Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

niunia- o mało w gatki nie nasikłama z twoich opowiadań o małym skunksiku, bo u mnie jest to samo, tylko kuba mniej gada, mniej zrozumiale heheheheheheheh wczoraj małego łobuza nauczyłam pić ze słomki, to tak doił doił soczek, ze tylko zmieniałam pieluchy, bo przestał wowłać ee. kiedyś jak nie zdążył zawołać ee i zrobioł w gatki, to przynajmniej powiedział ee, a teraz TO CHODZI ZASIKANY I ZASRANY, i jest suuuuuuuuuuuuuuuuuuuper, byle bym mu w tyłku nie majstrowała hehehehehehehehhehe fajna fajna spacerówka, no takiej nie widziałam kochane kobietki mnie zaczyna pobierac na drugie dziecko, ale wiem, ze muszę jakies jeszcze ze 2 latka poczekać, ale mnie pobiera szok szok szok jeszcze niedawno krzyczałam, ze nigdy. tylko że nie przez dziecko a inne rodzinne nie miłe przeżycia (teściowe itp historie :>) teraz leje na wszystko i wszystkich i jakos nas z mężem pobiera, ale trzeba być cierpliwym hehehehehehe i tez najbardziej mi miło jak mały słodko śpi, a ja wchodze do jego pokoju całuje go, a on przez sen sie uśmiecha. wrrrrrrrrrrr aż z miłości chce sie ugryźć hehehehehe buziaki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki czy jeszcze pamietacie te moje dawne PODLIZYWANKA HAHAHAHAHAHHAHAHAHA to tak dla przypomnienia cosik przesyłam i mam nadzieję, iż nikogo nie pominęłam. jesli bym kogoś pomineła prosze mnie ostro opierniczyć:> Dla WSZYSTKICH CAŁUSKI 👄 i pozdrowionka oraz 🌼 : aniołekjg konwalia10 Laura_28 Szczęściara28 Wisniowa LuKrEcJa justme missarajevo Vanilam Edyta79 Kasiak* syliak iza iza ziarnko_piasku daria123 NINKA78 syska esa sakahet eve81 tristeza soophiee Tofikowa anja2525 mysza3 kasiek78 ***niunia*** ewapiano Diana 24 Kaja 72 Shira23 Granini kaska0110 lea76 azazella julllka zielony_talerzyk destiny Jolla25 Greta78 Aneteczka1976 dzidzia1975 Pola40 Peppetti diana shanti Monia18 malagocha333 Rinka84 aneta76 Sisterone Irysek Miśka_26 Shiva24 Dotex82 ksemma to-tylko-ja grako96 kamyczek-80 joasia_ Luiza342 Samara zekanna kofii Magda7184 fabia22 ewciau azallia balbi77 wrześniowka2007 Ania1978 aine777

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzieło mnie na sentymenty i przeszukuje te nasze forum i sobie przypominam, te nasze mniejsze i większe problemy, te ogromne radości i te małe smutki. kurde ale czas szybko mija a my poznajemy ludzi a potem tak szybko o nich zapominamy hmmmmmmm jakie to dziwaczne buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś chyba staram sie odpracowac tą dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugą nieobecność hihihihihi i za kare sama do siebie piszę, ale wiecie co ja i tak często zaczełam sama do siebie gadać, wiec chyba to u mnie zaczyna byc normalne. ide do sklepu i cała droge sobie powtarzam kup papier toaletowy, kupa paier, wchodze do sklepu i co...... widze kaszki, mleczka , słoiczki dla dzieci mózg (tj. to cos co mózgiem powinno być heheheh) zaczyna widzieć inny świat i co wracam z kaszkami itp. a dupy nadal nie ma czym podcierać hehehehehhe i tak życie sie kręci. a....... co tam woda w kranach jest to sie pupsko wymyje i byle do przoduhehehehehhehe buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane kobietko ja tez chce na te jesienne dzieci- forum ale cosik nie wiem jak to wejść jak to znaleźć i jak Was wyszukać dlategoteż prosze o cierpliwe mamulki by mi tu zrobiły opisik stosowny hehehehehehheh z instrukcja obsługi 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Trochę mnie nie było - miałam jakiegoś doła. Poza tym Wiki trochę chorowała no i w ogóle brak nastroju do pisania - przy czym czytałam Was regularnie. Problemy i sukcesy mniej więcej takie jak u wszystkich. 