Rodzimy we wrześniu 2007r.

Czesc Dziewczyny, powiem Wam, ze u mnie dzisiaj chlodno, w nocy byla burza, dlugo padal deszcz, takze w koncu troche lepiej, chociaz mogloby byc bez deszczu :p Pozdrawiam Was wszytskie.

eve81- kochana ja dostałm glukometr od pani daietolog, bo uzanała, ze ja ma tą cukrzycę ciążową i teraz trzeba zobaczyć, która z metod leczenia pomoże, czy pomoże 1. tylko dieta 2. czy moze dieta+3 dawki insuliny jeśli idziesz dziś do diabetyka, to bardzo bardzo dobrze, jesli zostanie u ciebie wykryty problem z cukrem (na podstawie testu z glukozą i tego jakie miałas wyniki na glukometrze) pewnie zaleci Tobie dietę i własnie taka samokontrole i wtedy bedzie to naturalne, że da receptę, a jeśli samokontrola nie bedzie potrzebna, to juz sam wszystko wyjaśni. wszystko bedzie dobrze! buziaki mysza3- kochana ja już mam wózek od miesiaca i tez pierwsze co to była nauka montowania, przekładania itp. jakos poszło i dobrze, ze kupiłam wózek przed narodzinami, bo nie wyobrażam soebie małej dzidzi w domu i matki, co wózka nie potrafi zmontować. nic się nie martw masz jeszcze sporo czasu i wszystko sie uda dziekuje za miłe słowa odnoście cukrzycy Magda7184- kochana tylko pozazdrościć takiej pogody. u mnie juz nie jest słonecznie, bo jest pochmurnie, ale jest duszno i parnie, pot sie ze mnie leje, oby padał deszcz pozdrowionka dla wszystkich Wrześniowych Mam

Witajcie Wrześnióweczki U mnie też dzisiaj wyraźnie chłodniej; wczoraj wieczorem pierwszy raz spuchła mi stopa,tylko lewa ale wyglądała jak konewka:O Na szczęście rano wszystko znikło. Dzisiaj dostałam pierwszą paczkę z Allegro:)Niby nic wielkiego:pieluszki tetrowe, poduszka do karmienia, okrycie kąpielowe itp. ale i tak można oglądać i oglądać:D Dzisiaj może jeszcze wybiorę się na zakupy bo brakuje mi maleńkich koszulek a dla mnie kapci, podkładów poporodowych i jeszcze kilku drobiazgów. Aneta76 i jak minął wieczór??Wiesz, my kobietki jesteśmy bardzo ciekawskie:D Miśka widzę, że Ty też masz ten sam problem co ja!!Wszystkie zakupy muszą być przemyslane z racji małej ilości miejsca. Dzisiaj muszę wymierzyć dokładnie łóżeczko żeby wiedzieć jak dużą komodę mogę zamówić. Czekasz na pieniążki z ZUSu czy na decyzję o przynaniu świadczenia??Bo ja na to drugie czekałam 6 tygodni więc nie denerwuj się!! Magda7184, aniołekjg, katusia dziękuję za życzenia Aniołekjg wcale się nie dziwię, że przestraszyłaś się tych wszystkich porodowych akcesoriów. Ja z kolei nic nie widziałam i też się boję.A podobno strach ma wielkie oczy i trzeba w niego wchodzić więc będzie dobrze to-tylko-ja uważaj na siebie!!Łatwo powiedzieć, ale ja w piątek też przenosiłam fotele bo nie chciało mi się czekać na męża:O Ale chyba musimy iść po rozum do głowy i przestać tak szaleć!! Malagocha333 trzymam kciuki za Twoje zdrówko i szyjkę.Nie wiem czy wcześniej brałaś Fenoterol ale mnie bardzo pomógł- znikło twardnienie i ciążenie brzucha(za to doszło kołatanie serca:O) Daria123 może dzisiaj w końcu uda Ci się zobaczyć maleństwo!!czekamy na wieści Azazella oby ta paskudna wysypka szybko znikła,od ciągłego swędzenia można oszaleć!!Trzymam kciuki Katusia ależ z Ciebie ranny ptaszek:D No ale co zrobić jak jajecznica wzywa:) Mysza 3Fajnie, że znów się odezwałaś:)Powodzenia w składaniu wózka!! Kochane życzę Wam przyjemnego, chłodnego dnia!!Wieczorkiem napewno sie odezwę

