Rodzimy we wrześniu 2007r.

już sama sobie poradziłam:D chyba z nudów że tak wcześnie dziś wstałam

cześć dziewczyny:) kaska0110-no oczywiście,niech koduje,co by nie mówił potem \'\'to nie moja wina\'\'hehe bo go uprzedziłaś za wczasu:) dziś wogle ten dzień nie jest dla mnie przyjazny,wczoraj wieczorem pokłuciłam sie z mężem,tak mnie wyprowadził z równowagi,że zarobił pilotem od telewizora:(teraz tego załuje ale wczoraj nad tym nie myslałam.A najgorsze jest to,że on jak wczoraj wyszedł to go do tej pory nie ma:(nigdy tak nie robił:(martwie sie bo on jest typem maczo,wiecie taki co sobie nie da w kasze dmuchać i obawiam sie czy w nerwach czegoś wczoraj nie narobił(może teraz siedzi gdzieś na komisariacie albo w szpitalu):(no widziały gały co brały!ale to mnie juz nie bawi,ale jeśli sie okaże,że gdzieś sie szwndał to dzis jeszcze raz bedzie uciekał z domu hehe bo takiego czegoś nie mam zamiaru tolerować!przepraszam,że sie żale ale nie mam komu sie zwieżyć,sąsiadce nie bede mówić bo ludzie to sie cieszą z takich sensacji.

LuKrEcJa* napewno wróci jak przemyśli, w końcu jesteś w ciąży więc nienaturalne zachowanie powinien Ci teraz wybaczyć;) daj znać jak wróci tylko już nie szykuj tego pilota na niego:P

kaska0110 >>> dzieki za adres, ja potem tez zajrzalam na google i wypisalam wszystkie adresy ktore zamierzamy odwiedzic bo musze znalezc lozeczko w przyzwoitym kolorze... dzisiaj podjedziemy na queens road do whizzy wheels, maja tam taki super fotel bujany, tzn hmmm jakby to okreslic... nie taki typowy bujany ale sie buja (jak ci sie chce to sprawdz, firma Dutailer, model delphine, to sie nazywa glider chair and stool czy jakos) nadszarpniemy oszczednosci :( bo kosztuje 200 funtow ale te co mamy to tragedia, ja praktycznie na nich juz nie siadam bo kregoslup wchodzi mi w d... :O a w mothercare byl taki tylko duuuzo drozszy, przymierzylismy nasze dupska ;) i sie normalnie wstac nie chcialo :) a te stare fotele oddamy landlordowi :O jezyk szkolilam tyle o ile - zajecia mialam raz w tyg po 3 godz a wszystkie inne osoby z kursu chodzili jeszcze na first albo advanced certificate... wiec tak srednio sie widze na tym egzaminie w czwartek... w mothercare zaczela sie wyprzedaz, warto zajrzec :) przy kasach stoi wieszak gdzie maja kilkanascie ubranek duzo tanszych m.in. tez jakies kurteczki widzialam ale troche przybrudzone (bo jak komus spadnie to po co podniesc, lepiej nadepnac :P) a i w toys r us tez maja troche wyprzedazy i ofert buy 2 get 3 free acha, mieszkamy przy stadionie Tigersow, do Kensington Birth Centre w Royalu mam 10min drogi i sie smieje ze jak zaczne rodzic to mi maz bedzie kazal na nogach zaiwaniac... :P Lukrecjo >>> no ladnie Ci sie z mezem porobilo... :( ja mialam takie nerwy na poczatku 2 trymestru... i jak sie wkurzylam to potrafilam bic rekami gdzie popadnie... mam nadzieje ze maz niedlugo wroci, pewnie jest u jakiegos kumpla i sobie popili w nocy ;) przejda mu nerwy i wroci skruszony. Trzymaj sie

dzięki dziewczyny za pocieszenie,miło mi bardzo,ze was mam:)teraz sie położe,bo całą noc nie spałam z nerwów,nadsłuchiwałam tylko kiedy wróci:(no ale nadal go nie ma,podejzewam,że śpi u matki ale dzwonic nie bede,bo w końcu też mam swoją godność.Poudaje,że mnie to nie interesuje bo to najlepszy sposób na facetów\'\'ignorowanie\'\'hehe

