Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

garutuluje wszystkim rozpakowanym :) Katusia powodzenia:) ja dołączyłam jako jedna z ostatnich i jako jedna z ostatnich sie rozpakuje, właściwie to chyba ostatnia... bo nic sie nie zanosi na poród :) chyba zaczynam miec doła z tego powodu, cierpliwości mi brakuje... jutro jade na badania do opoczna, ciekawe co mi powiedzą... oby mnie połozyli w poniedzialek i dopomogli urodzić... nic wiecej nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma dostalam, dziekuje, jak cos bedzie się dzialo to dam znać, aczkolwiek nic nie zapowiada, bo mała, jak zwykle wieczorem, szaleje w moim brzuchu i wystawia to pietę, to kolano, a mój brzuch faluje jak ocean:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie zastanawiam i pewnie głupio myśle ale jak mnie zlapie dzisiaj lub jutro rodzenie albo o zgrozo w nocy, to chyba tez mi zrobią cesarkę. Tak jak postanowiono???/???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) już od 4 nie spie:) wyprawiłam M na inwestycje, bo musimy potem na 10 jechac do szpitala, zabieram torbe do auta w razie czego, gdyby mieli mnie zostawic (chociaz nie sadze zeby na weekend mnie specjalnie kładli) ktg, usg z przepływami, ilość wód płodowych - wszystkiego się dzisiaj dowiem :) szkoda ze nie mam takich skurczy jak wt-sr to by było coś... pozdrawiam Was wszystkie :) buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Moje chłopaki też już poszli. Młody ma dziś wycieczkę szkolną, wraca wieczorkiem. Wczoraj gin robił mi USG i maszyna wyliczyła, że mała ma ponad 4kg. W poniedziałek idę już na 100% do szpitala, tam sprawdzą mi jeszcze raz maluszka na usg. Ciekawe, czy się potwierdzi. Ciekawa jestem też decyzji jakie zapadną. Skóra mnie swędzi nadal, wyniki mam już dużo lepsze a jednak dalej swędzi. Od wczoraj biorę granulki homeopatyczne na lepszy poród i połóg, zobaczymy, czy się sprawdzą. Życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie kochane Mamutki:)) Pomimo mojego wczorajszego zaangażowania w błysk w domciu no i udanego wieczornego tet a tet z mężem.... nadal melduję się 2w1... Idę na śniadanko, buziole- czy są wieści od Katusi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Grako96🌼 dobrze że zdążyłam jeszcze wysłać do niej sms ze swoim porodem,korzystam z wolnej chwili mały spi,karmię naturalnie zreszta zaczęłam karmic w 8 godzin po cc na pól leżąco go przystawiałam dzieki temu pokarm miałam już dnia nastepnego a od wczoraj to całą Armię Pana Boba mogłabym wykarmić więc ściągam po trochu żeby nie było potem płaczu.Wszystkim oczekujacym życzę szybkiego rozwiazania a już rozwiazanym duużo siły 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę w imieniu żony bo jest jeszcze w szpitalu wczoraj o godz.14.00 urodziła piękną córeczkę Viktorię .Viki ważyła 3.650 i miała 57cm .Poród trwał ok. godzinki.Pozdrawiam was wszystkie i życzę takiego szybkiego rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!! grako96 to miała dobrze:)🌼 wrzesniowka2007 ale przynajmniej dziś będziesz wszytko wiedziała. Dobrze Ci. 🌼 fabia22 a ja myślałam, że już Cie dziś tutaj nie będzie, że już po wczorajszych wyczynach jesteś w szpitalu i szybko rodzisz:) 🌼 Sisterone co to za granulki? Polecał je ktoś? Słyszałaś że będzie lepiej? Ja może bym takie pojadła:) chociaż nie boje sie porodu, o dziwo.🌼 aneta76 super, ze tak dobrze sobie radzisz. Ach kiedy mnie to spotka.