Cześć Nareszcie mogę poczytać co napisałyście przez ostatnie dni Uporałam się z formalnościami, urzędami i papierami - sprzedałam dom :) teraz muszę zacząć myśleć o szykowaniu się na przyjęcie dzidziusia W piątek byłam u gina Właściwie wszystko ok, poza tym że szyjka zaczyna się rozwierać... mam więcej odpoczywać Tylko jak to zrobić? Skoro całe dnie nic nie robię? Spróbuje trochę nadrobić zaległości - biorę się za czytanie

katusia - jezeli tylko chcesz to moge troszke chmurek oddac :) konwalia - nic wielkiego! Ja nawet tych podstawowych rzeczy jeszcze nie mam :p (pomijajac lozeczko) Peppetti - milo Cie widziec znowu aby tym razem na dluzej no i gratulacje za sprzedany domek, chyba powinnysmy to opic...? :) to co jakis soczek?

Hej Misie nie pissałam bo nie bardzo miałam nastrój wczoraj byłam u lekarza Mała rośnie więc choć z tym ok ale lekarz mnie uświadomił że grozi mi przedwczesny poród i że Mała jest trochu za mała ale grunt że rośnie. No i trochę mi smutno z tego powodu - a najgorsze że nic nie mogę zrobić żeby to zmienić. Jedyne co to odpoczywać i dbać o siebie co staram się obić zawsze. No ale nie będę narzekać. Wierzę że Bozia jest z nami i nam pomoże

witam macie racje musze troche poleniuchowac i nie dzwigac, bo całą noc pobolewał mnie brzuch az nad ranem wziełam nospe. Konwalia10, eve81 Małgocha333 ty teżą duzo odpoczywaj, wiem ze to sie fajnie mówi a gorzej zrobić. trzymaj sie i napewno dasz rade Ja dziś kożystam z chłodniejszego dnia i kupiłam mojemu małemu skarbeńkowi bodyx2 ale jestem szcześliwa.

Dotex82 napewno wszystko sie dobrze skończy. słuchaj lekarza i odpoczywaj i dbaj o siebie. moze twój skarbek bedzie poprstu mniejszy, ale napewno silny i zdrowy.

Dotex82 napewno wszystko sie dobrze skończy. słuchaj lekarza i odpoczywaj i dbaj o siebie. moze twój skarbek bedzie poprstu mniejszy, ale napewno silny i zdrowy.

