Zrzuce 13 kilo.....

Eyyy... Myszka... Kobietko co Ty mówisz... Ja nosze najczęściej 27... Te rozmiary są zresztą dziwneee... No ale masz racje- lepiej teraz zgupić 5 niż kiedyś 25 :P Nie moge zasnąć.. :P

Dzien dobry :D kradne wlasnie kilka tych chwil w pracy, by przywitac sie z Wami i zyczyc udanego dnia :) Fajnie, ze chcecie przygarnac mnie do siebie i na dodatek odpowiednio motywowac:) z tym ostatnim, to kiepsko racze u mnie na chwile obecna... moze gdyby sloneczko juz swiecilo... a tak szaro, buro i nijako.... hmmmm, aby do wiosny;) no wlasnie, a propos wiosny.... za 2,5 m-ca mam urodziny i chcialabym sobie sprawic prezent w postaci mniejszej wagi ciala mojego ;) czytajac Wasze wypowiedzi probuje zebraz sie w sobie i powalczyc o swoja sylwetke... zobaczymy... Olaaaa - mam 175cm wzrostu i 70 kg.... :( ponoc nie widac tego po mnie, ale podobnie do Was, mam taka wage, z ktora zle sie czuje i taka, dzieki ktorej jestem jeszcze bardziej pewna siebie i czuje sie fantastycznie... u nmnie taka magiczna cyferka jest 63 kg!! ale chce wazyc 62 :) bo maz obiecal mi, ze jak osiagne taka wage to daje mi kase na nowa garderobe :D tia... on tez probuje mnie dopingowac:) ponoc chce miec taka kobiete, by wszyscy faceci na ulicy ogladali sie za mna ;) aha, i dostal ZAKAZ przynoszenia do domu chipsow i napojow gazowanych:) moze dzialam wolno, ale nie odstawie wszystkiego rownoczesnie:) dlateho na te chwile nie odmiawiam sobie jedzonka, a jedynie ograniczam to co najbardziej szkodzi i tuczy:) aha a od jutra mam zamiar cwiczyc:)

Witam w kolejnym dniu dietowania anielcia-super że Twój mąż Cie motywuje i wspiera:-),a nowa garderoba napewno sie przyda aby bardziej uwidocznic to co sie osiagneło.Mój mąz nie wie że sie odchudzam twierdzi że wyglądam ok,faceci sie nie znają:-p Dziewczyny ja potrzebuje porządnego kopa bo znów nie moge sie zabrac za te ćwiczenia:-O

hello! mela, ja nie cwiczylam juz 3 dni (nie mialam jak ciagle byl u mnie ktos w domy a przy gosciach cwiczyc nie ede, albo bylam poza domem a jak wracalam to nie mialam juz sily) Ale dzis powiedzialam sobie ze ile mozna, wiec na bank dzis cwicze3 (nie ukrywam ze mi sie nie chce ) wiec umowmy sie ze dzis cwiczymy, (chocby nie wiem co!!). Oki? I pod koniec dnia lub jutro sie z tego rozliczymy. Albo od razu jak skonczysz cwiczyc, to to napisz, ja tez tak zrobie. (tyle ze przede mna 750 cwiczen.....) I jeszcze masazyk.... (ale musze go robic, bo mam kosmetyki tylko na ujedrnienie, i to jedyny sposob, w jaki zwalczam cellulit, wiec tylk o jeden dzien nie masowalam sei , ale nie mialam wtedy jak. codzinnie pol godz.

Dziewczyny! wytlumaczcie mi to bo ja NIC z tego nie pojmuje. oto co wczoraj zjadlam: -kotlet z piersi kurczaka z zoltym serem -2 kanapki z wielka iloscia poledwicy i zottego sera -pol puszki orzeszkow w miodzie -pol miseczki pomidorowki -mleczko w tubce -twoster z kfc(tego bym nie jadla, ale bylam z chlopakiem, wiec nie mialam wyjscia...) Po takim obzarstwie postanowilam sprawdzic, ile przytyłam, (dawalam sobie cos ok +0,7) I CO!? schudlam -0,2, jakim cudem???