🌼 Dziś w nocy słabo spałam. Ciągle brzucho mnie bolało, takie lekkie skurcze miałam. Ale trenowałam oddychanie. Może dzidzia czuje, ze dziś piątek i Mąż przyjeżdża, wiec dziś możemy iść rodzić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksemma to jeszcze będzie odwrotnie- Ty pierwsza urodzisz:)) i dasz nam znać, a ja tu dalej będę siedzieć....:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello gratulacje dla kolejnej mamusi!!!! Uzupełniłam tabelkę blogową i tak sobie myślę co się dzieje z wszystkimi tymi dziewczynami. http://voila.pl/mm91h/index.php?get=1&f=1 Tu na forum naliczyłyście zaledwie kilka nierozpakowanych dziewczyn. A wg tabelki jest cała armia!! :) :) Niestety są tam nicki, których ja nawet nie pamiętam. Ale są też i takie, które dużo pisały, a ostatnio się nie odzywają. Kochane, zameldujcie chociaż, że wszystko jest ok!! A mnie okropnie boli głowa. Dziś w nocy Michałek dał nam popalić. Nie spaliśmy od 3! Bolał go brzuszek. Teraz śpi, a ja zastanawiam się, co zjadłam, co było przyczyną tego bólu ?????? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka-2 witaj:)) część z nas planuje się niedługo przenieść do Waszego topiku:)) ze względu na to, że naszym pociechom się nie spieszy...:)) U Was pewnie już pomału robi się gorąco:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedzialam wiedzialm grakoGRATULACJEEEEEEE❤️ ja wczoraj sprzatalam,dzis okna i podlogi a skurczy,nawet minimalnych jak nie bylo tak nie ma:-( jutro termin!!!! niestety ,przejde samotnie na pazdziernik hlip hlip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko 5%dzieciaczkow rodzi sie dokladnie w dniu terminu,a u mnie na bank tak nie bedzie wiem ,ze porod zaczynac sie moze znienacka(tak jak moj pierwszy,zero niczego przepowiadajacego,4dni przed terminem) ale i tak nic mi nie dolega , jeeeeeeeeestem takkaaaaaaaaa spiaca po tym sprzataniu a za 40 minut musze byc pod szkola u mlodegoo,aleeeeeeeeee ja tak bardzo chce spaaaaaaaaaac heheheeheh a tu jeszcze jakies zakupki przede mna i odrabianie lekcjiiiiii koszmar normalnie w takim razie ide sie szykowac a jak juz wszystko zrobie(cale szczescie mam obiadek z wczoraj:-) )to ok 16 wdepne na topik moze ktoras sie szczesliwie znow zacznie rozpakowywac? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa!!!! Wstawiłam pranie i coś mi nie pasowało. Pralka strasznie stukała, więc postanowiłam wypompować wodę i zobaczyć o co chodzi. I co znalazłam? Pilota do telewizora! Piorę pościel, więc jakoś musiał wpaść do poszewki, tylko jak??!! Skąd wezmę nowego pilota???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Sisterone:) A ja już po zakupki byłam, odwiedziłam teściową. I czekam na Męża o 21 będzie:) HIhihi. Nie, no muszę jeszcze się czymś zająć. A myślę o tym ziołach to chyba już ciut za późno. Choć takie na ta szyjkę i skurcze to by sie przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki 🌻 🌻GRATULACJE🌻 dla Grako96 i jej meza! Wszystkiego naj naj naj dla Viki😍 Przede wszystkim duzo zdrowka🌻 U mnie bez zmian. Moja babcia typuje, ze urodze 25-go, moj tesc natomiast na 24-tego. Takie maja przeczucia :P Narazie sie nic nie dzieje. Czuje sie o.k., tylko powoli brakuje cierpliwosci. Najgorsze jest to czekanie. Wczoraj moj Maluszek prawie wogole sie nie ruszal, dopiero wieczorem zaczal \"podskakiwac\". Chyba mu sie poprzestawialo, dzien z noca :P Teraz siedze u mamy, a babcia pichci knedle ze sliwkami (mniam, mniam) Jeszcze sobie trzeba poszalec :) z wymyslami kulinarnymi a co tam. Czy Katusia miala miec dzis cc? Jesli tak to mam nadzieje, ze tuli juz swoje Malenstwo😍 Milego dnia Wam zycze!!!