Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrOmYcZeK-NaDzIeI

8.01 START!!!7kg w DÓŁ!!!KTO ZE MNA??ALE TAK WYTRWALE I DO KONCA???

Polecane posty

Hej dziewczyny! Widzę że coś wam się nie chce pisać.Mi właściwie też niebardzo,bo z dietą porażka.Staram się,ale odkąd zaczęłam jeść jabłka (nie jestem pewna czy to od tego) mam straszne wzdęcia,zaparcia.Brzuch mam jakbym w ciąży była!Obiecalam sobie że nie będę wchodziła codziennie na wagę,więc nie wiem ile ważę,ale na pewno nie za mało przez ten brzuch...I na pewno nie 49,5:(:(:(Dzis idę na disko,więc też sobie odpuszczam,zresztą jestem jakaś zrezygnowana ostatnio,bo wciąż nie widzę efektów u siebie... Ciekawe jak tam Poollaa,bo ona startowała z nami,miała takie same wymiary jak ja,ale chyba już nas nie czyta. Powodzenia w dietkowaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak to nie chce sie pisac? Ja tu prawie codziennie pisze. No ale faktem jest ze topik powoli umiera... Ja mam dzis swietny humor bo: 1. wczorajsza randka rewelacja 2. zrobilam na zajeciach z mikrobiologii najlepszy preparat w grupie :D 3. spotkalam na uczelni kolege ktorego nie widzialam ok 2 lata i stwierdzil ze strasznie schudlam 4. zaczal sie weekend 5. waga pokazala 0,5 kg mniej :D 6. jutro wreszcie spotkalm sie z moja best friend na plotki a dawno sie nie widzialysmy Wszystko jest wiec na najlepszej drodze do osiagniecia szczescia i euforii i zadowolenia z zycia :P tylko przeraza mnie wizja ciezkiego tygodnia na uczelni ale co tam, i tak zycie jest piekne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki!!where are you???;)mnie nie bylo w weekend ale juz jestem.u mnie tak sobie tzn staram sie dietki trzymac, zgubilam od pon 1,5 kg.dzis mam tzw.dzien obzarstwa tzn jem glownie same slodycze, wszystko co lubie.Wrocilam do mojej starej dietki, schudlam tak kiedys 6 kg, wiec moze i tym razem sie uda.A i co najwazniejsze po takim odchudzaniu, potem przez 3 miesiace doslownie zarłam!!!!!!!i to w doslownym tego slowa znqczeniu i przytylam tylko 2 , noo czasem gora 3 kg, ktore po wakacjach zgubilam moze w 2 tyg;) wiec jojo dramatycznego nie bylo.Przedstawie wam ta moja dietke, moze komus sie przyda i tez zadziala:) A wiec tak: sniadanko I:zjadam kromke chleba pelnoziarnistego z serkiem, z serem zoltym, jakies warzywka, szynka z czym wlasciwie chce sniadanko II:jablko, banan, jakis owoc obojetnie, lub czasami na uczelni lub w pracy bulka ciemna z szynka i ogorkiem(tez dowolna kompozycja) obiad:warzywa na patelnie, lub gotowane mrozonki np.z piersia z kurczaka, lub kaszka kus kus z warzywami, lub ryz brazowy z warzywami podwieczorek:jablko lub jogurt kolacja:serek wiejski, ser bialy chudy z warzywami, feta z warzywami lub jogurt z musli gdy na podwieczorek zjadlam owoca:) nie podjadam miedzy posilkami, jem co lubie a glodna wogole nie jestemczasami kolacji juz nie moge zjesc:) achaa i w niedziele mam dzien dla siebie tzn kupuje slodycze i to co lubie i jem dosc duzo.i to wcale nie wplye=wa zle na dietke, gdy przez pozostale dni sie ja stosuje.Powiem Wam ze na niej najszybciej chudne:)I staram sie nie myslec o diecie i takze juz sie nie waze codziennie, bo to byl glupota:) raz w tyg sie waze. Ale