TERAZ MY!!!

Celi, ja już od deski do deski tę gazetkę przeczytałam..... ;) Mi jakoś wizja "kobiety w stanie błogosławionym" też nie leży;) Nie czułabym się błogosławiona, raczej szczęśliwie "trafiona-zatopiona";)

Ani ;) ja się czuję i trafiona i zatopiona :D:D:D:D:D:D z tym szczęśliwie to poczekam do końca okresu połogowego :D:D:D:D:D:D Na razie to nie wiem jak się nazywam, napierdziela mnie juz wsio po kolei :O Buźka :)

Kurwa mać, sorki dziewczynki,ale nie dam rady. Co za sąsiadów ma ten mój - było zimno to okna były pozamykane i nic nie było słychać oprócz dudnienia -a teraz - szkoda słów. Kolejni sąsiedzi wyprawiają imieniny. I znów łupu cupu, majtasy w grochy, rzeki przepłynałem, moja cyganeczko itd. w ten deseń. Przeplatane czerwoną jarzębiną i bara bara bara. Co za wieśniactwo. Jak ci mają zamiar tak tłuc się po nocy to ja wymiękam. Goscie dziwnie się patrzą i usmiechają. Spadam - na forum weszłam na chwilkę - panowie zdjecia ogladali - ja miałam wyłączyć kompa :-p

Niech żyje woność... :-( Od 20 minut drą się tak własnie. A ja wymiękam. Chyba zostawie panów przy stole, wepcham wty w uszy i pójdę spać. Mam do Was prosbę - przypomnijcie z poniedziałku o konieczności zakupu stoperów :-)

Dziewczynki wysłałam Wam zbioróweczkę, bo tu nie sposób tego wszystkiego napisać, a i tak się streszczałam. Dzień męczący psychicznie. Nie wiem co z tych wszelkich spraw wyniknie. Ja nigdy nie jestem za wojowaniem, choć wkur.... mnie to że inni na maxa potrafą drugiego człowieka wykorzystać i nic sobie z tego nie robią. Wiem ,że jedyna słuszna rzecz w przypadkach takich naszych związków to brak jakiegokolwiek kontaktu z jego przeszłością. I tego będę się trzymać. Pozdrawiam i dobrej nocki życzę i miłego weekendu.

Heh hej macie wszystkie wolne?;)

:D:D:D:D:D:D:D pewnie korzystają z uroków lata :D:D:D:D:D:D:D też bym się poopalała ;) Buźka :)

witam a ja zabrałam się za siebie wreszcie zaczęłam od brzuszków- słuchajcie polecam- mnie tez polecono na dorum marcówek - daje wam link- jestm po 10 dniu- uczciwie solidnie wykonuje i dokładnie!! widac gołym okiem efekty!! aż się chce ćwiczyć- przy czym jem wszystko co jadłam...no o ile mam czas gotowac- bo wiadomo smazone odpada- no ale jak mojemu robie to i sama jem oto te ćwiczenia http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176 cowiecej odkad mialam zakwasy na brzuszku to lepiej mi sie cwiczy- gdzies w googlach wyszukałam efekty jak laski robiy zdjęcia przed i po cwiczeniach. ponoć to znana metoda

Jest cudownie... Jestem... Szczęśliwa chwilą.... szczęśliwa do bólu... dosłownie... Zamknęłam jedne drzwi... by powoli wkraczać w te które stoją przede mną szeroko otwarte... i o nic nie proszą, jak tylko o uśmiech. Miłej dalszej części weekendy dziewczyny

Witam. Znów mam chwilke dla siebie.Ninke, odpisałam. Garni- zdjecia poogladam, moze przyda sie jak urodzę drugie dzidzi. Na raize brzuszka gubić nie muszę, własciwie wychodzac ze szpitala byłam chudsza niż pzred ciążą. I teraz jest ok. Ale na uda - ujędrnianie to coś chcę - nie lubię jazdy na rowerze - uprzedzam, więc nie doradzajcie mi tego ;-) Rozerwana - ma @. Powiem wam, ze sasiedzi ok 22,30 sciszyli muzykę ;-) Nie chceli wizyty pieskow nad ranem? czy tacy taktowni są ?