16 zębów, mnóstwo niezrozumiałych słów, bo tych zrozumiałych, to raczej niewiele. Brakuje mi jeszcze ze dwóch rąk, jednej pary oczu, 60-godzinnej doby i tygodnia w SPA i byłoby już całkiem super. Buziaki dla wszystkich dzieciaczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane! Ale się uśmiałam z Waszych wpisów. Te dzieciaki są niesamowite. A my walczymy z grypą. Natalka na szczęście zdrowa i mam nadzieje że nić nie złapie. Ale ja i Norbert dopiero dochodzimy do siebie. Myślałam że umrę. Katusia - fajnie że jesteś i masz szczęscie że mnie nie pominęłaś ;P pozdrawiam Was. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio to buziaki kochane kobietki ja szykuje sie już do urlopu, ale nie mam kiedy pisac, bo własnie koleznka jest na urlopie wiec nie mam kiedy naskrobac Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowionka dla wszystkich mamus i dzieciaczków wrześniowych. U nas z uzębienia :D brakuje 5-tek i dwóch trójek- reszta jest obecna , nocnik dzisiaj zakupiłam ale nie sądze ze szybko uda mi się nauczyć Natkę korzystać bo ona sygnalizuje siku jak już zrobi a z kupką to tak samo jak u Tofikowej. Dawno tu nie zaglądałam i jakoś zatęskniłam za Wami, buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozkoszne rozkoszne wszystkie malutki paputki ale czas taaaaaaak szybko leci,ze......niedawno(9lat temu)ogladalam popisy starszego a teraz...... jakies takie nastrojowe te moje pisanie:-) tak mnie jakos naszlo bo kolezanka drugie dziecko urodzi na dniach i tak jakos🌼 zreszta kazda z nas a szczegolnie juz majaca wczesniej dzieci mamka wie co chce napisac ale sie zamotalam! ja jeszcze nawet nie mam nocnika hehe, w koncu trzeba kupic i brac sie za edukacje sikawkowa ale do poltora roczku jeszcze troszke jest i ciagla odkladam \"na pozniej\" konczac moj monolog wewnetrzny pozdrawiam mamutki tofikowa jak tam na posadzie \"kury domowej\"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się ale z wredoty pisze ze nie na długo własnie mam urlop i to ażżżżżżżżżż 5 dni hehhe ale nie ma powodu do radości bo to zaległy z tamtego roku hehhehe u nas spadł śnieg więc latam z kubą na sanki jem tone słodyczy i ciągle płacze ze jestem gruba hehehehehehehehehe co do sentymentow bo mnie pobiera na drugie dziecko a ale rozsądek mówi ze jeszcze jakieś przynajmniej 1,5 roku poczekamy:>>>>> no chyba ze los sam da odpowiedz wcześniej na moje sentymentyhahahahahahahahahahahah 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim u nas zima po pas ;) dzieci wróciły szybciej ze szkoły - jutro szkoły wszystkie zamknięte. Jest fajnie dzieciaczki cieszą się ze śniegu ale dla dorosłych gorzej. Dziś jechałam samochodem i kurde mało brakowało do stłuczki. Zaczęłam hamować i obróciło mnie o 180stopni . Masakra przeżyłam chwile grozy... a co do dzidzi to ja pasuję przy drugim :) 9 lutego idę wszczepić implant w rękę na 3 lata a potem to już będę za stara (teraz mam 33 lata) ;) a pozatym przecież mam już dwóch berbeciów to starczy :)) dobra spadam na