mam tez ostatnio problem:( a mianowicie zaparcia..kiedys xenna itp pomagaly a ostatnio nic, nie wiem czemu??jakie Wy macie sposoby?? i piszcie czesciej bo mi Was brak:( ostatnio nie mam jakos motywacji, zapalu, wszystko mi sie wali, ale jakos trzeba brnac do przodu...czassem wbrew sobie;( milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Promyczek--->Ja też mam problem z zaparciami.Masakra!! Już dawno nie miałam takich problemów.Herbatki mi też nie pomagają.Już nawet ich nie piję,bo nic mi nie dają.Podoba mi się Promyczek Twoja dietka.Pomyślę nad nią,bo jestem już zdesperowana że myślałam o south beach,ale tak czytam i ona chyba nie dla mnie-za droga,za dużo ograniczeń.A do dietki Promyczka bym musiała zaopatrzyć się w jakieś warzywka na patelnię,jakiś serek wiejski...Bo resztę i tak na codzień jem.Nawet nie wiem ile ważę,boję się wejść na wagę:).Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Promyczek---> na zaparcia siemie lniane. Dla mnie rewelacja. Tylko sa podzielone zdania czy w ziarenkach czy mielony. Ja wole w ziarenkach. 2 lyzki zalweam szklanka wody i gotuje kilka minut. Potem zjadam wszystko: kleik i ziarenka. Czasami jest tak ze nie zdaze dobrze wszystkiego przelknac a juz jestem w toalecie :P Justa---> SB nie jest droga dieta. Warzywa na patelnie, serki wiejskie, jajka. Ja nie stosuje przepisow z ksiazki SB bo one rzeczywiscie sa drogie ale zapewniam ze sa tez wersje tanie. Ja uwielbiam jajka, roznego rodzaju salatki, zapiekanki. Teraz jest ogolnie pora drogich warzyw ale ja przeliczylam w ten sposob ze zamiast kupic baton to kupuje pomidora. Jak sie na to spojrzy w ten sposob to wcale nie jest tak zle. No i sa swietne efekty. Ale oczywiscie zasady zaproponowane przez Promyczka tez przyniosa rezultaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem załamana-weszłam na wagę,wszystko wróciło:(. Podajcie adres strony gdzie są jakieś łatwe przepisy diety South Beach,chcę jeszcze popatrzeć,może się zdecyduję od przyszłego tygodnia,sama nie wiem.Miłego dnia:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa,prosze bardzo : http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=32987 Nie martw się,ja też miałam kryzys,kolejny,ale na zewnątrz coraz cieplej,jeśli nie teraz to kiedy????Dziewczyny,ostatni gwizdek przed ciepłymi dniami,pełna mobilizacja! W sobotę byłam na zakupach,jestem baaardzo zadowolona,kupiłam buty,dwie bluzki,sweter,korale,kolczyki :) Zaraz idę zjeść serek wiejski z cebulą :) na obiad planuje warzywa na patelnie zapieczone z piersią z kurczaka albo z rybą,zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za stronkę aj em...:)Dziś na szczęście trzymałam się dobrze diety.Kupiłam nawet kawę zbożową,bo czytałam gdzieś że na SB nie można normalnej pić,więc chciałam spróbować.Mam pytanie-czy jak można na SB jeść wszystkie gatunki ryb,to czy np.wędzoną makrelę też można? Bo ja ostatnio mam straszną fazę na ryby i to byłaby dobra okazja rozpocząć SB,jednak muszę jeszcze o tej diecie poczytać. Miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Justa! oczywiście, że można makrelę wędzoną. Każa ryba jest zalecana na SB. Dziewczynki! U mnie z dietą dobrze. Miałam małe przerwy w postaci