Witajcie Dwa dni upałów pozbawiły mnie reszty chęci na cokolwiek :( Nie miałam czym oddychać, spuchła mi tylko prawa noga, ale za to wyglądałą jak balon, straciłam apetyt i ogólnie do niczego się nie nadawałam :( Ale jestem maruda, co? Na szczęśćie dzisiaj w nocy popadało, a i w dzień przeszła ładna ulewa. Od razu lepiej. Dzisiaj wstałam o 7 rano, bo mój mąż ma dzisiaj obronę pracy licencjackiej, także cały dzień sama. Już sobie wyobrażam w jakim stanie wróci :) W sumie dobrze, że mam taki wolny dzionek, bo trochę sobie odpocznę, bo jak jesteśmy oboje, to nie tylko sama szukam zajęcia dla siebie, ale i dla Niego :) Brzuszek nadal mi twardnieje, dlatego jak tylko coś poczuję, to szybko muszę się położyć, a przynajmniej usiąść. Jak tego nie zrobię, to zaczyna mnie boleć cały brzuch i wtedy to dopiero wpadam w panikę. Wczoraj wybraliśmy się późnym popołudniem ze znajomymi na piknik, bo w blokach mamy saunę. Wytrzymałam niestety tylko godzinkę :( Ninka78 - mnie plecy bardzo bolały z miesiąc temu. Teraz jest trochę lepiej. Dużo chyba zależy od tego, jak ułożone jest dziecko i gdzie naciska. Ja nigy nie piekę drożdzowca, bo za każdym razem wychodzi mi zakalec :) Magda7184 - dobrze, że z kruszynką wszystko ok. Aniołekjg - też boję się zajęc, na których będziemy zwiedzać porodówkę, ale musze być twarda :) Mi na piersi koleżanki poradziły bepanthen. Powiedziały, że bez tego mam się nawet nie wybierać do lekarza. Ale o samrowaniu pokarmem też słyszałam pozytywne opinie. Katusia - podobnie jak u Ciebie, u mnie mąż nalega, żeby kupić ten droższy, a ja zastanawiam się czy warto. Ale cię napadła zachcianka- jajecznica o 5 rano - dobre :) To-tylko-ja - jak będziesz dzwigać, to się za Ciebie weźmiemy Malagocha333 - uważaj na siebie Daria123 - ale masz pecha z tym usg. Poćwiczysz sobie cierpliwość :) Azazella- współczuję tego swędzenia. Ja we wrześniu przechodziłam ospę wietrzną, więc wiem, co to swędzenie nie do wytrzymania. Najważniejsze, że dzidziuś się rozwija :) Miska_26 - pani w zusie powiedziała mi, że odpowiedz przychodzi najwcześniej po 30 dniach, a może u Ciebie wynika to z tego, że było to postępowanie i od tego momentu dopiero liczą tok sprawy. Mysza3 - powodzenia w naukach wózkowych :) Peppetti - mam nadzieję, że dostałaś mojego maila. Dotex82 - nie martw się, z tego co widzę, to znaczna część z nas musi na siebie uważać ze względu na ryzyko wcześniejszego porodu. Najważniejsze dotrwać do 36. tc. Głowa do góry Uciekam. Milutkiego dzionka

Widze kochane moje Wrześniowe Matuleczki że rozbawiłam Was swoja jajecznicą o 5.00 rano hahhahahhhahaha, sama z siebie się ryłam, a mój mąż jak wstał do pracy i zobaczył, ze ja juz wcinam, to tylko sie spytał....... \"czy wszystko oki?......\" zrobił wielkie oczy i poszedł do łazienki, bo jeszcze takiej akcji nie widział hahahahahahahahahaha zawsze raczej jadłam po nocy i to jakies miksy. obym tylko juz nie chudła, moge nawte i o 5.00 jadać hahahahahahhaah i oby ten cukier już znormalniał hahahahahahahah Konwalia Peppetti fajnie że się odezwałaś Magda7184 no a u mnie znowu sie rozpogadza, a juz tych chmurek troszkię od ciebie miałam Dotex82 trzymaj się kochana wszystkie musimy być dobraj mysli, ze nasze ciąze dobrze się zakończa i bedziemy juz wtedy o dzidziach pisały to-tylko-ja vanilam- to mamy rozrzutnych mężów, ale z drugiej strony lepiej jak chcą wydawać na dziecvi, niz jak ci co się ich spotyka pod skelpami z wińskiem :), niech sobie troche powydaja pozdrowionka dla wszystkich nie wymienionych ale równie ważnych Wrzesniowych mama

hej dziewczyny ale miałam noc, o 2 w nocy obuziły mnie straszne skurcze pod żebrami tak to wyląało jakby ktoś mi ściskał wnetrzności a potem puszczał, tak bardzo mnie bolało że maz wezwał pogotowie tak spanikował że już wiem że nie zabieram go na poród napewno. przyjechała karetka i ci lekarze w łaściwie nic nie wiedzieli co może mi być zawiezli mnie o szpitala a tam mi juz przeszło, z tego stresu wydawało mi sie że mały się nie rusza makabra. W szpitalu mnie zbadali USG, KTG itp no wiec mały zdrowy, waży 2 kg i uciekał prze KTG:) I NAPEWNO JEST WIEKSZY NIŻ POWINIEN WIĘC PEWNIE URODZE WCZEŚNIEJ

