TERAZ MY!!!

no to dobrze ze celi jest na oku lekarzy a że \"leżą leżeniem...\" to odpocznie i od komputera tez :) bedzie dobrze kolejny paradoks jasniepanstwa jak zblizyc na nowo ex to ksieciunia... czujecie?? to jakis matrix chyba jest! no i wszysycy kochaja ex..!! doskonaly kontakt ma jego ojciec z nia teraz! załatwia własnie jej prace.ona dzwoni tez do mojego..a co .. pytam czy to nasz/ jego problem ze ona szuka pracy? wydaje mi sie ze jej... gdy ja szukalam pracy nikt mi nie pomagal... tysiace osob szuka pracy- ale ex jako cudowna matka i kobieta...ech pierdu smierdu ja mam dosc nawet jakbym chjciala wam opisac co jest..to niewiem od czego zaczac w niedziele ojciec ma urodziny, duza impreza...ja nie jestem zaproszona..moj ma byc sam ..ewentualnie z tamtym synem:) i eksia!! no ze K. U. R .W A

wiecie co...gdybym miala mozliwosc znalezc mieszkanie, ktore bylabym w stanie utrzymac sama..nawet mieszkanko miniaturke- dla mnie i kubusia.. niekoniecznie w tym miescie! ale tak bym mogła pracowac- w domu np...bo wiadomo 3 lata, minimum musze siedziec, bo Kubusia nie mam z kim zostawic i nie chce. wyoprowadziłabym sie... tak tez przewiduje finał... kubus podrosnie ze bedzie nam łatwiej, ja tylko znajde prace i inne lokum i adios!! z tym wszystkim nie mam ochoty walczyc.. ciagle cos...ciagle zeby bardziej bolało..

GArni, nie sądziłam, że teściowie-nieteściowie są aż tak zawzięci...... A;e rodzina, znajomi to widzą. I smieja się i komentują to. Pewnie coraz głosniej. Stołki i taborety....ale coraz bardziej widać, czemu tamto małżeństwo nie wyszło. Przez toksycznych teściów:(:(:(:( Lerpiej od takich sie odciąć, bo są NIEREFORMOWALNI. Ale moim zdaniem Twój też powinien wyraźnie się określić! Stanąc po stronie swojej kobiety, bo to z nią buduje swoja przyszłość, nie z rodzicami. Garni, kup i poczytaj wczorajsza \"Politykę\", już wczoraj o tym pisałam.

łomatko Garni co to za ludzie??? rozumiem, ze Twój idzie, tak? no jak juz, to przecież moze wpaśc do południa, wypić kawusię złożyć życzenia i fruu do swojej kobietki i synia a tam niech się exia kotłuje (&^%$$%^^)

w () były brzydkie wyrazy ale mi coś zeżarło

oki Ani... jesli omna miala tak jak ja mam z nimi...to tez sie nie dziwie... bo ona nie była wymarzona synowa... ale teraz jest. teraz jest najwazniejsza a mnie traktuja jak smiecia i daja jawnie do zrozumienia ale inni chyba tegoi nie komenmtuja , bo przeciez to \"ładnie i miło\" z ich strony ze ex pomagaja......... przez to ciagle musi byc w kontakcie z moim...ciagle smsy telefony...i telefony z jego starym...ech kurna

mumi....on na dzis dzien mowi ze jak go ze mna nie zaprosza to nie idzie... ale w rzeczywistosci zawsze wyglada to tak...ze potem idzie jednak...sam...chocby na troche nawet ten ksiadz, zakonnik co bedzie dawal chrzest kubusiowi bedzie na imprezie bo to rodzina...

wiekszy problem mialabym gdybym zostala zaproszona bo bym nie chciala isc i znow by byla klotnia z moim...ale kurna caly czas robia numery a ja mam udawac ze jest super??

Garni, zamailta!!!! dzis mam dzień radosnego słowotwórstwa:P

-> Garni jeśli zaproszą to IDŹ koniecznie - ja bym poszła choćby z ciekawości :P

Zmieniłam radio. Z wawy na złote przeboje. Dlaczego w każdej stacji jest tak, ze puszczają co chwila to samo, co dwa tygodnie mniej więcej - od początku to samo. Przed chwila przeżyłam mały szok ;-) , do mojej szefowej przyszedł mój stary znajomy. Było fajnie, tak wpasć na siebie po latach. Ona też zaskoczona ze się znamy. A to jeszcze polityczna znajomosć. Hmmmmmm, chyba jakieś małe zebranie zorganizuję, dawno nie było. A pozatym w pracy spokojnie dzis. Kierowniczka nawet mnie pochwaliła - szok! wychodzę wczesniej, okazuje się ze mam za duzo nadgodzin i muszę to wybrać do końca miesiaca. Ok, moze byc. Garnierka, spokojnie, spokojnie, spokojnie. Wiecie co ja wczoraj zrobiłam? Gadajac przez telefon włozyłam pranie do pralki. I niechcący włozyłam tam wściekle czerwoną farbujaca bluzkę. a pralkę mam taką że jak sięją włączy to trzeba czekać do końca. I siedziałam przed nią widzac jak wszystko robi się czerwono - rózowe. Wsciekałam się sama na siebie. naszcescie koszule udało się \"odfarbować\",ale trzy koszuli poszły sie piep....

\"koszulki\" poszły się p....

