Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Serduszko, nie pisałam biorówki, pisałam tylko na topiku, jakieś 2-3 strony wstecz. Ninke, on nie jest obrażony, to ja jestem wsciekła, a on udaje ze spi, bo wie ze czeka go rozmowa. A jak nie będzie chciał gadać to sobie pójde. Jeszcze mogę ;-) Tylko lać na dworze zaczęło strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dotarłam do domu, huor mam ak yenka.....łykam prochy, żeby nie bolała...^*&^(790^&$%^$^#$%%&^*(7()*znów łeb mi pęka i cudny nowy proszek spowodował, że może nie mam światłowstrętu, ale głowa boli...idę dziewczyny poleżeć. Aha, zaraz u mnie lunie!!!!! Miłego wieczoru wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo Celi... Boże broń, żebym wyglądała jak chodząca pomarańczowa marchewka :D Ale słyszałam, ze beta karoten dobrze jest przez zimę zażywać, bo zawsze poprawia dyskretnie koloryt skóry...A ja cenię sobie dyskrecję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kochana serduszko:) ja tam moje malenstwo mam tylko dla nas:) jest kochany jest sliczny ale taki malutki ..to nie dla mnie, nie dla niego on ma miec najpiekniesjsze dzieciństwo na swiecie przy tym jak na nim koty wieszano gdy był u mnie w brzuszku, jak płakałam denerwowałam sie to teraz nalezy mu sie mnóstwo miłosci i tylko spokojnego dzieciństwa:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i widzę, żę klawisz \"m\" zacina się:O:O:O:O:O:O humor mam jak yenka:O:O:O:O miało być:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno Serduszko, doczekasz się emaila odemnie którego Ci obiecałam,ale muszę się do tego zebrać - bo nie lubię pisac o takich rzeczach. Ksieciunio wstał ! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenka, uśmiechnij się;) Garnierka, po raz nie wiem który: śliczny jest Kubuś!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko, ja nie;) Idę się walnąć, bo dziś wstaliśmy o cholernej 6:30......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkie u mnie spokoj cisza ..............dziwnie . Mój niedźwiadek dzwoni co dziennie nawet zdarza mu sie dzwonić po dwa i trzy razy .............czyzby tęsknił? a mnie jest dobrze ..............luz a do tego jakos wcale mi go nie brakowało i chyba jestem zołza bo nie przezywam nie tesknię tak bardzo jak zimą ..............co prawda mam więcej zajęć i do tego jest cieplej nawet wychodzic się chce na spacerki:-). rozpoczełam reguralną wojnę z ubezpieczycielem ............w zyciu nie czytałam takiego steku bzdur jak w ich pismach ........biegłemu sadowemu do spraw kosztorysów zarzucili że sporządził kosztorys niezgodnie z przepisami ................zaczyna mnie to bawić . A poniewaz mam duże poczucie humoru ostatnio więc będą mieli ciekawie nawet bardzo . Jutro mam wolne ................co prawda zaplanowałam wyjazd ale tak do końca nie jestem zdecydowana jechac czy nie . A teraz jest obżarta i jest mi dobrze.........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne Garniera, ja tylko tak napisałam, bo na serio, jak patrzę na Kubusia, to mam przed oczami Pana Prezesa z reklamy Gerbera, za którym wszyscy dorośli chodzą na czworaka :D To ostatnie zdjęcie z wywalonym jęzorkiem, które słałaś w sobotę tak mnie roczuliło i rozbawiło, ze musiałam pokazać je wszystkim moim domownikom ;) No ale rację masz! Niech ma dziecię święty spokój! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny, mam nadzieję, że się rozjaśni w głowie księciuniwina czas Twojej nieobecności... Tak, Ani, wiem, wiem... Ty dziś miałś urzędowo-sprawowy maraton. I ból glowy z tego przemieszczania się chyba wziął... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimka, wiesz nie tęsknisz tak jak zimą, bo myślę, że nadmar zajęc to jedno, ale także to, ze to uczucie nie jest już Ci tak bardzo obce też robi swoje. Już po prostu wiesz z czym się je tę dłuższą nieobecność Niedźwiedzia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennka :( to pa, pa ;) Ani :( wyśpij się kochana ;) Ninke, własnie zajadam sie tostem twojego pomysłu - tylko jak to zwykle ja ;) dodałam sobie oregano do mleka - pycha - mniam mniam ;) buziaczki dla was wszystkich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co problemów z facetami... Z moim A. zbyt długo było sielsko anielsko... W piątek dokładnie, coś trzasnęło.. Z powodu bankietu, lub tego, ze on zrobił mi niespodziankę, a ja przy początkowej wielkiej radości,potem bardzo go zraniłam. Bo mogłam rozegrać wszystko inaczej a tymczasem, zachowałam się tak jak nigdy nie chciałabym aby on zachował się w stosunku do mnie. Ale potem on tez sobie przeskrobał. Znów mnie okłamał. Tyle, ze mi już wszystko jedno chyba. Nie wiem, co będzie, póki co jest milcząco. Ja milczę, bo cicho we mnie... Przykro mi, że sparwiłam mu smutek, ale cholera zła jestem, że mnie okłamał, choć twierzdi, zapiera się wręcz, że mówił prawdę... Może i ma rację, ale tak wyraźnię czuję coś zupełnie innego. Zobaczymy, co dalej będzie. Ja jestem spokojna. I nawet nie mam dołka ;) A co do mojego pisania z wami, on uważa że to coś niesamowitego, że nam się tak chce codziennie. I że takie znajomości muszą być równie cenne, co te poza internetowe :) Dużo o was mu opowiadałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, Groszek!!!!!!!!!!!! J. ślepy i głupi jest!!!!!!!!!!!! Boże ale mnie wdusiło w fotel z zachwytu! Pięknie wyglądałaś i tak pogodnie! Cudo babeczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może whimka coś na interii nawala, bo Ty masz tam tak samo konto jak ninke. A sprawdzam teraz i widzę, że wasze adresy są w tej zbiorówce, którą wczoraj słałam... No nic, spróbuję raz jeszcze, jak nie pójdzie, to już nic nie poradzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> groszku fantastyczna babka z Ciebie :D i się dziwisz że na ślub nie przyszedł :) pamiętasz reklamę Master Card?..żal w oczach byłego....bezcenne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam :-) powiem krótko zal dupę sciska ......takie młode sliczne roześmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> Serduszko czytałam, ale teraz nie bardzo mogę pisać, o w/w bo księciunio w domu pierwsze koty za płoty, zjadł i siedzi...jakiś takiś..niewyraźny ale o tym później a ja o dziwo radosna :P i wylajtowana dałyście mi siłę, buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×