sanki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,melduje,ze jestesmy zdrowi,rozbiegani i szczesliwi.Marcelowi buzia sie nie zamyka,ale wszystko mowi na ka albo konczy na ka,ale dogadac sie umiemy,wlazi an wszystko w sekunde,oczy musze miec dookola glowy,fajnie spiewa kolko,kolko-tzn.kolko graniaste,a hitem jest u nas czyytanie ksiazek po 10razy dziennie,normalnie mam mola ksiazkowego,juz wszystko znam na pamiec.z jedzeniem nie jest zle,ale nie chce pic zadnego mleka modyfikowanego-mam cala klekcje i dooooopa,wcina jedynie krowie,wiec pytalam pediatry i stwierdzila,ze lepsze takie niz zadne. nie wiem,czy pamietacie,ale jestem w ciazy,juz w 19tyg,czuje juz ruchy,brzuszek juz mam spory,dosc szybko sie mecze,ale dajemy rade:) katusiu-polecam ten stan,bierz sie do roboty!!!!!!!!!! pozdrawiam Was serdecznie i nie dajcie sie chorobskom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daria123 super że jesteście już na chodzie :) a co do ciąży to GRATULUJĘ to jest wspaniały stan w życiu kobiety ... bedziesz miała prawie ruwieśników pewnie rewelacyjnie się dogadają :) chociaż u mnie jest spora różnica to też mam fajnie bo mój 8letni patryk bardzo mi pomaga :) ja też mam mola książkowego, to jest naprawdę słodkie idzie do swojej półeczki z książkami (pokaźna kolekcja) wybiera jakąś przychodzi do mnie i wdrapuje mmi się na kolana i daje książeczkę. Podobnie jak u ciebie daria123 znamy je na pamięć - ja opowiadania a on obrazki wskazuje na nie i sygnalizuje co na nich jest typu \"mniam mniam\" czyli że chłopczyk na rysunku je, lub \"pila\" czyli piłka itd itd Bardzo polecam książki zgodne z wiekiem dziecka - rewelacyjnie rozwijają :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daria123 super że jesteście już na chodzie :) a co do ciąży to GRATULUJĘ to jest wspaniały stan w życiu kobiety ... bedziesz miała prawie ruwieśników pewnie rewelacyjnie się dogadają :) chociaż u mnie jest spora różnica to też mam fajnie bo mój 8letni patryk bardzo mi pomaga :) ja też mam mola książkowego, to jest naprawdę słodkie idzie do swojej półeczki z książkami (pokaźna kolekcja) wybiera jakąś przychodzi do mnie i wdrapuje mmi się na kolana i daje książeczkę. Podobnie jak u ciebie daria123 znamy je na pamięć - ja opowiadania a on obrazki wskazuje na nie i sygnalizuje co na nich jest typu "mniam mniam" czyli że chłopczyk na rysunku je, lub "pila" czyli piłka itd itd Bardzo polecam książki zgodne z wiekiem dziecka - rewelacyjnie rozwijają :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze,ze wiekszosc dzieciaczkow to mole ksiazkowe:-) moja Dominka rowniez a;le bywa i tak,ze nie ma ochoty na czytanie tylko na darcie probe jedzenia i ogolnego niszczenia!!mam piekne bajki dla maluszkow gruba oprawa itp itd(po starszym,ktory wogole nie niszczyl ani ksiazek ani zabawek) i stan niektorych jest porazajacy!! nadgryzione nadszarpane koszmar!!!mala niszczycielka rosnie!!! zmieniajac temat ile modyfikowanego mleczka zjadaja wasze dzieciaczki????nie liczac kaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze,ze wiekszosc dzieciaczkow to mole ksiazkowe:-) moja Dominka rowniez a;le bywa i tak,ze nie ma ochoty na czytanie tylko na darcie probe jedzenia i ogolnego niszczenia!!mam piekne bajki dla maluszkow gruba oprawa itp itd(po starszym,ktory wogole nie niszczyl ani ksiazek ani zabawek) i stan