fazy trzeciej ;) Ale waga cały czas pod kontrolą. Zostało mi jeszcze 3 kg do zrzucenia, potem na stałe przechodzę na fazę trzecią i będę się zdrowo odżywiać na codzień :) Nie pisze za dużo, bo topik jakby marnieje i czasem nie ma tu z kim pogadać :( Justa, jeśli chcesz pogadać na temat Diety South Beach, to zapraszam również na topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3384032&start=960 Inne dziewczyny na SB też zapraszam. U mnie w pracy koleżanka zaczęła stosować dietę i w tydzień spadło jej 2 kg, teraz na każdą przerwę mnie wyciąga i opowiada, jak jej się dieta podoba :) Ale niestety ona pali - jak ją przekonać, że to nie jest dobre dla zdrowia?? Miłego dnia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa 🌼 Elefan,póki ona sama nie zechce rzucić fajek,ty jej nie przekonasz.... dzisiaj zjadłam dwa jajka na twardo,ok.14 zjem serek wiejski z cebulą,a w domu zapiekane papryki z fetą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!Nieliczne,ale jednak:).U mnie dieta ok.Myślę cały czas o SB,ale ja będę jadła na niej głównie ryby bo filetów z kurczaka nie lubię,zwłaszcza gotowanych..ale chcę sobie przed weekendem poszukać z tej stronki od aj em przepisy na jakieś fajne sałatki i może zapiekanki:) Ale wiecie co,ja od ponad tygodnia mam wzdęcia,nie wiem co się dzieje,staram się jeść mało jabłek,piję siemię lniane i nic:(.Brzuch mam wydęty jakbym w ciąży była. A propos palenia-u mnie jutro minie miesiąc jak nie palę.Super:)A wiecie,moja koleżanka z pracy też dziś postanowiła rzucić palenie,to chyba zaraźliwe,ale takimi rzeczami warto się zarażać.MI pomogły takie jedne tabletki-jednak niektórzy twierdzą że to sugestia-jak zwał tak zwał,ale nie palę! Dobrej nocy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa---> gratuluję miesiąca lekkiego oddychania :) Tylko tak dalej!! Podziel się, jakie to tabletki, to doradzę koleżance. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa---> gratulacje! Zebym tak ja miala tyle zaparcia w niejedzeniu slodyczy... Jestem juz prawie zdrowa. Za oknem czuje wiosne, waga wrocila do stanu sprzed weekendu, jestem na I fazie wiec za kilka dni powinno byc mnie troszke mniej, nie zjadlam wczoraj ani okruszka gofra ktore opanowaly moja kuchnie, chlopak za ktorym jeszcze przed wakacjami szalalam zaprosil mnie na piwo... Zycie jest piekne :D Co prawda z tym piwem mam dylemat bo aktualnie juz sie z kims spotykam, to zaproszenie jest co prawda czysto kolezenskie ale i tak czuje ze jesli pojde to bede nie w porzadku w stosunku do chlopaka z ktorym sie spotykam. Najgorsze jest to ze ja nie wiem czy my juz jestesmy razem czy spotykamy sie jeszcze tak tylko. Kiedys bylo prosciej. Padalo magiczne: czy chcesz ze mna chodzic, czesto zadawane przez kolege :P i wszystko bylo jasne. Wiedzialam ze to JUZ. A teraz to kurde ciezko okreslic czy jak mnie juz zlapie za reke, czy moze od pierwszego pocalunku czy jak... A glupio zapytac: ej kurde my juz ze soba jestesmy czy nie bo nie wiem czy moge isc z kolega na piwo. Buuuuu... Moj przyjaciel i osobisty informator o meskim gatunku polecil zeby zapytala tego chlopaka czy nie bedzie mial nic przeciwko jesli pojde z kolega na piwo. Chyba nic innego mi nie