nigdy nie robilam tego jak zyje, ale sprawdze, ile to bylo kalorii, ta moja wczorajsza uczta

Heeeeeeeeej!!! mogę się doączyć??? mogę? mogę? stanęłam dziś na wagę i aż mnie zatkało - od sierpnia przytyłam 9 kilo!!! widziałam po spodniach że coś nie tak ale że aż tyle!!! ważę 70 i chcę wrócić do 61 - mam 174 cm wzrostu jeśli mnie przygarniecie to obiecuję solennie ćwiczyć codziennie i dietkować bez odstępstw :)

wrrr... nick mi zmieniło :)

hello fedra, ja juz po 150 cwiczonkach na brzuszek, jeszcze tylko 600 i norma wykonana, ale teraz z pieskeim trzeba, dzis pojade (jak sie wyrobie) do mamy po czerwona herbatke, bo figura juz mi sie skonczyla. Mam nadzeije ze i tym razem zadziala na mnie tak jak ostatnio. Ale ja najczesciej jak pije czerwona herbatke, to tak mocna ze lyzeczka prawie w niej stoi, moze dlatego tak silnie na mnie dziala.

Witam:D Wlasnie wrocilam z pracy i odrazu zagladam jak wam idzie:) Ja dzis mam straszny apetyt ale to chyba po tej wczorajszej kolacji,jak jem tak pozno to strasznie budze sie glodna..Na sniadanko zjadlam znowu suchary ale tym razem 4 z odtluszczana philadelphia i miodem,potem jogurt i wlasnie czekam az zrobi mi sie rybka w piekarniku...mniam... Anielcia -super ze maz obiecal ci nowa garderobe jak osiagniesz cel..Swietna motywacja:)A pozatym nie mysl ze dzialasz wolno bo skoro zaczelas nad soba pracowac i masz zamiar wytrwac to juz jest duzo..:DPowolutku dojdziesz do celu.. Mela-mi tez strasznie sie nie chce cwiczyc,jakos mi zmalal zapal:(.ale kurcze musimy dziewczyny!Sama dieta to za malo,trzeba sie gimnastykowac:DDzis MUSISZ ZACZAC... ad_-jestem jak najbardziej za:DKazda ktora skonczy dzis cwiczyc ma zdac relacje co i jak..To bedzie ten nasz kop..hehe Hello Fedra no Delaunay!!-Witaj wsrod nas:D

Powiem wam ze moj maz tak jak obiecel kupil wczoraj taka specjalna mate do cwiczen,takze nie mam wyjscia....:) A musial mi ja kupic bo od brzuszkow na zimnej podlodze caly kregoslup mnie bolal:P

:) Ja zaczęłam dzień od pójścia do pracy na piechotę (20 min), potem 1,5 jabłka i serek wiejski (lekki!) a teraz przymierzam się do sałatki. No i oczywiście czerwona herbata... trzy lata temu schudłam 14 kilo i mam nadzieję że uda mi się powtórzyć ten sukces chociażby częściowo...

oj biedctwo! ja na dywanie+ kocyku cwicze i jest oki! wiecie co? ja stwierdzilam, ze nie moge mniej jesc i juz. weszlam na forum o diecie kopengaskiej i jak sobie poczytala jak tam dziewczyny super sobie radza to jakos troszke przeszlo to na mnie i mam wiecej sily i samozaparcia. Ja teraz uciekam na zakupy, z pieskiem i takie tam, a jak przychodze to dokańczam cwiczonka. (ktore de facto robic uwielbiam! -jako chyba jedyna z tego topiku, co mnie przyznam troche zadziwia!) jak ja cwicze to od razu czuje jak chudne, wiem ze wlasnie rzezbia sie moje miesnie, ze wlasne spalam tluszcz itd. Poza tym w sumie wczesniej bardzo aktywnie uprawialam sport, rozne zawody, karate i takie tam, moze dlatego ze mna jest inaczej.

wow!!!!! wlasnie weszlam w spodnie, ktorych wczesniej nie moglam zapiąc :D :D :D :D

