Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

o i moja stronka:D taki prezent noworoczny??:)

Pozdrawiam rowniez w Nowym Roku. kawke popijam bo powieki ciezkie, a praca czeka...

Pozdrawiam rowniez w Nowym Roku. kawke popijam bo powieki ciezkie, a praca czeka... Sylwestra spedzilam z przyjaciolmi, obeszlo sie bez zakwasow, bo siedzielismy przed telewizorem.

Sipell Pozdrawiam:)

Takie fajne mi kolega przesłał, to pomyślałam, że i z Wami się podzielę :) Przepis na cały, udany rok 2009 rok : Wziąć dwanaście miesięcy, Obmyć je do czysta Z goryczy, chciwości, złości i lęku . Podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 części tak, żeby zapasu starczyło akuratnie na rok. Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie, biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru. Dodać należy do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarno ironii i szczyptę taktu. Następnie masę tę polewa się obficie miłością . Gotowe danie ozdobić bukiecikami drobnych uprzejmości I podawać je codziennie z pogodą ducha. Najlepszego w Nowym Roku!!!

Myślicie, że to już czas, aby rozebrać moją chonkę ze stopki? :)

ja lubię spedzac wieczory z moim kochankiem . To ,że jestem sama nie znaczy ,że mam sobie odmawiać seksu

witam. spełnienia marzeń zyczę na nowy rok Gosiaczkowa - choinki nie rozbieraj, co ty ;) do 3 Króli conajmniej musi stać ;)

Gosiaczkowa - jak znajdujesz nasze miasto? ja ostatnio jezdzilem po miescie, przygladalem sie ludziom i jacys tacy... albo niezadowoleni albo jakby stłamszeni... niedobrze to wyglada. oprocz oczywiscie wrazenia biedy łódzkiej no ale to standard :P

A ja nie mam kochanka

No to drzewca nie rozbieram :) Miasta w ogóle nie znajduję, bo ja ni cholery tego miasta nie czuję :) A jak nie daj bóg zapytam kogoś, co słuchać, to na 100% mam odpowiedź pełną listy żalów wszelakich na los, świat, boga, ludzi i innych oddychających i nieoddychających. Czy łodzianie potrafią się jeszcze z czegoś cieszyć??

Taka gaduła jestem, bom wróciła niedawno z przyjęcia. Wcześnie wróciłam - alkohol nam się skończył. Damy nie chadzają na stacje benzynową :P :)

"Miasta w ogóle nie znajduję, bo ja ni cholery tego miasta nie czuję " bo to nie miasto jest tylko wieś z tramwajami :P powinno sie rozebrać blokowiska i jakoś ludzi rozparcelować tylko gdzie? niechby zostaly pożydowskie wszelakiej maści budynki (jakie ładne kamienice czekają na odnowienie na Legionów....) i inne nieliczne zabytki a resztę zrównać z ziemią proponuje zeby nie straszyło :P

Najlepszego z Nowym Rokiem ;)

Troszkę nadrobiłam zaległości w czytaniu, co prawda dużo tego nie było, ale dopiero teraz znalazłam na to czas … Sipp - fajowo się bawiłaś, aż zazdroszczę…. Też bym pobrykała… niestety ani dźwięku muzyki w tę noc nie słyszałam :( Cieszę się, ześ z partnera zadowolona ;) U mnie w sylwestra zupełnie nic się nie działo ….jedynie fajerwerki były okazałe i imponujące. A w Nowy Rok zaliczyłam kilka upadków :O na szczęście żaden nie był kontuzjogenny :D

alez ruch!!!!!!!! ło matko!!!!! :P

biala , podeslij zdjęcia z wypadu :) for all :) zajob mam....

czesc nudziary ;P ciekawe czy sippel juz cos wyczaiła z tymi autami - w telewizorni dają po oczach obniżkami ;P

Maxi - jak zbiorę się w sobie to coś tam podeślę Kurna...już dawno takiej posuchy na topie nie było.... No ja rozumiem, ze na tooie nic się nie dzieje :O ale żeby posucha mailowa była???? :O :(

Dzien dobry wszystkim :) Nie bylo czasu pisac, bo jestem w trakcie przeprowadzki :)

Malinka - co? gdzie? jak?

Przeprowadzam sie do tego miasta gdzie mieszka F. co by tak nie kursowac za duzo ;) Narazie do pracy bede dojezdzac ale zamierzam poszukac nowej na miejscu.

hejka ja jestem chora, ale dzisiaj w pracy, bo pani co sprzata jest dzisiaj, a ja nie mam ochoty cywiec w domu jak ona sie krzata, bo ani ona nie moze sobie posprzatac na luzaka, ani ja polezec z czystym sumieniem. mam standardowo zapalenie krtani. chrypie, mam problemy z przelykaniem,a gardlo wyglada jak obraz po bitwie... do tego pojawil sie kaszel i katar, wiec mam full zestaw czeslaw. w pracy siedze w szaliku, zeby nie wychlodzic gardla... ogolnie wiec mam wszystko w pewnym sensie w dupie... Malinka-- z tym F to cos powazniejszego? ze tak sie do jego miasta przenioslas?? kwiatek-- z samochodem na razie jeszcze nic, ale po 15 ma podobno byc cos ciekawego. tak przynnajmniej twierdzi moj prezes ktory tez bedzie kupowal samochod. co prawda on lexusa, ale w tym samym salonie... zostawiam dla kazdego po kawusi

Sipp – niezwykle miło Cię widzieć ;) Dużo, dużo zdrowia życzę!!! Mailnka – nooo to wygląda obiecująco….trzymam kciuki :) Mnie standardowo nie chce się pracować …nawet myśleć się nie chce o tym co powinnam zrobić. Myślałam, że może z nowym rokiem moje podejście się zmieni….ale jednak pewne rzeczy zostają po staremu :P

weekend ...to wiadomo, że nawet pies z kulawą nogą tu nie zajrzy :( ale ja zaglądam :) w nadziei że może jednak czas kryzysu już minął :P Zaglądającym tu czasem WSZYSTKIEGO DOBREGO i miłego udanego weekendu :)