pozostaje... No ale i tak zycie jest piekne, i czuje wiosne, i w ogole wszystko takie kolorowe jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elefan--->tabletki nazywają się \"Tabex\".Sprzedają je na receptę,ale są apteki w których udaje się je kupić bez recepty.Ja płaciłam za nie 38zł.Ale naprawdę skuteczne. Justynkie--->Fajne masz dylematy:D.Widzę,że jesteś rozrywana.Ja też radzę żebyś jednak się spytała tego chłopaka z którym się spotykasz czy nie miałby nic przeciwko jakbyś poszła z kolegą na piwo.Chociaż powiem Ci,że 3 m-ce temu też miałam taką sytuację,że umówiłam się z kolegą na piwo.Ale to był naprawdę tylko kolega,w ogóle nie w moim typie.A wtedy też się z kimś spotykałam,na kim zaczęło mi zależeć...No i też się go spytałam czy mogę iść z kolegą na piwo,on na to,że jeśli to tylko kolega to mogę sobie iść...I od tamtej pory nie widziałam go...:(Na szczęście już nie myślę o tym,nawet nie powiedział mi wprost czy mu o to chodziło,zresztą nieważne,ale gdybym wiedziała że tak to się skończy to na żadne piwo bym nie poszła w życiu!Ale myślę że nie wszyscy faceci są tacy beznadziejni,jak ten \"mój\".I mam nadzieję,Justynkie,że ten Twój facet nie wie że szalałaś kiedyś za tym kolegą? No u mnie dietka w miarę.Zaszalałam dziś i miałam wędzoną makrelę na obiad-pyszna!Fakt że jeszcze zjadłam chałkę,ale nie uważam dnia za stracony. Trzymajcie się dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynkie--->czytam topik na temat SB i widzę ,że Ty też tam się wypowiadasz:).Mam pytanie-ile w sumie już schudłaś na SB?Bo zauważyłam,że w 5 pierwszych dniach aż 3kg!Rewelacja!Ale jak to się ma do teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa---> te dylematy to moj zyciowy problem :P. Od paru lat lepiej dogaduje sie z chlopakami i w wiekszosci traktuja mnie jak dobrego kumpla, ale ci co mnie nie znaja, od razu wylatuja z zaproszeniami na piwo, spacer itp. Kiedys kolezanka stwierdzila ze mam wrodzona sklonnosc do trzepotania rzesami i nie bede miala problemu ze znalezieniem chlopaka. Problem w tym ze ten rzekomy trzepot dziala nie na tych na ktorych dzialac powinien :P. No i mam tez dosc oryginalna urode bo wsrod calego grona blondynek i opalonych brunetek ja jestem blada piegowata ruda dziewczynka z kreconymi wloskami i dziewczecym usmiechem. No i czasami wychodzi ze brak mi czasu zeby powstawiac tych wszystkich kolegow miedzy moj napiety terminarz studentki dwukierunkowej :p. A poza tym mam wiecej kolegow niz kolezanek i czesto mam w zwyczaju wychodzic na piwo nie z kolezanka ale wlasnie z kolega na plotki. I potem wychodzi ze ja to sie ciagle z kims umawiam. Ten obecny oczywiscie nie wie o tym koledze co mnie zaprosil, jeszcze wtedy sie nie znalismy. A ten co mnie zaprosil jest bardzo nieslowny i wlasciwie o to nam wczesniej poszlo i w zasadzie jeszcze sie nie odezwal co do jutrzejszego spotkania. Dlatego nie informowalam jeszcze tego drugiego ze mam zamiar spotkac sie z kolega bo moze okazac sie ze to spotkanie nie wypali. Nie lubie nieslownych ludzi. Jak mozna sie z kims umowic i o tym zapomniec? Albo obiecac ze sie zadzwoni i nie dzwonic i jeszcze miec pretensje jak sie mowi ze \"przeciez obiecales\". Ciezkie zycie... Na