Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

maxi, ja mam starszego rodzonego brata, 4 braci ciotecznych (wszystko tez starsze) wiec ogolnie od dziecka otaczali mnie glownie koledzy braci. pozniej na studiach mialam praktycznie samych facetow. wiec dla mnie takie zachowanie to jest normalka. a jak byli pijani to jakie historie potrafili opowiadac, co to kobieta nie powinna robic by faceta zadowolic... no masakra. wiec po mnie to jak po kaczce (tfu) woda splywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, co się dzieje, ostro się zrobiło, ale poczytam później :P Muszę wyjść sprawy na mieście pozałatwiać, a później do domku :) Trzymajcie kciuki :P Miłego weekendu Dziewczynki❤️ i chłopczyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sipp, ja tez mam starszego brata, ale on na szczescie nalezy do tych normalnych. tzn potrafi pierdolic od rzeczy po pijoku :D jaki to on nie jest i w ogole, bozyszcze kobiet:) jednak na codzien odnosi sie z wilekim szacunkiem do swojej zony, córki, do naszej mamy i do mnie, dlaczego o tym mowie, bo podobnie jak ty, bedąc na studiach mialam do czynienia z meskim towarzystwem i widzialam jak sie potrafia zachowac, jak im słoma z butów wychodzi... mam porównanie, dlatego nie skreslam wszystkich facetów, jedynie drazni mnie u wiekszosci z nich (niestety) przypisywanie kobietom roli kucharki, sprzataczki i dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxi moj tez jest normalny, a po pijaku jak zaczyna opowiadac to mi sie wlos na glowie jezy, bo wiem, ze 90% nie sciemnia:( no ale dla kobiet w rodzinie i swojej aktualnej dziewczyny jest dzentelmenem. a koledzy ze studiow to mnie czasami do wybuchow totalnego smiechu doprowadzali wywodami dlaczego i jak powinna sie kobieta zachowywac by zatrzymac mezczyzne przy sobie... no doslownie plakalam z nich... no ale to sa czesto wyniesione z domu standardy... mam kolege ktorego ojciec nie szanowal matki wiec ten tez nie szanuje swoich dziewczyn, ale dla innych kobiet jest 100% milym facetem, drugi kumpel ma ojca co nic nie robi w domu, bo zona nie pracuje i prowadzi dom, wiec chlopak tez myslam, ze tak bedzie mail z dziewczynak, oj biedny byl bo jest z moja dobra kumpela ktora go ustawila na wlasciwe tory, w pol roku nauczyl sie gotowac, obslugiwac pralke, odkurzacz, sciereczke do kurz, podlewac kwiatki itd. no ale to musi facet trafic na taka co jej sie bedzie chcialo reformowac, a bywaja i tacy co to sa niereformowalni, albo marzyciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam trochę problemów z internetem. A tak poza tym to zaczął się ostatni semestr na uczelni, nie jest tak źle bo piątki i czwartki wolne, ale muszę poprawić i dopracować swoją pracę i dopisać jeszcze rozdział. Jeśli chodzi o dwóch panów to lepiej nie pytajcie bo to ciężka sprawa. Oby dwaj są wspaniali, ale różni i połączenie oby dwóch tworzy mojego faceta idealnego, więc nie wiem co robić. Myślałam, że jak wrócę do Polski to ten drugi o mnie zapomni i mój dylemat sam się rozwiąże. Niestety nie zapomniał, wręcz przeciwnie powiedział, że będzie na mnie czekał i nieważne ile. Natomiast pan numer jeden z którym jestem od 3 mies. stwierdził, że jak już się obronię to zamieszkamy razem w Niemczech no i wogóle niezłe plany. A tak szczerze wiem, że pierwszy byłby mężem idealnym, ale drugi mnie niesamowicie kręci. Więc siedzę w Polsce i po prostu staram sie nie myśleć na razie o wyborze, czekam aż samo przejdzie. No to tak w skrócie, bo bym was zanudziła. p.s. mam nowego koteczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam z obiadku. bylam w obstawie 2 przystojnych mlodych kolegow z pracy... no ale jednen zonaty a drugi troche za mlody ;) ale moímo wszystko czlowiek sie dobrze czuje jedzac w takim towarzystwie ;) a tak poza tym to za 15 minut zbieram sie spac:) alez sie ciesze. D kupil mi juz zatyczki do uszu i stara sie bardzo mnie grzecznie prosic bym do niego przyjechala. jak na razie jestem sceptycznie nastawiona do tego pomyslu, bo na kolejna klotnie dzisiaj niemam ochoty. Malinka🌻 a mowia, ze od przybytku glowa nie boli... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na dziś nie mam żadnych planów :( za oknem taka pogoda, że wcale nie zachęca do wychodzenia gdziekolwiek :O Gosia - na którą masz randkę?? i co zdecydowałaś się przyszykować? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wszystkie singielki z topiku zajęte facetami D:D:D:D:D:D no oprócz mnie :(:(:( 😭 .... może jutro będzie inaczej? :P:P:P ale też nic pewnego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela z kraka
ja sobie siedzę przy pianinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Singielki likendowo🖐️ wiem , ze sie wcinam w top, ktory juz fajnie funkcjinuje ale mysle, ze mi to wybaczycie:) Chaialam prosic Maxi by mi tez tak poczarowala:D jesli znajdzie chcwilke:) Chcioalabym zebys poczarowala tak, zeby ten chlopak co sie z nim teraz \"spotykam\" sie do mnie zniechecil;) ale jednoczesnie zeby wszyscy sie do mnie nie zniechecali:D;) rozumiem , ze chora teraz jestes i masz osobistego \"pielegniarza\" przez likend , wiec kiedy next razem bedziesz czarowala , to prosze pomysl tez o setuni, a jakos sie odwdziecze:) Biala nie smuc sie tak🌻:) Simp 🖐️;)🖐️ Milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek :) wekend dobiega końca... setunia - wcinaj się ile chcesz :) topik jest otwarty :D Widzę, że żadna stała bywalczyni nie pofatygowała się tu zajrzeć.... rozumiem, że weekend macie udany i zajęty totalnie ;) Moja sobotnia randka nie wypaliła, napisał sms-a z przeprosinami, że niestety :( Szczerze?? miałam przeczucie, że tak będzie i pojechałam do siostry, zanim odwołał spotkanie, gdzie miło spędziałam czas aż do dzisiejszego popołudnia :) potem obiadek u cioci na imieninach (trochę nudnawy) No i po weekendzie :O Gosiaczkowa - opowiadaj o randce ;) jak się udała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala dziekuje za zaproszenie:) Ty tez spotykasz sie z kims z sieci? z portalu randkowego?;) ja bylam wlasnei dzis na 3spotkaniu:P chodze tak po prostu z nudow , zeby nei siedziec caly czas w domu:o 3godzinki w bilard p[ogralismy:classic_cool: a wczoraj w kinie na super komedii bylismy;) i nei wiem co dalej:o wlasnie chcialm zeby maxi odczarowala go, zeby jkuz nie chcial sie ze mna lepiej spotykac bo ja nie umiem tak sama powiedziec, ze nic z tego nei bedzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setunia - jakiś czas temu się zarejestrowałam i teraz stawiam pierwsze kroki :) Jak na razie to mam na koncie dwa spotkania z jednym gościem - nie pasi mi! ...jakoś go nie polubiłam Na środe umówiłam sie z kolejnym amantem - też mam przeczucie, że \"nie powali mnie na kolana\" ale idę Z NUDÓW ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie cos nie tak ze na albo forum:o bo napisalam ekstra posta i go wcielo:/ wiec teraz w skrocie bo nie lubie sie powtarzac:D pisalam w tamtym poscie o tym ze w wakcje spotkalam sie z kims z forum ale jednak nie wyszlo:/ chcialabym sie z nim spottkac jeszcze raz , tenm ostatni ale chbya nie da rady bo chbya mnie kompletnie skreslil trudno;/ nie bede sie ponizac i pierwsza sie do niego odzywac ,,,,,,bo juz to robila,,,,,:/ jutro albo pojutrze spotkam