ZDRADZAM MOJEGO FACETA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gdyby on się dowiedział że nie jesteś czysta zostawiłby cię

Czy uzywanie zycia nazyw się "zdrada"? Dziewczyno poknij sie w łeb. Czego oczekujesz? Pochwał?Uzywaj sobie dowoli, tylko za miesiac nie zakladaj topicu "moj facet mnie nie szanuje"albo "moj facet mnie zdradza" albo "jestem w ciazy", albo "zlapalam hiva"

wiem, dlatego czuje sie tak podle i źle i dlatego tak żałuje tego co sie wydarzyło. Wyć mi sie chce, ze nie moge cofnąć czasu

zapomnij i nigdy mu nie mów o przygodach....... zdrada to 3 minuty kac trwa 3 lata...... zapomnij i nigdy mu nie mów

dzięki psycholek, tak tez chyba zrobie..... :(

gdyby to raz sie stalo to mozna zrozumiec ale ze 3??????????? po pierwsze razie pewnie tak samo zalowalas jak teraz a jednak poszlas dalej i znow zdradzilas moze zalujesz ale dalej bedziesz zdradzac szkoda mi tylko twojego chlopaka ze zyje ze swiadomoscia ze byl twoim pierwszym i osatnim szanuj sie dziwka

Byłam wtedy jeszcze nastolatką miałam 1 w życiu chłopaka....Mieliśmy sporo poważnych problemów jak na tak młodych ludzi, m.in. jego nałóg ale jakoś trzymaliśmy się razem. Pózniej było coraz gorzeej, on ze mną zerwał a ja następnego dnia na imprezie pozwoliłam się dotykać innemu chłopakowi (petting). Czułam sie podle i uważam że to byłą zdrada. Pó9zniej wróciłam do tego chłopaka i stwierdziłam że uczciwie powiem mu że go zdradziłam. I powiedziałam. Byliśmy ze sobą jeszcze 6 miesiecy ale było już tylko gorzej. Podejrzewam że 1 z powodów była właśnie ta moja xzdrada-niezdrada :) Dlatego jeżeli go kochasz to nie mó mu.Bo w ten sposób ulżysz sobie a jemu zmarnujesz życie! I oczywiście nigdy tego już nie powtórz bo wtedy naprawdę okazesz sie zwykłą szmatą...

po pierwszym razie nie załowałam bo myslałam sobie ze musze sprawdzić jak to jest z innym w łózku, wiemz e to było dziecinne i prostackie:( drugi raz tez nie załowałam bo źle było miedzy nami, 3 raz stało sie i obiecałam sobie ze sie to juz nie powtórzy. wybaczcie ze chaotycznie pisze ale jestem rozstrzesiona i tak bardzo chciałabym cofnąć czas....

Dobrze, ze masz wyrzuty sumienia, to znak ze masz swiadomosc jakie swinstwo zrobilas swojemu chlopakowi. Pamietaj, najwazniejsza jest twoja decyzja, ze nie chcesz tego wiecej zrobic. Przebacz sobie samej i nie rob tego wiecej :-D Nie jestem kobieta ktora zdradzala, jestem facetem.....

Znowu ja jakiś zbałamuci i wystawi mu dupę do ruchania To się dzieje po za nią i dopiero po czasie widzi co zrobiła

ruud-nie mów za mnie, zdaje sobie sprawe ze swoich błedów i wiem ze nie chce by sie to powtórzyło i jesli bede z moim mezczyzna nigdy tego juz nie zrobie -potrafisz to zrozumiec?

to trzymaj się - a ty zdradziłeś?

:O dzięki:O:O:O

byłam szmata, czuje sie jak szmata. to było podłe co zrobiłam! mam się ciąć? q*rna chyba to mnie nie dyskwalifikuje, moze do końca zycia mam byc nieszczesliwa? za te moje słabości ? Boże, co mam zrobic ze sobą?