SB schudlam w pierwszej fazie (12 dni) 5,5 kg, potem przeszlam do drugiej gdzie za szybko wprowadzalam produkty i schudlam tylko 1,5 kg. Potem waga stanela w miejscu i teraz znowu zaczelam pierwsza faze. Po weekendzie troche mi przybylo wiec czekam az spadnie znowu. Tylko ze w niedziele mam dostac okres i czuje ze waga sie zatrzyma, ale potem sobie odbije wiec nie martwie sie tym. Widze po ubraniachz e schudlam, duzo osob mi to juz powiedzialo wiec w zasadzie te slowa sa dla mnie najwazniejsze. Aha, na pierwszej fazie nic nie cwiczylam. Dziewczynki z okazji Dnia Kobiet wszystkiego najlepszego, duzy gozdzik i rajstopki :p buzka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo!!! Gdzie sa wszyscy? Dziewczyny wracac i to szybko! Problem z zaproszeniem na piwo rozwiazal sie sam. Dostalam drugie zaproszenie, zadzwonilam do tego kolegi i chcialam przelozyc a on powiedzial ze dla niego to lepiej bo do domu na weekend pojedzie. No i OK. A ja z czystym sumieniem poszlam do chyba juz mojego :P chlopaka na romantyczna kolacje z winem :D. Byla przepyszna salatka, co prawda niezbyt dietetyczna ale poswiecilam sie dla dobra sprawy, zwlaszcza ze powiedzial ze jestem taka szczuplutka i mam fajne wysportowane cialo :D. Do szczuplutkiej to mi jeszcze chyba brakuje, ale cialo widze ze sie zmienia na lepsze. A wczoraj dostalam zel Nivea Goodbye cellulite wiec zaczynam terapie antycellulitowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć dziewczyny!Ja też zauważyłam,że coś nasz topik upada. Ja od jutra lub poniedziałku zaczynam SB.Dziś byłam na mega zakupach,wydałam sporo kasy,mam nadzieję że będzie warto..Jakoś sobie nie wyobrażam,że tak dużo schudnę jak justynkie,ale jakbym schudła 3kg to bym była szczęśliwa. Justynkie,napisz po jakimś czasie czy dobry jest ten żel Nivea Goodbye...,bo ja już nie mogę tej reklamy w radio słuchać,cały czas o tym trąbią i jestem ciekawa czy to aż taka rewelka. Kurcze,ale drogie teraz są warzywa.Kalafiora widziałam po 5zł,ale w warzywniaku niedużego kupiłam za 3,50zł i brokułki jeszcze wypatrzyłam za 1,50zł.Jutro będę gotować.Chcę zrobić sałatkę i zapiekankę z cukinią.Kupiłam też Fetę,może coś fajnego zrobię,bo jakoś w ogóle nie jadam fety,ale w SB można więc kupiłam i coś wymyślę.Mam nadzieję,że już jutro zacznę.Dziś nie mogę,bo wychodzę i na bank będzie alkohol. Odzywajcie się i udanej soboty życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki!!u mnie zalamka, wogole ostatnio mam okropny okres w zyciu:( nic mi nie wychodzi, i ogolnie jest kiepsciutko....z dieta takze:( chyba moj organizm sie zbuntowal, bo w sumie malao jadlam a schudnac ostatnio nie moge, potem znow sie buntuje ja i jem duzo, a wogole ostatnio to bym same slodycze jadla, taka mam ochote.Chodze 2 razy w tyg na aerobic ale i to nie pomaga....ja juz nie wiem, co robic??niedlugo jak tak pojdzie bede jak wieloryb:(:(wogole jakos nie mam juz motywacji, ani nic....co robic??pomozcie?????jakos mi tak samotnie i smutniutko:(...i grubiutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa----> oczywiscie napisze jakie sa efekty dzialania tego zelu. Na razie moge napisac tylko tyle ze bardzo ladnie pachnie i jest wydajny bo wystarczy