Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Wow :):) To nas obcykasz na spotkaniu :D Jak dojdzie do skutku :P

a gdzie to spotkanie i kiedy? bo nie wiem czy mam juz suknie balową szykowac.. jak biala bedzie robic zdjecia to przeciez nie moge miec byle jakiej szmaty na sobie :P

Ja to się bardziej boję, czy ten aparacik nie pęknie na mój widok :) Niezależnie od jakości i ilości szmat, jakie będę mieć na sobie :D:D

heheh, na widok mojej fryzury -natapirowanej czarownicy klisza sie zerwie:) w cyfrówce:D spac mi sie chce, ide na kawe

aparat na spotkanie juz mamy:P teraz zostało juz tylko zaplanowac termin i miejsce zlotu, phi, bułka z masłem:P:D

Ba!!! Weźmie się mapę Polski, zamknie oczy, placnie palcem i już :P Każda placnie palcem w zaciszu domowym, a potem wyciągniemy średnią :) Ewentualnie wybierzemy środek z miejsc, w których przebywamy :)

malinka, we wtorek wirtualnie skopiemy ci tyłek na powodzenie i bedziemy kciuki zaciskac!:P:D dzisiaj chyba pelnie tu dyzur, dawno tego nie robilam, sipp, wstawaj:)

a ja zamiast mapy wezme sobie globus Polski :P:P:P:P :D:D

:D aparacik wezmę napewno! ;) specjalnie wybrałam malutki kieszkonkowy, żeby móc wszędzie go zabierać ;) Gosia - pękanie na Twój widok się nie przejmuj ;) to świeży zakup 2 lata gwarancji, jak pęknie - złożę reklamację :P musimy dobrać takie miejsce, żeby dojazd jako tako wszystkim pasował.... ja jestem zdana na PKP ....no chyba, że akurat spotkamy się w Łodzi jak widzew będzie grał to ze szwagrem się zabiorę :P

Maxi :D:D:D jakże się cieszę, że jesteś tak bardzo aktywna :D:D:D:D:D:D

biala :) czasem mi sie zdarzy :P zebym taka aktywna w pracy była... marzenie:)

Mały aparacik i od razu na takie wielkie wody rzucony... Tyle bab i on ;) Ja nie wiem, gdzie się w końcu spotkamy, ale ochronę w postaci policji to chyba nam dadzą ;) :P Maxi

ooo :) ja w pracy dziś aktywna!!!! Od rana na necie siedzę! Najpierw oddawałam się zakupom a teraz Wam :)

Gosiaczkowa - na głębokie wody mówisz? hmmm ma być wodoodporny do iluś tam metrów :P damy radę!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D

biala, jak ja lubie jak sie nam oddajesz :P:P

najpierw zrobimy aparacikowi maly test- zatopimy go w beczce piwa:)

A potem zatopimy w niej siebie :P

albo wejdziemy do beczki z aparatem i bedziemy pstrykac foty :) w pianie:D

hehehhehehehehee :D:D:D:D:D nie mogę spotkania się doczekać!!!!!!!!!!!! :P:P:P:P:P

a jakie macie wizje spotkania??? - kilkugodzinne spotkanie, potem w pociągi i do domu - całonocna impreza - impreza z noclegiem no i co do terminu? - wczesna wiosna - wczesne lato - okres wakacyjny (są promocje na przejazdy PKP) - w przyszłości - bliżej nieokreślonej.....

dziewczeta jakie tutaj ciekawe tematy:) )ja do tej beczki tez sie pisze, aparat moj raczej nie bedzie pasowal, ale cos sie wymysli na przyklad bedzie robil ktos nam zdjecia jak bedziem z niej wychodzic;) a co do mojego spania to juz od dawna nie spie bo mam w domu elektryka co zaklada gniazdka nowe robi z antenami ityd, wiec mam zabawnie a na 14 na jazde. co do spotkania to musimy je jakos zorganizowac! i to jakos nie dlugo co by sie znowu po kosciach nie rozeszlo...

co do spotkania to nie wiem czy nie bylo by najwygodniej spotkac sie u ktorejs z nas. tylko najlepiej tak zeby mieszkala sama, to bysmy sie nagadaly pelna czapke i na drugi dzien posprzataly bysmy zgliszcza i bysmy sie mogly rozjechac w 4 strony swiata. co do terminu to ja moge ze swojej strony powiedziec, ze ja gora do konca przyszlego miesiaca mam pene bycie w pl, pozniej to nikt nie wie gdzie mnie oczy i praca poniesie. wiec bylabym za spotkaniem sie jakos teraz moze po swietach. ale to tylko taka moja propozycja...

biala, u mnie pierwsza opcja odpada, po pijoku ciezko bedzie mi trafic do pociągu:) chyba ze sipp mnie bedzie podtrzymywac, bo w tym samym kierunku bysmy jechały... połączyłabym opcje drugą z trzecią, całonocna impreza z noclegiem. i moze ze striptizem jakims jeszcze:) sipp, moze zapytaj elektryka przy okazji czy by nam nie chcial sesji zdjeciowej w beczce z piwem cyknąć? a moze nie pytaj.. spadnie z drabiny i sie chłopina połamie...

maxi-- ja bym go nie chciala na tej imprezie, to pracownik mamy.... a gadatliwy strasznie to by nie bylo dobre;) a co do podtrzymywania, to owszem, glowe to ja mam mocna, ale balabym sie ze bym nas nie do pociagu a pod pociag wprowadzila mimo wszystko;)

a ja mam głowe coraz słabszą... trzy piwka i mnie nie ma! :(

takze jak sie spotkamy to musicie mi wydzielac procenty, zebym nie padła po godzinie :D:D:D:D:D:D

Na tę wspólną popijawę idziemy do jakiegoś lokalu czy wynajmiemy sobie jakieś lokum (domek, pensjonat, hotel) i będziemy tam imprezować???

wynajmijmy cały hotel :P:P:P jak krasc to miliony!!!!! tylko najpierw znajdzmy sponsora.. :D

Maxi - już widzę to wydzielanie :P:P:P "pij pij" lub "coooooo z nami nie wypijesz???" "pij! co ja tylko mam mieć kaca?" hehehe itp!

hehe, jak powiem mojemu M, ze jade na zlot singielek to mnnie zje:)