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisterone 🌻 wspolczucia, mi tez sie niekiedy zdarza zepsuc cos przez nieuwage. Z tego co wiem, to sa takie piloty uniwersalne, ktore pasuja do kazdego tv. ksemma🌻 no to masz troszke czasu zanim maz przyjdzie, mi tez strasznie sie dluzy, jak moj M cale dnie w pracy, ale coz takie zycie. Ale juz niedlugo bedzie mial wolne, jak sie babys urodzi. Te ziolowe herbatki (z lisci malin), pije juz 3tydz. i nic nie przyspieszyly, licze ze chociaz dzieki nim, bede bardziej elastyczna \"na dole\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ale mam dziś doła. Mam już dość naprawdę dość tego czekania i chyba skończyła mi się cierpliwość!! Ileż można... Nic się nie dzieje, mała wierzga sobie w najlepsze, a mi już z tego wszystkiego chce się ryczeć... Z drugiej strony boję się wywołania jak diabeł święconej... I co ja mam robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak tam kaja72🌻 Czy juz urodzila i jaki miala porod sn, czy cc?! fabia22🌻 wierze Ci Kochana, ze masz dola. Ja jestem jeszcze przed terminem, a juz sie denerwuje, ze nic sie nie dzieje.U Ciebie wkoncu juz tydzien po, wiec jestes jak najbardziej usprawiedliwiona. Przesylam dobre fluidki :) Niech sie wkoncu cos ruszy! Nie boj sie wywolywania, to nic nie szkodzi dziecku. Sama sie urodzilam w ten sposob i jestem zdrowa jak ryba! Moja mama, poszla do szpitala kilka dni przed terminem, z bolami przepowiadajacymi i nasciemniala ze ma bole. 3 dni lezala w szpitalu i nic jej nie wzielo, dopiero jak dali mamie kroplowke (podejrzewam ze oksytocyne), to po 3godz. bylam juz na swiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Wpadam tylko się przywitać. Przedwczoraj wróciliśmy do domu. Mały miał wczoraj problemy z brzuszkiem i trochę nam dał popalić. W nocy jest całkiem grzeczny. Budzi się co 3-4 godziny do karmienia i śpi dalej. Udało mi się wygrać z problemami laktacyjnymi i mały jak na razie jest tylko na mojej piersi, choć w szpitalu był dokarmiany. A ja? Dochodzę do sobie. Nie było źle, ale myślałam, że cesarka to większy komfort. Co swoje trzeba przeżyć :) Podziwiam tylko mojego M, bo był przy mnie przez cały zabieg. Moment, kiedy wyjęli mi z brzucha krzyczącą \"kulkę\" był nie do opisania. W wolnej chwili muszę nadrobić zaległości i umieścić zdjęcie na bloggu, ale wybaczcie, jeśli to trochę potrwa :) Pozdrawiam wszystkie mamy tulące swoje szkraby i te czekające na ten największy cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katusia gratulacje!!! 🌻 🌻 🌻 To ma już dziewczyna za sobą. Fajnie.... A ja czekam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie tulące już swoje maleństwa- jeszcze raz, bo \"zjadłam\" missarajevo 1. Magda7184.........chłopiec............22.08......SN.......Mi chałek 2. Wiśniowa...........dziewczynka.......24.08.....CC.......Zuzi a 3. Szczęściara28.....dziewczynka.......26.08.....CC.......Patry cja 4. Aniołekjg............dziewczynka......27.08...CC.......Basia 5. Azalia................chłopiec............27.08...SN..... ..Karolek 6. Daria123............chłopiec............30.08...SN....... Marcel 7. dzidzia1975........dziewczynka.......30.08...CC.......Joasia 8. Diana24............chłopiec.............31.08...CC....... Dawidek 9. balbi72.............chłopiec.............31.08...SN........ Hubert 10. Justme..............chłopiec..............1.09...CC.......Ko nrad 11. kamyczek80.......chłopiec..............1.09...SN.......Karol ek 12.syska................dziewczynka.........2.09...???.. .....Natalia 13. Eve81..............chłopiec...............3.09...CC.......Sz ymon 14. Peepetti...........chłopiec...............3.09...CC.......Mi chałek 15. Pola40..............chłopiec...............4.09...SN....... ????? 16. Konwalia10........chłopiec...............5.09...SN........Pi otruś 17. Natalia_-...........dziewczynka.........?????...???........L uiza 18. Lukrecja..........dziewczynka..........5.09...CC.......Yasmi na 19. Tristeza...........dziewczynka..........5.09...CC.......Zosi a 20. koffi...............dziewczynka..........6.09...SN. .......??????? 21. Kasiak.............chłopiec...............7.09...SN ........Kubuś 22. Laura28...........dziewczynka.........8.09...CC..... ..Oliwia 23. Anja2525.........chłopiec..............10.09...CC....... Maksymilian 24. Miśka26...........chłopiec..............10.09...CC........Ma teuszek 25. Ziarnko_piasku.dziewczynka.........10.09...SN........Julka 26. jolla25 ............dziewczynka........10.09...SN.........Natalka 27.soophiee..........dziewczynka.........10.09..CC...... Marysia 28. missarajevo.........chłopiec...........10.09..CC........Adri an 29. Azazella...........dziewczynka........11.09...SN..... ...Hania 30. Mysza3............dziewczynka........11.09...SN............. Maja 31. Irysek.............dziewczynka.........12.09...CC........... .?????? 32. Małagocha333....dziewczynka.......13.09...SN.........Wiktori a 33. Tofikowa..........dziewczynka.......13.09...CC........Domini czka 34. _Justys_...........chłopiec.............13.09..CC.......Mate uszek 35. Vanilam.............chłopiec............14.09...CC........Sz ymonek 36. Ania 1978..........chłopiec.............14.09...SN........Kacpere k 37. To-tylko-ja.........chłopiec............15.09...???. .......???????????? 38. Aneta76............chłopiec.............17.09...CC........An tek 39. Grako96..........dziewczynka.........20.09...SN............. Viki 40. Katusia.............chłopiec.............21.09...CC............Kuba No to chyba Katusia zamknie magiczną czterdziestkę- moje wczorajsze zdanie okazało się prorocze:)) Katusia ❤️G❤️R❤️A❤️T❤️U❤️L❤️A❤️C❤️J❤️E❤️ Z CAŁEGO ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie cieszyłam że mój mąż będzie ze mną w szpitalu i dopilnuje Kajkę jak już bedzie na świecie(CC) i potem mi pomoże, aon dzisiaj przez telefon mi oświadczył że jak Kaja sie urodzi to on już sie z kolegami umówił, że ja przecież będę w szpitalu i pielęgniarki mi pomogą we wszystrkim lepiej niż on.... Aż mi łzy do oczu napłynęły i ciśnienie sie podniosło ale oczywiście nic nie powiedziałam. Ja będę leżała w szpitalu sama a on z kolegami. Super Może jeszcze zmieni zdanie. 35 lat a zachowuje sie jak szczeniak. Jak zadzwoni wieczorem to mu powiem że jest samolubny. Faceci nic nie rozumieją. Gdyby to on sie znalazł w szpitalu to bym tam siedział achyba cały czas przy nim. Starczy tego. Dzisiaj mnie od rana coś wierci w podwozie, boli, ciągnie do dołu. Od dwóch dni mi sie brzuch napina mocno aż szpiczasty sie robi. Czasami 5 razy w ciągu 20 min, a potem przerwa na 2 godz. Gratulacje dla Katusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, wróciłam... ksemma ma racje wszystko wiem i jestem spokojna... otóż, było miło... to ważne, bo bałam sie ze jak u nas poródówke otworzyli to mnie tam oleją... nic z tych rzeczy, lekarz zlecil ktg, połozna byla na oddziale ale jak tylko zjechała z tym sprzetem to mnie zawołała, nawet nie wiem kiedy jej lekarz powiedział, że czekam (myslałam ze sama musze ja przkukac jak wroci...) potem