Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

cześć Biała, ja jestem :) cholera...wysmarowałam posta....chcialam wysłać i się powiesił komp!!! szlag by to trafił! to teraz napisze w skrócie... zaspałam do pracy! teraz piję kawusię żeby się dobudzić. w weekend szykuje mi sie impreza rodzinna, powinno byc wesoło :) moj potencjalny czasem sie odzywa na gg, ale jakos nie mamy kiedy sie spotkac... a ja? poki co znów mnie naszlo na myslenie o...byłym! głupia jestem! ale przypomnial mi o sobie swoim telefonem w tamtym tygodniu... buuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :) Ja właśnie z łóżeczka się wygrzebałam. A propo włosków to miałam takie za ramiona, teraz mam takie do brody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała tez się wybieram na ten film. U nas w jednym kinie jutro jest uroczysta premiera z występem chippendales ;) Więc będzie na pewno interesująco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewoje 🌼 U mnie jakoś smutnawo... Okresu nie widać, hormony buzuję, wali mnie w głowę ;) mam fale gorąca i w ogóle jestem do niczego :P:P Pan nr 36 zalatany w robicie, czasu nie ma, poza tym mam wrażenie, że coś za dużo mnie w jego życiu i muszę ograniczyć nieco nasze kontakty. Zwłaszcza te wypływające z mojej strony ;) Niech zatęskni :):) Na jutro umówiłam się z koleżanką na rajd po... lumpeksach :) Jestem straszna grzebaczka ;) ale uwielbiam no:P Zwłaszcza, że czasem można upolować prawdziwego rarytasa :) A wieczorem pewnie wpadnie do mnie na winko i film jakiś. W niedzielę kolega chce mnie wyrwać na spacer. Zresztą kolega, to ten, który kiedyś podszedł do mnie na ulicy - opowiadałam Wam :) Miłość między nami nie buchła i po oczach nie dała, ale czasem lubimy z sobą pobyć. Mam co prawda wrażenie, że gdybym była bardziej przychylna, to on by się nie opierał ;) ale... no jakoś wolę pana nr 36 :) Mimo, że towar starszy i posiadający mniej włosów na głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Gosia! wiem jak denerwujący bywa spóźniający się okres...miałam to samo parę dni temu! chodziłam zla jak osa! tym bardziej ze wczesniej miałam jak w zegarku...Ech! ja tez uwielbiam lumpeksy, w moim miescie mam swój ulubiony...są extra ciuchy za małe pieniądze, pewnie jutro tez się tam wybiorę na poprawę nastroju :) a ja jeszcze w pracy...buuuuuuuu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oluś ❤️ super, że nie jestem odosobniona w swej pasji szukacza ;) Też mam parę ulubionych lumpeksów, ale ogólnie wchodzę do każdego, który mijam po drodze. Ostatnio kupiłam ciepluśki kolorowy sweterek za całe 11 zł. Wszystkie kobitki w pracy są nim zachwycone i ponoć wyglądam w nim, jak nastolatka ;) :P Co myślicie nad tym, by iść do studium policealnego? Albo na pilota wycieczek :) albo na stylizację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia 🌻, odkąd znalazlam super markowe ciuchy w lumpeksach to stwierdziłam ze nie ma sensu przepłacac za to samo w sklepach! poza tym uwielbiam szukanie takich okazji...:) mój potencjalny coraz częściej zaczepia mnie na gg... ciekawe kiedy bedzie chcial sie spotkac..:) cierpliwie poczekam... no! skonczyłam z obowiązkami w pracy! moge jechac do domku i chociaz na 2 dni zapomniec o tym sajgonie tutaj! miłego weekendu dziewczyny 🌻 👄 Gosia...a Tobie udanych łowów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty na poważnie z tym studium??? jak tak, to myslę ze to niegłupi pomysł :) tylko wybierz coś co najbardziej lubisz robić 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oluś mam dokładnie tak samo z tym przepłacaniem :) Życzę Ci udanego weekendu, miłej zabawy, ciepłych rozmów z potencjalnym ;) i duuuużo słońca :) Właśnie nie wiem na co się zdecydować :) Jeśli chodzi o studium :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pusto... Pan nr 36 wczoraj mnie wkurwił Oj jak wkurwił!!!! W obecnym moim stanie :P niewiele mi trzeba, a ten \"pojechał po całej linii\". Normalnie z tej wściekłości pół nocy przepłakałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki ja od czwartku bylam u D. wreszcie skonczylam tez ta druga prace, do tego