CWICZYłAM :-D:-D: pierwszy dzień z 6W mam za sobą,zeszło chwileczke ale zero rytmu i zgrania w tych moich cwiczeniach śmaiło mogę powiedziec że wymękoliłam.Mysle że z kazydym kolejnym dniem będzie lepiej. ad21 jeden dzień obzarstwa nie zawala diety i napewno w ciagu jednego dnia nie przytyjesz-chyba najlepsze było mleczko w tubce-zemdliło by mnie:-p Ferda oczywiście witam

u mnie tak jest ze ja nie mam granicy przeslodzenie, niektorzy mowia ze ich zemdlilo po jakichs tam slodyczach, a ja nie znam tego uczucia i zazdroszcze tym ktorzy to mowia, ja moglabym jesc tyle powiedzmy marsow, na ile by mi starczylo miejsca w brzuchu, moge slodycze jesc jesc i jesc i jesc i jesc. Tak wiec moja siostra wytrzeszcza oczy ze ja zjadlam cale mleczko w tunce na raz, a gdybym mogla, to zjadlabym zgrzewke, w ktorej jest 12 i jakbym miala miejsce to i 13 bym zjadla (i na prawd enei zartuje) to jest po prostu beznadziejne!! To jakies spaczone podejscie do slodyczy. No ok zaraz zabieram sie do dokanczania cwiczen MELA26 GRATULUJE!!!!!! JESTEM Z CIEBIE DUMNA!! BRAWOOOOO!!!

Dzięki ad

u mnie nie ma dywanow ad_.....:) ja narazie jestem po 50 brzuszkach i zaraz zabieram sie za 6w:D

ja ćwiczyłam na dywanie i to w mało wygodnych spodniach.Jutro wyciągam koc i wskakuje w dres:)

ja tez tak zawsze cwiczylam z tym ze zwyczajnie na parkiecie..Cwiczenia trzeba wykonywac bardzo dokladnie a ja nie wiem czy dobrze je robie..Co najdziwniejsze niby cwicze brzuszki itd a przy tym 6w bola mnie miesnie brzucha..To chyba dobrze,prawda?

ja tez podczas tych dzisiejszych cwiczeń czułam napinajace sie mięsnie brzucha +mniesnie nóg.6W jest na mięsnie brzucha-po 40 dniach ma byc płaski i jedrny-aż sie nie mogę doczekać:-p

hehe,to prawda:D Bedziemy piekne i szczuple...:) Mysle ze juz za m-c jakies rezultaty bedzie widac..,a wogole to ciesze sie ze zabralam sie za odchudzanie tak wczesnie to jestem pewna ze wiosne przywitam kilka kilo chudsza i napewno szczesliwsza...:P Do tej pory zawsze budzilam sie jak juz wszystko kwitlo i przerazalo mnie ze mam tak malo czasu..tym razem mam go mnostwo...:D

Mela - nowe ciuszki zawsze sie przedadza;) ale jezeli rzeczywiscie schudne tyle ile chce, to odzyskam tez i te ulubione, ktore od jakiegos czasu sa nieco zbyt male ;) co do cwiczen, to przyznaje sie bez bicia, ze leniwiec jest ze mnie straszny:) ale widzac Wasz zapal, a przede wszystkim słyszac o skutkach i wynikach jakie osiagacie, moze latwiej bedzie mi sie zabrac za to:) skoro Mela wykonala dzis pierwszy krok to i ja musze :D zaczynam jednak od cwiczen nieco innego typu... skoro mam juz takie wsparcie w mezu, topostanowlam ZACIAGNAC GO (oporow ma bez liku) NA SALSE do Jose Torresa:) o 18 mamy pierwsza lekcje:) mam nadzieje spalic sporo kalorii i spedzic tez czas przyjemnie na pląsach :D a jutro wybieram sie na aquaaerobic :) plywac to moze i nawet lubie, ale strasznie mi sie nudzi samej w wodzie (tym razem meza to nawet sila nie zdolam zaciagnac) i postanowilam popluskac sie z innymi nimfami podczas takich cwiczen!!! a i na kregoslup dobre... i kilogramy moze zleca... :) mam nadzieje, ze zapalu do odchudzania zaczerpne od Was, bo mi jakos nie do konca to sie usmiecha... ;) podziwiam Was dziewczyny, ze tak dzielnie codziennkie (lub prawie codziennie) cwiczycie!! Fedra - wzrost i waga taka jak u mnie :) cos mi sie wydaje, ze najlatwiej bedzie nam porownywac swoje wyniki:) i wspierac sie :) Myszka - czy salse zaliczysz mi rowniez do gimnastyki? skoro umawiamy sie, ze wszystkie cwicza to rzecziscie nie ma zmiluj:D Widze, ze Twoj maz tez Cie wspiera, skoro kupil te mate ;) SUPER!! ad - GRATULUJE!! cos mi sie wydaje, ze najintensywniej cwiczysz z calej zebranej tu grupy! i z tymi spodniami tez Ci gratuluje;) chyba wyjme dzis z szafy takie jedne ulubione i powiesze gdzies na widoku, zebym na kazdym kroku je widziala i myslala o chwili gdy w nie wejde:) chociaz jak przeczytalam, ze wiekszosc z Was nosi rozmiar 27 to sie zalamalam!!! ;( nie pamietam, bym kiedys takie nosila:( chociaz w tym wszystkim nie mam przynajmniej problemu ze slodyczami - zupelnie nie kusi mnie by je jesc!! jezeli juz mam jakas zachcianke na slodkie to zjadam cos nieiwelkiego i mam spokoj na tydzien :) a od jutra, jak Wy wszystkie zabieram sie za brzuszek:)