Dziewczynki ja właśnie wróciłam od diabetologa i jestem zadowolona że wogóle tam poszłam, diabetolog powiedział że pomiary domowe mam wszystkie dobre!!! dlatego skierował mnie na powtórke z obciążenia glukozy 75g i jeszcze jakieś dodatkowe badanie z krwi co pokaże czy przez poprzednie 3 miesiące wogóle miałam problem z cukrzycą. Pani diabetolog powiedziała że mam się nie przejmować bo z tego co widzi to cukier mam ok, pytałam ją jaka jest norma więc powiedziała że 130 a cukier mierzy się 1,5-2h po posiłku i tak teraz bede robić:) Katusia oczywiście u diabetologa nie było żadnych problemów z wypisaniem pasków, nawet udało mi sie je kupić w aptece po 1gr:) mam dalej prowadzić samokontrole i być na diecie. w poniedziałek ide na ten test obciążenia glukozą a w środe wizyta u diabetologa, mam nadzieje że okaże się wszystko ok.

Witajcie,u nie wlasnie pada deszcz-w koncu moje odlitwy zostaly wysluchane!!!!!!!!!!!!!!! No i wreszcie doczekalam sie usg-synek jest zdrowiutki,wazy juz 2200,termin z usg wychodzi mi na 31sierpnia,jest fotogeniczny,pieknie pani pokazywal co chciala:)bardzo sie ciesze i od poniedzialku zaczynam zakupy na maksa,bo ginka mowila,ze od 15sierpnia mam byc w gotowosci-a to przeciez za miesiac!!!!!!

dla dziewczyn, które nie mają za dużo gotówki.. podaje linka do super wózeczka - cena niska a stan wygląda na ideał....gdybym nie zamówiła wózka w sklepie, to chyba bym go kupiła - podoba mi się:) co sądzicie o nim? http://ale.gratka.pl/ogloszenie/616798_sliczny_uzywany_ale_w_doskonalym_stanie.html a odnośnie nieszczesnego zusu to czekam w sumie nie wiem na co :) czy odp,czy kase..bo już dawno minął miesiac od złożenia zwolnienia i pieniedzy nie przelewają, o postępowaniu mnie nie powiadomili - tylko pracodawce - więc cały czas nic nie wiem :(

Ninka78- wszystko bedzie dobrze nie martw sie, rodzą sie tez i duże dzieci Eve81- tak tez mysłam, ja opisałaś swój przpadek, to najwazniejsze, ze nie masz problemu i oby tak dalej. tylko jedno mnie dziewi twoja pani diabetolog powiedziała ze po 2 h jest norma 130, a moja 140, to jest normalne chre, ze kazdy mówi coś innego i bądż tu człowieku zdrowy. daria123- no kochan to masz synusia i to nie malutkiego :) Miśka_26- kochana to zus befzie ci wypłacał chorobowe, czy zakład parcy? jak masz jakieś wątpliwości to najlepiej zadzwoń w tej sprawie do zakładu pracy a potem do zusu. jak jestes na chorobowym i powinnać dostawać zasiłek chorobowy- lepiej dzwoń, bo jak sama tym się nie zajmiesz to nikt tego nie zrobi za ciebie. prawie każda z nas tutaj się wychodziała i do zusu i do kadr

jejeu kochane u mnie gorąco, az ze mnie leci nogi mam jak baniaki- OKROPNE ble....... ble...... czuję się jak słonica, tak napuchłam POZDRAWIAM I PRZESYŁAM BUZIAKI DLA BRZUCHALKÓW

