Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Sisterone - no to ok. Tak tylko chciałam Cię w razie czego uprzedzić :) Lukrecja - od razu lepiej \"wyglądasz\" :P ;) Co do monitoringu - to ja także liczę na Peppetti, bo nie mam wśród znajomych kogoś kto by tego używał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleczka - to chyba ciezko jest tak okreslic, zalezy od dzieciatka, ale pamietam, ze jak czytalam opisy rozwoju malenstwa na poszczegolny tydzien, to bylo mniej wiecej 0,5kg, moj np jak bylam w 23 tygodniu u ginekologa to wazyl 640g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska0110-nie masz co sie dziwić bo wiele osób nawet o tym urządzeniu nie słyszało.Np.moja mama to mnie podsumowała że nas trzy miała i wszystkie żyjemy bez jakiegoś tam monitoringu,i że mogłam urodzić jak miałam 18-19lat bo zdywociałam-no ale tak to jest z tymi mamami,uśmiałam sie tylko:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Czy wy też macie rozbierzność między terminem porodu z misiączki a zusg. Ja termin z miesiaczki mam na 30września, z pierwszych usg na 24 września a z ostatniego na 20 i który to ten prawdziwy. A czy to mleczko na zgage MALOX to można pić ile sie chce czy sa jakies ograniczenia. bo co prawda zgaga mnie jeszcze tak bardzo nie męczy, ale właśnie zaczyna coraz bardziej i nie wiem jak to pić. Miłej nocy i kolorowych snów. pa pa pa pa pa pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc 🖐️ Uff chyba znów upały do nas wróciły:O Ale cóż zrobić, lato idzie:) Ja już drugi dzień zażywam Fenoterol i tak jakby lepiej go toleruję. Co prawda dalej trzęsą mi się ręce i wali serce ale ciśnienie już mi nie spada.Jakoś dam radę :) Magda7184 udanego wypoczynku 🌼 My raczej myślimy o Międzyzdrojach ale nasz wyjazd nie jest jeszcze pewny. Irysku jutro wypytam siostrę dokładnie o założenie krążka i napewno Ci napiszę co i jak 🌼 Kaska0110 nie stresuj się twardnieniem brzucha, jeżeli nie zdaża się często w ciągu dnia i gdy po chwili mija!!A co do seksu to przez moje dolegliwości też z mężusiem zrezygnowaliśmy z niego, chociaż mnie go trochę brakuje :O Witaj czarna Lukrecjo :D 🌼 *niunia* ale się namęczyłaś przy pierwszym porodzie:O Pierwsze koty za płoty...następny napewno będzie lżejszy 🌼 mysza3 witam w klubie alergików:O Jak tylko znów zrobiło się ciepło kicham, prycham,oczy z zapaleniem spojówek...wyglądam naprawdę egzotycznie :P to-tylko-ja nie smuć się!!Pamiętam, że przed moją obroną też miałam wszystkiego dosyć!!Jak Ci źle to wylej tutaj swoje żale, napewno Ci ulży, a my Cię pocieszymy 👄 joasia myślę, że takie schizy i stresy, czy poradzimy sobie w nowej roli nachodzą każdą z nas.Raz jestem pełna wiary i nadzieji a innym znów martwię się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny 🌻 Na szczęście z tatą już lepiej, temperatury nie ma od wczoraj, wszystko ok - widocznie te 39.3 to było przesilenie choroby - nie wiem wprawdzie jakiej, ale cos się musiało w organizmie złego dziać. kaska0110 - my tez zupełnie zrezygnowaliśmy z seksu, poniewaz po poprzednim razie miałam okropne skurcze i to skracanie szyjki... no trudno, wytrzymam do porodu i jeszcze te 6 tygodni :o Miałam dziś pracowity dzień, dopadł mnie instynkt gniazdowania, mam ochote przemeblowywac, przygotowywać, poprzekładałam stosy ksiązek z jednego miejsca w drugie - oczywiscie odpoczywając raz po raz, żeby nie zrobić sobie krzywdy tym zapałem przedwczesnym. Apropos Fenoterolu - pisałam wczesniej, że biorę, nie mam żadnych negatywnych objawów po tym leku, trochę podwyższone tętno - lekarz stwierdził, że dzięki temu z szyjką jest teraz wszystko