niektorych jest porazajacy!! nadgryzione nadszarpane koszmar!!!mala niszczycielka rosnie!!! zmieniajac temat ile modyfikowanego mleczka zjadaja wasze dzieciaczki????nie liczac kaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej Basia też uwielbia książki, zarówno czytać jak i ostatnio drzeć. ewciau,Basik rano zjada 180ml, czasem na 2-ie śniadanko ze 200 i wieczorkiem 150-180ml. A czemu pytasz, macie jakieś problemy? daria123 gratuluję pierwszych ruchów. Fajnie się to czuje , nie? ;-) katusia nie pominęłaś .🌻 a propos oczu dookoła głowy to Basia dziś myła rączki w sedesie :-DDDDD Pozdrowionka i buziaki dla wszystkich wrześnióweczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniolekjg mój też myje ręce w sedesie ;)) a Bartek wypija raz dziennie 210ml modyfikowanego wieczorkiem ale za to minimum 500ml krowiego pełnotłustego 4% w ciągu dnia. kaszkę je tylko raz na wodzie 150ml. a powiedzcie jak z pampersami ??? tzn czy urzywacie tych majtek Easy Up pants pampersa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) mam ostatnio problemy z pisaniem na kafe, totalny brak czasu, jakieś zimowe zmęczenie mnie dopadło, a na dodatek Domiśka nauczyła się cwaniara wciskać na komputerze on/off, reset i oczywiście CD/DVD-ROM :o już kilka razy miałam napisany piękny post, a Domiśka po cichutku myyyyk do komputera i ..... reset :o poza tym nie mogę jej na dłużej spuszczać z oczu, bo jest taka ruchliwa i \"mobilna\" - ostatnio miała dwie groźnie wyglądające kontuzje, obie na moich oczach. Raz weszła na kanapę i zanim podbiegłam do niej staneła i straciła równowagę, po czym spadła na podłogę pod stół uderzając się przy tym o nogi stołu. Druga kontuzja była bardziej bolesna - córcia nauczyła się chodzić z zamkniętymi oczami i z wyciągniętymi rączkami. Tak się jej spodobało i tak się nagle pewnie poczuła, że zaczęla podbiegać. Niestety akurat weszła na róg ściany, nie wyczuła rękami kantu, tylko od razu czołem :( siniak w kształcie pionowej kreski przez caaaaaaaałe czoło. Ale od tego czasu nie odważyła się już chodzić z zamkniętymi oczami. W ubiegłym tygodniu zaliczyłyśmy szczepienie, niestety tym razem skończyło się na dwóch dniach gorączki 38 st. C, wielkim zaczerwienieniu wokół wkłucia i podskórną opuchlizną. Przez ostatnie dwa miesiące mała bardzo ładnie jadła (fakt - z łyżeczki je tylko przy teletubisiach) i od razu jest efekt - przytyła przez 3 miesiące 1,5 kg, waży teraz 11,5 kg i wskoczyła na 75 centyl :) Jednak od czasu szczepienia Domiśka straciła apetyt, znowu je mniej np. zupy to max. 150-160 ml. Niestety wciąż nie mogę jej nauczuć na większe kawałki w zupie. Chleb i bułkę zje bez problemu, z palca nawet duży makaron zje, natomiast w zupce musi mieć wszystko dobrze zgniecione, a mięso zmiksowane. Moja Domiśka również uwielbia książeczki, lubi gdy jej czytam i lubi też je sama oglądać, a do tego gada przy tym jak katarynka. I oczywiście niszczy ksiązeczki - rozrywa je i nadgryza :o Prawdziwy mól książkowy :D W sprawie nocnikowej jest niewielki postęp - Domisia często po zrobieniu kupy woła \"ee-ee\". Teraz tylko nauczyć ją wołać \"ee-ee\" przed kupą i będzie sukces ;) a tych majtek Easy Up pants pampersa nie używa, zakładam jej wciąż Huggiesy premium. Co do mleka, to Domiśka wypija tylko ok. 210-240 ml przed snem (i rano 180 ml kaszki na mleku modyfikowanym). Czasem gdy ma zatwardzenie (np. często zdarza się jej po bułce) to zamiast jednego posiłku daję jej drugą porcję mleka i jakimś dziwnym sposobem pomaga :) Ojjjj, ale napisałam długą epistołę ;) pozdrawiam i życzę miłej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria123 🌻 gratuluję pierwszych ruchów !!! Kurcze, ja teeeeeeeeeżżżżż chcęęęęę drugiego dzieciaczka !