mala kropla zeby posmarowac udo i pol tylka :P. Chcialam wczesniej kupic sobie te serum Eveline ale jakos zawsze mialam deficyt pieniedzy i postanowilam sobie ze jesli zdam sesje za pierwszym podejsciem to kupie sobie caly zestaw 5 produktow. Niestety mialam poprawke :P a teraz ten zel wiec poczekam. Wczesniej stosowalam balsam antycellulitowy serii AA, mial fajny cytrusowy zapach i troszeczke dzialal wiec ten zel nivea tez pewnie troche zadziala, pytanie tylko jak troche. Ja tez nie lubilam fety i zawsze jak chodzilam na kebab (u mnie w miescie jest taki pyszny z mnostwem skladnikow) to prosilam bez fety i oliwek bo byly bleee. A teraz zakochalam sie w salatce greckiej i feta i oliwki stoja zawsze obowiazkowo w lodowce. Ty tez pewnie polubisz. Promyczek---> tylko sie nie zalamuj! A juz najgorsze na taki nastroj jest zjedzenie kostki czekolady. Potem masz wyrzuty sumienia ale myslisz: k... zjadlam jedna to zjem i druga, i tak juz jest mi zle. I jesz nastepna i nastepna... Ja tez miala kilka dni kryzysu, waga skoczyla mi o 2 kg w gore ale jakos sie opamietalam i wrocilam do diety. Troche to dzieki chlopakowi bo zaczelam sie spotykac z takim chlopakiem i nasza znajomosc staje sie coraz bardziej intensywna i stwierdzilam, ze nie chce doprowadzic sie do stanu sprzed kilku miesiecy kiedy to bede wstydzic sie swojego ciala i bede czula sie skrepowana w towarzystwie chlopaka bo \"on pewnie dotykajac mnie czuje ile mam tluszczu\". Nie wiem czy Ty masz kogos, ale jesli nie masz to pomysl ze kiedys przyjdzie taki moment kiedy ten ktos sie pojawi w Twoim zyciu i nie bedziesz musiala juz robic nic zeby wygladac swietnie. Jesli zaczniesz teraz to za pare tygodni bedzie super. Jesli sie powaznie zaangazujesz to na efekty nie bedziesz dlugo czekac. Poza tym popatrz, wiosna sie zbliza. Czy nie fajnie zrzucic zimowa kurtke i zobaczyc te pelne zazdrosci spojrzenia kolezanek i ich reakcje na Twoja nowa figure? Wiosennie zakupy i ciuszki przynajmniej o rozmiar mniejsze :D Sprobuj cwiczyc swoja silna wole. Jak bedziesz siegala po kawalek ciasta, poloz go na talerzyku i pomysl: ile moge tak wytrzymac patrzac na to ciasto? Udowodnij sobie ze jestes silna i potrafisz wytrzymac bez slodyczy. Jesli masz ochote na cos slodkiego albo na cos tuczacego, ubierz sie i idz na spacer, albo wez ksiazke i poczytaj, wlacz sobie jakis fajny film, zacznij robic brzuszki. Wszystko zeby tylko odwrocic uwage od jedzenia. Wysilek fizyczny jest dla mnie najlepszy bo potem nie jem bo szkoda mi tego co zrzucilam cwiczac. Sprobuj kilka metod i wybierz ta najlepsza dla siebie. Mam nadzieje ze te zle chwile szybko mina. Pamietaj ze jestesmy z Toba. Trzymaj sie kochana :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Ja jestem dziś pierwszy dzień na SB.Ale cały czas mam obawy,czy ta dieta zadziała na mnie.Dziś od rana gotowałam,no i przy okazji trochę podjadałam,dlatego wydaje mi się,że dużo dziś zjadłam-jednak tylko rzeczy dozwolone przy SB.Mam nadzieję,że w końcu schudnę na tej diecie,tak bym już chciała... Poza tym nadal uważam że dieta jest droga-wydałam tyle pieniędzy wczoraj na różne produkty,a zrobiłam tylko zapiekankę z cukinią i dwie sałatki,no i makrelę jeszcze