Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

Gosiaczkowa - nein, ich bin nicht zufrieden, da ich eigentlich nur Deine Spanischkenntnisse prüfen wollte :P. Die paar Sätze auf spanisch habe ich schon auf englisch übersetzt bekommen sippel ci moze to przetlumaczyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gocha - zrozumialam piate przez dziesiate zapierwszym razem z Twoich wpisow yupiiii :) biorac pod uwage ze ostatni kontakt z hiszpanskim mialam 6 lat temu to niezle ;) samonte - fajna przygoda z tymi badaniami :) PS. czesc kwiatek - ja oczywsiscie dopiero po czasie zajarzylam zes chlopakiem jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja sie wypowiem w jezyku , ktory znam perfekcyjnie- łacina podwórkowa: chuj mnie zaraz strzeli tak mnie wkurwia ta jebana praca :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahahaa maxi ten jezyk tez mi jest bliski baaaaaaaaaaaaardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim! jestem chwilowo w pracy...nie mam niestety kiedy nadrobić topikowych zaległości :( od przyszłego tygodnia znów mnie nie ma, jade służbowo do Austrii :) Gosia, wiem ze zalegam Ci z odpowiedzią na @...ale się poprawię obiecuję :) Biała, Tobie tez odpiszę :) a Ty napisz jak tam góry i TE sprawy :) Maxi, Sippel, Kasia 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaglądam sobie czasem kilka strone wstecz na naszym singielkowym topiku, pare(nascie) osob juz sie \"przewinelo\" i zastanawiam sie nad jednym, ile osob aktualnie nas podczytuje, kim są, w jakim wieku, jakie maja problemy, gdzie mieszkają... pamietacie wieczna tęsknotę? znalazl swoją królową? dla wszystkich obserwatorów 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę fatygować Sipp do tłumaczenia. Maxi, to ja Ci powiem, że czyta nas całe mnóstwo ludzi. Taka swoista telenowela w odcinkach. Każdego dnia cos nowego sie dzieje. Sporo osób sie przewinęło, to fakt. Czemu tylko przewinęło? Bo potrzebowało towarzystwa na tamtą chwile i moment. Dostało, polazło. W życiu też tak jest. Ludzie się wykorzystuja wzajemnie. Biorą, co chcą i idą dalej nie oglądając się za siebie. Przyjaźń dziś to prawdziwy deficytowy towar. Łatwiej o męża niż dobrą przyjaciółkę/przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goś ❤️ No co Ty, jakby człowiek uparł się na byle jakiego męża, to by sie znalazł. Żadna sztuka wyjść za mąż. Mało toto tego wolnego sie kręci po świecie? ;) Jakby się baba upiła, walnęła deską, zdołowała opowieściami mężatek... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam na mysli dobrego męża/partnera a nie jakiegos łachudre..... a znam przypadki ze laski wychodza za mąz by tylko byc zoną a pozniej taki idzie najebany przez park i wydziera sie jak to on kocha kryśke (kryśka nie jest niestety jego żoną) rzygac sie chce na taki widok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoniłam skurczybyka... powiedział mi (po dwoch latach) że nie wie czy mnie kocha i nie wie czy chce ze mna być... i nie wie kiedy bedzie wiedział... I jeszcze twierdzi, że nie zachowywałam się tak jakby mi zależało na nim, to juz sie pogodził z myslą że nie bedziemy razem... a mi zależało i okazywałam to... poryczałam dwa dni, namarudziłam mu, że go kocham i takie tam... a on swoje.. nie wie... to myslę sobie niech spier..la nie będę się poniżać. fajna jestem a jak sie koles nie zna to jego strata! Rany, ale co teraz robic wieczorami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dobry mąż... Dobry mąż trafia się niezwykle rzadko. Ale spoko - ja na niego poczekam ;) Żadne namiastki mnie nie interesują. Musi być mądry... I to zasadniczy problem dla wielu współczesnych mężczyzn ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mania- :) luz, tutaj wieczorami są (coraz rzadziej cholera jasna!)fajne imprezki, jak baby popija to nawet i tance odchodzą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxi - małżeństwa bo trzeba mieć męża, to ja też znam :) I to głośne przekonywanie wszystkich dookoła i samej siebie - jaka ja jestem szczęśliwa z Marianem i to nic, że Marian pije, zdradza, ogólnie ma mnie gdzieś i potrafi czasem uzyć takich słów, że aż żyć sie odechciewa. Mąż Marian jest = jestem lepsza od niemających mężów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mania, spokojnie, bez pospiechu, pospiech jest wskazany jedynie przy łapaniu pcheł. poczekaj az emocje opadną... jade dzis na tzw "za miasto", moze strzele w koncu wymarzoną kiełbache i piweczko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania, a co chcesz zrobić? Obrzucisz mu dom kocim gównem? ;) Jakbyś może chciała psim, to my z Sippel mamy dwa takie dośc pokaźne przerobniki ;) Ale tak poważnie. Po co Ci? Szkoda energii na myslenie. Źle Ci? Wyrzuć tutaj, a jego olewaj. Olanie boli ich najbardziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×