ok. No i ciekawe, że od wtorku zero skurczy - najwyżej 2 dziennie, co mnie bardzo cieszy. Dziecko tez mniej kopie, wszystko widocznie zalezy od dnia, nie ma co sie przejmować. Pozdrawiam w ten ciepły wieczór - u mnie za oknem spiewają słowiki, teraz i w nocy - mieszkam na spokojnym peryferyjnym osiedlu Poznania, więc jest tu duzo ptaków. Oczywiście jest spokojnie, jak F16 akurat nie mają lotów :) Ale przyzwyczaiłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O 7:10 wypiłam to świństwo. Czy wam też tak dziwnie się to zbryliło? Napój miał konsystencję wody z większymi i mniejszymi bryłkami glukozy. Strasznie się teraz pocę, jest mi słabo. Ciągle mi się odbija. Zaraz szykuję się do laboratorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny Witam w ten piekny sobotni poranek azazella - dobrze z twojemu tacie sie juz polepszylo :), ja w zeszlym roku napatrzylam sie na chorobe mojego dziadka, pamietam jak to jest patrzeci jak ktos bliski choruje i samemu niemoc zabardzo pomoc. Ale dobrze ze juz jest lepiej i oby juz tak zostalo :) to-tylko-ja - mi akurat terminy z miesiaczki i usg sie pokrywaja, pierwszy mam na 25, a z usg to raz bylo na 24, pozniej na 23 a ostatnio na 25. A urodzimy jak sie naszym maluszkom zrobi u nas zaciasno :) Sowoja droga jak sie sie maly urodzi wczesniej to moze na meza urodziny (ma 17) a jak pozniej to na imieniny mojej mamy (ma3 pazdziernika) :) _koleczka_ nasz szkrab na ostatniej wizycie 23/24 tydz. mial 520g i lekarz mowi ze rozwija sie prawidlowo :) do tych norm co podaja w ksiazka to raczej za czesto nie zagladam, bo i one miedzy soba potrafia sie roznic a po co mam sie stresowac. W koncu moj lekarz studiowal medycyne, doswiadczenie ma i swoje dzieci rowniez wiec jak on mi mowi ze jest ok to mo wierze. Komus trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Konwalia10 czy Ty bierzesz cos na ta alergie? czy sa moze jakies dostepne w aptekach srodki zeby chociaz jesli nie usunac tego dyskomfortu to chociaz zneutralizowac ? ja dzisiaj wygladam fatalnie ...oczy czerwone nos czerwony a na dodatek normalnie tak swedzi mnie skora calej twarzy ze sie chyba wykopncze jak tak dalej pojdzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczyny:) ale upał,wróciłam właśnie z zakupów i wiecie co...najbardziej mnie drażni to,że wszędzie bardzo duży ruch i nikt nie przepuści kobiety w ciąży,wręcz by cie jeszcze zlinczowali w kolejce:zero tolerancji.Ja niby dobrze sie czuje ale jak mnie otacza za dużo osób do okoła to jakoś mi sie słabo robi i duszno:mam dość ale jakoś musiałam zrobić zakupy bo mąż do wieczora w pracy. sisterone-nie zazdroszcze,ale juz masz to świństwo za sobą.Mnie czeka ta glukoza i zastanawiam sie jak to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lukrecji
nikt Cie nie przepuszcza w kolejce, bo wiekszosc ludzi uwaza ze ciaza to nie choroba!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Lukrecja jeśli chodzi o kolejki to jeśli robisz zakupy w marketach to są specjalne kasy. Ja Cię rozumiem - jeśli stoję w bezruchu jakieś 5 minut to mnie zaczynają zimne poty oblewać. Wynika to z tego że przepływ krwi jest utrudniony nieco i z trudnością powraca do głowy i robi się słabo. A po za tym panuje ogólna znieczulica. Staram się nie jeździć autobusami teraz ale czasem to jest nieuniknione/ na taksówki mnie nie stać a sama prowadzić amochodu nie mogę/ i jak uż wejdę do autobusu i nie ma miejsc no to staje gdzieś przy okie - ale reakcja ludzi jest oblędna. Wszyscy nagle zaczynają pisać smsy czytać gazety rozglądać się itp. Zazwyczaj podniesie się jakaś starsza pani a ja nie mam sumienia