sie z kims z tego ilove i myusle ze on moze mnie powalic na kiolna albo tylko w necie powala,,,, oki ide spac kolorowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny postaram sie teraz nadrobic zaleglosci, i pozniej cos napisac. D. kupil mi stopery do uszu i mozna powiedziec, ze przespalam noc, ale nie pwoem, by spanie w stoperach bylo czyms super, bo jednak to jednen zmysl mniej no ale lepsze to, nicz spanie z kims chrapiacym nad uchem znowu weekend spedzony na robieniu tego domku, juz mam koszmary z gwozdziami i srubami w roli glownej, a plecy to mnie tak naiwaniaja, ze masakra do tego z D. mielismy 2 konkretne scysje i praktycznie sie rozstalismy, ale jakos mozna powiedziec, ze wyjasnilismy nieporozumienie... jednak roznice w metalnosci i jezyku psuja krew... setunia-- a jednak postanowilas do nas dolaczyc ;) biala-- w ten weekend to chyba ogolnie jakies zle oddzialywanie ksiezyca na facetow bylo, bo praktycznie wszystkie moje znajome mi pisaly, ze ich facetom totalnie palma odbila. jak nie spozniali sie to olali spotkanie lub cos w ten desen, moj tez mne kilka razy doprowadzil do stanu lekkiego rozszczepienia jazni😠 gosiaczek-- czyzby piatkowa randka trwala do dzisiaj:p;) maxi-- a jak u Ciebie? jak tam kurowanie sie? chora lezy i jest pielegnowana??:P;) Malinka-- wiem o czym mowisz:O tez mialam taki dylemat 5 lat temu:O milego poniedzialku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobity:D co sie z gonia dzieje? nie odzywa sie w ogole... setunia 🖐️ obiecuje, podczas następnego seansu cie uwzględnic i spróbuje \"wyczarowac\" twe prośby :D nie wiem na ile to działa, ale wiara czyni cuda przecież, wiec biala, ty uwazaj na tego \"srodowego\" bo moze sie okazać bombowym kompanem:) sipp, z tym oddziaływaniem księzyca to masz kochana rację, moj M tez byl nieznośny (w sumie nieznosny to za malo powiedziane- był kurewsko irytujący), zaczelo sie w sobote, mysłalam ze go przez okno wyrzuce, niestety mieszkam na parterze, wiec upadek z niewielkiej wysokosci pewnie by mu ani nie pomógl ani nie zaszkodzil:P ale dzis wszystko wrócilo do normy:) wrócilam po L4 do roboty i nie wiedzialam w co mam ręce włozyc, tragedia... najgorsze jest to, ze wcale nie czuje sie zdrowa, chetnie bym polezala jeszcze z tydzien w ciepłym domku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ❤️ Witaj nowa singielko 🌼 Mr T uciekłeś, bo Dziewoje okazały się charakterne?:P Nie bój się nas :D A więc... :) Nie musiałam pić niczego na odwagę, nie przyodziałam seksownego stroju ani nie stworzyłam na twarzy wielkiego dzieła makijażu. Zrobiłam lasagne, jak zamierzałam :) Przyjechał... dał mi pół godziny na spakowanie i pojechaliśmy do kazimierza :) :D:D:D Wróciliśmy wczoraj wieczorem :) To się nazywa zrobić na kobiecie wrażenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczkowa-- no ale prosimy o jakies szczegoly ;) ja dzisiaj jestem na maxa niedociumana, pije redbulla i staram sie jakos obudzic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek dzieki za mile powitanie:) wow zazdroszcze likendu:) spontanicznosc-to jest to:classic_cool:;) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) nie wiem co się dzieje, ale w pracy mam urwanie głowy ....chyba za dużo bimbałam ostatnio bo teraz to nie wiem w co ręcę włożyć :O a do tego jutro mam jakies szkolenie w stolicy... w związku z tym środowe spotkanie przesunie się na czwartek - wcale mi się nie chce :O Gosiaczkowa - to super, że świetnie się bawiłaś :D:D:D:D Kiedy następna randka?? ;) Maxi - Ty czaruj :) ja chyba jakaś oporna jestem na zaczarowanie :O ...niepodatna... Setunia - cieszę się widząc Cie