Yenka nie łam się będziesz miała trendy różowe koszulki :)

Yenka, jesli są z dobrej bawełny, bedziesz miała urocze różowo-majtkowe ściereczki do kurzu:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Yenka, ja dzis namietnie Trójki....a dzis sporo Agi Zaryan:D:D:D:D:D:D:D:D Ależ mi to odpowiada:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Dzień dobry Serduszko, dziękuję, od razu poczułam sie jeszcze piękniejsza :D Dziewczyny, takie jesteście fajne i dobre kobitki, a ciągle coś Wam się w życiu komplikuje :( Jak nie jednej, to drugiej. Jak nie to, to owo :( Szlag by to trafił Czy nie może być poprostu normalnie???

chyba nie moze być inaczej inaczej nie będziemy wiedziały że żyjemy fuck kiedyś już pisałam, równowaga w przyrodzie być musi

NANANANANANANANANANAN, yupi yup:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D Rozmarzyłam sie o tym, kiedy bedzie koncert Agi Zaryan u mnie. I jest!!!!! W Tę sobotę!!!!!!!!!! Zarezerwowałam dwa ostatnie bilety!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niestety kiepskie miejsca:/ Ale i tak jestem szczęśliwa!!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Groszek, 2 czerwca jest u Ciebie:) Polecam Pewnie wkręcisz sie bez biletu;) aaaaa i kupilśmy sobie karnecik na Open Air Festival...nie darowałabym sobie Red Hotów:D

Jutro w BB.....

Aga Zaryan...hmmmmmmm.... magiczny wokal... Witam się z wami i uciekam na uczelnię... Wieczorkiem zajrzę i naklikam więcej!

dziewczyny chce kupic komórke tania w miare..najlepiej nokia i zeby miała taki wyswietlacz aby bez problemu w dzien słoneczny dało sie odczytac i aby sie nie zawieszał telefon. co mi poradzicie bo ja sie nie znam!! no i niedrogi :)

Garni po jaką cholerę ona dzwoni do Niego??? Pogoń ją :P

Eeeee, ale pomyliłam się....Bjórk!!!!!!!!!! Pomyliły mi sie wydarzenia i Beastie Boys i Muse..... Kurcze, zakręcona jestem:/

Garni, ja odradzam nokie....miałam i byłam wyjatkowo niezadowolona, mój tata też teraz ma nową, jakąs zklapka i mu \"nie leży\"...... nie to co 6310:P:P:P:P Polecam LG albo samsungi.....znajomi z branży mówi, ze teraz Koreańczycy robią najlepsze telefony.

Mrówa, jest tak jak Mumi pisze - coś musi się spieprzyć,aby potem było tylko lepiej. Garni, ja mam siemensa od 3 lat i jestem b. zadowolona. Choć podobno nokie są najlepsze. Ja niestety nie pomogę. Ciekwae czy Groszkowa załatwiła mi te autografy LP??? nie ma jej od rana w necie, śpi??? Miałam zadzwonić,ale jak obudzę??? Będzie zła i nie przyśle ;-) Ani, ja chcę u siebie trójkę, bo najbardziej lubię -ale niestety inna stacja skutecznie ja głuszy.

Witam was słonecznie dzisiaj spałam jak zabita ..............o 7,10 nagle huk i hałas taki że poderwało mnie na równe nogi - a to tylko panowie pietro wyżej wybijali młotem pneumatycznym futrynę ...........nie wytrzymałam i pomaszerowalam do góry grzecznie ale bardzo stanowczo zarządałam wyłaczenia tego cholerstwa do 9-tej ma byc spokój i juz zgodnie z regulaminem ............chyba wygladałm groźnie bo do 9-tej był spokój i cisza . Teraz popracowałam ...........skonczyłam podatki i jest OK.

Co do telefonów przerobiłam nokię 6310 i - wspominam czule , potem miałam samsunga super telefonik dzielnie służył 2 lata nabyłam motorolę - zakrecony na maksa. obecnie używam nokii z klapką ........... jest OK . Tylko czasem mnie ponosi że telefon powinnien byc telefonem a nie radiem , internetem i czymś tam jeszcze ................ja chce tylko dzwonic i dla mnie te udziwnienie są nie potrzebne .............czemu nie robia już takich normalnych telefonów?

whim Słonecznie ????????????? Dzisiaj to Ty jestes optymistka. U mnie leje od rana

Yenny wyobraź sobie, że ja wczoraj zrobiłam w pralce ten sam manewr! tyle, że prałam ubranka Niuni ze swoimi a ona ma kilka czerwonych i jakoś nie pomyślałam, że mogą farbować - zawsze piorę tylko jej rzeczy i jest ok...no i teraz mam deficyt białej bielizny za to różowej aż nadto! :D cieszę się, że u Celi jest lepiej Garni ja Ci już radziłam, to dla mnie za długo trwa i za bardzo się rozprzestrzenia, ja bym już nie dała rady, na Twoim miejscu odbyłabym poważną rozmowę z księciuniem, dała mu czas na zmiany a jak nie to..wyprowadziła się choćby do mamy na początek dla mnie ludzie są toksyczni! poprostu wokół nich się ma świat kręcić i tyle, i te wszytskie ich knowania do tego mają prowadzić, żeby pokazać wszystkim kto tak na prawdę rozdaje karty.. ja bym nie wytrzymała podziwiam Cię, że Ty wytrzymujesz a Twojego księciunia szczerze nie rozumiem, bo duży już chłopak jest, powinien się usamodzielnić w końcu niestety, patrząc z boku, nic na to nie wskazuje, póki co :( a co do byłej synowej..to mam wrażenie, że historia się powtarza, bo to chyba już nie pierwszy raz oni chcą ich łączyć i to zawsze wtedy kiedy oni razem nie są..zato jak byli razem, to pamiętam czasy kiedy to Ty byłaś fajna i nie mieli do Ciebie żadncyh wątów, ona za to była be... dla mnie zbyt pokrętna logika, jeśli jakaś w ogóle :o