Witajcie dziewuszki. Widzę, że juz prawie wszystkie zaczynamy kupować różne cudeńka dla naszych skarbów. Ja to tak się rozpędziłam, że już mam prawie wszystko... już nawet wanienkę kupiliśmy... Ciuszków to mam już całą szafkę, a to dlatego, ze szwagierka 2 miesiące temu urodziła chłopczyka, mały szybko rośnie, więc szwagierka połowe rzeczy nawet nie zdążyła małemu ubrać, więc my dostaliśmy... ale i tak nie mogę się powstrzymać od kopowania nowych, to takie przyjemne :) Ale teraz będe kupowac juz troszkę większe chyba... Od wczoraj bardzo się martwiłam, wcześniej moje maleństwo wierciło się bardzo czesto, od wczoraj już wcale, i tak przez cały dzien i noc nic, miałam już najgorsze myśli, ale dzis rano już zaczął się wiercić, choć teraz czuje go dużo bardziej delikatnie, i tylko przy żebrach i w dole brzucha, czy to możliwe żeby ułożył mi się już główką do dołu? to dopiero 28 tydzień... Smutno u nas troszkę, mąż wraca dopiero za 2,5 miesiąca, a ten czas tak wolno leci... Bardzo mi szkoda samotnych matek, ja to chociaz troszkę poczekam i on juz wróci, a one przez cały czas są same... ehhh... miłego dnia dziewczyny. Lukrecja nie martw się, wróci i wszystko będzie dobrze :) trzymam kciuki

Rinka84 mój mały na ostatnim usg też był ułożony główką w dół:)

eve81 i co Twój lekarz na to? mówił, że tak może być? w którym tyg teraz jesteś?

Rinka84 powiedział że wszystko jest w porządku, przecież mały jeszcze się obraca więc nie ma się czym martwić:) jestem w 28 tyg. ciąży więc dokładnie tak jak Ty.

no to mnie uspokoiłaś :) dzięki wielkie kochana... jeśli chodzi o tego mojego małego łobuza, to juz jestem przewrażliwiona na jego punkcie, a co dopiero będzie później, jak już się urodzi....

Rinka84 doskonale Cie rozumie,ja to prawie cały czas gdziekolwiek jestem, siedze z odkrytym brzuszkiem i masuje maluszka:)

Cześć dziewczyny!! Eve - no niech Ci będzie, że się nie obijasz ;) Jeśli jeszcze Cię to interesuje to podaję Ci link do wszystkich emotikonów: http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Lukrecja - no to trochę grubo. Zapewne niedługo wróci tylko chce Ci dać nauczkę. Będzie ok nie martw się! No my to teraz mamy przebojowe pomysły, więc się czasem nie dziwię, że oni nie mogą z nami wytrzymać ;) Koleżanki mąż wyprowadził się na trzy dni z domu, bo nie mógł z nią wytrzymać. Wrócił jak go o to poprosiła, no i w sumie próbowała być milsza...:P No to jak wróci to schowaj już tego pilota, po co masz się znowu denerwować :) Ziarnko piasku - no fotele bomba!!!! Fajnie, że masz chociaż taki kurs, a z egzaminami sobie poradzisz!!! Dobrze wiedzieć o tej wyprzedaży, akurat mąż ma jutro wolne :D Pewnie się nie ucieszy ale ja owszem :) Powiedz mi - czy masz wózek?? Albo chociaż upatrzony?? Rinka - to dobrze, że sobie organizujesz zakupami czas podczas nieobecności męża. Dzielna z Ciebie dziewczyna Pochwal się swoimi zakupkami i dawaj zdjątka na blooga!!! No a ja mam dziś kolejną leniwą niedzielę. Za oknami szaruga, pada deszcz, mąż w pracy bleeee Poszperam trochę po ebayu - może upatrzę coś fajnego!

halo halo:) Lukrecja, i co z mezem? dobrze Cie rozumiem, bo mnie tez czasami trafialo i najgorsze, ze nie pamietalam co wtedy mowilam w zlosciach :o ale wiesz co, jak go jeszcze nie ma, to dla swojego swietgo spokoju zadzwon, nie mozesz sie denerwowac,bo bobas czuje... ciezko jest, ale uwierz mi, ze sie lepiej poczujesz, jak maz wroci, pogodzicie sie i wszytko bedzie w porzadku. Trzymam kciuki mocno! :*