usg, dowiedziałam sie od połoznej gdzie jest pracownia, ale zupełnie nie potrzebnie, bo po ktg połozna zaniosła wynik do lekarza i poprosiła, żebym tam poszła bo lekarz czeka... (lekarze czekajacy na pacjentów - szok) lekarz zadzwonil przy mnie do drugiego z pracowni usg, powiedział, zejdzie do niego miła dziewczyna po terminie... wytłumaczył gdzie pracownia i kazał sie na siebie powołac...zeszłam a tam kolejka chba z 20pare osob, oczywiscie weszłam niby się o coś zapytac (alez miałam wyrzuty sumienia, bo tam nie ma takiego chamstwa jak u mnie w szpitalu...) badanie trwało chwilę, ale lekarz wiedzial dokładnie co ma sprawdzac i nad tym sie skupiał, tetno, iloscpłynu, stan łożyska, ułozenie dziecka na koniec spytał czy wiem co sie urodzi, powiedziałm ze podobno dziewczynka i potwierdził, że napewno córcia:) wody się zmniejszyly ale to normalne lekarz twierdzi ze w przyszłym tygodniu bedzie po wszystkim. lekarz stwierdził, że wszystko w porzadku, skurcze nawet mniejsze niz ostatnio 5-15% a ostatnio 20-30%, wód mniej, dziecko donoszone, łozysko dojrzałe wale wydolne... zasade maja taka ze kobiet bez zagrozenia nie biora na oddział do 7 dni po terminie a siódmego dnia z kuferkiem mam przyjechac czyli w srode... zwracac uwage na ruchy dziecka i zywo czerwona krew z pochwy (tak jak mówiła ta kuzynka z rodziny mojej tesciowej)... tym sposobem jestem spokojna, czekam w domku, ciesze sie ze jestem pod opieka i nie musze lezec na oddziale... u nas w miescie powinnam sie połozyc i kwitnac od terminu do porodu... nawet Cię lekarz nie zbada jesli nie jestes na oddziale, a na oddziale robia dziewczyna tylko ktg 3x dziennie... po 7 dniach od przeterminowania dopiero usg... tak mi polozne od nas powiedziały... wiec jak cos to w srode kłade się w opocznie... dodam ze lekarze mieli dzis jakas imprezke bo w pokoju lekarskim byly szykowane jakies patery z owocami, ciastem... nie przeszkodzilo im to zajmowac sie pacjentami, nawet cesarke w tym czasie robili... rodzina dziewczyny co miała cc była bardzo zadowolona, kolejne dziecko w ich rodzinie sie tu rodzi, nigdy nie narzekali, z tego co wywnioskowałam to nikomu nie \"dawali w łape\"... chyba tu nie ma takiej potrzeby... co do wywolywania to sa bardzo sceptycznie nastawieni... bole znacznie mocniejsze, dziecko słabsze... tylko w uzasadnionych przypadkach... czasem wybieraja miedzy wywołaniem a cc, bo gdy kobieta nie ma skurczy, ani boli, ani rozwarcia nic kompletnie a dziecko jest po terminie to czasem wola cc niz czekac czy kroplowki poskutkuja (kwestia czasu) podobno łatwiej wywołac jeden z objawów porodu niz wszystkie na raz, no i gdy dochodzi spora masa dziecka albo nieczystość wód to cc bezwzglednie... a wywołanie to po termnie jak czegos ciagle brak do porodu a np. łozysko juz sie zestarzało i ma złogi... no w kazdym razie wiem na co liczyc... moi tesciowie zawiedzeni, bo mysleli ze jak jade tam 2 raz to mnie zostawia i podlącza kroplówke i wnusia bedzie po tej stronie brzucha... najchetniej to by mi załatwili \"wywołanie\" u lekarza mojej tesciowej juz w srode... ale ja mysle, ze skoro opieka jest bardzo dobra to nie ma co szalec i trzeba czekac... wazne ze nie musze lezec w szpitalu i czekac... moj gin nie pracuje w szpitalu i uwaza ze termin to termin kładziemy sie i czekamy, stad zalezało mu zeby rodzic przed terminem... ale skoro nie wyszlo, to chyba dobrze, że trafiłam do tego opoczna... w poniedziałek wiekszosc z Was się \"połozy\" i zostanę sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×