Anielcia-z ta salsa to super pomysl:DWidze ze dzialasz ekspresowo i nie tracisz czasu;) Jej,sama z checia zapisalabym sie na cos takiego tylko ze u mnie chyba nawet nie slyszeli o takich rzeczach:( No i basen-swietna sprawa:)Ja kocham plywac i latem ciezko wyciagnac mnie z wody a dodam ze jestem nad nia codziennie..;)Zawsze ide po pracy na plaze chocby na te jedna godzinke,to jest jak uzaleznienie..Teraz jak wiadomo nie ma szans bo i basenu nie mam w okolicy wiec zostaja zmudne brzuszki i czekanie do lata;) Moj maz to kochany czlowiek z tym ze nie wie ze sie odchudzam;),wspiera mnie bo mysli ze zamierzam zaczac dbac o sylwetke cwiczac wiec ulatwia mi to jak moze ,wiedzac jaki jestem len...No a pozatym codziennie pyta co dzis cwiczylam i,doradza mi troche, ja nie chce aby pomyslal ze nie mam silnej woli wiec cwicze zawziecie...)

Hallo można sie dołączyć? Muszę schudnąć koło 8 kg do kwietnia i wysmuklić ciałko. Więc dietka i sport;) Mam nadzieję , że się uda;-) Pozdrawiam;-)

Pewnie ze mozesz sie dolaczyc:) Zapraszamy:D To moze napisz ile wazysz itd i ruszaj z nami:)

ja też chce... na moim topiku pustkami świeci :( odchudzam sie od 2 stycznia, czyli dzisiaj 3 dzień a mam do zrzucenia jakieś 18 kg

hey Margolec:) Ciesze sie ze jest nas coraz wiecej,:)dziewczyny sa tutaj bardzo sympatyczne i wytrwale wiec mysle ze wspolnie damy rade rozprawic sie raz na zawsze z tymi kilogramami paskudnymi:D A ile masz wzrostu i ile wazysz?

Anielcia - fajnie - faktycznie łatwiej się dopingować przy takiej samej wadze i wzroście... tez myślałam o salsie albo jakichś innych tańcach latynoskich ale dopiero się przeprowadziam do Warszawki i jeszcze nie mam \"rozeznania w terenie\" :) ad_ - GRATULUJĘ!!! też bym się chciała wcisnąć w stare spodnie... myszka - masz rację z tą wiosną, całkiem o tym nie pomyślałam a tu w marcu, kwietniu będziemy \"laseczki\" :) hmmmm.... wynika, że ani chybi będe musiała :) dzisiaj poćwiczyć skoro wszystkie to wszystkie ... ale skoro już zaczęłam to nich będzie na całego!

Nio ja mam 1.60cm i 58 kg... mam zamiar schudnąć 8 kg.;-)