Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Gość Anija28
Andzia nie wiedziałam że piszesz z zagramanicy. Biedactwo. Sami tam siedzicie? czy macie tam jakąkolwiek rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I lepiej znalesc czas na badania, bo im szybciej zdiagnozuje sie problem tym wieksze szanse na posiadanie potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominiczko a jak reszta parametrow, nie powiedzieli ci???np.ruchliwosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie brydziaa...nie powiedzieli, a ja nawet nie mam wgladu w te wyniki. Oni wszytko tutaj w komputerach maja. Ale zamierzam wystapis o udostepnienie kopii wynikow i wtedy bede wszytko wiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Menia21
Ja jeszcze mało na te tematy wiem , ale musze uciekać do mojego Misiaka. Jutro się odezwe. Trzymajcie się cieplutko kobitki.Buźka papapapapapapapa:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez wszystkie wyniki w komputerze, to czasami wkurzajace, ale jest ich obowiazkiem wydruk na zadanie, wczesniej musiala sie prosic, teraz rzucam tylko paragrafem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziwne Dominiczku... jak cos to wlasnie powinni wszystkie wyniki podac, poradzic co robic, jak sobie pomoc... a jezeli wyniki nienajlepsze to umowic z lekarzem jak najszybciej... u mnie wyniki byly po trzech dniach i lekarz powiedzial ze gdyby cos bylo nie tak to bedzie dzwonil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prosilam o wydruk, ale powiedziano mi, ze nie ma takiej mozliwosci, bo system nie ma takiej opcji(???) i ze moge wystapic o kopie i tak wlasnie zamierzam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anija28
Oj Dominika bardzo mi przykro. Ale nie załamujcie się medycyna cały czas idzie do przodu...no właśnie a co mówią lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrej nocy menia:) a tak na marginesie - co kraj to obyczaj bo ja jak ide teraz do innego gina to zadzwonilam do starej klinikii i kobieta w coagu 2 minut przefaxowala mi wyniki badan do pracy...i zero pytan po co i dlaczego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anija lekarze tutaj kazali uwazac na ciasna bielizne. Paranoja!!! Dlatego chyba pojedziemy w kwietniu do Polski i tam bedziemy szukac pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez tak jest, ja trzeba to lekarz lekarzowi faxuje, ogolnie slozba zdrowia jestem zachwycona, w porownaniu z polska ...no i rzeczywiscie kasa chorych placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anija28
lekarze też sa jacyś tacy jakby im nie zależało, jak powiedziałam mojej ginekolog że staramy się o dziecko juz 2 lata i jak mi powiedziała - niech się pani nie martwi jeszcze będzie pani miała - to od razu zmieniłam lekarza. Ale na razie trzymam się dzielnie i wolę sie śmiać niz płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anija28
Dominika ty też z zagranicy piszesz? matko co się porobiło... co do służby zdrowia to wydawało mi się że tylko u nas taka kicha, może kwestia lekarza -może idźcie do innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzmi tutaj wszyscy tacy sa. Jak poszlam (do innego), bo meczyly mnie uporczywe bole glowy to dostalam leki antydepresyje. Co Wy na TO?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja - a jak to u Was wyglada, czy Wy nie robiliscie jeszcze zadnych badan....bo widzisz - czasami jakis podwyzszony hormon lub cos niewielkiego blokuje i mozna to skutecznie i w miare szybko unormowac... ja pierwsze co to pomyslalam - pewnie cos z hormonami bo i @ krotka i kiedys z glupoty mojej jej nie bylo ponad pol roku ... ale okazalo sie ze w moim przypadku tabsy duzo pomogly jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anija28
o już po 21 - ok ja kończę - spacer z psem, prysznic i "celowanie do bramki" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika a czy Ty chodzisz do angielskiego gina czy polskiego...czy moze nie ma tam polakow... widzisz Anja - Szwecja, Anglia , Niemcy ....gdzie to nas nie wywialo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anija28
w czwartek idę na analizę badań- badania już 2 serię mam wykonaną - pierwsza wyszła tak źle jak u kobiety w okresie menopauzy... i tak wolę śmiech od płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe czy jak chodzi o niemowlaki i dzieci tez tak bagatelizuja, bo to w sumie az strach rodzic w takim dziwnym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia tutaj nie chodze jeszcze do zadnego, bo jak juz wspominalam tu trzeba miec skierowania, a do wczoraj nikt mi takowego nie chcial dac. Wiec chodzial do zwyklego GP czy lekarza pierwszego kontaktu. Ale caly czas jestem pod kontrola gina w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejku Anja - mam nadzieje ze jak bedziesz mogla i bedziesz chciala to nam opowiesz co nieco wiecej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och dziewczyny....przerażające i dołujące to wszystko....ale nie wolno się poddawać...nie wolno spoczać na laurach! nie z takich opresji się wychodzi:) zreszta uwazam tak jak Brydzia, różnie można interpretować słowo \"niepłodnosć \"...to jeszcze nie wyrok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz brydziaa...jak kolezanka pojechala ze swoim malym do szpitala, bo mial 40 stopni goraczki i tracil oddech to go wzieli na oddzial na kilka godzin. po czy oddali go jej do domu, bo powiedzieli, ze nie wiedza jak mu zbic temperature, a gdy zapytala o antybiotyk to lekarz powiedzial, ze i tak nie pomoze...kazal dawac paracetamol. Mnie sie wierzyc nie chcialo. Gdybym jej nie znala to pomyslalabym, ze nie zrozumiala co do niej lekarz mowi, ale to akurat nie wchodzi w rachuba, bo ona zna angielski bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×