kupiłam.Wątpię,że mi starczy tego na cały tydzień,tzn do piątku.No ale zobaczymy,mam nadzieję,że warto.Trzymajcie się:) Aha,czy na SB można pić rosołek taki w proszku(bulion)?Bo paluszki rybne chyba nie ze względu na panierkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:)dziekuje za slowka otuchy. gdyby nie Wy to juz dawno bym ie poddala.Moje zycie teraz uklada sie bardzo dziwnie i jkaos tak zajadma smutki, znow waze duzo:(czuje sie gruba.chyba sobie rozlegulowalam organizm....kupilam sobie wczoraj błonnik moze mi pomoze zahamowac moj apetyt, ktory jest MEGAAAAAAśny:( Justynkie.>jestes kochana:*dzieki..od dzis cwicze swoja silna wole, dzis kolezanka przyniosla czekoladki, ktore uwielbiam, ale powiedzialam NIE!!tym razem musi sie udac!!i nie zjadlam.Teraz np.przychodzi kryzys, burczy mi w brzuchu, ale nie zjem NIC!!co najwyze wypije herbatke, bo wode caly czas pije;) A co do chlopaka, to tak mam kogos, od dosyc dawna ale ostatnio moje drogi sie jkaos dziwnie krzyzuja i dzieja sie rzeczy ktore nnie powinny i to sprawia, ze wiosna, ktora uwielbiam nawet mnie nie cieszy:(ale obiecuje, ze zrobie wszystko aby to zmienic!!bede sie bardzo starac!! A co tam u Was??czemu nas tak malutko??ale i tak super, ze jestesmy juz tak dlugo na tym topicu:Dmam nadz ze bedziemy sie jeszcze dlugo wspierac:p Justa>>jak tam na SB??mam nadz ze ok.Tez chyba wroce na chwilke do niej niedlugo:) piszcie co u Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa----> no faktycznie niektore produkty SB sa drogie ale ja sobie zawsze tak poprzeliczam zeby wyszlo choc troche optymistycznie :P np zamiast chleba kupuje pomidora, zamiast chipsow fete itp. Poza tym czesto mialam okienka miedzy zajeciami i wtedy zawsze szlismy na piwo, a jak bylo bardzo zimno albo bardzo nam sie nie chcialo to wtedy byly jakies ciastka itp. Teraz przeliczam te piwa i slodycze na warzywa i inne produkty. Poza tym mama zawsze kupowala mi jogurty owocowe i codziennie jadlam jakis jogurt albo Danio. Teraz w to miejsce jem serek wiejski albo kefir wiec cenowo jest to samo. Powiem Ci tak, ze ja pochodze z niezbyt zamoznej rodziny gdzie rodzice wychodza z zalozenia ze najlepiej oszczedza sie tylko na jedzeniu i niestety niektore produkty musze kupowac ze swoich pieniedzy bo np mama nie rozumie jak mozna uzywac oliwy ktora kosztuje 15 zl skoro zwykly olej kosztuje 3 zl. Ale trzymam sie na diecie juz 3 miesiac mimo ze czesto place sama za jedzonko. Nauczylam sie dzieki temu jak wyszukiwac tansze produkty no jestem bardziej gospodarna :D Promyczek----> trzymam kciuki zeby ta zla passa jak najszybciej minela! Kochana ale niestety same moje kciuki nie pomoga, musisz postarac sie zrobic wszystko zeby to zmienic. Ja wiem ze czasem wszystko uklada sie tak ze nic sie nie chce, ale wystarczy troche pomyslec, zrobic cos niewielkiego a bedzie lepiej. Ja kiedys zmienilam swoje zycie w taki sposob ze teraz moi znajomi z gimnazjum nie wierza ze ja to ja. Jak ktos z obecnych znajomych slyszy jaka to kiedys bylam to nikt nie wierzy ze jak takiej fajna, smiala i przebojowa dziewczyna mogla kiedys prowadzic takie beznadziejne zycie. Nie znam Twojej sytuacji ale wychodze z zalozenia ze nie ma sytuacji bez