 2-3 dni tak mnie plecy bola ze szok :( kaze sie smarowac Amolem na przemian z masia Traumeel S ale i tak jest to bol nie do zniesienia :( wystarczy ze wyjde na troche, pochodze a mam wrazenie ze mi zaraz kregoslup peknie... a co to bedzie pozniej? nie wyobrazam sobie... za tydzien u poloznej moge sie zapytac o te bole plecow ale i tak juz znam odpowiedz - wszystko jest dobrze, to normalne i pewnie zaleci odpoczynek :O ale sobie ponarzekalam... przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuKrEcJa*
cześć dziewczyny:) No nareszcie udało mi sie wejść na blooga,bo miałam z tym przejściowe kłopoty ale dobrze,że już wszystko ok.Sporo nowych zdjęć,szczególna uwage zwruciłam na pokoik bo sama jestem w trakcie remontu dlatego też żadko sie odzywam bo warunki troszke polowe.Pokoik śliczny bardzo jasny i delikatny,naprawde wart wszystkiego.Rinka84 dla ciebie wielki plus za pomysł. A tak pozatym to o sobie nie bede nic pisać bo jak odpoczątku ciąży nic sie nie zmieniło u mnie czuje sie super i wszystko u mnie ok. dziewczyny wy również sie tak nie zamartwiajcie na zapas,mam nadzieje ze wszystko u was w porządku.Życze wam zdrówka i spokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×