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia my nie używamy Pampersa tylko Dada Premium maxi 7-18kg. Są o wiele tańsze od Pampersów a tak samo dobre. Testujemy je odkąd Basia skończyła 5 mies. i są super. Tofikowa , no faktycznie epistołę walnęłaś ;-). A Domisia to chyba istne dziecko wojny z medalami wypisanymi na twarzy :-D. Chciałam zapytać, na co się szczepiłyście, bo nam w przychodni powiedzieli, że nastepne szczepienie po tym na roczek to takie na 1,5 roku? Czy może Ty wykupowałaś jakąś szczepionkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniolekjg - to było szczepienie obowiązkowe: - Hib - DiPerTe (błonica, tężec, krztusiec) - polio nie szczepię małej szczepionkami skojarzonymi i dlatego były 3 wkłucia. Jednak płacz i wrzask rozpoczął się wcześniej, bo w momencie ważenia. Zmierzyć wysokości już się nie dało, bo Domiśka klękała i wyła :o Dobra wiadomość jest taka, że następne szczepienie obowiązkowe jest w wieku 5 lat :) a po drodze bilans dwulatka i bilans czterolatka lecę robić bigos, fuuuuuj, jak ja nie lubię zapachu kiszonej kapusty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas rowniez szczepienie po 11marca i pozniej duzaa przerwa!! peluchy-na noc obowiazkowo pampers4+ a w ciagu dnia rozne ;dada,rossmanowskie,wickesy itd pytalam o m;eko bo wydaje mi sie ze mojaDomiskkkkka wypija za malo tj 2x180 no ale ona wazy14kg wiec nie jest zle:-) do tego kaszka,serki,jogurty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Koleżanki! U nas niestety 2009 rok nie zaczął się dobrze:( Jakiś łotr buchnął nam wózek spod drzwi, także dziecko narazie jest bez wózka, dobrze że chodzi już nieźle, bo byłoby strasznie, także czeka nas nowy wydatek, ale chyba kupimy już \"parasolkę\".... Amela w żłobku złapała grypę, która powikłała się w postaci szmerów w prawym płucku:\"( także drugi tydzień siedi w domku, dostała antybiotyk, a po 5 dobach stosowania okazało się że ją uczulił (wygląda to jak totalne odparzenie) także antybiotyk poszedl w odstawkę. amela przy tej grypie paskudnej przez 7 dób miała gorączkę po 39-40 stopni, także tyle co biedaczka sie wycierpiała to jej:( Wolałabym sto razy żeby ta grypa mnie chwyciła, tak mi jej było szkoda:( Poza tym pięknie się rozwija, cały czas chce mi we wszystkim pomagać:) Wieszamy razem pranie (tzn ona podaje ubrania ja wieszam:), jak tylko powiem że co trzeba wyrzucic albo do smieci, to zaraz chwyta i pędzi do szafki z koszem i krzyczy zeby jej otworzyc:), zamiata z mama, itp. Ostatnio mnie rozłożyla na łopatki, bo ganiała cały dzień w rajtuzkach, no i raz siku na nocnik, raz w rajtki (Amela poznała się z nocnikiem w 9 miesiący życia i od tej pory korzystamy z niego, aczkolwiek nie sygnalizuje potrzeby- jak się ja wysadzi i jej sie chce, to zrobi). No i zrobiła te siku w rajtki, pociekło na podłogę, Amela popatrzyła na mnie, na stół- a tam leżał kawałek ręcznika papierowego, złapała ten ręcznik i dawaj scierać siki:))) porządne mam dziecko i dbające o