wczoraj popilm inka przy filmie i dzisiaj czuje sie tak wymieta, ze az szkoda slow:( teraz strzele sobie kawusie i moze troche bedzie mi lepiej. gosia-- studium... niezla sprawa:) a co zrobil pan 36? biala-- randka z tym co ostatnio?? buzki na mily poniedzialek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! No to mamy poniedziałek. Pracować się nie chce jak zwykle :P Do tego meczy mnie kaszel, katar, ból gardła…. A i tak się nie dam!! I wybieram się wieczorkiem na aerobik! Weekend był baaaardzo baaaadzo towarzyski. W piątek udałam się z koleżanką na wyprzedaży i udało mi się kupić parę fajnych rzeczy :D i nawet nie wydałam za dużo :D ….wieczorna imprezka – średnia. Za to kulig udany, mimo, że bez grama śniegu. Fakt, atmosfera na wozie trochę się różni od atmosfery na saniach….ale humor nam dopisywał i było cool. Potem tańce do północy! ….a woźnica dał mi pokierować saniami!!!! :D:D:D:D Sippel – nieme, nie z tamtym…. Tamten to żenada! Jednak beznadziejny tym, nie będzie spotkań! Bo on ma coś z głową!! Randka wczorajsza oczywiście też ze znajomym z netu. Sympatycznie było. Posiedzieliśmy sobie przy herbacie i pogadaliśmy o „dupie Maryni”. Zwyczajny facet, zwyczajne spotkanie, bez podrywu, bez podtekstów, bez wyrzutów (tamten poprzedni to stosował). Sympatycznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim. Gosieńko, co z tym panem nr 36??? napisz chociaz troszeczke.. a jak Twój wypad do lumpeksow? upolowalaś coś? ja, krotkie spodenki jeansowe i torebkę! świetna jest :) w sobote w domu byli goscie imieninowi mojej mamy, bardzo fajna imprezka sie zrobiła : a wczoraj cos mnie podkusiło i wysłalam SMSa do mjego byłego (mowilam wam ze nie do konca udało mi sie o Nim zapomniec...), a ten w jednej sekundzie do mnie oddzwonił! niestety miał juz zaplanowaną niedzielę, więc nie udało nam się spotkac...ale gadało się bardzo fajnie. bardzo! Biala, fajnie ze zadowolon jestes ze spotkania. A tamtego masz racje...odpuść i się nie zmuszaj skoro typ beznadziejny. sippel 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifeelfree
jestem sama, wieczory spędzam z przyjaciółkami. Chodzimy do kina, na imprezy - ogólnie jest spoko :) Jak nie mam nic do roboty, to wieczorami buszuję po sieci w poszukiwaniu ubrań - to mnie bardzo relaksuje. Ostatnio kupiłam sobie dla poprawy nastroju sukienkę http://www.sklep.dlaurody.pl/product_info.php?cPath=5&products_id=140 jak mam doła zawsze coś kupuję - nie wiem, czy też tak macie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kryptoreklamowcom mówię won :P Wstrętna jestem ;) U mnie już psychicznie lepiej - dostałam okres, więc poziom hormonów się normalizuje ;) Dziś nawet tanecznym krokiem wkroczyłam do pracy, budząc powszechną wesołość wśród wszystkich oczekujących petentów i tak od godziny 8:15 - zostałam 4 razy zaproszona na kawę, usłyszałam tyle komplementów, że już nawet zaprzestałam czerwienienia się na każde miłe słowo, robota dosłownie pali mi się w rękach i... Mam paskudny jęczmień na powiece :D Wyglądam, jakby ugotowała mężowi za słoną zupę i spuchła, oczekując na pojawienie się fioletu. Co parę minut wpada kierowniczka z obrączką i mnie nią masuje - ponoć to babciny sposób i niezwodny :) Wyczytałam też, że działa ugotowane jajko na twardo, ale nie bardzo mamy jak je ugotować, chociaż jedna z pań ze mną w pokoju pracujących pobiegła kupić całe 6 sztuk ;) Może zrobimy wydmuszki... :P Pan nr 36 zachowuje się poprawnie. Jak na razie ;) Jedzie sobie teraz w delegację na tydzień, więc pewnie nie będziemy sie kontaktować. Ogólnie ma takie fazy - żyć bez Ciebie nie mogę przeplatane - jest mi wszystko jedno. Wczoraj kolega - a właściwie mój powiernik wszystkich problemów od wielu lat - wytłumaczył mi, iż to takie typowe strachliwe zachowanie. Ponoć mężczyźni boją się, że jak tylko kobieta zauważy, że im za bardzo zależy, to przestanie się interesować. Mam mu dać czas i żadnych gwałtownych ruchów. W końcu 4 lata żył bez baby - mógł zapomnieć, jak to jest :) Zobaczymy... Staram się na nic nie nastawiać i nie oczekiwać nie wiadomo czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia-- podobno