wyjscia, nawet jesli pozornie wydaje sie ze jest tragicznie. Dobra koniec fiolozofowania, bierz sie w garsc a ja wierze w Ciebie! Halo! Wysylam poscig za dziewczynami ktore tu kiedys byly a juz ich nie ma! Laski co jest? WRACAC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! Jejku,bardzo Was przepraszam,ale mam ostatnio całą masę dołków i jakiś zakichanych niepowodzeń i nawet nie chcę myślec o diecie,którą schrzaniłam w łikend :-O Dzisiaj złapałam takiego stresa,że nie jem już od rana i wiem,ze jak wócę do domu,to pochłonę kaloryczny obiad (chociaż będę się starała tego nie zrobić).......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj em---. jak tam Twoja walka z kalorycznym obiadem? Ja na SB z przymusu musialam zaczac druga faze i zauwazylam jak rosnie mi apetyt :/ nie lubie tego stanu. A najgorsze jest to ze wszyscy mowia ze strasznie schudlam a ja tego nie widze :/ dzisiaj dziewczyny mi powiedzialy ze jestem aktualnie najchudsza w grupie co uwazam za przesadzone bo waze 60-62 kg i uwazam ze jestem gdzies w polowie rankingu na najchudsza. Zeby tak jeszcze z lydek mi spadlo... Justa---> po tygodniu stosowania zelu Nivea Goodbye Cellulite jestem zadowolona z efektow. Oczywiscie jesli chodzi o zpoiom cellulitu to jakichs super efektow nie zauwazylam ale skora jest przyjemnie gladka w dotyku i bardziej napieta. Zel jest naprawde fajny. Ja mam po mamie \"chropowata\" skore i stosowanie peelingow i balsamow specjalnie nie wplywalo na gladkosc a po tym zelu widze roznice miedzy udami a lydkami. Dokladniejsza relacja bedzie za jakies 3 tygodnie jak juz bedzie mozliwe zauwazenie redukcji cellulitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny kupe dni mnie nie bylo odzywiam sie choc milam momenty krzyysu jednakl mysle z ewaga nie przekracza 60 cchoc mam miesnie teraz ale otworzylam wlasna dzilanosc jestem instruktorka fitnessu!troszke mniej zagladalm na kafeterie jaks ei trzymacie zdawajcie raporty jasilnie nad soba pracuje i są ofekty chodzi mi o osychikie nie poddaje sie to anjwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Ja od tygodnia powoli próbuję odżywiać się wg zasad SB.Moja waga to porażka-wszystko mi wróciło.Myślę że jest to spowodowane rzuceniem przeze mnie palenia.Od jakiś 2 tygodni mam straszne zaparcia.Już jest trochę lepiej,ale żadna rewelka.Od dziś znów wg zasad SB,tylko myślę że na weekendy na pewno nie będzie mi się udawało być na tej diecie,bo ostatnio wychodzę gdzieś ze znajomymi no i piję piwko.No ale żeby chociaż w tygodniu się udało. Widzę,że jakoś pustawo na naszym topiku. Justynkie--->przeczytałam cały topik o SB gdzie Ty się \"udzielasz\".Bardzo fajne macie wyniki odchudzania.Ja też bym tak chciała:(.Ale mam wrażenie,że to nie dieta dla mnie,bo ja chyba za dużo jem tych dozwolonych produktów.Ogólnie dieta mi się podoba,bo dobre rzeczy się je.No zobaczę jak to będzie mi szło w nadchodzącym tygodniu. Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie jestescie??????????????????/u mnie raz lepiej raz gorzej, ale czy ja kiedys schudne tk naprawde??Diety juz sa chyba wpisane w moj zyciorys i dlatego tak na mnie juz nie dzialaja:((co u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×