Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Inka, nie mialam usg..ale ginka mi powiedziala, ze juz w poniedzialek mialam dobre parametry do inseminacji, owu otwierdzili mi testem owulacyjnym i zastrzykiem z pregnylu...co wiecej mozna zrobic? I tak insemiancje powinno sie robic tuz przed owulacja. Prosic Boga by sie udalo. A pecherzyk mialam tylko jeden...i tak sie ciesze, ze wogole byl :) A co do ciebie..nie wiem co doradzic. U mnie robia inseminacje by zwiekszyc szanse i trafic w owulacje, nasienie jest bardzo dobre, to ja mam pco i klopoty z owulacja :( A u ciebie...y jestes zdrowa..wiec jest to inaczej troche..Moze powinnas sprobowac gdzie indziej?

Ciągle myślę co robić dalej, zobaczę co lekarz powie jutro.

Surfitka tzrymam kciuki z calych sil:) Inka za Ciebie rowniez trzymam:) I za reszte tez trzymam kciuki:):):)

W którym dniu cyklu miałaś ins?

Natal najlepiej zrób test, wszystko jest mozliwe. Chyba tu Rudzia pisała, że miała skąpą @ a później okazało sie , że jest w ciąży. Lepiej sprawdź.

To było pyt. do surfitki, w którym dniu cyklu miała inseminację. Ja miałam ostatnio robione w 11-stym i wówczas było jeszcze kiepskie endo.

Inka...dzis mam 14 d.c....w 10 d.c moje endo mialo 8 mm, wiec juz bylo dobre. Natalka, zrob bete, a nie pytaj na kazdym topiku staraczkowym o szanse na dzidziusia, bo tego nie wie nikt. Rano idz do laboratorium i popros o test na obecnosc beta hcg...wieczorem wyniki i bedzesz wiedziec. Powodzenia :)

Dziewczynki u mnie pierwszy raz urosły dwa pęcherzyki,w prawym jajniku 20mm a w lewym ma 22mm więc licze na to że ten jeden większy powinien pęknąc jutro- bardziej pojutrze...ale co z tego skoro sluzu dalej nie ma! Surfitko bede trzymac kciuki za ciebie aby inseminacja przyniosła oczekiwany rezultat:) madziara przykro mi ze tak sie pogmaftało w waszym związku,miejmy nadzieje że twój mąż dobrze przemysli sprawe i znów bedziecie razem!!! Zycze ci aby wam sie jakos ułozyło. Edna oby pęcherzyki ładnie sobie popekały:) Reszte dziewczynek pozdrawiam gorąco

Czesc dziewczynki, kurcze u mnie lipa. Pęcherzyki ładnie urosły ale nawet po pregnylu nie pekły. W srode miałam zastrzyk i do piatku powinny peknac a tu nic. Nawet pregnyl nie pomogł. Ja cos tak czuje (chociaz juz nie wiem czy znam moj organizm) ze owulki jeszcze nie było. W poniedziałek ide na kolejne USG. Zobaczymy co sie tam porobiło. Dziewczyny jak to jest jezeli pecherzyk urosł do 23 mm i nie peka, czyli co pozostanie i zrobi sie cysta, torbiel ? pozdrawiam

Edna jak wczesniej brałam clo to pęcherzyk rósł mi do 24mm a raz pękł dopiero przy wielkosci 27mm!!! myslalam że napewno zrobi sie torbiel ale jednak pękł...Zobaczysz że w poniedziałek nie bedzie sladu po pęcherzyku a za to bedzie płyn w zatoce d. po nim:) Trzymam kciuki!!! Ja też sie obawiam że może u mnie pęcherzyk nie pęknie,wczoraj mial 22mm wiec moze dzis ma 23mm,dzis mielismy sie starac ale sama nie wiem czy nie poczekac do jutra,bo mąz ma słabe nasienie i jesli dzis nie bedzie owulki to szkoda tych plemniczkow...Ja mierze tempke wiec wiem że jeszcze owulacji nie było(narazie temp.36.5); Ja pregnylu nie dostalam bo ostatnim razem same mi pękały ale zawsze przy innej wielkosci a wtedy ciężko jest wstrzelic akurat w ten dzien....