Lukrecja i jak?? Jest już śłubny?? Ja bym zrobiła jak radzi Zielony talerzyk! On napewno zrozumie, w końcu jesteś w ciąży i hormony szaleją... Zielony talezryku - jesteś nareszcie Co u Ciebie?? Już wolne?? Ziarnko piasku - ja weszłam z ciekawości na ebaya - i takie fotele tam są duuużo tańsze. O 50 - 60 funtów. Zerknij sobie, bo po co przepłacać. Chyba, że to nie są identyczne tylko podobne, no ale sama oceń.

cześć ja właśnie po sniadanku drugim i tak siedzę i sie nudzę. Co do materacyków do łóżeczek turystycznych to ja do swojego nie potzrzebowałam i do tego co teraz kupuje też nie jest potrzebny. Ale !!!!!! napewno sa takie łóżeczka które niestety potrzebują materacyka dodatkowego ale ja nie wiem które to. Ziarnko piasku ja też mieszkam koło stadionu (jakieś 10min drogi) WILKÓW (wolverhampton) i jak są mecze to super słychac u mnie na ogródku te ich odgłosy śpiewania :) Byłam kilka razy na meczu i było super to nie to co Polska tu nie ma barierek i tak czyściutko i kolorowo. Ale to tak na marginesie. LuKrEcJa* oooo to hormony buzowały wczoraj, ale faktycznie nieciekawie jak go jeszcze nie ma. Zadzwoń do niego jakma komórkę. Z drugiej strony mój jest bardzo wyrozumiały i tak szczerze to pokłuciliśmy sie raz w życiu i to jeszcze przez jego matkę. Fracna mi się wpieprzała we wszystko i zawsze była \"piękniejsza\" odemnie stara pudernica :) A teraz jesteśmy daleko i jest extra. Rinka84 ale tobie dobrze wszystko już masz :) Superowo ja w sumie tez mam bardzo dużo ale zawsze za mało :) A jeszcze co do mężów - to mój ostatnio zaproponował że wytnie półkole w blacie kuchennym żebym swobodnie mogła obiadek robić. Bo mi brzuszek troszkę przeszkadza :D Świnia nabijał się ze mnie

dzięki dziewczyny jeszcze raz:) wiem,że to chore ale nie bede dzwoniła(taka już jestem)nadal go nie ma,już jestem pewna,że siedzi u swojej mamy bo zazwyczaj ona zawsze od rana ma skype wł. a dziś podejrzanie jest wył.Jak sie dowiem,że tam był a nikt mnie o tym nie poinformował tylko jeszcze kryje i broni synusia to dopiero będzie szambo.Porządek musi być!hehe i albo sie dopasują albo zawita tam na stałe,bo sie nie bede cackać.Wkońcu ze mną sie ożenił i nie pozwole sobie na takie rzeczy.Martwie sie,bo w zyciu różnie bywa ale jestem za razem uparta,że osioł to przy mnie wysiada.

LuKrEcJa* brawo dziewczyno podoba mi się twoja postawa choc wiem że to nie łatwe a twoja teściowa to jakby była normalna to powinna mu drzwi przed nosem zamknąć a nie synka chować bo w koncu jak z tobą żyje to twoje humorki ma obowiązek znosić a nie do mamusi z żalem lecieć bądź pewna że jeszcze wróci i to z kwiatami

Heheheh Lukrecja - Ty to zadziorus jesteś jak cholera :D:D:D No ja tak reaguję zawsze - kiedy wiem, że mam rację. Nie ustąpię wtedy choćby się waliło i paliło :P Skoro Ty uważasz, że tak jest ok, to wiesz najlepiej! Nieładnie z jego strony, że naraża Cie na takie stresy - bo nie wiesz co się z nim dzieje no i jeśli teściowa go popiera to....ehhh...szkoda gadać :P Już im współczuję :P Trzxymam kciuki, zeby sytuacja szybko się rozwiązała i miała dobry finał

