Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

No i d***a blada, nie wyszło . Te kreski pionowe z boku po prawej stronie miały być na brzegu, żeby to był prostokąt, ach, spacje nie weszły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> myszorku nie przejmuj się :) chęci się liczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawać śpiochy ;) dzisiaj jest cieplutko ;) Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam. Dziewczyny wilekie DZIĘKUJĘ w waszą stronę! W stronę wszystkich tych, które chciały mi pomóc i tak pięknie poradziły mi jak mam się po tej Warszawie poruszać. Celi :) Myszorek :) Mumi :) Small Black Heart ( też z sercem w nicku ;) ) :) Mumi dzięki za maila :) Ale to już wszystko na nic. Moje czułe słowa wczorajsze, moje starania. Według niego będzie jakoś... A ja nie chcę JAKOŚ być z kimś kogo kocham. Ja mam określone wizje na życie z nim, mam plany i marzenia. Skoro on mi nie daje pewności na ich urzeczywistnienie to ja pasuję... Ja sama nie będę wkładała sił i poświęcenia w związek z kimś kto tych sił w sobie nie ma. No w dupie to mam :( Mam być z nim tak dalej? A gdy coś znów się będzie pieprzyło, to usłyszę, że przecież on mi niczego nie obiecywał, więc pretensji i żalów nie mogę do niego kierować... Jesli facet ma fobię przed obietnicami, fobię przed planowaniem przyszłości tylko dlatego, że już kiedyś coś mu w życiu nie wyszło, to gdzie tu sprawiedliwość w stosunku do mnie?? Ja tej fobi nie posiadam, ja mam w sobie wiarę. Ale ona jest nic nie warta, gdy nie ma oparcia w drugiej współodpowiedzialnej za nas osobie... Choć nie... on teraz tej odpowiedzialności wyraźnie unika. A ja mam w sobie za dużo miłości by pozwolić rosnąć jej na niestabilnym gruncie, gdy w każdym momencie to co zbuduję może runąć jak domek z kart i w dodatku nie będzie już z czego go odbudować. Kiedyś w końcu znajdzie mnie mężczyzna, który będzie miał mi do zaoferowania znacznie więcej. I który być może nie będzie uwikłany przeszłością. Nie będę musiała tym samym być przy nim tak bardzo silną. To tyle. Zajebisty będzie ten maj, naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny poczta mi nie działa od wczoraj :( nic nie mogę napisać! i komputer zaczął żyć własnym życiem i nie reaguje na polecenia, no i trzeba dysk sformatować, więc nie będzie mnie chyba jakiś czas.. a\'propos, dowcip: synek bawi się przy komputerze i nagle pyta tatę: - tato, co to znaczy \"formatowanie dysku zakończone\"? - to znaczy kurwa, że masz przejebane! :D pozdrawiam i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Serduszko........pięknie to napisałaś...... mimo wszystko. Ty wiesz najlepiej co dla Ciebie najlepsze . I to Ty masz czuć się szczęśliwa w tym związku i tą miłością , która jest w Tobie obdarzyć kogoś kto na nią zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cichutko widzę na topiku. Gdzie się podziewacie? Ja trochę poszperałam w necie, zaraz biorę się za podawanie obiadu. Mój jest nieznośny normalnie, roumiem go bo kaszle, ma straszny katar i temperaturę,ale z drugiej strony ile można marudzić? zastanawiam się jak szybko gatunek ludzki by zginął gdyby to panowie mili rodzić dzieci??? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A , Groszku - mój zakochał się w piosence Grońcowej. I w filmikach z błotka z uazem w roli głównej. ;-) Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, yenka, moja babcia zawsze powtarzała, że mężczyźni chorują widowiskowo. Boli, ale nie tak strasznie. Reszta jest pro forma. Dzielna bądź w pielęgnowaniu swojego księciunia;) Idę na rower, a potem na grilla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cichutko. Ja jestem w trakcie robienia ciasta pod nazwą Fale dunaju. I spód już mam gotowy, tylko musi wystygnąć. Potem na to ubita śmietana z serkiem i żelatyna i na to polewa czekoladowa. Mam nadzieje,że ciasto wyjdzie, bo pierwszy raz je robię. A i piekarnik wciąż testuje. Mój ponieważ jest w domu zrobił rosół, jego ukochaną