A ja musze zrobic przerwę. Byłam na usg, jeden pęcherzyk jeszcze nie pękł a juz mam @. Mam brać przez miesiąc tab.antykoncepcyjne, żeby sie wchłonał i nie powstała jakaś torbiel. Może i dobrze. Odpocznę trochę. Surfitko, ja mam sytuacje odwrotną niz Wy. Pecherzyki ładnie rosną a mamy słabe plemniki. Klaudia trzymam kciuki :)

Inko dzięki:) ciekawe czy u mnie ten drugi mniejszy pęcherzyk pęknie czy nie/ W poniedzialek jade zobaczyc czy ten jeden chociaz pękł.

U mnie bez zmian...

Dziewuszki ale u nas pusciutko... Marylinus myslalam że cos sie wkoncu poprawi u ciebie,ciekawe dlaczego tak sie stało przeciez ty zawsze sie staralas...Kiedy chcesz to pisz co ci lezy na serduszku. U nas staranka były,jutro jade zobaczyc czy pęcherzyk pękł i boje sie że nie!! chociaz bole w podbrzuszu czułam dosc mocno jeszcze z rana i wiecie co? wczoraj troszeczke sluzu zobaczyłam,było go naprawde mało ale widzialam!!!Chyba ten len pomógł,bede go pila przez caly cykl wiec moze nastepnymrazem wiecej bedzie sluziku:) Pozdrawiam was i piszcie co u was.

Klaudia pijesz len na lepszy śluz? Gdzie to mozna kupić, w aptece? Słyszałam, że po clo pogarsza się śluz, tak jest chyba u mnie.

Innko wlasnie u mnie jest problem ze sluzem tez po clo:( Wczesniej gdy bralam clo trzy miesiace to wogóle nie widzialam sluzu pomimo brania olejku z wiesiolka a w tym cyklu zaczelam pic len(2xna dzien) i pierwszy raz zobaczylam rozciagliwy sluz(ale tylko wczoraj) i było go mało ale ja sie ucieszyłam że wogóle widziałam troszke... Ja kupiłam go w aptece-siemie lniane w nasionach. Acha ja nie mogłam tego przełknąc ale zaczelam dodawac soku np z malin i wtedy da sie wypic:)

http://www.macierzynstwo.com.pl/prezentacje.html Wszystko o inseminacji i in-vitro. Pozdrawiam Was wszystkie,buziaczki,pa.

Oj nikogo nie ma... madziara fajny link:) Byłam na usg i zdziwiłam sie bo oba pęcherzyki pękly w jednym i w drugim jajniku! Pękają same wiec nie musze pregnylu przyjmowac.Jakby plemniczki byly jakosciowo lepsze to moze byłaby duża szansa...ale endometrium dosc cienkie-7mm,od jutra luteinka... Edna a jak twoje pęcherzyki? Pękły uparciuchy???

Klauduś ściskam kciuki z całej siły ... !!!! :-)) :-)) Oby tym razem...

Klaudia tak popękały w 16 dc. Czyli cały cykl bez CLO i urosły i pekły (pekły co prawda przy udziale Pregnylu). Gin. stwierdził że owulke mam i nie ma potrzeby przyjmować CLO. Endometrium było ok. No ale ten niedrożny jajowód. W tym cały problem. pozdrawiam