kaska0110 >>> wozek przywiezie nam moja mama z Polski :) delti puma. Przyjezdza do nas za miesiac i wezmie narazie fotelik samochodowy a potem jak sie Julka urodzi to przyleci z wozkiem. Dobrze ze mamy taka mozliwosc... gdyby jej nie bylo to bysmy wybierali sposrod tych \"porazek\" co tu maja w sklepach :O znajomi kupili w sklepie z uzywanymi (tylko ten ich akurat jest nowy) taki czekoladowy graco - niby kola spore, niby taniej niz w sklepie ale i tak musieli dokupic do niego taki wklad a\'la gondolka dla noworodka, torby nie maja a amortyzacja to wiesz jaka... - zerowa:O dziecka nie pobujasz ani tyci tyci, niech sie ciesza ze chodniki sa w lepszym stanie niz w Polsce co do foteli - wiem ze na ebayu sa tansze, patrzylismy i az zal d... sciska ale nie mamy ustawionych platnosci PayPal... :( jak mi sie maz obudzi to moze zdazymy do whizzy wheels bo jest czynne do 15 (spi bo z nocki wrocil) a jutro ma wolne i pojezdzimy po innych sklepach :) Pozdrawiam! ***niunia*** >>> masz racje ze stadionem, my tez slyszymy jak spiewaja albo jak graja tzn publicznosc a podoba mi sie to ze na mecze chodza i dzieci i osoby starsze i osoby niepelnosprawne i nie ma tu bojek, przepychanek itd. Lukrecja >>> no maz juz troche przegial... tak samo tesciowa... aneta76 dobrze napisala, ze ona nie powinna go kryc tylko wyslac do Ciebie. W koncu kobiecie ciezarnej nalezy sie duuuzo zrozumienia a malzonek to takiego focha strzelil jakby mu sie swiat zawalil... nie daj sie!

Ziarnko piasku, ale ustanowienie tych płatności paypalem to prościzna, akurat wczoraj mąż to robił bo mi się spodni z ebaya zachciało :P To Ty tez jutro męża wykorzystasz, heheh....mój to nie znosi zakupów i łażenia po mieście...no ale ma pecha bo ja uwielbiam :P Co do wózka - to masz suuuper!! Ja na razie licytuję jeden na allegro używany. Wygląda całkiem nieźle no i ma w komplecie gondolkę, spacerówkę i fotelik, więc to najważniejsze. Oczywiście szaro - bury no ale nic nie poradzę na te ich bezguście w dziedzinie koloró Zobaczymy co z tego wyjdzie.

witam wasz wszystkie wrzesnióweczki:) zostałam zmuszona przez maleństwo i lekarza o zwolnienia tempa... i jak tak sobie teraz pomyslę to rzeczywiście przeginałam. Wiecie może co oznacza że szyjka macicy robi sie mieękka? powieział mi to lekarza na piatkowej wizycie, zakazał mi chdzić o pracy opoczywać i za tydzien do kontroli:( Mojego maleszka zapisałam już do złobka, paranja ale go zapisali:) a ostatnio na basenie ratownik wyrzucił mnie ze zjeżdzalni z powodu mojego brzucha , dyskryminacja:) lukrecja- bądz twarda, ja chyba bym mojego udusiła gyby mi coś takiego wywinął

no dziewczyny powiem wam,że chamstwo nie zna granic: -wrócił o 15,30 do domu skruszony i jeszcze beszczelnie głupi usmiech walnoł i mówi\'\'dzień dobry\'\'aż mi sie krew zagotowała-ma tupet bo pyta mnie co na obiad...już mi ręce opadły:nic nie dostał i wyrzuciłam go z domu.Oczywiście był u mamusi,ale z nią to ja sobie jutro tez porozmawiam,za to co zrobił to ma amen u mnie,od jutra nie bedzie w tym domu nic-ani kanapek do pracy,ani obiadków i podwieczorków jak tak mu żle było.Nie bierzcie tylko ze mnie przykładu bo nie ma z kogo:JĘDZA ze mnie i juz!faceci to myslą,że im wszystko wolno,ale u mnie to nie przejdzie bo dom to nie hotel! hihi a czemu tak jest,że wszystkie drogi i tak prowadzą do domu??a faceci to do niego wracaja jak bumerangi jak by ich daleko nie wyrzucić hehe. pozdrawiam was ciepło,życze miłego,spokojnego dzionka:)

a ja sobie mykam do parku na spacerek i troszke posiedzieć na powietrzu,bo nie ma co sie kisić w domu i denerwować:)trzymajcie sie dziewczynki:)

lukrecja brawo, niech troche pocierpi:) ja to posunełabym sie alej i wyjechałabym, zeby sie \"biedaczysko\" pozamartwiał:)

