co o tym myślicie??

Tak mnie zastanawia pewna rzecz, dlatego też postanowiłam o tym napisać tutaj, żeby się dowiedzieć co Wy na ten temat sądzicie. Od jakiegoś czasu powiedzmy (1-2miesięcy) pewien facet zaczął mnie adorować ( nie wiem jakiego określenia użyć) wszyscy wokół mówią że się zakochał we mnie, ja to wzasadzie też widzę, tylko że on oprócz takiego zainteresowania nic nie robi. Ja osobiście nie czuje jakieś miłości tylko poprostu zwyczajnie go lubie, i podoba mi się to zainteresowanie I teraz moje pytanie. Myślicie że on poprostu boi się odrzucenia z mojej strony? Ja mu raczej nie daje sygnałów że coś mogłoby zaiskrzyć. Z drugiej jednak strony oprócz mówienia tego wszystkich wogóle że on się zakochał, on nie mówi (chciaż czasem mówi różne dziwne rzeczy ale ja to biorę jako żart). I to mnie trochę wkurza, chociaż wydaje mi się że gdyby doszło do tej rozmowy nie wiedziałabym co zrobic. Wiem że to trochę pokreconee, ale napiszcie coś. pozdr

a poczym inni wiedza, ze on sie zakochał? spedza czas z tobą?, rozmawia i patrzy sie? On ma taki sposob patrzenia - wnikliwy a moze cie lubi i tak jest O tym to musi powiedziec sam poza tym iskry widac, widac ze oczy mu błyszcza zrenice sie rozszerzają:) trzeba kogos znac, jego cechy i zachowanie by wiedziec ze jets zakochany jesli nie pisze nic w zeszycie, nie jets cicho, nieobecny jakby to znak, ze nie jest zakochany;)

może jest podobny z charakteru do mnie, przeczytaj a bedziesz miała odpowiedź http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3397551&start=0

hej mialam to samo na poczatku krepowalo mnie to na maxa koledzy troszke sie ze mnie smieli uikalam go jak moglam bo wystarczylo ze dalam mu cos do zrobienia bylo tak kochanie dla ciebie wsdzystko..... wiele dziwnych sytuacji troszke dziecinnych ale tylko konaczylo sie na gadaniu zero czynow potem przeszlam do tego a luzie denerwowaly mnie tylko uwagi ze nie moga nie samej z nim zostawic bo pojde na macierzynski lub bedzie 3 pracownik :P ale teraz nie pracujemy razem od 3 m-cy i oprocz grupowych spotkan zero kontaktu tyle ze dostalam na swieta smska i tyle :(

taaak pewnie jest niesmialy, diedoswiadczony i nie pewny siebie czyli chory na najgorszą chorobę jaka może dotknąc mezczyzne

hehe no enter trochę to podobne co piszez. Tego nie napisałam, ale my razem pracujemy własnie. Ja nie wiem po czym oni to widzą, może po jego zachowaniu, bo on się tak zachowuje tylko w stosunku do mnie. Ja go traktuje jako kolege, lubie go, a to zainteresowanie mi się podoba, zresztą chyba każdej dziewczynie. Ale nic nie czuje wiecej. Może zaczeło mnie to zastanawiac właśnie przez to że ludzie zaczeli tak mówic.

BMI a po co ci to? jestem w normie jak cie to zadowala? :P

to ty musisz widziec a nie znajomi ja widziałam inaczje sie zachowywał pisał cos noebecny tak w skowronkach zadowlony, widac było z czytania tez;) Zakochanie to energia:)

przecież pisałam na początku że też widzę, ale staram sie nie widzieć

a czemu starasz sie tego nie widziec?:) trzeba widziec

bo widze, ale nic nie czuje, poprostu go lubie jak innych znajomych.

up