Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 26smutna...*

czy to nie olewanie kogos??

Polecane posty

Gość 26smutna...*

obronilam niedawno prace magisterska, rodzina przyszla mi pogratulowac, kupili szampana,mama kwiaty, byly slodycze,itd...a moj chlopak z ktorym jestem 2 lata .... przyszedl i nic...nawet rozy mi nie podarowal....tak sie z tym jakos dziwnie czuje...nie zebym wychciewala jakis prezentow, ale wiedzial ze to dla mnie bardzo wazne, a on przyszedl usiadl z moja rodzina, zjadl torta, posiedzial i poszedl, nie powiem, nie nalezy on do osob obsypujacych mnei kwiatami czy prezentami, a pracuje ...i sama nie wiem jak to mam rozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nie jest ciekawie
wspolczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26smutna...*
czy nikt mi nie poradzi nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *pokrzywa*
A on jakie ma wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurczę
Trochę się mało taktownie zachował, ale faceci muszą się wielu rzeczy nauczyć. Dla kobiet pewne sprawy to oczywistości, dla kolesi nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26smutna...*
no on niby tez studiuje...ale mu to jakos opornie idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26smutna...*
podobnych sytuacji bylo juz kilka ale ja chyba jakies rozowe okulary mialam teraz to dostrzegac zaczynam....ale to jak sie teraz zachowal...hmmmm...przyznaje sie ze zastanawiam sie czy nie zakonczyc zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26smutna...*
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26smutna...*
nie mam z kim o tym pogadac...bo mi jakos glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez mnie nie
obsypywal kwiatami......i sie skonczylo, poznalam innego ktory by mi nieba uchylil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój były kupił mi pierwszego kwiatka, dopiero gdy mu oznajmiłam że odchodzę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez mnie nie
no zartujesz???!!! kurcze, ja mowilam ze uwielbiam kwiaty, czekoladki....a on nic...normalnie rozumiem ze dziecku sie wszystko tlumaczy bo moze nie wiedziec ale facet dorosly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivia
zdecydsowanie jego zachowanie było do kitu,przykro mi to mówić ale mało go chyba obchodzą twoje uczucia a obrona to naprawdę wydarzenie, które powinno się świętować, nie wiem czy masz się z nim rozstać ale napewno nie udawać że nic się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko bez uogulnien.
Nie wszyscy mezczyzni to gbury... .Jesli przejade sie na dziewczynie,mam negowac wszystkie??Pogratulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×