co zrobić? jestem w ciąży!

Hej kobiety! Moja historia, mam prawie 17 lat od pół roku spotykam się z mężczyzną, zakochałam się w nim, on ma 38lat. Ma żonę, ale nie układa mu się z nią. Nieoczekiwanie zaszłam w ciążę, to już pewne, a on się wypiera wszystkiego, twierdzi, że nie chce o niczym słyszeć, że ma rodzinę i nie chce niczego zmieniać w swoim życiu! A obiecywał mi wszystko!:( łącznie z tym że zwiąże się ze mną! Nie wiem jak postąpić, najgorsze to jak powiedzieć rodzicom o ojcu mego dziacka! nic nie wiedzą! Może powinnam powiadomić jego żonę?

is c do opieki społecznej po kase i zyc za nasze pieniązki co państwu dajemy. Trzebabyło pilnowac tyłka

a co ci to da ze powiadomisz jego zone? nie licz na to, ze on wtedy z toba bedzie

nie chce kasy, tylko ojca dla dziecka.zakochalam sie a on mnie oszukal, to moja prawdziwa milosc, jestem zalamana:(

Jeśli to nie prowokacja.... Zupełnie nie wiem co napisać. Takie historie dosłownie zwalaja mnie z nóg. Będzie dobrze. Cos wymyslisz.

Dzięki Myrevin! Potrzebuję wsparcia a nie wyzwisk. zabezpieczalismy sie prezerwatywa, niestety widocznie to nieskuteczna metoda. on nie odbiera moich tel, dziwie sie, ze dorosly facet tak mnie potraktowal:( co ja moge zrobic,zeby uznal to dziecko? i jak z rodzicami pogadac? mam szkole nie skonczona:(

a ja to nie mogę takich historii czytać. Nie rozumiem po pierwsze,że tak postąpiła autorka , uwiodła żonatego wrrrrrrrrrrrrr potem brak antykoncepcji..........Trzeba pilnowac pupci jak sie związuje w takim wieku z żonatym . Już nie mówiąc ze wogóle trzeba trosze mieć szacunku dla swojego ciała i nie \"dawac\" go każdemu kto zechce je wziąć.

Na poczatek olej goscia (wyjatkowy kretyn) i jego żone. Oni na pewno ci nie pomoga.

Jesli to nie prowokacja --- powiedz rodzicom, trudno. Na faceta nie licz -- jednak niech odpowie finansowo (skoro bzykał małoletnią -- czy jakąkolwiek -- musi poniesc konsekwencje, dziecko nie będzie zylo z powietrza).

--> Bykówna Ortograficzna No wybacz ona 17 on 38. Kto kogo uwiódł ? :o

widzę, że znów narozrabiałem :O Tak mi przykro. Nie ma złotego środka na taką sytuację. Trzymam kciuki!

to byl moj pierwszy mezczyzna! jedyny i nie chce innego! uczucia to uczucia czasem nie mozna sie przed tym obronic! czy wy wiecie co to milosc? zakochalam sie! bardzo mocno! nie chcialam ciazy! twierdzil ze prezerwatywa jest skuteczna!:( poza tym nie wazne, stalo sie! bede mama i chce dla dzidzusia taty! tylko tyle!

wziąźć ale każdemu komu ona chce dać :O Widzisz różnice Bykówka ? :O i coś o antykoncepcji jednak wierdziała ... autorka nie pierwsza i nie ostatnia naiwna :O

jak by na mnie sie wypiął ojciec dziecka to napewno powiedziałabym jego żonie,dlaczego sama masz ponosić konsekwencje wspólnej miłości? facet ma teraz wszystko w nosie i wydaje mu się,że bedzie prowadził spokojne życie obok swojej żonki a Ty cierp,nie pozwoliłabym mu na to

jak sie facet wypiera mozesz zrobic testy na ojcostwo, ojcem raczej nie bedzie pelnoetatowym, w sumie ma juz jedna rodzine. do zony nie masz co dzwonic i tak nic na tym nie zyskasz. powiedz rodzicom w sposob jakis spokojny, by nie zeszli na zawal. jak dobrze to rozegrasz, to Ci pomoga, skonczysz szkole i bedziesz miala normalne zycie a nastepnym razem bedziesz ostrozniejsza z facetami co maja juz rodzine, bo niestety ale zawsze klamia jak profesjonalni aktorzy... pozdrwaiam i zycze powodzenia

popierawm Bykówne w 100%. Każdy żonaty szuka odskoczni- Ty nia byłas i na co liczyłaś,że on zostawi całe swoje zycie dla ciebie? On ma swój świat, uprane, ugotowane, posprzątane, zonę, dzieci, ...a ty byłas rozrywkę i ja też się nie dziwię ,że tak postąpił. Broni swojego związku z żoną. A Ty musisz się martwić. Nie poradzimy co masz robić. Podoba Ci sie bycie kochanką?

podaj go o alimenty niech płaci jak taki stary a taki głupi !!