ponownie ;) 🌻 Sippel - już się obudziłaś? :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny dzien walki z dyplomowka. kolejny dzien z nosem w pobudzaczu, ale dzisiaj to jest kawa, bo nie mialam czasu zakupic redbulla:( kupilam sobie magnez coby troche stres pod kontrole wziac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomnielam sie pochwalic, wczoraj po pracy pojechalam sobie zakupic szalik, mial byc brazowo/bordowy, zeby mi do rekawiczek co dostalam w zeszlym roku pasowal, no ale oczywiscie takiego odcienia nie bylo nigdzie, a zimno jest juz jak cholera u nas, wiec szalik kupic jakis trzeba bylo, no wiec kupilam ladny czarny szaliczek pasujacy do skorzanej czarnej kurtki. w sumie czarny bedzie mi do wzsystkiego bardziej pasowal, bo korzuszek na zime mam brazowy. no ale jako ze byla w sklepie mega obnizka na rekawiczki, to sobie zakupilam rekawiczki czarne materialowe do lokcia, takie cieplutkie na teraz :) i tara tara czerwone skorzane do torebki i udalo mi sie nawet odcieniami dobrac :D:D:D:D owszem kasy wydalam troche, ale nie zaluje, troche mi to poprawia samopoczucie jak mysle o tym zakupach:D ale pogoda troche mi psuje nastroj, bo jest ciemno jak u murzyna w 4 literach:( bu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej wybory tuż
Założenie butów 30 sek. Spacer do lokalu wyborczego 600 sek. Oddanie glosu 120 sek. Zobaczenie niezadowolonej miny kaczora po wyborach BEZCENNE Koniecznie przekaz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki :) pogoda deszczowa :( normalnie pada :( a parasola brak :O :( zaraz idę na spotkanie z gościem z netu ;) W pracy szaleństwo .... jakże bym chciała zmienić prace na inną ...tylko, że cholera nic w tym kierunku nie robię :O Pozdrawiam 🖐️ zamelduje się powiem jak było :P:P:P Co tam u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez 8 godzin splodzilam 10 stron dyplomowki. moj mozg stoi w poprzek i nie chce chwilowo wspolpracowac wiecej:( wiec daje mu odpoczynku chwile no ale 2 cale podrozdzialy udalo mi sie napisac dzisiaj. zaraz moze D. przyjedzie do mnie, bo wie, ze siedze do poniedzialku u siebie i pisze. a jutro rano mam gina. no cieze sie z tego powodu normalnie jak cholera, bo nie dosc, ze face to do tego niemiec, wiec beda jaja jak cos mi jest i go nie zrozumiem:( a buuuu wie moze ktoras jaka jest dopuszczalna dawka lecytyny + kawa na dzien, bo czuje sie jak pijana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem nic o kombinacjach lecytyny i kawy.... u swego gina byłam niedawno.... kazał mi zrobić badanie an grupę krwi i jeszcze dwa jakieś, więc sobie w poniedziałek pójdę i je zrobię no a jak będą wyniki to znów do niego się przejdę... Wróciłam z tej randki ....chyba powinnam przestac na spotkania z facetami którzy mi się nie podobaja juz przed spotkaniem.... nie ma co liczyć, że się spodoba na żywo :O co najwyżej ja się moge spodobać i problem na głowę :O echhh życie... Drugi facet z netu i drugi stawia pytanie \"może Ty chcesz mnie o coś zapytać?\" ...o co chcą być pytani tak bardzo?????????? No i ten dzisiejszy się wprost nadziwić nie może że jestem sama.... to trochę budujące ...pewnie wydałam mu się atrakcyjna, Ledwie zdążył wejść do domu i znów mnie zagaduje na GG a ja udaję, że mnie nie ma :P Dobranoc 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z pracy... Nieźle co?? Biała mam taki sam zapieprz, jak Ty... i też myślę nad zmianą posady... Do tej nie mam już chyba nerwów i serca... Do tego zaczyna mi się napięcie przedmiesiączkowe i chodzę podminowana i non stop w temperaturze wrzenia Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×