panowie którzy mają kochanki -jak to jest naprawdę

wydaje się ... nie potrzebujecie tu nikogo poza sobą :) tak trzymajcie się więc, obydwoje ;)

Zdradzane żony bardzo często potrzeby seksualne swoich mężów mają gdzieś i taka jest prawda, a mąż ma być bo ślubował i nie marudzić i nie wymagać bo seks to nie wszystko.Nie wszystko,to prawda ale jest bardzo ważny ale to też mają gdzieś.Najczęściej seks jest w nagrodę za dobre sprawowanie :o

eshe ,,pytaj ,staramy sie odpowiadać ale nie nawszystko jest jednoznaczna odpowiedz...i dlatego założyłam ten wątek

A ci co uważają ,że na wszystko można dać jednoznaczną odpowiedź niech odpowiedzą na pytanie : Przestaliście już brać łapówki? :D

porażające jest wyznanie xyz taki ... szacunek połówki ... wygoniłby mnie również :(

hahaha a co do łapówek to tu jestem swieta sama nie biore i gonie na zbity pysk jak ktoś mi coś daje i sama nie daję ...a wy

a widzisz eshe -nie wszystko jest takie jak sie wydaje oczywiste..

sc bo widzisz jeśli ktoś powie,że nie to znaczy,że nadal bierze :),a jeśli powie tak,to znaczy ,że brał :) więc tak czy owak jest lub był łapownikiem :)

a mnie temat łapówek nie interesi nigdzie nie twierdziłam, że wszystko jest oczywiste, nieuważna jesteś sc ;)

eshe sorry xyzed -haha chyba zaczne brać,może ta wille szybciej wybuduje

a jeśli odpowie - nigdy nie brałem (to trzecie wyjście) ... albo - a co to jest łapówka? (i tak do n-razy można) kolejny przykład na nieoczywistość

to fak ,ale nudno by było jakby wszystko byłó oczywiste..

DO SC.....po prostu nie przyznajesz sie sama przed soba ze jestes zwykla szmatka,bo nie stac Cie na wolnego,a dajesz tylka zonatemu,wierzysz ze z zona nie spi,a to pewnie pic na wode,bo co ma Ci powiedziec??ze codziennie z nie sypia???rzeczywiscie mnie minie cos fajnego,jak piszesz.....wole kuz samotnosc nizz byle fiutem skoczyc do wyrka,ktory po wszystkim grzecznie wroci do domku i polozy sie obok zony.Skoro tylko na takie pozal sie Boze "szczescie" Cie stac to wspolczuje,ale widac nikt Cie nie chcial i tak sobie to tlumacz Pozdrawiam OJ OJ- widze ze masz klase i zasady tak trzymaj...

do zonaci to palanty... Uważam że za bardzo wszystko generalizujesz

gadacie tak , jakby zonaty czy męzatka to by łinny gatunek czlowieka, albo trędowaty czy co..? jakby zakochac się w takim czy takiej to graniczy conajmniej z zoofilią , jak zboczenie papierek małzenski ani obraczka na palcu nie daje nam wyłacznosci i nie upowaznia do bycia w zepsutym zwiazku do konca zycia a jesli ma sie ta druga czy drugiego to widac tak trzeba , tego potrzebujemy i nie ma dyskusji

postaraj się zrozumieć sc ona tego faceta kocha to nie jest takie proste

do moich wrogów a głównie do żonaci to palanty-ciężko sie z toba rozmawia ,właściwie to nie rozmowa bo ty nie słuchasz..nie znasz mnie a mówisz że jestem szmatą ..przykre ,ja mówie o miłosci i to cie ominie ,bo nie wiadomo czy na swojej drodze nie spotkasz takiego kogoś ,w sumie to zycze ci takiej miłości trudnej do bólu.. może wtedy zaczniesz myśleć ..a nie tylko obrażać ,gwoli scisłości ,powtórze kolejny raz ,nie polozy sie obok zonki ,spi w innym pokoju....chcieli chcieli inni juz ty sie o mnie tak nie martw ale to nie bylo to...smak samotności z wyboru tez poznałam i było całkiem fajnie ,ale pojawił sie on i świat stanął na głowie...mama pytanie dlaczego jesteście tacy agresywni w słowach... aż cisnie sie nausta ...cos brzydkiego ..ale zapomniałam że mam do czynienia z nadludzmi ....tak masz rację .. do kkl --no właśnie dla oj oj i innych w opozycji mąż to trędowaty...

zabajona piękna historia choć smutna .A on odpuścił powinien walczyć o waszą miłość.Zonka domyślała się czegoś ? Pytam z ciekawości.

U nas seks był codziennie i to taki jak on chciał ( w sumie oboje chcielismy, bo lubimy)a mój M. i tak zdradził, tylko ze ja nie jestem posłuszna zonką co będzie cierpiała w milczeniu, zaciagnęłam za to do łózka jego najlepszego przyjaciela...hehe widocznie nie był taki najlepszy.Teraz oni obaj maja zal do mnie i do siebie nawzajem,dziwne chyba najbardziej powinni winić siebie...Najgorsze jets to, ze M,tłumaczy siebie, ze to było niewazne,to tylko seks, kochał tylko mnie....a ja nie moge sietak wytłumaczyc, a przeciezobije mamy takie same prawa, obowiazki, tyle samo zarabiamy nawet, i potrezby seksualne tez mielismy zawsze zblizone, a jemu było wolno, mi nie!!!

