Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Peppetti podaje moje nowe wymiary do tabelki obwód brzuszka 91 i waga +6kg. jest mi tak gorąco, ze zaraz padne, a muszę sie uczyć na cholerny egzamin i drukować prace. normalnie plakać mi się chce. wogóle to nie wiem co sie ze mna dzieje, juz nie pamiętam kiedy miałam taki humor. To znaczy ciężko to nazwać humorem, cały czas jestem smutna i zła, wszystko mnie irytuje. a do tego nawet z męzem nie moge sie porozumieć. I sama z soba też nie moge wytrzymać.:( nie pisze tu nic bo jak tylko zasiadam to takie smenty mi wychodza, jak mi sie poprawi to dam wam znać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuKrEcJa*
joasia-nie martw sie..pewnie każda z nas bedzie miała oczy na zapałki hehe. ja naprawde bardzo sie boje tego bezdechu u dziecka bo jak wcześniej pisałam znam przypadek u mnie piętro wyżej.Nie miałam o tym pisać,żeby nikogo nie straszyć ale ja często zostawałam z tym dzieciaczkiem jak koleżanka potrzebowała wyjśc do sklepu i po tej tragedi to pomyslałam,że co by było jak by to sie stało w tym czasie co ja bym pilnowała,wyżuty sumienia do końca życia wogle nie do pomyślenia.Oliwka miała wtedy 3miesiące i nic nie wskazywało na taką tragedie bo urodziła sie zdrowiutka.Poprostu małe dzieci zapominają o oddychaniu i to sie nazywa cichą śmiercią.Jeszcze raz przepraszam,że o tym pisze.Dlatego tak ważne są dla mnie informacje na temat monitorigu oddechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuKrEcJa - znajomi juz sie nas smieja zebysmy teraz spali poki mozemy :) a tak powaznie to czasem mam straszne leki, boje sie ze male dziecko to taka drobniotka i strasznie delikatna istotka, ze niewlasciwa opieka moge niezamierzenie zrobic dziecku krzywde, strasznie sa takie schizy wiecie kiedys smialam sie z mojej mamy jak wychodzilam z domu a ona zawsze sie pytala fdzie ide, z kim, dokad, kiedy wroce i jak tylko chwile sie spoznaialam ona panikowala, zawsze sie dziwilam dlaczego bo przeciez co moze mi sie stac ?? Do czasu az kiedys moj o 5 lat mlodszy brat poszedl na impreze, zakonczenie roku szkolngo, nad morze. Wiadomo troche alkoholu, popisy brawura woda i tragedia gotowa. I kiedy zaczal sie spozniac mama panikowala a ja jej spokojnie ze pewnie zaraz wroci, ze sie z kolegami zagadal, ze przeciez on jak na swoj wiek to jest odpowiedzialny i tak ja uspokajalam, ale sama bylam o niego zestrachana ze pogrzebalam na jego gg i znalazlam numer telefonu do kumpla z ktorym mial byc i uspokoilam sie dopiero jak do niego zadzwonilam i dowiedzialam sie ze wlasnie autobusem wracaj do domu. Chyba naprawde tak jest ze przychodzi taki wiek ze czlowiek zaczyna inaczej myslec, dla mnie to byl szok jak sobie uswiadomilam ze zachowuje sie ja moja mama. Taka mala dygresja mi sie zrobila ale chcialam powiedziec ze strasznie sie juz boje o naszego synka, czasem wystarczy chwila nieuwagi, odwrocic glowe w druga strone i moze sie wydarzyc tragedia, a najgorsze jest to na co mimo chceci i dobrej woli wplywu nie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia ten monitor który pokazałaś jest niestety dla dzieci które śpią na płasko na plecach, a co z tymi które będą układane na boku- bo ta pozycja zapobiega takim sytuacjom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia18
Cześć Kochane wrześnióweczki! Dawno sie nie odzywałam ale mój komputer szwankował. U mnie raczej wszysko ok. wizyte u gina mam w środę. Dzidzia moja się rusza ale malutko i są to raczej delikatne stukania. W poniedziałek mam zamiar zrobić sobie glukozę. Dziewczynki powiedzie mi czy do tego proszku (50 gr) można wcisnąc cytrynę, jeśli tak to ile i czy glukoze rozpuszcza się w zimnej wodzie czy w gorącej. No i jeszcze nie wiem czy można coś jeśc przed wypiciem tej mikstury. Nurtuje mnie też czy pobranie krwi ma nastąpić po godzinie czy w ciągu godziny od wypicia. Pozadrwiam Was wszystkie. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia mi nie pozwolono wcisnąć cytryny, glukozę rozpuszcza się w zimnej wodzie i trzeba nic nie jeść przed badaniem ani w trakcie, niestety wynik będzie robiony godzinę po wypiciu -okropne jest to czekanie z fatalnym posmakiem w buzi:)ale da się przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zekanna ja sie za bardzo nie znam ale przecież jak reaguje na ruch i oddech to chyba nie ma znaczenia czy spi na boku czy pleckach. No ale może masz rację. W takim razie czym różnią i jakie są rodaje tych monitorów. Może ktoś doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia - mi pozowlono wycisnac sok z polowy cytryny, a w zasadzie to panie sie pytaly czy jestem przygotowana na badanie pytaja wlasnie o cytrynke :) krew pobieraja 2 razy, przed wypiciem i godzine po, rozpuszcza sie w chlodniej wodzie, i na badanie naczczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie odnośnie glukozy. Ja mam wypić glukozę 75 g w domu a po dwóch godzinach zbadać krew. Nie wiecie, czy w międzyczasie mogę pić wodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska0110 >>> ja ta pilke kupilam w tym sklepie sportowym dokladnie na przeciwko Primarka, wejdz tam na gore i na polkach przy kasach sa te pilki po 7.49 (niby obnizka -50% :P) na opakowaniu jest napisane Fitness Ball. Na dole nawet o to nie pytaj bo ja tak zrobilam to babka oczy wywalila i powiedziala ze oni tego nie maja, nigdy nie mieli i w ogole :O i nie pomoglo moje tlumaczenie ze kolezanka tu kupila niedawno :O a tej kolezance pilka pomogla i jej maly do 32tc sie odwrocil :) Pozdrawiam wszystkie wrzesnioweczki! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisterone - mi Pani powiedziala, ze nie, poniewaz odpowiedni roztwor glukozy jest w odpowiedniej ilosci wody, a po wypiciu dodatkowej ilosci wody roztwor ten bardziej sie rozcienczy. Chociaz to bylo jak robilam badanie na 50g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia - no właśnie w większości urządzenia które oglądałam miały opis że dają skuteczność o ile zaleca się przestrzeganie zasad obsługi czyli dziecko leży płasko i dlatego cały czas się zastanawiam czy w takim wypadku jest sens jej kupić. Bo one nie jest aż tak bardzo czułe jakby się mogło wydawać. Jeżeli wiecie coś więc na ten temat to piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuKrEcJa*
joasia-każda z nas ma takie same shizy jak ty.Też sie zastanawiam czy bede potrafiła dobrze sie zająć niunią?jak będe ją kąpać,przewijać itp.ale może to samo przyjdzie albo będą alarmowe telefony do mamy hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda dziękuję. Jutro idę na to badanie, nastawię budzik na wczesną godzinę, może jeszcze trochę potem po wypiciu pośpię sobie, bo inaczej będę się męczyć z głodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze bardzo :) No i zycze powodzenia jutro, bo to nie lada wyczyn wytrzymac rano 2 godziny bez jedzenia i picia hihi, przynajmniej jak dla mnie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah wlasnie, zapomnialam dodac, moje dane do tabelki to - Magda, wiek 23, Wroclaw, termin porodu 04.09, do tej pory +5 wagi wiecej i obwod brzucha 92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti - dzieki za umieszczenie zdjec :) LuKrEcJa - fajnie jak masz mame blisko :) bo moja niestaety 600km ode mnie :( ale mieszkam z tesciowa, jeszcze nie wiem czy do dobrze czy zle :) a tak powaznie to dlatego tak bardzo chce isc do szkoly rodzenia, kolezanka ktora byla w tej gdzie ja sie wybieram mowila ze bardzo fajna polozna prowadzi, pokazuje wlasnie jak kapac dziecko, przewijac, i wogole jak o nie dbac, zawsze troche wiedzy wczesniej nie zaszkoszi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisterone - nie chcę siać zamętu, ale na innym topiku dziewczyna napisała, że jej też pobrali krew 2 godziny po wypiciu glukozy i okazało się, że musi powtórzyć badania - ponoć nieprzyjemne, ponieważ jej ginekolog nie ma odniesienia i nie ma do czego tych wyników porównać, bo powinna mieć jeszcze przed glukozą pobraną krew. Czyli 1) pobranie krwi, 2) wypicie słodyczy ;) 3) znowu pobranie krwi po dwóch godzinach. Może się upewnij czy Ty też tak nie musisz, bo szkoda Twoich męczarni by było ;) Może bardziej doświadczone dziewczyny coś na ten temat wiedzą???? Pozdrawiam. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam obciążenie 75 gramami glukozy ale krew pobierali mi 3 razy: na czczo, po godzinie od wypicia i po 2 godz. , wcisnęłam sok z 2 cytryn ( cały słoiczek po deserku gerbera), a normy są podobno takie : przy obciążeniu 75 gr na czczo do 105 mg% po 1 godz. do 180 mg% po 2 godz. do 140 mg% niektórzy lekarze każą najpierw robić tylko po godzinie bo jak wynik jest ok to po 2 godz tym bardziej będzie ok, ale za to jakby wynik był zły to trzeba męczyć sie od nowa i robić to badanie po 1 i 2 godz. Dlatego ja od razu robiłam całą krzywą cukrową ( czyli 3 pobrania). Badanie robi sie na czczo i nie wolno za dużo chodzić bo ruch przyspiesza spalanie cukru i wynik jest zaniżony. Mi panie w szpitalu kazały wręcz siedzieć na korytarzu ale wybłagałam że dojde tylko do samochodu i prosto do mieszkania i nie będe nigdzie spacerować no i sie zgodziły. Peppetti - no owszem ja zaglądam częsciej , tylko zle mi sie pisze bo leze cały czas na lewym boku i mam trudnosci z litrami które wymagaja użycia dwóch rąk, za to Ty coś rzadkawo ostatni tu bywasz 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu badanie glukozy miałam już raz robione na czczo, więc lekarz widocznie stwierdził, że już nie trzeba. http://labtestpl.engitel.com/tests/Glucose.html?lnk=3 Tu piszą, że \"Doustny przesiewowy test tolerancji glukozy jest wykonywany pomiędzy 24. a 28. tygodniem ciąży i polega na jednorazowym pomiarze glikemii po 1 godzinie od spożycia 50 g glukozy. U kobiet będących w ciąży wykonuje się również, jeżeli zachodzi taka konieczność, doustny test tolerancji 75 g glukozy \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę ze to badanie na czczo w dniu robienia testu obciazenia glukoza robo sie po to by wykluczyc sytuacje kiedy kobieta ma podwyzszony poziom cukru juz po nocy ( bo np. przed dzień zjadła duzo słodyczy albo soków owocowych słodzonych czy jakichs słodkich owoców) i w związku z tym bedzie miala tez podwyższony po podaniu glukozy i wynik wyjdzie zawyżony a tolerancja glukozy będzie dobra. Ale to moje takie chłopskie tłumaczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuKrEcJa*
joasiu-to bardzo dobry pomysł z szkołą rodzenia,moje koleżanki sobie chwaliły,ja niestety sie nie wybieram bo mam troszke daleko.Ale pewnie dziewczyny,które sie wybierają no i ty zdadzą nam relacje. dobrze dziewczyny,że piszecie o tej glukozie,bo ja mam wizyte u mojego gina ok25czerwca i mam mieć wyniki tego badania tak więc lada dzień wybieram sie na to badanie.Czy to naprawde takie ochydne do wypicia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuKrEcJa - poprostu strasznie slodkie, jak pozwola wciskac cystrynke to naprawde poprawi smak, ale da sie to wypic. Ja pilam malymi lykami bo bylam wtedy na etapie koszmarnych mdlosci i balam sie ze im zaraz to zwroce spowrotem Dobra ja juz dzisiaj uciekam, bo zaraz koncze prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja robilam to badanie to mialam pobierana krew z palca, a pozniej normalnie tak jak zawsze z reki i to bylo na czczo, po czym dostalam do wypicia glukoze, jak dla mnie to strasznie duzo tego bylo, ale prawde mowiac pierwsze lyki nie byly takie zle, dopiero pod koniec nie dawalam rady;p ale wcisnelam troche cytrynki i bylo lepiej, tez nie wiedzialam jaka to ma byc ilosc, ale podobno mozna dac ja Pani i ona wcisnie tyle ile ma byc. Powiedziala, ze mam sie znajdowac na terenie przychodni i gdyby tylko cos sie dzialo (zle sie poczuje czy slabo) to mam sie zglosis od razu do kogos od nich, a po godzinie przyjsc na kolejne pobranie krwi, tylko pamietac, zeby nic nie pic ani nie jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuKrEcJa*
joasia-dzięki więc chyba dam rade. a tak pozatym to co mam zrobić,żeby nick był czarny tak jak wy macie a nie ja zawsze na pomarańczowo-nie wiem dlaczego,potem jestem żle odbierana i wogle jakoś głupio tak.Od czego to zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×