Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

hej kochane. dziekuje wam wszystkim, ze o mnie myslalyscie, dziekuje za wszystko.zarowno stalym bywalczyniom topiku jak i gosciom. dopiero dzisiaj wyszlam ze szpitala. napisze pozniej maila i wysle wszystkim, ktorych adresy znam. wiec prosze uzupelnic w preferencjach adresy mailowe, kto nie ma wpisanego. buziaki wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Brydziu nawet niewiesz jak bardzo sie ciesze ze się odezwalaś. :) Zarz jedziemy nad morze z psiurem. Ale troche się chmury. Mam nadzieje że nad morzem niepada. jak przyjedziemy to sie odezwe. Trzymajcie sie cieplutko .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu kochanie jak dobrze ze sie odezwałaś, dziękujemy, masz racje resztę na maila bo pewnie wszyscy pomarańczowi tylko czekają na wieści i możliwość komentarza, dodaję swój w stopce jak dobrze ze sie odezwałaś, myślałyśmy o tobie wszystkie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brydziuchna...slonce.......❤️... ja cala zapuchnieta, zasmarkana bo @ przylazla:(...i wiecie co???dwa dni polizgu miala, jak nigdy...nigdy sie nie spozniala i pomalu zaczelam miec nadzieje ze jednak jakis maly cud sie stal no bo w koncu moglo sie to stac tylko raz jak M byl u mnie w Polsce... ale jednak nie ta godzina i nie ten czas!!!! hsg w srode o 13.30 i sie okaze, dzis z M cale popoludnie gadalismy i jak tylko bedziemy mogli to decydujemy sie na in vitro, poki co do kolejki sie zapisze, zobaczymy ale w dolek wpadlam totalny. do gina 19 czerwca, do Polski 30 a potem ...a juz nie chce mi sie myslec:(... ide sie chyba uchlac, a co tam...hmmm...nie mam z kim:(ale chyba jakies lusterko sie znajdzie.. sorki ze takie bzdety ale jest mi poprostu zle i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dminique25
Andziu...prztulam Cie bardzo mocno❤️ Coz moge Ci slonce powiedziec. Wredna przyszla ale i zaraz pojdzie. A juz za dwa tyg kolejna szansa! Wiesz ja juz sie chyba uodpornilam. Nie placze juz tak jak kiedys i nie robie sobie nadzieji. Przynajmniejtak bylo w ostatnich miesiacach. I wiesz...nawet jak dostalam @ po pozytywnym tescie to tez jakos to spokojnie przyjelam. Moze dlatego, ze bylam na to przygotowana. Wiedzialam po prostu, ze przy slabych wynikach M. nawet jakby sie udalo to ciaza moze byc za slaba by przetrwac. Bylo mi bardzo smutno, ale jakos przyjelam to z pokora. A teraz wiem po prostu, ze @ i tak przyjdzie. Nie zalamuj sie. Najwazniejsze, ze M. ma takie dobre wyniki i ze Tobie nic powaznego nie dolega. A kto wie...moze po hsg walsnie raz, dwa zajdziesz. Tego Ci z calego serca zycze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brydzia.....wieze ze ci sie uda, ze WAM sie uda i bedziesz szczesliwa kiedys!!!!!a sens zycia? znajdziesz go...daj sobie czas tylko... bardzo mocno cie tule ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki andzia❤️ wiem ze kiedys bede, ty przeciez tez, wszystkie bedziemy jeszcze mialy swoje upragnione szczescie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszlo... Brydziu tak bardzo chcialabym zrobic cos, co chocby odrobine zmniejszylo Twoj bol. Kochanie przytulam Cie mocno i wierze z calego serca, ze szczescie zapuka niebawem do Twych drzwi. Ja wiem, ze te slowa brzmia troche trywialnie, ale naprawde zycze Ci tego z calego serca. Nie potrafie sobie wyobrazic co czujesz i nijak nie mogie Ci pomoc, wiec tych kilka slow to wszystko co moge zrobic. Naprawde bardzo mi przykro, ze tak sie stalo. ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Domi. dziewczyny, nie musicie niczego komentowac, przyczytajcie po prostu, to taki moj krotki monolog, nie wiem, nie chce tu juz nic prowokowac. dziwnie sie teraz tu czuje piszac cokolwiek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziaczku --> mocno tulam!!!! i ciesze sie ze juz to wszystko za Toba Serduszko.....❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wiem:) Zaraz sprawdze...nie sadzilam ze do mnie cos poslalas.....jesli tak to bardzo bardzo mi milo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu dzieki za list, odpisalam... To byl dobry pomysl wyslac mailem... Sciskam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Eulalio bardzo❤️❤️ olinek, czy chcesz czy nie traktuje cie jak pelnoprawnego czlonka naszego topiku . nawet jesli by przeczytac o twoim problemie z pecherzem musze wedrowac gdzies indziej ;) mi na to doraznie pomoglo piwo w duzej ilosci, a ostatecznie niestety tylko antybiotyk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu ja równiez dziekuje że do mnie wysłałaś list. Nawet sie niespodziewałam że to zrobisz. A jeżeli chodzi o pęchez to popieram słwa Brydzi bo tez miałam problem z pęchezem bo go przeziebiłam i piwko poskutkowało. :) dzieki Brydzi pecheż mam juz wyleczony.:) Dobrej nocki wam życze kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie napisalam o tym pecherzu pol strony i ...wykasowalam -reflektujac sie ze co Wam tu bede glowe pecherzem zawracac:) Fakt -dolegliwosc wreedna:( Dawniej nigcy mi sie to nie zdazalo a teraz to juz 2 raz.Poprzedni przypadek -jakos kilkanascie dni po hsg.....przeszlam wredy "sajgon" najpierw mialam antybiotyk po Hsg(chyba tak profilaktycznie) potem mialam ant. na ten peherz a po pecherzu za chwile mialam grzybka -wiec znow antybiotyk:O... Jeju co my musimy przechodzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z rana ... Brydziu kochana...❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️... Trzymaj sie cieplutko i wierz ze szczescie sie uśmiechnie... jestes bardzo dzielna ❤️ az mi serce drży.. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, witaj Luxorku, powiedz no - wiesz czy to Wiki tam mame szturcha w brzusiu czy ktos inny??? No i jak sie czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Andzia :) tylko nie Wiki! :P do teraz mam torsje jak słysze to imię :D a czy to faktycznie \"ONA\" dowiemy sie 15 czerwca na wizycie...chyba ze sie maleństwo tyłeczkiem do nas odwóci ;) czuje sie na ogól dobrze, brzusio rosnie,dzidzia kopie...dopiero teraz zaczyna do mnie docierac ,że stał sie ten cud :) cho czdarzaja sie i gorsze dni, ból brzucha ostatnio dał mi sie we znaki, ale obyło sie bez interwencji lekarza, i oby tak dalej. A Tobie Słonko napewno hsg wszystko wyjaśni i bedziecie czekac na swój mały cud ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dzieczynki :) Dzisiaj mam ostatni dzień wolny i jade z psiurkiem rodzince go pokazać.Bo od poniedziałku z nowu pilnuje malego. Wczoraj pobolewał mnie jajnik prawy pobolewaja mnie piersi , a dzisiaj jest 13d.c. To może być przed jajeczkowaniem??? pozdraiam jak przyjade to napewno sie odezwe. Pappa:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Andzia przykro mi z powodu @, do mnie zawita za tydzień. Wczoraj bylismy na 4-godzinnej wycieczce rowerowej, troszke się opaliłam. A dziś w pracy, upał potworny, duszno, mógłby jakiś deszczyk spaść. Olka czekam na wieści po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×