Do tych co to o kładzeniu się z żonką do łóżka piszą powiem tak - owszem kładę się z żonką do łóżka ale tylko się kładę i nic innego nie robię i jestem pewien,że jest różnica między kładzeniem się do łóżka ,a seksem z żonką :) bo seksu nie ma i tyle.Wwiększości przypadków gdyby seks z żonką był to nie było by zdradzających mężusiów ale to tylko jedna z przyczyn.Inne to takie jak brak zrozumienia,ciepła i traktowanie męża tylko jako dostarczyciela forsy itp.

Xyzed, z całym szacunkeim,wam to zawsze zle....ja jestem ciekawa czy ty byłes taki wspaniały dla swojej zony, kochanki to niby nie traktuja was jak dostarczycieli forsy?!! Jak kobieta ma z Toba dzieci to ma prawo oczekiwac że na nie będziesz zarabiał i tyle! Po prostu za nowymi dupami lubicie latac i ot cały sekret...

I zarabiam :) Dziecku niczego nie brakuje ,a na dokładkę Ci powiem ,że uwielbia swojego starego ,co objawia się nie tylko tym co mówi :p Dlaczego z każdym problemem przychodzi do ojca,a nie do matki? Co do kochanki,to powiem Ci ,że zarabia bardzo dobrze :p

I powiem wam tylko tyle ze ja tam tez miałam nie raz chec na innego faceta, ale kochałam M.i wiedziałam ze na pewno by cierpiał, chciałam być lojalna i uczciwa, i niestety, niewiele z tego teraz mam.On dał sobie prawo do zdrady, więc ja też, na razie jestesmy razem ale wszystko się wali i jestesmy ze soba chyba tylko z przyzwyczajenia i dlatego ze żal dzielic to,czego sie przez te 7 wspólnych lat dorobilismy...zawsze mi powtarzał ze jestem cudowna, ze kocha, a jednak zdradzał...wiec powiedziałm rób jak chcesz, ale mi tez wolno...ylko ze on nie mozetego znieść to jest HIPOKRYZJA do potęgi!!!

mam wrażenie, że ten człowiek ma problemy, ale nie z żoną lecz sam ze sobą :O najpierw wypisuje bzdury o braku seksu w małżeństwie i kochance która jest rozwiązaniem dla owych problemów, po czym oświadcza, że na randkę kochankę zawlókł do Austrii :O co xyzedzie w kraju Ci nie staje, dlatego wolisz babsko na narty wozić zamiast do pobliskiego hotelu czy motelu na seks brać i spędzać z nią w łóżku możliwie jak najwięcej czasiu i seksić się na potęgę - bo przecież masz dom, rodzinę żonę, która Twojego seksu nie potrzebuje a tym samym go Ci nie daje :O chociaż....jeżeli chodzi o żonę to nie do końca jestem przekonana, że ona tego seksu nie potrzebuje, być może takiego seksu jaki jej dawałeś nie chce - bo ileż można męczyć się w łózku z nieudacznikiem :O kobiety z dobrego seksu tak łatwo nie rezygnują, ponieważ też lubią seks- rezygnują zazwyczaj wtedy, kiedy seks z partnerem jest dla nich małosatysfakcjonujący bądź wręcz beznadziejny :O trochę się miotasz w tych swoich wypowiedziach :O- co uważasz, że gawędziarstwo forumowe to jest wystarczająco dobra rzecz, która zastąpi seks - zresztą cóż impotentom po seksie ? :O

To masz szczescie z majętną kochanką, mój M.trafiał przewaznie na biedne i nasza wspólną kasę na prezenty wydawał dla nich...A ciekawe czy jak Twoje dziecko dorośnie i dowie sie, zezdradzałes mamę, to będzie dalej Cię szanowało??? My na szczęście dzieci nie mamy, bo zamiast rodziny miałyby teraz farsę.

wyjęłas mi to spod palców ;)

spotykalam sie kiedys z zonatym facetem, potem z jego szwagrem(czyli mezem jego siostry) i z jego kolega, i chuj mu w dupe, dobrze mu tak bo byl jebana swinia

i kurwa szkoda ze o tym nie wie ze spalam z jego szwagrem i kolega hehe ale by mial mine jebany burak- myslal ze jest nie wiadomo kim, a tu chuj , jego szwagier i kolega sa lepsi od niego

Do czytając ...->Ale uważnie czytasz moje wypowiedzi Dobrze wiedzieć,że służyłaś u mnie za materac Czyżbyś była prymitywem,któremu kochanka kojarzy się jedynie z seksem w hotelu? Wszystkie kobiety lubią seks? takiej bzdury dawno nie słyszłem Ale dziękuję bo się nieźle uśmiałem

Wracajac do słów xyzeda, że dziecku niczego nie brakuje...brakuje mu kochajacych się, oddanych sobie rodziców i szczęśliwej rodziny, jesli teraz tego nie odczuwa, to z pewnoscią kiedyś...