siąść na jej miejscu i mówię że lepiej mi stać. Chociaż raz miałam zabawną sytuację - tłok okrutny i starsza pani wstaje i mówi żebym sobie usiadła na co ja jej mówię że nie trzeba że nie jestem zmęczona i mogę postać. Na co ona do mnie - Co ty mi tu dziecko pieprzysz że możesz stać ja wiem jak to jest siadaj a ja se znajde zaraz miejsce - wzięła za rękę jakiegoś chłopaka ok 20 lat miał i mówi do niego - synku wstawaj bo babcia se siądzie. Byłam w szoku. spaliłam cegłe jak cholera gościu też. Nie ukrywam że było tak dusno że jakbym nie usiadła to pewnie musiałabym wcześniej wysiąść gdyby nie to miejsce ale dzięki bardzo sympatycznej babci ja miałam miejsce i ona sobie poradziła. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dotex82-zgadzam sie z tobą,fajna ta historia:)uśmiałam sie po uszy.Babcia to niezła była,ale mało niestety takich ludzi. do wiadomości dla osoby\'\'do lukrecji\'\'jak chcesz mi coś powiedzieć to sie ujawnij bo z duchami nie rozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotex - ale mialas przygode :) no chlopaczkowi pewnie sie glupio zrobilo, dobra to kobieta :) ja na szczescie nie musze jezdzic autobusami, ale jak chodzilam do liceum i pozniej na studiach to czesto korzystlam z komunikacji miejskiej i tez czasem mi sie zdarzalo ustapic miejsca ciezarnej, nie dlatego ze BYLA CHORA tylko dlatego ze bylam w stanie wyobrazic sobie ze jej ciezko, a mi korona z glowy nie spadnie jak chwile postoje, to tak w nawiazaniu do glupiego komentarza na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO LUKRECJI ZNOWU
Osoba, która napisała wyzej - ma absolutną rację.. Nikt nie będzie Ci ustępował, ani przepuszczał - BO CIĄŻA TO NIE CHOROBA!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki :) nie idzie zyć w te upały..... :) ledwie zrobiłam zakupy, ale zaraz jedziemy nad jeziorko do lasu - chłodzić się :) Piszecie o wadze swoich maleństw- a mi moja ginka nie podaje ostatnio wymiarów :( i nie wiem w sumie nic....idę w piątek na wizytę, to pomęczę ją :) niech mi wszystko poda :) Wczoraj mój mężuś nareszcie poczuł Mateuszka, bo zawsze jak kładł mi ręke na brzuszek, to mały przestawał kopać - zlitował sie w końcu nad tausiem hehe. A od wczoraj brzuch mi się wykrzywia w rózne strony :) nie wiem co Mati tam kombinuje ❤️ azazella - dużo zdrówka dla taty *niunia* - oby ten poród był lżejszy :) to-tylko-ja - u mnie rozbieznośc jest prawie zerowa bo według OM mam termin na 23.09 , a według usg 24-25.09 zobaczymy w piatek na wizycie, czy coś się nie zmieniiło..dziwi mnie tylko ginka - bo na ostatnich dwóch wizytach wpisujac ilośc tygodni w książeczkę ciażową , dodała mi tydzień do przodu...Jakos dziwnie odczytywała to ze swojej ściągi :) Sisterone - witaj znowu 🌻 Vaniliam, Pepetti, Shiva24❤️ i dla wszystkich Dziewczyn, których nie wymieniłam 🌻🌻🌻 MIŁEGO WEEKENDU i duuużo wypoczywajcie :) Lukrecja - Nie mam internetu ostatnio w domu - dlatego piszę dopiero teraz, ale muszę ci to napisać, bo obrażasz mnie i denerwujesz - nigdy nikogo nie obrażałam na tym forum i nie uciekałam i nie wracałam z nowym tematem po kilku dniach - tak jak to piszesz... więc odśwież sobie proszę pamięć i jeśli masz cos do mnie - to proszę konkretne przykłady na meila. Chyba,ze zarzucasz mi fakt kiedy byłam ponad tydzień w szpitalu i nie pisałam...bo tak to jestem tu zawsze kilka razy dziennie........ Już Ci pisałam wcześniej - pomyśl za nim napiszesz 🌻 Pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katusia