pomaga zawiazanie czarnej nitki na palcu serdecznym albo srodkowym (bo nie kojarzy mi sie by to byl wskazujacy) ale zabij mnie nie wiem ktorej reki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę ryzykować - jeszcze zawiążę nie na tym palcu, co trzeba i mi cos innego gdzieś wyskoczy albo co :) Oluś na ciuchach upolowałam sweterek - grubaśny w kolorowe paski za całe 11 zł ;) Pan nr 36 po prostu zachowywał się, jakby mu w ogóle nie zależało i gdyby znalazł mnie pod walcem drogowym, to nawet by się ucieszył, że klopt spadł mu z głowy. Nie oczekuję - a nawet nie chcę - żeby chłop patrzył na mnie, jak w święty obraz i świata poza mną nie widział, ale chciałabym się poczuć bezpiecznie. Że jest i mogę na niego liczyć, wesprzeć się na męskim ramieniu. Wiadomo, że w miłości nic nie ma na pewno i na zawsze, ale na razie trochę dryfuję po takich niespokojnych wodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dowiedzialam sie na innym forum,, ze jestem modliszka zla kobieta itd, ze spotykam sie z D. mimo, ze go nie kocham. no az mnie wcielo, kurcze moralizatorstwo uskutecznione w 100%. dobrze ze mnie nei zlinczowali za to, ze z nim sypiam bez milosci... i to dziewczyny ktore maja po 25-27 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej głupie gadanie. Wielkie obrończynie moralności i romantycznej miłości się znalazły. Tobie ma być dobrze i tylko Tobie!!! A one? Ciekawe, ile z nich jest kochanką żonatego faceta albo oszukuje tego ukochanego, pisząc słodkie smsy do innego. Biała, jak tam po aerobiku?? Mój jęczmień nadal rośnie w siłę Na jutro umówiłam się z kolegą z dawnej pracy, ale chyba odwołam spotkanie - nie chcę, by doznał zawału na mój widok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję dziś w mięśniach wczorajsze ćwiczenia ;) Sierota ze mnie …pomyliłam godziny zajęć i zamiast na swoje (dla początkujących) poszłam godzinę później ….no i trafiłam na zajęcia dla zaawansowanych ….wycisk pierwsza klasa. Porządne zakwasy dopadną mnie jutro, bo zawsze tak mam, że na kolejny dzień odczuwam bardziej…. Jutro poprawie bo idę na rowery …ciekawa jestem tych ćwiczeń. Podobno są fajne. O ile się nie rozłożę…. Grypa czy jakieś inne przeziębienie próbuje mnie wziąć, ale się nie daję. Walczę już ostatkami sił….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała, znów dzięki Tobie się roześmialam od ucha do ucha :) niezły początek miałaś z tym aerobikiem...ech :) Gosia, rozumiem Cię dobrze, jeśli chodzi o oczekiwania wobec pana nr 36...przecież chodzi o tak niewiele...a niestety wielu facetów uwaza że mamy niewiadomo jakie wymagania. Sippel, ojej te opinie na Twój temat!najważniejsze co Ty myslisz i czujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki ja dzisiaj od rana jestem pilna, napisalam juz na uczelnie meile, do pracy czy ich calkiem popieprzylo, i teraz zabieram sie za robienie prezentacji do dyplomowki, nie powiem, ale zaczynam lekko przebierac uszkami:( tak poza tym to mam w lebokim powazaniu te opinie o mnie, ale mnie rozwalila ta moralnosc. cos na zasadzie jak nie jestes po uszy zakochana to po co byc razem? kurcze to tyle malzenstw by sie musialo rozejsc, ze glowa mala... ehhh no coz, skoro one sa takie szczesliwe to niech mysla co sobie chca o mnie. w sumie dobre dziewczynki ida do nieba, a zle maja raj na ziemi;) ja podobnie jak biala walcze z jakimis poczatkami choroby, ale sie dac nie moge, a kicham jak szalona:O biala- ja tez jak sie zapisywalam kiedys na aerobik to trafilam na grupe zaawansowana zamias na poczatkujaca, bo babeczka zle mnie zapisala, a chodzilam codziennie, po tygodniu juz nie wiedzialam czy cos mnie boli:) ale bylo fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp - w przyszłym tygodniu już będe w grupie lightowej ;) a w jutro jakies ćwiczenia na rowerach mam ...o ile godzin nie pomylę :P Olla - 🌻 Gosiaczkowa 🌻 Gdzie nasze pozostałe singielki-niesingielki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... czekam na wyniki egz, na okres, i mamy kryzys... ze tak powiem naukowo: C H U J N I A :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×