czystość:) co do jedzenia, to jest strasznie żarłoczna, w zasadzie to musze chować przed nią jedzenie, bo zaczyna wyglądać jak pasibrzuch:)) mleka wypija 2xdziennie po 210ml+ kaszka w złobku, a jej ulubione słowo to \"AMMMM\", jak tylko otworzy rano oczy to pierwsze słowo jakie słyszę:)) Uwielbia bawić się drewnianymi puzzlami- tzn drewniana plansza i wkladane do niej postaci zwierzątek- to jedyna zabawka oprócz ksiażeczek- które tez lubi przegladac- ktora zajmie sie na dluzej. Daria zazdroszczę, ja muszę poczekać jeszcze troszkę, ale też myslimy o drugim bajtlu:) bale moze za rok dwa najwczesniej ninuia u nas pameprsy min 4+ albo 5 wrecz lub huggies premium, inne się nie sprawdziły....Amela waży 13kg:) my mieliśmy to szczepionke przewidziana na luty ale narazie sobie odpuszcze po tej paskudnej grypie- tez trzy klucia, bo jestem przeciwna szczepionkom 3,5 czy 6w1. zebow nadal mamy 8 sztuk i nie wyglada zeby mialo cos przybyc:)) Lea76 bardzo wspolczuje, to przykra sprawa i zadne slowa tu nie pomoga:( katusia no nareszcie kosmitko:)) pozdrowienia dla wszystkich Mam i ich najwiekszych Skarbów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam Kurczę, ale fajnie się czyta koleżanki, które śmieją się i płaczą z podobnych powodów. Jak przeczytam wasze wypowiedzi po dłuższym czasie niebytności na forum to stwierdzam, że właściwie nie mam już o czym pisać a jednie mogłabym się podpisać pod tym co wy napisałyście. Powiem Wam tylko, że od kiedy Wiki chodzi do żłobka to przynajmniej raz w miesiącu jest przeziębiona. W żłobku już katar jest przeziębieniem więc nie można już zostawić dziecka. I tak tydzień pochodzi, tydzień w domu u babci i znowu tydzień do żłobka i tak w koło. Całe szczęście, że są to tylko drobne przeziębienia - no po za ospą oczywiście, którą miała w październiku. Tyle tylko, że jeszcze nie zaszczepiłam jej na roczek więc tym razem przez dwa tygodnie zostanie w domu. Wszystkim świeżym \"ciężaróweczkom\" szczerze gratuluję. Acha moja Wiki mleko pije tylko raz dziennie na wieczór ok 180ml. Rano zjada kaszkę na wodzie. I w ogóle żarełko to trzeba jej wydzielać - waży już 14 kg i ma ok 86 cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa dzięki :-). Jeśli to było to obowiązkowe na 1,5 roku to my chyba poczekamy. W niedzielę skończyłyśmy antybiotyk na zapalenie oskrzeli, więc chyba przeczekamy z miesiąc. a bigos- pyyyyyyyyychotka mniam, mniam (jakby powiedziała Basia) Ewciau i Grako96 - a ja myślałam, że moja Basia jest wielka a tu się okazuje, że niekoniecznie. Waży 11,5kg i ma 68 cm wzrostu. Fabia to już Amelka nie wygląda na chłopczyka, zdecydowanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwile bo jestem w pracy. fabia - sliczna ta Amelka. Postaram sie wstawic zdjęcie Natalci jak tylko znajde trochę czasu. daria - dużo zdrówka. jak sobie przypomne ruchy moich dzieciaczków w brzuchu to rodzi się taka chęć żeby znowy się postarać... Ale nie, nie, nie ja juz dziękuję :) Sa kochane, ale dwoje mi całkowicie wystawrcza. Zresztą Natalka nas nie rozpieszcza. jak pójdzie spać wieczorem to my z mężem jesteśmy spompowani jak śledzie. Wydaje mi się, że juz nie dałąbym rady z trzecim dzieciatkiem. Ale jak sobie przypomnę takie malutkie słodkie zawiniątko eh... Pozdrawiam Was mamuśki!! U mnie to za oknem wiosna 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×