Witajcie wrześnówki! ja się zagapiłam i załozyłam nowego topika, bo nie widziałm Waszego. Jeśli mi pozwolicie to z miła chęcią dołącze się do Waszego. jestem w 23 tyg ciąży. http://www.suwaczek.pl/cache/4d5bc73288.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katusia
czytajc Wasz topik widze że wszystkie te same dolegliwosci ciążowe (tyou ból pleców) mnie też nie ominęłyt. jedanak jesli chodzi o wage to ja tu chyba jestem rekordzistką bo mam +14 kg. dwa razy podczas ciązy miałam duży skok raz 4 kg, a teraz 5,5 kg . tak to tyłam normalnie 1,5 -2,5kg. 2 razy miała podtrzymanie i tak kilogramy mi doszły. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katusia
przepraszam za błędy. podczas pisania wydaje się, ze jest oki, a jak juz człowiek czyta co napisał to ZAŁAMKA :))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam tak sobie czasem poczytuje Wasze forum i wiem co to znaczy stac w kolejce w skwar w ciazy, wczoraj tak miałam w auchan i u m nie w miescie nie ma kas dla kobiet w ciazy czy z małymi dzieckmi, w tesco i owszem i uwazam ze powinno sie przepuscic, i nei ma tu znaczenia ze ciaza to choroba czy nie, mi sie wczoraj zrobiło tak słabo ze musiałąm wyjsc na swieze powietrze, wiec jakas pomaranczko nei przeginaj, niekt nie wykorzystuje tego stanu w nadmiarze, ale sa jakies reguły. Pozdrawiam wszytskie dziewczyny i jak my przetrwamy lato:) a poza tym uwazam ze trzeba pomaranczowe nicki ignorowac choc w duzej mierze pod nimi ukrywa sie ktos z topiku kto chce celowo dogryzc a nie ma odwagipodac własnej tozsamosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusia witaj:)nie zamartwiaj sie wagą,każda z nas ma inny organizm i jedna przez całą ciąże utyje6/7 kg a inna 25kg.Najwazniejsze aby dzidzia była zdrowa a po ciąży to dieta cud hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katusia
DZIĘKI DROGA LuKrEcJo, za odpowiedż, widzę, ze ktoś przeczytał moje dyrdymały. oj dieta bedzie konieczna hihihihihihihih. tak z dzidzią jest wszystko oki. wczoraj ogladałam kość udową i jajeczka hahahahahhaah, no zobaczymy jak to dalej pójdzie. mam też juz nakazne pod koniec czerewca iść na GLUKOZĘ. a w ten wtorek wybieram sie do szkoły rodzenia, by trochę sobie już rozweselić (siedzę w domku na L-4 i juz tak do końca, bo nie było za wesoło). pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka26-nic ci nie narzucam bo niby po co?mam jedno rozwiązanie: -ty ignoruj mnie,a ja ciebie i w ten sposób nie będziemy sobie wchodzić w droge,bo dalsze ciągnięcie tematu nie ma sensu.Z powodu jednej osoby nie musimy robić atmosfery innym dziewczynom.My sie nie dogadamy ale dobrze nam sie rozmawia z innymi dziewczynami więc sądze,że takie rozwiązanie bedzie dobre.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusia-każda dziewczyna napewno cie tu ciepło przyjmie tylko o tej godzinie to troszke tu nas mało.No ja też mam zrobić tą glukoze bo mam wizyte ok 25 czerwca fuuujjj.A tak wogle to ładnie tak podglądać dzidzie hehehe fajnie,że już znasz płeć bo mnie do tej pory sie nie udało,jestem pełna wiary,że na tej wizycie sie ujawni.Gdzieś tak czuje,że będzie dziewczynka no ale pewności nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Witaj katusia. Fajnie że jest nas coraz więcej. Zaglądaj do nas częściej i dziel się wszystkimi złymi i dobrymi dniami. Ja teraz będę rzadziej zaglądać bo to już zostało niecałe 2 tyg. do obrony. Pracę już oddałam i cieszę się że mam chociaż to za sobą, bo myślałam że wykorkuję z moją drukarką. Teraz została mi tylko nauka. Muszę się zmobilizować iw końcu wziąć za siebie. Są takie upały że nic się nie chce. Wymyślam sobie różne roboty żeby tylko nie zaglądać do nauki. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×