LuKrEcJa* -dziewczyno kochana to nie jego przez łeb ale tesciowa bo nic jak to jej robota niechybnie mu na ciebie najechała jego oczyszczając z winy wszelkiej że niby on swiety a ty be ,to z nią porozmawiawsz że jak sie nie przestanie wpieprzać to on żony ona wnuka a dziecko ojca miec nie bedzie.Taka prawda tacy synkowie co pepowiny z mamunią nie przerwali z byle czym lecą i płaczą w spódnice-z nim to bym wiele nie dyskutowała ale jej to bym wygarnęłą i to zdrowo

Czesc dziewczyny Lukrecja - dobra jestes, tez mam taki charakterek, podobna ze mnie jedza ;) jak mi maz zajdzie za skore to koniec swiata. No z tym powrotem i obiadkiem to przesadzil, trzeba bylo sie spytac czemu mamusia mu nie zrobila A tak poza tym to poprawil juz mi sie humorek, mielismy dzisiaj gosci, a teraz maz poszedl z kolega i jego synkiem na spacerek, (niech sie wprawia) :) wiec korzystam z chwili zeby zajrzec. Mam teraz tydzien wolnego, troche sobie poodpoczywam :) :) wiecie co rzadko mam jakies zachcianki, ale wczoraj to bylam chora na lody. wyciagnelam meza do sklepu, kupilam litrowe waniliowo wisniowe, w domu posypalam malinami, mialam jeszcze polewe do ciasta czekoladowa wiec ja rozpuscilam i polalam, polowe zjadlam odrazu, i tylko maz sie jakos dziwnie na mnie patrzyl :) pozdrowienia i buziaki dla wszystkich

ninka78-chętnie bym gdzieś wyjechała,ale jutro mam glukoze a wtorek/środe do gina,ale od jutra i tak bede mieć spokuj bo on pracuje od rana do wieczora więc nie musze na niego patrzeć hehe.Kara jest długa i uciążliwa buuu aż sie sama siebie boje hihi. aneta76-żebyś wiedziała,że sobie porozmawiam z tesciową,ona wie jaka ja jestem bo nie raz sie spiełysmy,no wysłucham jej wersji a potem powiem co ja o tym wszystkim myśle,napewno tak tego nie zostawie bo mąż ma 32lata więc samo za siebie mówi.A jak bym sie tylko dowiedziała,że go buntuje przeciwko mnie to niech ją Święci mają w opiece bo nie ręcze za siebie. dziewczyny mam nadzieje,ży wy macie inteligentniejszych facetów i bardziej dojrzałych:)

joasia-to witaj w klubie anonimowych jędzowatych żonek hihi.Napewno wiele z nas ma spięcia ze swoimi facetami,tylko nie chcemy o tym pisać,nie ma przecież ideałów-wtedy by życie było zbyt proste.To forum dla kobiet w ciązy a ja swoimi żalami zrobiłam klub poszkodowanych i znerwicowanych żon hehe,za co przepraszam wszystkie dziewczyny(kwiat)

Witajcie Kochane :) ja dziś od rana sie opycham :) mama ma imieniny i w domku ma same pyszności..już pękam..hehe Dzionek szybko zleciał, dziś dostałam od cioci piękny komplecik dla Mateuszka i cudne malusieńkie skarpetki - słodkie, aż wierzyć się nie chce,że niemowlaczek ma tak małą nóżke A jak Wam minął weekend? mam do Was pytanko - czy świadczenie z zusu dostajecie na konto, czy adres? jak to wygląda? czy trzeba podać do zusu swoje konto samemu? bo nie wiem cholerka jak tojest- teraz mam dostać pierwsze świadczenie, a oni nie mają przecież mojego numeru konta... Co do facetów/ męzów - to sczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż trzasnał drzwiami i niewrócił do domu na noc- jesteśmy 4 lata po ślubie i wiadomo spiecia czasem są - ale takie wybryki...?? odrazu bym mu spakowała walizkę i wystawiła na klatkę..hehe wiec podziwaiam Cie Lukrecja,ze dość spkojnie o tym mówisz

Rinka84 - mój Mateuszek jak byłam tydzień temu na usg to był ustawiony główką do dołu - też się wystraszyłam :) i odrazu zapytałam lekarkę - czy to nie zbyt wczesnie? ale uspokoiła mnie,że jeszcze kilka razy może zmienić pozycje :) wiec nie martw się