Znowu ci jakiś zaimponuje i w nagrodę dasz mu przyjemność Pokłócisz się ze "swoim" chłopakiem i szybko znajdziesz pocieszenie

qrde a ty ruud taki jestes czysty(a)?

nas facetów gówno obchodzio, że żałujesz jesteś po prostu dobrze wiesz kim i faktu nie zmienisz żal mi tylko tego gośćia, mam nadzieję, że ktoś go uświadomi wredna babo

Idź do spowiedzi. Z tego, co piszesz, wnioskuję, iż naprawdę żałujesz i nie chcesz tego więcej zrobić, więc Bóg Ci wybaczy. Później powinnaś powiedzieć o wszystkim chłopakowi. Szczęścia nie zbudujesz na kłamstwie. Jezus powiedział, że prawda nas wyzwoli. Powinnaś więc powiedzieć o wszystkim i jeśli chłopak Cię zostawi — co wydaje się dość prawdopodobne — to nie załamuj się (to będzie częścią Twej pokuty). Rzuć się w ramiona Kochającego Cię Boga i zaufaj Mu na 100%. Wtedy będzie dobrze — wierzę w to bardzo. Trzymaj się!

właśnie namierzam twojego IPeka i Hosta twoj facet sie dowie, choc raz zrobie dobry uczynek

taaa, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka.... anonimek - dzięki!

Napisze cos banalnego ale prawdziwego... Jakbyś go kochala to bys mu tego nie robila :///////////////

Jeśli zdradziłaś to znaczy, że tak naprawdę nie kochasz swojego faceta. Nie ma tak że kocham go ale.... w miłości nie ma ale.... albo się kogoś kocha albo nie i wybiera drugą osobę. Nawet jeśli dzieje się źle w związku to jeśli się kocha to próbuje się coś z tym zrobić, naprawić, a nie idzie się do łóżka z innym. Jeśli chciałaś spróbować jak to jest z innymi to trzeba było zerwać ze swoim i próbować do woli, zastanów się Czy też byś chciała żeby On próbował z innymi ? i na dodatek tobie nie mówił? Jeśli byłaś odwazna w tedy by zdradzić go to teraz bądź odważna i mu to powiedz!

Ale kocha też innych. Taka jest miłość. Ma różne oblicza. Ja bym jej wybaczał by mnie kochała i ja ją kochał. ;)

wiesz jak sie mowi na takie kobiety jak ty? 5 liter, ostatnia a

Nie można kochać też innych jak się kocha jednego. Bo miłość to troska o drugą osobę, zaangażowanie, chce się dla tej drugiej osoby jak najlepiej, a jak można oszukiwać jedną będąc z drugą i na odwót, wiedząc że to drugą osobę rani? to nie miłość, może miłość ale do samego siebie,

dlaczego zdradzasz? czego brakuje ci w zwiazku ze zdradzasz? powiedz mu prawde i odwołaj slub bo z tego co piszesz to wasz zwiazek nie ma sensu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!gdybys go kochala to na pewno nie zdradzilabys go po 3 miesiacach!!!!!!!!!!!!!!!!co maja inni faceci a nie ma narzeczony skoro idziesz do łózka z innimi? po co jestes z narzeczonym skoro podniet szukasz gdzie indziej????????? zadaj sobie pytanie co ci daje zdrada????/dlaczego ranisz swojego narzeczonego? dlaczego nie pozwolisz mu by ulozył sobie życia z LEPSZĄ od ciebie????ma pieniądzę i chcesz byc na jego utrzymaniu?? kłamstwo ma krótkie nogi... jakby sie dowiedział po slubie ze spałaś z innymi to od razu cię zostawi prawda?????????wOLISZ ZEBY ZOSTAWIŁ cI Ę PO SLUBIE CZY PRZED???? oznica jest bo MOŻESZ ZOSTAĆ PANNĄ ALBO ROZWÓDKĄ? jesli go NAPRAWDĘ KOCHASZ dla jego dobra nie mów mu o zdradach ale pozwól by poszukał innej wartej jego uczucia bo Ty nie nadajesz się do długich zwiazków... szybko wygaszasz .. potrzbujesz adrenaliny prawda? tego ukochany ci nie zapewni tylko krótkie przelotne znajomosci na jedna noc jak do tej pory... lubisz skoki w bok? w porzadku ale znajdz sobie takiego który tez lubi skoki w bok...

idz kobieto ze swoim problemem do jerryego springera tam takiego badziewia jak ty pełno

hmmm... autorko tematu, może po prostu jesteś chora psychicznie, może idź z tym do psychiatry?

Co wy wiecie o miłości? :)

uczucie we mnie dojrzało. Kiedy to robiłam.. nie kochałam tak naprawde mojego mezczyzny. Po tym co zrobiłam było mi źle czułam sie podle. obiecałam po tej 3 zdradzie ze juz nigdy. Miesiac od 3 zdrady on mi sie oświadczył. zdałam sobie sprawe ze go kocham i nie chce innego nigdy. to dało mi siłe i wiare. Nie chce tego stracic. tak mi źle:(