Witajcie wieczorkiem Rano pochwaliłam ten chłodny dzień...i znów był upał:O Noga znów napuchnięta i też czuję się jakoś niespecjalnie!! Pepetti gratuluję sprzedaży domu!!Teraz to wyjaśnia, dlaczego tak rzadko do nas zaglądałaś:) Teraz masz szanse nadrobić zaległości:D Magda7184 Dotex nie martw się na zapas!!Nawet jeśli lekarz przestrzega przed wcześniejszym porodem to nie jest powiedziane, że tak będzie!!Tym bardziej że jak sama czytasz większość z nas ma jakieś problemy albo z twardnieniem brzucha albo z szyjką. Kochana będzie dobrze tylko oszczędzaj się To-tylko-ja ja dzisiaj też kupiłam maleństwu dwie koszulki i smoczuś:)I cieszę się z tego że hej:D Już któryś raz to piszę- mała rzecz a cieszy:) Vanilam Ty masz prawą nogę spuchniętą, ja lewą...przynajmniej mamy równowagę w topiku:P A tak serio to strasznie uciążliwe są te upały i jakoś nie zapowiada się na ochłodzenie:O Ninka78 ale miałaś stresującą noc!!Najważniejsze, że wszystko jest w porządku i że nie zostawili Cię w szpitalu. Obyś dzisiaj już spała spokojnie Eve81 no i super, że wyniki domowe są dobre:) Oby tak dalej Daria123 Twoja cierpliwość opłacała się:) To super, że wszystko jest dobrze i synuś rośnie!! Miśka radziłabym Ci zadzwonić do ZUSu bo oni tam mają czas!!Niech przynajmniej Ci powiedzą, na jakim są etapie postępowania!! Katusia przy takiej temperaturze to żadna z nas nie czuje się dobrze!!Więc wierzmy że jutro będzie lepiej...a przynajmniej chłodniej:) Dobra, wyłączam już ten komputer bo pół dnia spędziłam przy nim szukając potrzebnych jeszcze rzeczy dla maleństwa!!Życzę Wam miłego wieczoru i spokojnej nocy!!Uściski dla Was i maleństw

Muszę się Wam pochwalić, że mąż się obronił. Niedługo powinien być w domku, choć pewno najtrzeźwiejszy to on nie będzie :) :) :) Katusia masz rację z tą rozrzutnością, a z tą opuchlizną, to teraz już tak będzie :( Ninka78 współczuję nocnych ekscesów. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Eve81 a więc martwiłaś się na zapas z tą cukrzycą ciążową Daria123 kawał chłopa z Twojego synka :) Ja pewno też będę spakowana od połowy sierpnia - to będzie już mój 37. tc, więc wszystko może się zdarzyć. Miśka_26 fajny kolorek tego wózeczka i rzeczywiście wygląda na zadbany. Nie odpuszczaj zusowi. Konwalia10 dzisiaj koleżanka powiedziała mi, że u niej też puchła jedna część ciała. Ja dzisiaj też spędziłam sporo przy komputerze, a przed chwilą zamówiłam właśnie tą wanienkę, której link wcześniej wklejałam i laktator ręczny avent isis. Zapomniałam Wam też powiedzieć, że już kilka koleżanek potwierdziło mi opinię, że body są super - owszem, ale dopiero jak odpadnie kikut pęouszka. Nawet na porodówce położne kazały im rozbierać maleństwa z przylegających ciuszków na rzecz tych zwykłych kaftaników wiązanych z boku. Już sama nie wiem. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę przespanej nocki