Tak czy inaczej jeśli to jego dziecko, to alimenty płacić musi - niech obie strony poniosą konsekwencje lekkomyślności...

A Jego żonka juz wie?

... naród wydawało by sie chrześcijański...

Nie licz na to, że on z toba będzie. Zresztą powinnas olać śmiecia. Powiedz rodzicom i jego żonie. Jak się będzie wymigiwał to zrób testy DNA - skur... ma płacić alimenty.

jak suka nie da - pies nie weżmie. Musiała dać? tez kiedyś się zakochiwałam, ale używałam rozumu.Nie puszczałam się z chłopakami a juz napewno nie z żonatymi.

o oddaniu do adopcji? nie wiem jak teraz ale kiedyś była możliwość wyjazdu do "sanatorium", tam dziewczyna mogła donosić ciążę i ewentualnie oddać do adopcji. jakieś 16-17 lat temu proponowała mi to lekarka endokrynolog, jak mi się okres opóźniał, a nie chciała wierzyć, że to nie ciąża. może poszłabyś do jakiegoś lekarza czy do poradni rodzinnej i ci pomogą.

widać chrześcijaństwo niewiele ma wspólnego ze współczuciem :O

"jak suka nie da pies nie weźmie" ...kuźwa daj spokój :O co to świadczy o tym "psu" ???? :O usprawiedliwiasz go bo suka mu daje ??? :O żenada :O

--> tarcysia { jak suka nie da - pies nie weżmie. } Tu nie chodzi o zwierzęta. Tak pisze bo chyba nie zauważyłaś.

Wina lezy pod obu stronach przecieżOboje zwinili - on zdradził żonę ona chciała rozwalić związek żonatego. Była nieletnia. Z ta prezerwatywa to mało prawdopodobne. Pierwszy raz i wpadka? To prowokacja. Kolejna wina jej ,że poszła z nim do łóżka. Naiwna ,że wierzyła ustatkowanemu facetowi. Każdy tak robi bo i mnie niejeden tak okręcał. Uf na szczęście do łóżka nie szłam z nimi. No ale obiecywali skurkowańcy. Wina jego ,że uwiódł nieletnią. I wina ze schował głowę w piasek. Teraz jest ciąża i to teraz trzeba płakac nad rozlanym mlekiem. Ty walcz o alimenty, zrób szum, zona ciebie wyzwie ale dowie się prawdy. On będzie wściekły ale będą alimenty. Ty przegrasz zycie jako samotna matka....a moze ktos ciebie i dziecko kiedys pokocha.

Jeżeli to nie prowokacja to dla dobra dziecka przejdź na droge sądową. Zmuś faceta (jak urodzisz) do badań DNA i niech odpowie dodatkowo za związek z nieletnią. A z resztą jak rodzice się dowiedzą to Ci w tym pomogą. Tobie i maleństwu przydadzą się alimenty na życie a z tego faceta i tak nie byłoby partnera dla Ciebie. Jeżeli to prowokacja to obejrzyj jakiś serial może nasunie Ci sie sposób rozwiązania problemu :) Albo jakiś kolejny wątek.

laska sie zakochala, jak wiele innych, tylko ta miala mniej szczescia i wpadla... no coz swiat jest okrutny, ale nie oskarzajcie tylko laski, 38 - letni facet to nie 17 letni on wie skad sie dzieci biora wiec robil to w peklni swiadomie. Powinien za to beknac. dziewczyna jest mloda i naiwna, owszem oddala sie mu, ale z tego co pisze to zrobila to z milosci, wiec nie jak suka... ludzie przeciez to jest az przykro czytac jak wy oskarzacie dziewczyne za to ze jest naiwna i mloda, a bronicie faceta ktory ma zone dzieci i teraz kochanke w ciazy ktorej sie wypiera... no to juz jest ponizej krytyki...

tarcysia- gratuluję światopoglądu :-p