Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

maxi-- co to za kryzys?

sipp, nie mozemy sie za nic w swiecie dogadac, jak juz rozmawiamy ze sobą, a coraz rzadziej to robimy. poza tym wyczuwa sie chłód w ogolnym zachowaniu, bardziej M niz moim..

maxi-- przytulam. mam nadzieje, ze sie wszystko ulozy.

maxi, moze to przejściowa sytuacja??? czasem faceci tez miewają okresy :)...i staja się nie do zniesienia. buziaczek dla Ciebie

czesc Dziewczeta :) ja tylko na sekundke ufffff mam taki kociol ze nie mam na nic czasu :( dopiero teraz doczytalam co tam u Was ;) wiecie co ja chce juz wiosny........................... pod koniec tyg zagladne na dluzej tpo Wam wyopisuje co u mnie narazie buziaki dla Was Wszystkich :)

Cadra - fajnie że wdepnęłaś ...szkoda tylko, że tak skromnie o sobie :P Maxi - trzym się!!!

hejka dziewczynki ja juz po kawusi wiec nawet troche bardziej prztyomna. dzisiaj czeka mnie imopreza urodzinowa mamy D.... ciekawa jestem co to bedzie.

Hej Sipp! A znasz już rodziców D? czy to przy okazji takie zapoznanie będzie?? Moje przeziębienie się rozwija buuuuu

biala-- mame znam, jego rodzice sa rozwiedzeni, wiec nie wiem kogo jeszcze moge sie spodziewac. dzisiaj jade kupic sobie deske do stepa. kiedys cwiczylam codziennie i chyba wroce do tego nawyku, bo cos zastana sie czuje:( od poniedzialku zaczelam sobie chodzic po skrzynce, ale to nie to samo a do tego boje sie, ze sie moze rozleciec.

ależ dzień mi się dłuży :O głodna jestem :/ i chora :( wybiorę się do lekarza ...nie ma co! pada :O

no i pustawo tu dzisiaj :( u mnie tez szaro i pada... siedzę w pracy i staram się sporo zrobić...bo w przyszłym tyg chce poprosic o kilka dni wolnego...Nie wiem czy mi się to uda...ale muszę spróbować... chciałabym pojechać tzn polecieć w jedno miejsce...mam juz bilet nawet :)...tylko nie wiem czy wolne dostanę!!!! stresuję się...

biala-- nie daj sie chorobie, walcz;) ola-- ales tajemniczo pojechala. napisz cos wiecej, albo o celu albo o miejscu a najlepiej i jedno i drugie ogladala ktoras z was \"6 stop pod ziemia\"? genialny serial.

sippel, powiem jak bedę wiedziała ze tam jadę :) na razie mam strasznego stresa jak powiedziec o tym szefowi...:( ostatnio ciety jest na udzielanie dni wolnych :( i ma zły humor od kliku dni... buuuuuu

Olla - nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę ;) co ma być to będzie! Na pewno wolne Ci da :D:D nie zapomnij tylko powiedzieć, że masz już bilet :P Sippel - no straam się nie dać! ale w pracy weosło mi nie było ...przez ten kaszel. Teraz wróciłam do chatki i tak myślę iść do lekarza? czy na rowerowy aerobik? ....i chyba wybiorę te drugie :P:P Znaczy nie jest ze mną tak źle!!! ;) Z drugiej strony rochę mi tak głupio w pracy zarazki rosiewać ....koleżanka jest w ciąży i nie chcę jej zarazić.

ja wybieram sie teraz na zakupy schodka do stepa, a pozniej na goscinne wystepy... alez mi sie chce, az mnie normalnie na lewa strone wywraca:( no ale dobrze wychowana jestem to pojde. biala-- moze strzel sobie jakis syropek na kaszel i gripex czy ferwex czy hotrem, ja jak mnie cos bierze to hotrem pije i mnie stawia na nogi. buziaki i milego wieczorka

Sipp - ja już trzy czy cztery wieczory pod rząd raczę się herbatką rozgrzewającą (z cytryną i wiśnióweczką mojej babci) ... zdecydowałam że nie ide do lekarza. Idę posporcic się troszkę.... ;) Lekarz nie zając nie ucieknie :P Sipp ja bardzo Cię podziwiam za samodyscyplinę!!!! ja nie potrafię zmobilizować się do ćwiczeń sama!