Witam w ten chłodny i przyjemny wieczór. Dziękuję wszystkim dziewczynkom za słowa otuchy odnośnie mojego przedwczesnego porodu. Miśka 26 jeśli chodzi o objawy skracania szyjki to czułam ból podbrzusza, ciągnięcie do dołu jakby miał się zaraz urwać i musiałam go trzymać bo wtedy czułam jakby trochę ulgę. Konwalia 10 ja fenoterol i isoptin zaczęłam brać od dzisiaj. Narazie żadnych objawów nie mam. CZy Ty nadal go bierzesz? Mam pytanie do was wszystkich: czy możecie mi podać jakie macie symbole wpisane w indywidualne karty ciąży w rubryce \"ocena szyjki macicy\" ja miałam przez cały czas 3/0 a teraz mam 2/0. Bardzo proszę o szybkie odpowiedzi. Apeluję do Was: nie dźwigajcie nic i nie przemęczajcie się!!! Dobranoc

dziewczynki ja chyba dzisiaj pierwsza na forum, ale normalnie nie moge spać przez jednego KOMARA!!! użarł mnie już 4x w jedną rękę i schował się tak że go nie znalazłam Napiszcie czy macie jakieś skuteczne sposoby na komary w nocy............

Nareszcie mogę tu pisać!!! Przez wiele dni miałam zablokowany dostęp do pisania komentarzy. Nie wiem co to było, bo nicka mi nie zablokowano. Mam internet z kablówki i wspólne IP z setkami użytkowników. Napisałam 2 maile do moderatorów i dopiero dziś mogę pisać. Czytałam Was cały czas, o Waszych problemach z cukrem, z szyjkami, bardzo Wam współczuję. Ja to chyba urodzę ostatnia, bo w sumie mogę narzekać tylko na plecy, które mnie bolą, gdy za długo stoję. Widzę, że prawie wszystkie porobiłyście już zakupy. Mnie jakoś do tego nie pili, kupiłam jedynie okazyjnie body w biedronce i plusie, na pozostałe rzeczy mam chyba jeszcze czas. Dziś jadę do większego miasta oglądać wózki, bo u mnie wybór praktycznie żaden. Mam już \"wyczajone\" na Allegro niektóre: http://www.allegro.pl/item204165816_nowy_wozek_renomowanej_firmy_bambi_ottmo_.html http://www.allegro.pl/item208433918_wozek_baby_dreams_design_cosmo_gleboko_spacerowy.html Muszę mieć wózek niedrogi i lekki - mieszkam na 4 piętrze bez windy. Tani, bo mam zamiar nim krótko jeździć, potem kupimy lepszą spacerówkę. Pozdrawiam Was gorąco i życzę przede wszystkim zdrówka.

Witajcie kochane wrześnióweczki!Tak wiec z tych szaleństw z męzem to było tak ze jak wreszcie było tocos mnie potem pobolewało wiec chyba jednak trzeba byc na poscie a tak poza tym to dzis mi stuknęło 31 lat...tragedia leci czwarty krzyzyk jak nic chyba mi smutno

100lat 100lat niech Anetka zyje nam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Spelnienia marzen i duzo zdrowka.I zadnych dolow z powodu wieku-jestsmy przeciez w najlepszym okresie swojego zycia-jestesmy mlode,piekne ,mamy cudne dzieci i kochajacych mezow.czegoz chciec wiecej......

dla wszystkich Wrześniówek a dodatkowo dla Aneta76- sto lat sto lat sto lat sto lat , spełnienia wszystkich marzeń, a ponoć kobieta jest najpiekniejsza po 30-stce. głowa do góry kochana. vanilam- gratki dla męza Sisterone- witaj ja dzis o sobie ni bede się rozpisywała, bo po co mam biedoliś samopoczucie i cukier mam w skali od 0-10 wigachne 0000000000000. pozdrawiam