Marylinus dziękuje ci bardzo:) Nie wiem jak u mnie bedzie,nie dosc że Pco,słabe nasienie to do tego cienkie endometrium.Dziewczynki wiecie czy wogóle jest szansa przy endometrium 7mm...Czy jesli bede brac luteine to moze ono jeszcze podrosnąc czy juz nie??? Edna widzisz wiedziałam że pękną! Super! A czy twoj pęcherzyk był ze strony jajowodu drożnego? Jesli tak to jest wielka szansa:) Oczywiscie trzymam kciuki za ciebie. Rudziu co u ciebie? wszystko z fasolką ok? Jestem tez ciekawa co u Agi29 i Barbarki...jak sie czujecie,jak wasze dzidzie i wogóle/ Pozdrowionka

Klaudia endometrium przyrasta z dnia na dzień, tak było u mnie. Zarodek zagniezdża się kilka dni po zapłodnieniu, ważne, żeby wtedy było dobre endo. luteina może pomóc.

Dziewczyny powiedzcie moj gin kazal czekac do okresu bo jak przyszlam do niego to pecherzykow nie bylo czyli albo pekly albo nie bylo owulki jesli pekly to jest szansa ze moze sie uda a jesli nie to bede brac jak narazie luteine na wyregulowanie cyklow.Wiec napiszcie mi o co chodzi z ta luteina???Kurcze a tak pozatym to mam tyle klopotow ze nie wiem w co robic...Musimy szukac mieszkania bo z moim tata ciezko sie dogadac a teraz tak jest drogo boimy sie wziasc kredyt i moj maz wlasnie kazal sprzedac nasz motor a ja nie chce tego robic bo wiem jak barzdo pragnal miec motor zreszta ja tez.Boje sie ze jest na mnie zly...CO ja mam robic...

Mnie luteinę lekarz przepisuje po inseminacji, ma pomóc w zagniezdżaniu się. Kupiłam to siemię lnianę, niedobre :( Jak zacznę brać clo to będę pić, bo teraz jestem na tab. antykoncepcyjnych.

No wlasnie moj gin tez tak tlumaczyl ze jesli uda sie cos zdzialac to podtrzyma ciaze bo moga wystepowac wczesne poronienia...Moze w koncu bedzie dzidzia...i nowe mieszkanie...

Witajcie Dorcia co u Ciebie??? Edna trzymam kciuki:) Rudziu co u Ciebie???Jak sie czujesz??? Kasiunia trzymam kciuki !!!zeby tak bylo:) Inka to duphaston ma takie same dzialanie co luteina???A ktory lek jest lepszy???Ja tez kupilam siemie ale jeszcze nie pilam. Ja juz zyje wyjazdem jeszcze 9 dzionkow i bede w kraju:)i wtedy wszystko sie wyjasni... Pozdrawiam

Innko wiem ze ten len jest okropny,ale jak wiesiolek nie przynosil efektow to wtedy postanowilam go pic jednak; juz wczesniej pisalam że dolewam zawsze do tego troszke syropu owocowego(dobrze wymieszam) i wtedy wypijam jakos...jak zaczniesz pic od nastepnego cyklu to spróbuj z tym syropem:):) kasiunia napewno dzidzia wkoncu sie pojawi,luteina wyreguluje cykle a wrazie zaplodnienia podtrzyma ciąże. Bedzie dobrze z czasem.

Widze ze jak dobrze pojdzie to będzie troche nowych fasolek na forum... Oby... Dziś byłam u koleżanki która ma małe bobo - boski ale płacze non stop i ciężko im bardzo. A też tak długo się starali, były niedrożne jajowody i w ogóle ale się im udało a teraz tak mają... Jadirka halo, jesteś tam gdzieś?Mało dziewczynek ostanio...

CZEŚĆ!! Jestem i czytam was cały czas ,ale jakos mam podły nastruj i niechce rzeby sie wam udzielił. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo

Ja zawsze biorę po ins. i luteine i duphastion, ale źle sie po nich czuję i fizycznie i psychicznie, skutki uboczne, pisze na ulotce dołączonej do leku. Klaudia wiesiołek też w aptece?