zupę. Ja to z zup to tylko żurek z mąki żytniej lubię, jak również żurek, którego zapewne nie znacie z kefiru lub maślanki. No i zupki typu krem brokułowa, szparagowa i taka też przetarta jarzynowa. A czytam też właśnie stonę o Aniołach http://angels.lap.pl/ Cudna stronka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rower był dziś... i opalanko. Teraz będę rumiany_groszek ;) Zaraz siądę do maili i poodpisuję Wam. Yenka, co do Grońcowej to jest pewien plan... ale o tym w mailu :P A Uaz :( buuu pojeździłabym jeszcze... nawet nie zdążyłam się nacieszyć, a tak podskakiwałam z radości jak go zobaczyłam w tirze 😭 Za błotkiem też tęsknię ale bardziej za towarzystwem \"współtaplańca\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ninke, masz jaki inny przepis na fale. Ja juz dawno nie robiłam bo ksieciunio nie lubi, mój synio też nie przepada. A ja uwielbiam. Dzis zaczał mardzić, ze dawno placka nie było. A jak piekłam co tydzień to jęczał ze jest gruby a ja go pasę. I zrozum tu chłopa. Daj Ninke przepis na ten żurek z maślanki, trzeba próbować. Dzis dojedliśmy grzybowa - teraz wstawiłam wywar na pomidorową. Ja z lubie zupy - prawie wszystkie - najbardziej ogórkowa, kapuśniak, barszcz ukraiński. Przecierane tez mogą być. Ciągle przymierzam się do zrobienia cebulowej wg. przepisów Celi i Serduszka. Ale jako nie mam kiedy. Ja dziś poza przejsciem na chwilę do mnie by podlać kwiatki i poodgrzaniem obiadu nie robiłam nic - leżałam, drzemałam. Ostatnio bez przerwy spać mi się chce, wystarczy ze siąde przed tv, połoze i - od razu zasypiam. w drodze do pracy i jak wracam też drzemię. Chyba odzwyczaiłam się podczas zwolnienia i wolnych dni od rannego wstawania o 5,15. Brrrrrrrr Jutro tak własnie wstaję. Groszek, mojemu pusciłam te filmiki, bo nie wiedziałam już jak go rozerwac, jak Ani napisała - widowiskowo cierpi. A kiedy, na początku naszego zwiąku pamietam ze jeździł do Puław ogladac takiego własnie uaza. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :D dyskusja z temacie kulinarnym, właśnie wcięliśmy pstrągi coś mi nie wyszły, bo żywe, dopiero oskrobane (a fuj) i takie...rybą zalatujące :D ale nic to reasumując: bylismy na tej wycieczce, o której Wam w emilu pisałam zmęczeni bo dużo chodzenia po górkach, skałkach itepe, dzieciaki zadowolone :D buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas trwa mycie nowego nabytku, bosheeeeeeeee, ile piachu i kamyczków. Plaża czy jak????????????????????;):P:P:P:P:P:P Groszek, mam to cały czas na uwadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój rower napomopowany, ale ile było gadania. Zupkę , którą nazywam żurek z mleka to prosta zupka. Gotuje się wodę z pokrojonymi ziemniaczkami, do tego kostka rosołowa, przyprawy. zagęszcza się to mąką (mąka wymieszana z wodą i do zupki). A gdy nieco ostygnie wlewa się kefir czy maślankę i zupka gotowa. I trzeba uważać,żeby tego za badzo nie podgrzać , bo się zupka zważy. Wbrew pozorom to wcale nie łatwa zupka, ale ja ją bardzo lubię. A casto wyszło ok, tylko za dużo mi się dało polewy czekoladowej. A przepis wzięłam z jakieś starej gazety. Na rysunku fajnie wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry jestem żyję......................i pewnie jeszcze pożyję. Miałam rozbieganą środę i spokojny czwartek ............nie do uwierzenia byłam na wycieczce wylegiwałam się na lezaczku jadłam grillowe jadło i twraz ma rózowa twarz ( trochę sie spiekłam na raczka). Własnie pieke piernika bo dzisiaj zajrzą do mnie rodzice ..........tata jedzie na badania bo 10-tego idzie na operacje oczka . Wczoraj dopadała mnie tęsknota byłam zła na niedźwiedzia nawet bardzo że jak potrzebował spodenki to dzwonił a wczoraj była cisza ...........a mnie było źle bo chodź siedziałam w towarzystwie to byłam jedynym singlem w towarzystwie ..................to staje sie nudne wszędzie chodzic samemu bo on w Indiach . Dobrze że zadzwonił wieczorem bo bym się chyba wściekła z bezsilności i smutku. Dzisiaj