Hej, hej Chyba szykuje się nam kolejny gorący dzień:O Ale my się tak łatwo nie poddamy:)Ja dzisiaj planuję ciąg dalszy prania ubranek, nie wiem co mi z tych planów wyjdzie:) Anetko WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, duż zdrówka, uśmiechu i pomyślności, pociechy z dzieciaczków a zwłaszcza z tego najmniejszego, jeszcze w brzuszku!!!!! Vanilam serdeczne gratulacje dla męża!! Malagocha ja fenoterol biorę cały czas i chyba będę aż do porodu.Zażywam 3 razy dziennie po 1/2 tabletki.Wcześniej miałam straszne twardnienia brzucha, po kilku krokach już był jak kamień.Po tabletkach jest o niebo lepiej.Ponieważ Fenoterol działa również na serce dlatego osłonowo trzba brać Isoptin lub Staveran.Napewno też poczujesz się lepiej:) Eve81 ale z ciebie ranny...komarek:DMnie również wszelkie latające owady nad łóżkiem wyprowadzają z równowagi!!Ja zawsze zaświecam światło w przedpokoju bo owady lecą do światła a potem zamykam drzwi sypialni, licząc że się udało:) Sisterone fajnie że znów jesteś z nami!!Z tymi zakupami jest tak, że jak się nic nie ogląda to się nie kupuje ale jak już wpadniesz w wir zakupów to chcesz mieć zaraz wszystko:)Ja przynajmniej tak mam:) Daria123 Katusia a gdzie masz sobie ponarzekać jak nie tutaj??Będzie wszystko dobrze tylko głowa do góry Zmykam w końcu coś zrobić. Rano byłam na badaniach, ciekawe jakie wyjdą wyniki!!Miłego dnia

witam znów w bardzo słoneczny dzień. aneta76 wszystkiego naj naj, spełnienie wszystkich marzeń.

aneta76 wszystkiego NAJ, spełnienia marzeń, lekkiego i szczęśliwego rozwiązania:) Konwalia10 planuje zakupić tą lampe paraliżującą na komary bo niestety te wszystkie wtyczki typu raid są niewskazane w ciąży, mam nadzieje że uda się je zwalczyć i w końcu będe spać spokojnie bo dzisiaj jak zobaczyłam te pogryzienia to sie wkurzyłamna maxa. Katusia, może zjadłaś coś \"cukrowego\" dlatego ten poziom skoczył, trzymam kciuki żeby cukier się wyrównał a ja dziś zabrałam się do robienia ogórków małosolnych:) spotkałam swojego tatusia na zakupach i podsunął mi dobry pomysł na te ogórki bo on też robi dla siebie:)

Witajcie! aneta76- wszystkiego dobrego, ja juz jakis czas temu wkroczyłam w 4-tą dziesiątkę, nie jest tak źle Mam pytanie do dziewczyn które dostałyjuż decyzje z ZUSu- do kiedy macie przyznane zasiłki? Bo ja dokładnie do dnia porodu i tak sie zastanawiam co będzie jeśli \"przenosze ciąże\" np. o tydzień- bede musiała wtedy iść na macierzyński jeszcze przed porodem :( ? Pytam bo od tej decyzji mozna sie odwołac, a boje sie ze jak teraz przemilcze sprawe to pózniej powiedza mi ze decyzje przyjełam wiec musze brac macierzyński. Nie wiem może urodze wcześniej i nie będzie sprawy ale jak urodze póżniej to szkoda mi z tego krótkiego urlopu jeszcze stracić tydzień czy dwa przed urodzeniem. Akurat babka która u mnie w prcy zajmuje sie zusem jest na urlopie do końca lipca wiec nie zdąze jej dopytać ( mam 14 dni na odwołanie). Tak sie jeszcze zastanawiam czy bedzie miało znaczenie to ze bede w szpitalu w tym czasie ( bo zapewne bede). Prosze napiszcie jak to jest u Was. Pozdrawiam wszystkie wrzesnióweczki. Sisterone- w tym drugim wózku w opisie znalazłam informacje że waga wózka wynosi 12,5 kg. Nie wiesz czy to waga samego stelaża czy tez całego wózka ?

dziekuje wam wszystkim za zyczenia jak to miło ...a ja sobie zycze duuuużo cierpliwosci do moich dwuch diabełków i trzeciego w brzuchu i lekkich dwuch miesiecy bo cięzko i gorąco