Uczucia a wygląd fizyczny

niedaleko

Do jutra Tomek.Spij dobrze.\"Spij,zamknij oczka,snij...\"

A mi się wydaje ,że to faceci bardziej zwracają uwagę na wygląd.Spójrzcie na znane Wam pary ,założe się ,że w większości kobiety są o wiele ładniejsze od swoich partnerów.. Czasami nawet ładna , zgrabna dziewczyna wiąże się z grubawym ,facetem o tandetnym stylu:/ Nie obrażając facetów, którzy umieją o siebie zadbać..

A mi się wydaje ,że to faceci bardziej zwracają uwagę na wygląd.Spójrzcie na znane Wam pary ,założe się ,że w większości kobiety są o wiele ładniejsze od swoich partnerów.. Czasami nawet ładna , zgrabna dziewczyna wiąże się z grubawym ,facetem o tandetnym stylu:/ Nie obrażając facetów, którzy umieją o siebie zadbać..

Hey Tomek!:DNie moge siedziec z rana na kompie,ale mysle,ze wieczorem moze wpadne na chwilke.Trzymaj sie cieplutko.PAPA

Jestem za brzydki na uczucie :(

Vinna - gadasz glupoty. Kobiety są duzo bardziej wymagajace od facetow. Facet musi byc idealem, jesli chodzi o wyglad. Najmniejsza skaza w jego wygladzie i juz kobieta go skresla. I nigdy nie widzialem atrakcyjnej kobiety z brzydkim, czy nawet przecietnym facetem. Zawsze sa przystojniacy. Wiec dobrze zaczelas swoją wypowiedz "A mi się wydaje", bo tylko ci sie tak wydaje. Prawda jest inna.

TY widziałaś PRZEPIĘKNE KOBIETY a dla mężczyzna może on wcale takie przepiękne nie są

Wygląd się liczy na poczatku znajomości... Rzadko kiedy zwracamy uwagę na tych którzy nam się nie podobają... A później jak się kogoś pokocha naprawdę to ta osoba i tak będzie dla nas ideałem... Ale właśnie co jeśli naprawdę pociąga nas wnętrze drugiej osoby a nie pociąga nas fizycznie?? Ja chyba właśnie jestem w takiej sytuacji...

Swieci sloneczko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Na jeziorze fale jak na morzu.

znajomych i ich komentarzach "Zasługujesz na kogoś lepszego" Zresztą jak znajdziesz dziewczynę to pojawi się 30 nowych problemów. :( Gdzie z nią pójść, jak masz kiepską pracę to problemy z kasą, itd. Znalezienie potencjalnej kadnydatki do dopiero początke kłopotów Chłopie nie warto. Ciesz się życiem :)

a ty magnolia22 jesteś chyba straszną idealistką. Miłość raczej długo nie wytrzyma chodzenia roku w jednym swetrze, jedzenia najtańszych produktów, ciągłego siedzenia w domu i spacerów bo na nic innego nie stać, braku perspektyw na wynajęcie mieszkania :) szczególnie jak to jest świeża miłość po studiach :D Zacznie się frustracja i w końcu w większości przypadków dziewczyna takiego faceta rzuci :P Idealizm fajna rzecz. Tylko trochę nie życiowa

a kto powiedzial =JA= ze musisz stawiac dzieczynie?? pol na pol to calkiem dobre rozwiazanie,osobiscie uwazam ze (zwlaszcza na poczatku zwiazku) to glupie jak chlopak wszystko stawia, bo dziewczynie nic sie nie stanie jak czasem zaplaci, zreszta mam cie juz dosc, prawda jest taka ze nie masz dziewczyny nie dlatego ze jestes brzydki tylko wlasnie ze wzgledu na swoja psychike,wez sie za siebie to znajdziesz dziewczyne :o

może trochę za dużo o kasie ale to dobry przykład Nie ma tak że znajdziesz sobie dziewczynę, chłopaka i będzie fajnie. Pojawi się pełno nowych problemów i obowiązków które uda się rozwiązać albo nie. Równie dobrze skończy się pierwsza fascynacja i skończy się cały związek. =Ja= koncentruje się na tym jak znaleźć dziewczynę a w ogóle nie zastanawia się nad tym że potem wcale niekoniecznie będzie jak w amerykańskiej komedii romantycznej :D

on sie wcale nie koncentruje na tym jak zdobyc dziewczyne on sie koncentruje na nrzekaniu jakby to cos moglo pomoc, przeciez zadna dziewczyna nie zmaterlizuje sie nagle w jego pokoju :o trzeba ja jakos poznac

kto to wie? Może jakaś z jego okolicy namówi go na spotkanie poprzez kafe? Jak dla mnie to on potrzebuje natychmiastowej psychoterapii. Przecież na kafeterii wypisuje takie rzeczy już kilka lat. No trochę mu się poprawiło bo kiedyś niewiele dyskutował ale powinien to jakoś do reala przenieść.