gdzie są wszyscy???? co tu tak pusto?????? Olla, Sippel - grzeczne dziewczyni Gosiaczkowa - jak tam żniwa?? Co Cię dziś tak wcięło?? Cadra - co tak rzadko? co tak sekundowo? - popraw się!! Maxi - brak tu Ciebie? wiesz? Trzymam kciuki za Twój związek! Napewno się dogadacie! PS. tak czy siak mogłabyś wpadać. Malinka - nawet nie zajrzałaś opowowiedzieć jak Ci Ledis się podobało ...no i w szczególności chippendales.... Kasiunia, Amellka - no Was to już wcięło konkretnie :O

cześć Biała :) zbieram się na tę rozmowę z szefem...a mam pietra jak cholera! ale masz rację im dlużej będę czekała tym gorzej :( nie moge powiedziec ze mam bilet bo on nie moze wiedziec ze to wolne jest po to zebym sobie wyjechala,,,Ech! Gosia, gdzie jestes??????? jakos dziwnie tu bez Ciebie... Sipp Maxi cadra

hejka dziewczynki wczoraj nawet bylo ok, ale jakos nie do konca moje klimaty. ja sie w polityke nie mieszam, a juz zwlaszcza niemiecka... no a oni sobie cos pogadali ale w sumie bylo calkiem milo:) ale ja jakos nie mialam nastroju do balowania, bo jednak obrona na mnie czycha, wiec moj organizm sie stawia do jedzenia:( ale staram sie zmuszac do szamanka, bo bez niego to za daleko nie pojade:( a co do cwiczenia, to stwierdzilam, ze jak tak dalej pojdzie to ja chyba oszaleje, mam za duzo stresu i musze go jakos rozladowac a wysilek fizyczny mi pomaga. co do stepa to wczoraj owszem znalazlam jeden, ale kosztowal 100 euro wiec podziekowalam:O moze uda mi sie upolowac jakis tanszy, a jak nie to sobie kupie laweczke ;)

Cześć Kochane Dzięki za troskę i dobre słowa :) Nie było mnie, bo... dosłownie straciłam wzrok na jedno oko :( Zrobiła mi się taka gula, że nic nie widziałam :( Dziś na szczęście pękła, zalała mnie zółta, obrzydliwa maź, ale... Widzę :D W poniedziałek wracam do pracy - dostałam zwolnienie lekarskie - jednak tylko na parę dni, bo muszę wybrać zaległy urlop, a później już... bezrobocie :(:(:( Strasznie mi z tym źle, ale - mam nadzieję mimo wszystko na jakiś lepszy czas :) Pan nr 36 szaleje. Rozmawiamy codziennie przez telefon i jest tak... fajnie, ciepło... normalnie :) Jakbyśmy się wieki całe znali. A ja - panikara straszna, już się boję, że to się skończy...

Gosia , fajnie ze napisałaś :) nie wyprzedzaj jednak faktów z panem nr 36, ciesz się tą fajnoscią TERAZ :), co ma być to bedzie! a bedzie dobrze, zobaczysz! bylam u szefa, dostałam wolne! ufff...ale chyba sie bede w piekle smazyć, tak nałgałam... niedobrze się z tym czuję, bo to nie w moim stylu...jednak czasem trzeba, zeby cel osiągnąć...Ech!

Ola to przyznaj sie teraz, gdzie wybywasz ?;) I dlaczego nas ze soba nie zabierasz? ;) :P:P

no dobra, teraz mogę wam powiedzieć :) jadę tzn lecę do Szkocji :) tylko kilka dni...ale zawsze jakis odech! zabrałabym was z przyjemnością, w ogóle to nie wiem jak wytrzymam bez zaglądania na ten topik... uschnę z tęsknoty za Wami!

Szkocja Waćpanna powiada :):) No no no :) A z kim? ;) Mnie byś nie zabrała :( Wciąz czekam na wydanie nowego dowodu, a paszport mam przeterminowany. Chyba, że byś mnie zapakowała w walizkę ;)

Gosieńko a dużo miejsca zajmujesz? :) jade z kolezanka do znajomych. moze se jakiego Szkota znajde? :) :)

170 cm wzrostu, jakieś 53 kg wagi - kawał bagażu :P:P A znajdź Szkota, znajdź. Tylko pamiętaj, że prawdziwy Szkot nie nosi majtek pod kiltem ;P

tak mało ważysz przy takim wzroście??? fiu fiu...:) ale trochę byś mnie mimo wszystko kosztowala...poszłabys w nadbagaż :) zapomniałam o tym braku majtek!!! :) dzięki za przypomnienie...:) jeszcze wcale mi sie nie wydaje ze jade...

Nadbagaż, jak nadbagaż, ciekawe jaka minę by miał pan z odprawy na lotnisku, jakby po prześwietleniu Twojej walizki, zobaczył w niej mnie :D:D Baw sie dobrze, szalej i rób duuużo zdjęć - pooglądamy, jak wrócisz :) Dziś przymierzałam biodrówki rurki - ponoć najmodniejsze w tym sezonie. Na ciuchach oczyciwście :P Mam w nich ogromny tyłek - moja dupa przysłoniła całe lustro :( A takie fajne były...

eee tam, przy takiej wadze jaką Ty możesz mieć d...:)))) widać rurki były za male...pewnie dziecinne :) jasne ze będę robic zdjęcia, uwielbiam to! ja od soboty nie byłam na ciuchach, jakos nie mam kiedy sie wybrac...po pracy wsiadam w samochód i do domu... moze w weekend nadrobie :)

a wlasnie, zmykam juz do domku! do pogadania jutro... mam nadzieję ze w tzw. międzyczasie inne dziewczyny się tu zameldują :) Pa Pa Pa!