panowie którzy mają kochanki -jak to jest naprawdę

sorry za literówki -ciesze się że sie o nas martwisz

do tak tak sc -uogólniając zona tez nie zostawaj bo to też masochistki...niektóre oczywiście

no zgadza się , niektóre zony to też masochistki - alee to sa żony dupków czyli takich facetów jak twój kochanek :O

Pozdrawiam wszystkich na topiku oraz zalozycielke sc

agnessss kim jestes? po której stronie ?

Late Jestem mezatka,maz mnie niezdradza ani ja jego. A CO DO TWOJEGO PYTANIA TO ROZUMIE I KOCHANKI I MEZATKI. Ja nikogo nie potepiam ,bo sama tez niewiem co mnie jeszcze czeka. Takze mam jakis sentyment do pisania z KOCHANKAMI, bo z nimi najlepiej Mi sie pisze,One sa bardziej otwarte i szczere. Ciezko moze Mnie zrozumiec,ale taka juz jestem

Late Napisz cos o Sobie.

strasznie tu pusto ....

ja obserwuję po cichu ...

Caramba .........ja też

pewnie wszyscy juz spią.... xyzed ,gdzie ty sie podziewasz??? lete....

Witaj sc widze ,ze nie tylko ja mam problemy z zasnieciem

no cześc ,ja tylko w nocy mam troche czasu na relaks i faktycznie cierpię na bezsennośc ,właściwie chyba zawsze tak miałam że chodziłam spać 2-3 w nocy ... i tak mi zostało

ale sen sie zbliża i chyba spróbuje zasnąć ,rano musze wstać..

Ja mam kupe spraw do zalatwienia przez kilka ostatnich dni,meza firma dostala super zlecenie w Szwajcarji i kupe zalatwiania. I jeszcze troche bede siedziec w domu sama jak palec.

Ale Bogu dzieki jest jeszcze Kafeteria

przeleci ,nawet sie nie obejrzysz...chociaż faktycznie jak czeka sie na kogoś ,to czas jakis dłuższy ,a jak już jest obok to czas szybko biegnie ,ale wytrzymasz

fakt ,na kaffeterii czas biegnie jak błyskawica

Najgorsze ,ze musze sama mieszkac w wielkim domu,a co do czasu to gdziesok.2 lat i jeszcze nie wie jak czeszo zajzy do domu nie liczac swiat

Jeszcze nie wyjechal a juz zaczynam tesknic,okropnosci,ale co zrobic.

wiesz ,jak sie kocha to tak juz jest ,ja tęsknie cały czas jak mojego K przy mmnie nie ma ,ale kiedyś powiedział mi że nawet jak jest daleko to i tak przy mnie jest ,w każdej sekundzie ,minucie ,godzinie i mysle że twój mąz też tak z toba jest ,nawet jak go nie ma

Ale ciezko sie przyzwyczaic do tego,ze kladac sie spac,czy wstajac rano nie ma Go obok Mnie.Przekichane Mamy sc. TYLKO TESKNIC;TESKNIC I CZEKAC

no tak to juz jest ,ale co warte by było zycie bez odrobiny tęsknoty....przynajmniej wiadomo że zyjemy

Agness ja sie przyzwyczaiłam to i ty dasz rade , no ja mam jeszcze małego ,to może mi łatwiej ??? a ty masz dzieci ,bo chyba nie pisałaś

Masz racje.Nasze sytuacje tak rozne a mimo wszystko tak bardzo podobne.:TESKNOTA,NADZIEJA itd...................

no bo to tak do końca nie ma znaczenia czy sie jest zona czy kochanka ,biorąc pod uwage tylko uczucia-kochamy tak samo....allbo naprawde allbo wcale

Niestety jeszcze nie, bo najpierw sie czlowiek chcial dorobic i dopiero , apozniej jakos nie wychodzi ,no ale coz niemozna miec wszystkiego naraz .To nastepny powod do beczenia w poduszke.,ale jakos sie nie poddajemy chociaz sa momenty,ze mozna glowa walic w sciane ,ale co zrobic.

Masz racje czy kochanka czy zona ,kazda ma te same uczucia i nikt ich nie zmieni chocby niewiem co,i to jest najwazniejsze nie dac sie

Agness zobaczysz że sie uda ...a że nie mozna miec wszystkiego od razu to fakt,ja mam dziecko,dom,kochających rodziców,przyjaciól ,firme ,kase ...ale na faceta tak do konca to musze jeszcze poczekac ale cieszę sie z tego co mam a przede wszystkim z tego że zyje i mam dla kogo żyć zobaczysz będzie i dzidzia -marzenia sie spełniają ,tylko trzeba bardzo tego chcieć