na psychologa go juz namawialam :P, moze i jakas dziewczyna go namowi na spotkanie jesli to bedzie ktos o anielskiej cierpliwosci jak pass, kafe_ona itd., ale wiekszosc kobiet (np ja) nie ma sily do takich ludzi, no bo przeciez to nie jedyny topik gdzie mu tlucza do glowy przez tyle czasu to samo i nic!, juz chyba nawet stanczyk mniej marudzi o tym swoim wzroscie-zreszta byl w stanie cos ze soba zrobic i kogos tam ma czy mial......... samo narzekanie i checi nie wystarcza =ja= trezna oprocz tego cos zrobic :O

tylko z takim zaczynaniem w wieku 20+ niektórych rzeczy jest ciężko. Nie wiem jak wyglądało jego życie wcześniej. Jak miał pod górkę, mało lub brak znajomych, trudności w relacjach społecznych to potrzeba dużo czasu w przyjaznym środowisku żeby trochę wyrównać do "normy". A i tak zostanie pod górkę, bo ma się mniej doświadczenia w kontaktach. Zresztą to dość "powszechny" problem na forach dyskusyjnych, bo przecież nikt w realu się do takich problemów nie przyzna.

proroctwo ad wróżki śliweczki, mirabelki czy innej roksany. I odliczanie zacznie się od nowa

"A czy wg Ciebie miłość polega na stałym dostarczaniu sobie coraz to nowych rozrywek, bo bez nich robi się nudno? Moim zdaniem jest to zabawa w miłość, a nie prawdziwe uczucie." Wszystkie kobiety, z ktorymi mialem do czynienia, chcialy, a wrecz zadaly, nowych rozrywek, ciaglego zaskakiwania z mojej strony, zebym co chwila wymyslial cos nowego... zeby tylko nie bylo nudno. I teraz nie wiem, czy to ja mialem pecha, ze na takie natrafialem, czy kobiet myslacych podobnie jak Ty jest na tyle malo, ze nie sposob ich poznac. Bo jak dlugo mozna cos SAMEMU wymyslac? Po jakims czasie propozycje sie koncza. Poza tym, one tylko oczekiwaly, ze to ja mam robic wszystko, zeby w zwiazku nie bylo nudno.

masz talent :-)

i znajdź w końcu tę dziewczynę stańczyk.

Magnolia jak Cie czytam to mam wrazenie, ze piszesz to co ja czuje ;) Ja chyba tez mam staromodne poglady i nikt mi nie wierzy jak o nich mowie, dopiero jak sie zapoznamy duzo blizej to ktos stwierdza ze jednak owilam prawde ;) Tylko trzeba znalesc takiego faceta ktory by temu naszemu wyobrazeniu o milosci sprostal ;) Z =Ja= to ja juz nie pisze bo napisalismy kilka maili i on niestety nie ma nic do powiedzenia oprocz tego ze czeka do wrzesnia i ze i tak nikogo nie znajdzie bo jest brzydki :O

Maglnolia odnosze takie samo wrazenie co do prawdy co Ty ;) I tak szczerze to wole miec faceta ktory jest na maxa szczery a co za tym idzie czasami troche chamski, niz kogos kto bedzie mnie karmil jakimis komplementami i bajkami ktore nie sa prawda :O

Ja milczec za bardzo nie potrafie :( i troche za czesto mowie co mysle, ale wole to niz klamac ;)

A mnie sie ostatnimi czasy podobaja faceci zakompleksieni w sobie... Nie wiem czemu ale bardzo lubie im pomagac i wtedy odkrywam ze oni sa serio super tylko przez przeszlosc maja zaburzona psychike :(

I tez nie za bardzo lubie komplementy, co innego jak juz ten facet mnie zna i wiem ze moze mi powiedziec jakis komplement ;) Ale na poczatku to wrecz nie znosze komplementow bo jest to tylko strategia przpodobania sie !!

odrodzisz się jako kret albo drzewko oliwne

:(

podrywania albo NLS poczytaj strony o podrywie kup poradnik i jak to zastosujesz spoko jakąś lalunie na 1 noc na dysce wyrwiesz. Good Luck