Noo ta metoda jest skuteczna oj jest ;) to moje ulubione cwiczenia, ale ja ich jako wysiłek ani jako ćwiczenia nigdy , ale to nigdy nie traktowałam :P ot tak sobie codziennie przy faktach w tvn robiłam małe co nieco :D:D:D Ka ;) jak tam jarmark św. Dominika w Gdańsku ? byłas juz? kupiłas sobie jakas piepierdułkę ?? ;) Yennka- napweno to z taktownosć sąsiadów :P :D:D:D:D:D:D juz raczej uwierze w to, ze bali się dostać mandat niz że nagle po 22 stali się kulturalni :D:D:D:D:D:D Buzia :)

Cześć, nastrój mój taki sobie. Jakoś nie mogę psychicznie odpocząć. Żeby jeszcze mój był taki miły , spokojny i kochany. A on sam powoduje we mnie niepokój. Pyta się mnie co on ma zrobić. Jest zamotany strasznie. I co ja mu mogę odpowiedzieć. Mnie to wszystko przerasta. I chyba najlepiej na tym wyjdę jak nic nie bedę mu radzić, by nie usłyszeć po jakimś czasie ,że to ja tak chciałam. Jego przeszłość jest pogmatwana to niech sam decyduje. Dziewczyny dziękuję Wam za maile. Nie odpiszę teraz , bo chcę nieco wyciszyć te wszystkie emocje i nie roztrząsać tego i nie przeżywać znowu. Pewnie jeszcze nie jedna akcja wyskoczy , bo tak to jest w tych związkach. A jak jest w tych \"normalnych \" związkach to już nawet nie wiem. Miłego wieczorku

witam z rana. Pospałam - bo goście dali pospać. Teraz do garków niestety. Po południu sie odezwę.

Witam, senny ten dzień. Ostatnio w niedziele wyjeżdzaliśmy . I teraz tak w domu siedzieć się nie chce. Mam się uczyć, a robię wszystko by tego nie robić a materiały do nauki czekają. Uspokoiłam moje emocje i olewam to wszystko. Nie ma co nerwów tracić. Pozdrawiam

Witam. Wkórwiona do łez... Ale o tym na @. nie da się tu... I tak by wykropokowali.

witajcie spokój cisza jest tak jak powino być zawsze ( szkoda że tak nie jest ). Jestem u siebie w domku sama odpoczywam i tak jest dobrze ..............powinnam popracowac ale jakos mnie sie niechce . Miłego wieczorku wszystkim.

Whimcia

Czytam @.

Yenny masz @.

Witam. Kaca nie mam - kawa + prysznic zlikwidowały zmęczenie i skutki piwa. Jest mi dobrze - mój wydzwania,ale na razie nie chce mi sięz nim gadać. Niech pocierpi baran. Szykuje się na robienie rozpierduchy totalnej na koloniach. Trzymajcie kciuki. I dzieki za nocny odzew - zawsze można na Was liczyć.

dzień dobry zaspałam ....................i tak naprawdę to jeszcze śpię a co mi tam kiedyś się obudzę :-P wracam do pracy

A ja dziś zaspałam;) Witam.... Miałam wstać wcześniej i udać sie na giełdę kwiatową i jak wstałam po 8 to już za późno, aby jechać.... Tak zimno u nas, że brrrrrrr:O:O:O:O yenka, masz@, nawet dwa;) Ja byłam wczoraj z moim w górkach, trochę pospacerowaliśmy (mój jest zdolny do tej formy ruchu, ale tylko na krótkich dystansach), potem połaziliśmy i posiedzieliśmy w Dusznikach i Polanicy...Fajnie było:D

Witam panie :) Ani, troche mi ulżyło jak przeczytałam, że Ty wczoraj na wyjeździe byłaś. Bo ja wczoraj byłam we Wrocławiu i chciałam zadzwonić do Ciebie żeby kawkę, ups wodę mineralną :P wypić w Twoim towarzystwie, ale okazało się, że NIE ZAPISAŁAM TWOJEGO TELEFONU :O

Babko, @.

A u mnie pada :O w nocy tez lało, az mnie to budziło i małe mnie skopało i J chrapał mordka mi się teraz drze Buźka :)

Babko, doprawdy? przecież teraz chyba jeszcze są wyprzedaże?:P:P:P:P:P

Wiecie co - ręce opadają na policje, kolonie, organizatorów i konedantów. Chyba dam sobie spokój - bo za daleko jestem, pewnych rzeczy nie jestem w stanie kontrolowac, sprawdzać. Ale odarłam sie na wszystkich - a co się odarłam to moje ;-) komendant jest na mnie obrażony, zresztą - słów brak.

Cześc Dziewczynki!! Jenny mam nadzieję ,że ci juz lepiej na duszyczce.o co chdzi zta kolonia?moja corcia wyjeżdża jutro a syniu w sobotę.i sama troche sie boje ,szczególnie o niego bo on jest jeszce mały pozdrawim!!

OOOOOO, cześć fryzia:)

Ani, no były, były............tylko my jakoś dziwnie prawie cały czas \"trafialiśmy\" na nowe kolekcje :P Ale nie powiem, wyprzedaże też sie trafiały ;) Jak np.bluza kosztowała normalnie 249 zł, to na wyprzedaży \"wyrwałam\" ja za 139 zł :P Najlepsze było to, że dzieciaczki poszły do kina i nie ciągały sie za nami :)