bedzie już ok bo zaraz zabieram się za papierki a potem czeka na mnie statystyka ........i wszelkie miary klasyczne i pozycyjne ( jak to fajnie brzmi pozycyjne ). Najbardziej wkurza mnie że na wykładach podaje jedne wzory a na ćwiczeniach pani magister podaje te same wzory tylko oznaczenia w nich mają inne literki ..............a najciekawsze jest to że w literaturze jeszcze inne oznaczenia ............i jak ja mam sie tego nauczyć ? na jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie ktoś jest. Czesć Whimka. Masz problem Ani z Zielonego wzgórza - ona nie umiała uczyć się geometrii, bo jej zamieniali literki we wzorach ;-) dla mnie matma cała to magia - wiec nie bede o tym gadac. W pracy spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was gorąco. MAJ SRAJ-szkoda ze nie jestem stonoga -podpisalaby sie pod tym wiarygodniej :-P Dowiedzialam sie wczoraj takich rzeczy ze jest mi przykro czuje sie bezsilna i bez nadziei. Nie sprawdza sie moja teoria ze jak dajesz dobro to ono do Ciebie wraca, ze jak sie starasz to kiedys okaze sie ze bylo warto. Nie wiem jak mam to wszystko ogarnac -mowie Wam-mogiła. Jechalam do domu wczoraj a łzy kapały mi rzewnie-ale nie dały ukojenia. Słowem-maj sraj ;-) Serce-->napisze do Ciebie maila dzisiaj, ale nie wiem czy Celi uderzyla w ten sam desen-bo chyba napisze tez cos co moze Ci sie nie spodobac ewentualnie ;-) Groszek--> jak pisałam w mailu-jestes naprawde fajna babka, usmiech masz rozbrajajacy -moich marzen zupełnie ;-)-ja stałam widocznie po duze \"gabaryty\"na plecy ;-) jak rozdawali takie usmiechy piekne ;-) Byłas nad morzem???Oczywiscie nie!!! A wiesz ile ludzi jezdzi w pociagach???? ;-) Tako zmarnowano szanso ;-) Garni--> kupuje kupuje,tylko chcialam kupowac uniwersalne ciuszki narazie -ale z tych nerw ;-) puscilam sie po sklepach i Mały ma takie ubranka ze sama bym takie chciala!!! Mam juz posciel,zamowione łozeczko oraz wozek,po reszte pojade w maju pod koniec-jak mam na cos zwracac uwage to pisz mi-chetnie posłucham. A Kubus grzeczny?Bo wszyscy na mnie krzycza co za imie wymysliłam!!!!! Celi pij kefiry ;-) Pa,ide zagłuszyc sie praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, cześć Jo* Co się stało - czego płaczesz. Czy Twój synio to też bedzie Kuba??? Błagam - nie. Błagałam Garni - nie podziałało, mnie to imię się bardzo nie podoba a do tego teraz co drugie dziecko(chłopczyk) to Kuba.W grupie przedszkolnej mojej kolezanki - 4 latki jest ich 9, w 3 latkach 5. U mojej koleżanki syna(11 lat) który też jest Kuba jest ich 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja z rana witam :) Jo masz zwrotkę. Yeny, pozwól że z\\Cię serdecznie uściskam za ten brak oblatania w matmie :P Whim - pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimka, wiesz ze \"znamy\" się już prawie dwa lata??? Z kafe, z innego topiku ;-) A 14 października 2005 roku wysłałam do Ciebie pierwszego emilka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> Whim tylko nie pomstuj na mnie, wysłałam Ci z interii materiały do statystyki, kurcze..system pokazywał komunikat, że nie wysłano i to kilka razy..tym sposobem zawaliłam Ci skrzynkę bodajże 4. wiadomościami pliki są spakowane w WinRAR, nie wiem ile z tego Ci się przyda :) pewnikiem znaczki we wzorkach będą inne ;) ->Yenny witaj :D ->Jo* Ty we łzach? nie wolno, dbaj o siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo* - nie mam emiala do Ciebie, więc usciskać mogę tylko tu. Groszek, ja widzę ze my już jak siostry prawie ;-) Jeszcze mi napisz że lubiłaś polski i historie, a nie znosiłaś matmy i chemii to będzie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Mumi, piszcie bo zaziewam sie na smierć, roboty nie mam za duzo, ludzi dzis nie ma, świetują, zaległosci tez nie mam. Zaraz kawa - a potem napiszę zbioróweczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Yenny a ziewaj na zdrowie, dotlenisz się :D jak księciunio sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×